baiser88_m

Gosia ja też mam tylko tych 1 dwie paczki , resztę mam 2... bo nie wiem te 1 to takie malusieńkie są 😁

A ja jutro mam KTG, zobaczymy co zapisze, choć dziś czuję się rewelacyjnie. BYłam dwa razy na spacerze, w sumie to z jakieś 2km, posprzątałam zrobiłam obiad i czekam na mojego męża 🙂 Dziś czuję się jakbym nie była w ciąży 😁 zero skurczy, może w nocy wyczerpał się limit 🙂 Zakupiłam kapsułki z wiesiołka, tylko teraz się zastanawiam ile tego brać?? BO jest napisane że 1-2 kapsułki 2-3 razy dziennie.. ale to chyba duzo zeby brać 6 tabletek. Anula wiesz moze coś o tym?

Ja tak podczytuje to o tym wiesiołku, chyba zakupie dziś te kapsułki.. nie zaszkodzą a może coś poród będzie lżejszy, w sumie moja gin mówiła że moge spróbować

Angela_89 napisał(a): mnie maz pociesza ze jeszcze troche! tylko te jego slowa dzialaja mi na nerwy bo nie wie jak naprawde jest ciezko z takim duzym brzuchem:/ Angela ile ważył Twój synuś na ost USG ??

Elmirka napisał(a): Ale ci zazdroszcze kondycji 🤨 Ja to juz ledwo co sie schylam a tak pieknie bylo 😞 Ja też ledwo chodze z tym brzuchem 😁 ale staram się być aktywna, chciałabym urodzic zdecydowanie pod koniec października.. Ale to już nie ode mnie zależy, Sofii może po tych wszystkich akcjach być obrażona na cały świat i siedzieć w brzuszku :P

gosiaczek83 napisał(a): Dasz radę 😁! Ja byłam właśnie na 40 minutowym spacerku, bo taka ładna pogoda 🙂! I zaraz zaczynam sprzątać, musze pomyć co nieco, bo ciągle wydaje mi się że jest brudno. Andzia widzę, że ty też miałaś ciężką noc.. Już chyba wszystkie nas to pomalutku męczy. Moje drętwienie rąk i palców doprowadza mnie do szaleństwa 😞 plus ta cholerna zgaga :/

Pampersów nigdy nie za wiele 🙂 a fakt, 35 zł to super okazja! Ja te premium care 1 kupwałam własnie ok 55 zł... Elmirko ja to w każdej pozycji już mam problem 😁 czy siedze, czy leżę czy chodzę zawsze mi źle :P

edithd napisał(a): mozliwe ze masz niżej brzuch. u mnie i z kari i teraz bardziej obijam brodą o brzuch niż noami....wrrrrr haha Edytko to tak jak Ja 😁! Niby juz tuż tuż ale u mnie brzuszek jest wysoko, w sumie to paradoksalne bo szyjka jest skrócona do minimum, czyli nie ma jej w ogóle a głowka jest już prawidłowo na dole, położna na porodówce jak mi rozwarcie badała to mówiła, że palcami dotyka główki dziecka :o w sumie mnie to przeraziło, że jeszcze jej coś zrobi.. Sama nie wiem jak to z tym obniżonym brzuszkiem jest... czy zawsze musi spaść

karolka84 napisał(a): A mocne te skurcze sie pisza? No i jak z rozwarciem? Moim zdