Deira_m

Isa, naprawdę piękne zdjęcia 🙂 A jakiego programu używasz do obróbki? Kiedyś miałam okazję popracować w photoshopie. Super program, ale trochę za drogi jak na moje możliwości finansowe 😉 A co do obiektywu, to niestety rodzaj ma znaczenie 😞 Zwłaszcza jeśli nie jest to zbyt jasny obiektyw jak ten mój. Świetnie się sprawdza za to w plenerze, do zdjęć krajobrazowych, i tam faktycznie tą głębią ostrości można się pobawić 🙂 Tu mam kilka zdjęć, które robiłam tym obiektywem jakiś czas temu 🙂 http://imageshack.us/g/1/10078167/ Mam nadzieję, że link się otworzy 🙂 Pati, super, że Garbrysia jest zdrowa 🙂 Ja zwracam uwagę jak ktoś poza mną i M całuje ją w rączki. Przestałam się tym przejmować, że ktoś się może obrazić. Zdrowie dziecka dla mnie jest najważniejsze, a jak ktoś tego nie rozumie, to jego problem 😉

My po spacerku 🙂 Słoneczko pięknie świeci i gdybym nie spojrzała na termometr, to bym nie uwierzyła, że jest tylko 0 stopni 🙂 Doti, chyba zwykła piaskowa nie powinna zaszkodzić, aczkolwiek wszystko też zależy czy dzieciątko nie jest np. uczulone na jajka czy inne składniki ciasta. Latka, ale przystojniak 😁 I ja też chcę taką koszulkę z Nirvaną dla Naty!!! 🤪

Karolka, dobrze, że udało się bez interwencji lekarskiej z tym okiem. Kup sobie świetlik i rób sobie kompresy. Albo z rumianku, to trochę złagodzi obrzęk. Sandra, no z Titi już śliczny pełzaczek 😁 Madzia, to Wy macie niezły wypas! 🤪 Jak na weselicho, hehe 🤪 U nas ludzisków będzie maksymalnie 15, ale myślę, że pewnie ostatecznie 10-12, więc nie ma co szaleć u nas z rozmaitością potraw 🙂 A my po drzemce, 180 ml kleiku wciągnięte i pewnie zaraz na jakiś spacer ruszymy 🙂

Inirtam, mi się lew podoba 🙂 Ale to kwestia gustu 😉 Sandra, Karolka, zostałyśmy z Nati głupolkami, bo właśnie zamówiłam butelkę z łyżeczką 😁 😜 Mam już dość kapiącej mi po palcach kaszki 😜

Dziewczyny, które robiły chrzciny w knajpie - natchnijcie mnie 🙂. Jakie miałyście menu? Bo ja będę musiała się w końcu na coś zdecydować, a nie mam pojęcia w jakim kierunku iść. Czy brać jakiś drób, czy może wieprzowinę, czy zamawiać jakieś przystawki, co do picia, czy jakieś wino zamówić... 🤨 Bo alkohol wysokoprocentowy absolutnie odpada. A wczoraj Młodej ubrałam spodnie w rozmiarze 80 i były dobre 🤪 Agnieszka, ale super furę żeś wynalazła dla Mai 😁 U nas za mało miejsca na takie samochody, a niestety mieszkamy do tego w bloku 😞 A wiesz, że podobnie jak Kasia, zgapiłam od Ciebie tę zabawkę Mai z filmiku i zamówiłam 🙂 Mała dostała już drobnego pienięznego zająca, to zaczęłam jej uzupełniać kolekcję zabawek 😁 Doti, zdjęcie z popołudniowej siesty rodzinnej - boskie 😁

Hej 🙂 My od 6 na nogach. Padła mi prawie w ramionach o 19.30 i pierwszy cyc o 4. Niestety po drodze 2 razy się budziła na smoczka. Teraz ma pierwszą drzemkę. Ja mam dzisiaj takiego lenia, że postanowiłam nic nie robić. Nic nie sprzątam, nic nie gotuję wykwintnego 😉 Na obiad będą warzywa z patelni i do tego kasza jęczmienna. Taki zdrowy posiłek, a co 😜 Od kilku dni jestem kompletnie niewyspana. A do tego znowu odnawia mi się ganglion w nadgarstku. Wczoraj ortopeda powiedział mi, że mam pękniętą torebkę stawową i mi się ten płyn sączy i tworzy takiego guza. W tym stanie nie powinnam wogóle nadwyrężać tej ręki, ale przy dziecku to się niestety nie uda, więc jest błędne koło... 😞 Latka, Małgosiu zaległe życzonka dla Waszych szkrbaów! 😘 Małgosiu, dobrze, że się sytuacja poprawiła z M 🙂 U nas też zdecydowanie lepiej 🙂 Isa, śliczne robisz zdjęcia 🙂 Masz świetne oko 😁 Tak z ciekawości, jakiego szkła używasz, aby uzyskać tak ładnie rozmyte tło? Bo ja miałam jedną stałkę, ale ona dawała słabe efekty, więc ją sprzedałam. Teraz mam jedynie obiektyw zmiennoogniskowy, taki uniwersalny, ale on do zdjęć portretowych kompletnie się nie nadaje i przymierzam się, aby coś porządnego kupić. A body mam Canona. Wracam do nadrabiania zaległych postów 🙂

Ale żeście się rozpisały od soboty 🤪 Przede wszystkim witam się i melduję 🙂 Nadrobię wszsytkie wpisy jutro, bo dziś już padam na twarz. Wczoraj miałam słabszy dzień. Czułam się jakby mnie grypa chwytała, ale na szczęście chyba udało się zdusić choróbsko w zarodku. A dziś od rana bieganie, załatwianie różnych spraw. W tym miejsca na przyjęcie po chrzcinach i ślubie. Nie będę robić w domu, bo musiałabym sama wszystko przygotowywać, sprzątać, a ja dzieckiem przede wszystkim mam się zająć tego dnia. I sobą też 🙂 To w końcu będzie także mój ślub, więc nie będę cały dzień przy garach stać 😜 Oczy mi się same zamykają, więc pewnie zaraz się położę. Buziaki, dobrej nocki i do przeczytania jutro 😘

Cześć, ja się tylko melduję. Nie dam rady nadrobić wczorajszych i dzisiejszych wpisów. Wczoraj miałam słaby dzień, a dziś od rana do 16 latałam i załatwiałam różne rzeczy, w tym dokumenty do chrztu i ślubu, objechałam też kilka miejsc, które mogłyby się nadać na przyjęcie. Doszłam do wniosku, że nie chce mi się przygotowywać w domu. Nie wydam na knajpę dużo więcej niż na organizację przyjęcia w domu, a nie będę musiała przy garach od rana siedzieć i potem po przyjeżdzie z kościoła. A niestety musiałabym sama to wszystko robić, bo nie mam nikogo, kto by mi pomógł 😞 Jutro poczytam, co tam u Was ciekawego od wczoraj się wydarzyło 🙂 Buziaki i dobrej nocki 🙂

Kiniak, ja takie krzesełko właśnie kupiłam, wybrałam z tapicerką materiałową, bo można ją prać. Te z PCV często po jakimś czasie pękają przy pasach bezpieczeństwa. Dziewczyny na wrześniówkach, które mają to krzesełko polecały. W necie też znalazłam pozytywne opinie. Być może w poniedziałek już będę je miała 😁 A na ząbki stosowaliśmy Bobodent, ale średnio pomagał, bo działa przez 15 minut. Podobno lepszy Dentinox N. A i tak w ostateczności podawałam Pedicetamol jak już było źle.

Aniu, musimy przynieść takie zaświadczenie 🙂 Ale mam nadzieję, że proboszcz nie będzie robił problemów, choć teoretycznie mógłby :P Ostatnio dość często nie po drodze nam do kościoła na mszę niedzielną 😜 A zapodaj linkiem z tą huśtawką 🙂 Ja miałam ochotę na normalne piwko, więc spijam sobie 0,3 Leżajska. Do kolejnego karmienia promile raczej ze mnie wyparują 😁 Dobrej nocki, kochane 🙂

No moja dosłownie 3 minutki temu zamknęła oczka i zaczęła miarowo oddychać 🙂 Prawie 180 ml kaszki ryżowej i kołysanka i dziecko uśpione 😁 Ja spijam Leżajsk, ale normalne. Kolejne karmienie najwcześniej o 4, więc zdążę pozbyć się promili z krwi 🙂 Firma od krzesełka napisała mi w mailu, że jutro wyślą krzesełko kurierem 😮 W niedzielę??? No może mają taką umowę z firmą kurierską. Jeśli faktycznie wyślą jutro, to w poniedziałek będzie 🙂 Teściu pewnie je odbierze, bo przyjeżdża zaopiekować się Małą, a ja jadę załatwiać aktualną metrykę chrztu i odwiedzić dziewczyny w pracy. Spokojnego sobotniego wieczorku 😘

Witam się Dziś przez prawie pół godziny moje dziecię turlało się w jedną i drugą stronę na macie 🤪 Nie wiem, co jej się stało, ale bardzo jej się podobało jak turlając się wychodziła poza matę na parkiet i ciągle się chichrała 😁 No i wczoraj sama siedziała mi na kolanach. Była w pozycji półleżącej u mnie i nagle rączki w przód i usiadła bez podparcia 🤪 Ale na twardym podłożu nadal nie daje rady, chyba, że jej nóżki podtrzymam. A do stania to jeszcze daleka droga 😉 W nocy spała od 20 do 5 rano. Chyba dziś znowu podam jej więcej kaszki i cycek na dopchanie o 23 🙂 No i za nami dziś wizyta u księdza. Ksiądz super. Nie było żadnego problemu ze zorganizowaniem ślubu i chrztu poza grafikiem chrztów ustalonym przez kościół. Nauki przedmałżeńskie też mamy z głowy w zasadzie. 4 kwietnia mamy się tylko stawić i pogadać z prowadzącą nauki pół godzinki, a po tym spotkaniu spiszemy z księdzem odpowiedni protokół. Na początu żeśmy chceili tylko z nim pogadać i ewentualnie przemyśleć sprawę, a on tak nami zamotał, że już mamy termin 😮 🤪 Dość odległy, ale nam w sumie z różnych przyczyn najbardziej obecnie pasował - 22 czerwca. Problemem są wciąż rodzice chrzestni. Tu ksiądz nie chciał przymknąć oka na papierologię 🤢 Okazało się jednak, że mamy jeszcze kilka opcji i być może uda się nam do 22 czerwca mieć fajnych chrzestnych 🙂 Teraz trzeba zastanowić się czy przyjęcie w domu, czy w knajpie, czy wysłać zaproszenia, czy po prostu zawiadomić osobiście. Eh, znowu będzie teyle załatwiania... 😉 Buffy, Agnieszka, dzięki dziewczyny za opinie tego krzesełka. Zamówiłam 🙂 W kolorze zielonym, pod kolor ścian w pokoju mojej Laleczki 😁 Marylu, wiadomość dostałam, w wolnej chwili odpiszę 🙂 A Krzyś cudny 🙂 Ale te dzieciaczki nam rosną 🤪 A od glutenu, jak dziecko jest uczulone, to raczej są rewolucje żołądkowe typu ból brzucha, biegunka. Raczej nie wysypka. Natalia, z Majeczki taki sam informatyk jak z mojej 😁 😘 Madziu, ale super Kubuś pozuje do zdjęcia 😁 I jak dzielnie stoi 🙂 Mixi, a Wiki prześliczna 😁 Sandra, ale się uśmiałam z Titi 😁 Jak ona zawzięcie walczy z przciwnościami losu 😜 😉 Pupa chce do przodu, a ręce hamują 😁 A jakie zdziwienie na koniec 😜 No i trzymam kciuki za to Wasze mieszkanie 🙂

Witam się 🙂 Na początek pochwalę moją Laleczkę - dziś przez prawie pół godziny turlała się w jedną i drugą stronę na macie 😁 😁 😁 Raz na brzuszek, raz na plecki i cały czas się chichrała 😁 Nie wiem, co jej się stało, ale do dzisiaj, to leżała na brzuchu 30 sekund a potem ryk, wrzask, żeby ją wziąć z tej pozycji. A dzisiaj szok 🤪 Jak tylko ją na macie położyłam to od razu zaczęła się zabawkami zajmować. Śmiałam się do M, że to ksiądz, z którym rano sobie "pagadała" miał na nią taki dobroczynny wpływ 😜 W nocy też super, bo spała od 20 do 5 rano z jedną małą pobudką na podanie smoczka. A u księdza - sukces połowiczny, że tak ujmę. Ksiądz super. Wesoły, przesympatyczny. Żadnego problemu nie robił, aby pomimo ustalonego przez kościół grafiku zorganizować nam chrzest poza grafikiem. I tylko w gronie naszych gości, oczywiście połączony ze ślubem. Na normalne nauki przedmałżeńskie nie musimy chodzić, jedynie 4 kwietnia mamy się stawić i pogadać z prowadzącą nauki pół godzinki, a po tym spotkaniu spiszemy z księdzem protokół, że wszystkim formalnościom stało się zadość. Tak to wszystko jakoś się potoczyło, że już mamy termin. Dość odległy, ale nam w sumie z różnych przyczyn najbardziej pasował - 22 czerwca. Niestety problemem są wciąż rodzice chrzestni 😞 Tu tego nie jesteśmy w stanie przeskoczyć 😞 Ale mamy kilka w tej chwili opcji, więc może do 22 czerwca uda się coś załatwić jeśli chodzi o chrzestnych. A my ostatecznie wybraliśmy takie krzesełko http://allegro.pl/profesjonalne-krzeselka-material-tapicerka-podnoze-i3090030940.html. Wybraliśmy tapicerkę materiałową, bo można ją prać i przede wszystkim nie popęka jak te z PCV. Kolorek pod kolor ścian w pokoju Małej tzn zielony 🙂 Nacudja, dziś robię Twoje pieczarki w cieście piwnym 🙂 A te wózki Emmaljunga są świetne! Ten Wasz to faktycznie czołg, bo z tego co widziałam, to on chyba ponad 15 kilo waży 🤪 Też żeśmy się nad takim zastanawiali, ale są dość drogie. Ostatecznie żeśmy kupili x-landera. Także nie lekki, bo prawie 14 kilosów 😉 Ale dla teściów i na urlop kupujemy dodatkowo parasolkę. Karolka, super to krzesełko 😁 I jak fajnie, że macie liska 😉 No i Ulcia jaka grzeczna przy karmieniu butelką-łyżeczką 🙂

Ale super ten wózeczek Quinny, Aniu 🙂 Chociaż ja osobiście preferuję 4-kołowce 🙂 Nacudja, a jak robisz te pieczarki w cieście piwnym? I co to za czołg macie? 😁 Ja się ewakuuję 🙂 Dopijam lampkę wina i ide się wtulić w poduszkę, bo już padam na twarz. Mała śpi od 20, po tym jak wciągnęła 170 ml kaszki ryżowej, więc liczę na to, że prześpi większą część nocy. A jutro jesteśmy na 9 u księdza. Trzymajcie kciuki, bo mam lekkiego stresa 😉 Sama nie wiem czemu... 🤔

Pauleczka, super wieści 😁 No to teraz możesz już być spokojna, wierzę, że kamień z serca CI spadł 🙂 Całusy dla Milenki 😘 Doti, ja nie pomogę, bo nie mam pojęcia co to może być. Ja bym to jednak przy okazji wizyty pokazała lekarzowi, niech on oceni. A Lusia jest po prostu bezbłędna 🤪 Co za dziecko 😁 Jeśli ona już robi przysiady, to co za akrobacje będą za pół roku 🤪 Natalka, ja mam wadę dużo większą, bo aż -4 w obu oczach 😞 Ale u mnie krótkowzroczność stwierdzono już w 3 klasie podstawówki. Na szczęście te -4 utrzymuje się u mnie już ze 6 lat i na szczęście wada się nie pogłębia. Dziewczyny, czy któraś ma to krzesełko http://allegro.pl/profesjonalne-krzeselka-material-tapicerka-podnoze-i3090030940.html Bo chciałabym poznać opinię na jego temat. Ja już idę spać. Mała śpi od 20, a ja spijam lampkę wina i idę wtulić się w poduszkę 🙂 Dobrej nocki 🙂

Ale mi się nic nie chce 😮 Dobrze, że wczoraj nagotowałam gar żuru, to nie musiałam robić obiadu. M dostanie białej kiełbasy i talerz żurku 😁 Nati ma drugą drzemkę, po tym jak wciągnęła 160 ml ziemniaka z marchewką. Chyba z ziemniakiem marchewka jest bardziej przez nią tolerowana. Kasiu, oby z Olusią było wszystko ok. Dobrze, że idziecie do tego chirurga. Lepiej wcześniej zdiagnozować i leczyć nim zacznie chodzić i może jej to przeszkadzać. Madzia, słodziak z tego Twojego przystojnego berbecia 🙂 Sesje zdjęciowe są ok, ale muszę przyznać, że droga jest ta Pani. Doti, ale się rozczuliłam tym zdjęciem 🙂 🙂 🙂 Szkoda, że Nati nie będzie miała rodzeństwa 😞 Bałabym się zachodzić znowu w ciążę, więc moja żaba będzie musiała się zadowolić swoją kuzynką – córcią mojej siostry 🙂 Inirtam, gratki dla Tymusia z okazji drugiej jedynki 😘 Natalia, jak się dobrze dobierze okularki, to są one nawet ozdobą 🙂 Ja lubię nosić okulary, czasem nawet bardziej niż soczewki 🙂 A jaką masz wadę, że aż lekarz stwierdził, że jest źle?

Aniu, jak nie wiesz, co masz z pieczarkami zrobić, to je podsmaż na masełku z cebulką i zamroź. Będziesz miała na później. Ja z pieczarkami to uwielbiam faszerowaną cukinię (farsz z podsmażonych pieczarek, cebulki, szynki) posypaną serem żółtym i tak do piekranika. Albo łazanki - z pieczarkami, kapustą kiszoną, cebulką i podsmażonym boczkiem. Chociaż łazanki to ja wolę z leśnymi grzybami. Możesz też zrobić faszerowane pomidory z pieczarkami.

Moja w tej chwili to je tylko kaszkę mleczno-ryżową jabłkową z Nestle na dobranoc a rano dostaje kleik ryżowy, który przygotowuję jej na mm. Mannę to podaję jej wciąż tylko jako profilaktykę glutenem. Madzia, ależ śliczny będzie Twój mały mężczyzna w tym ubranku 😁 A do tego praktyczne, bo nie tylko na chrzest 🙂

Nacudja, to ja najcześciej po prostu smażę "dzwonki" bez oleju tylko sól i pieprz. Taki mi najbardziej smakuje. Albo w sushi 😁

Nacudja, jeśli chodzi o wędzonego łososia to ja często podaję go jako przystawkę, jak przychodzą goście i robię coś takiego: http://rozkoszsmaku.blox.pl/2010/02/Nalesniki-z-lososiem-i-twarogiem.html Ja robię nieco inaczej niż w tym przepisie - nie dodaję śmietany, tylko kupuję gotowy Almette, nie stosuję cebuli, a łososia kładę w plastrach na rozsmarowany na naleśniku twaróg. Naleśniki można przygotować dzień wcześniej. Ale jak chcę sobie jeszcze bardziej ułatwić, to nie smażę naleśników tylko podaję w wrapie (to taki gotowy okrągły chlebek typu meksykańska tortilla). Wierz mi, pycha 🙂 Ta przystawka zawsze znika w 5 minut 😁 Ja do tego jeszcze dorabiam do maczania sos tzatziki. Moja drzemie już prawie 1,5 godziny 🤪

Aniu, wysłałm Ci przed chwilą priva, ale nie wiem, czy dotarł, bo mi się komp zawiesił. Daj znać, czy doszedł.

Witam się 🙂 Moja obudziła się na cyca o 4.20, czyli po 9 godzinach snu! 😁 😁 😁 Potem zasnęła i od 6 już na nogach. Obudziła się tylko dwa razy w nocy żeby jej smoka podać i dalej spała. Więc jest coraz lepiej 🙂 Gofer, oby Piotruś się uspokoił. Powodzenia 🙂 Karolka, jeszcze raz 100 lat dla Ulci 😘 Karolka, jak to przerażająco brzmi „za 3 tygodnie do pracy”. Za moment ja też tak powiem 😲 Na razie 6 tygodni jeszcze przede mną. Ale uwierzyć nie mogę jak ten czas wręcz przeleciał mi przed nosem… 😞 Kiniak, miłego wieczorku w teatrze 🙂 Zawsze to jakaś kulturalna rozrywka 😁 Nacudja, a świeży łosoś czy wędzony?

Hej 🙂 No to kolejna granica pękła - zasnęła o 19.20, a pobudka na cyca o 4.20 😁 Jeszcze tylko o godiznę muszę jej przesunąć czyli do minimum do 5.20 i będę spokojna, bo o tej godzinie mniej więcej do pracy wstaję 🙂 Co prawda obudziła się o 1 i o 3, ale tylko po to, abym jej smoka podała 🙂 Pati, ale się usmiałam z tego mopowego pajaca 😁 😁 😁 Doti, ja myślę że otarć na początku chyba nie unikniemy w mniejszym lub większym stopniu. Dzieci musiałyby się chyba posuwać bez ocierających rajtek i to po powierzchni polanej olejem 😁 😁 😁 Wtedy nie byłoby takiego tarcia na kolana. Może smaruj jej kolanka obficie jakimiś olejkami, oliwkami. Może te rajtki z ochraniaczami trochę też pomogą, bo jak mają na kolanach ABS, to rajtki się tak nie przesuwają po kolanach tylko trzymają się mocno podłoża. Sandra, Karolka, ucałujcie Titi i Ulcię bardzo bardzo mocno ode mnie i Nati 🙂 100 lat dla kolejnych 6-miesięcznych księżniczek! 😘 😘 😘 Ja też mojej nie będę podawać żadnych zagryzek pomiędzy posiłkami. Przynajmniej przez jeszcze kilka miesięcy. Potem może jakieś chrupki kukurydziane. W każdy razie nic słodkiego. Do słodkiego jeszcze zdąży się przyzwyczaić. Dlatego narazie odstawiłam jej deserki, bo zaczęła mi grymasić przy obiadach.

Dziewczyny, dzięki za rady apropos pobrania moczu 🙂 Mam nadzieję, że jakoś mi pójdzie 😉 Ale fajnie Titi pełza 😁 Jeszcze trochę a będzie biegać 😁 Ja już mówię Wam dobranoc. Mała wykąpana, nakarmiona, śpi, więc w końcu chwila dla siebie 🙂

Dziewczyny, muszę pobrać Małej mocz. M kupił już te woreczki, ale mimo instrukcji obsługi wolę się Was zapytać, jak je zastosować, żeby pobrać bez problemu mocz i nie zrobić dziecku krzywdy. Czy ten plasterek nie spowoduje jakiegoś podrażnienia? Jak to potem odkleić? Pamiętam, że któraś z Was już stosowała i chyba miała jakieś z tym problemy.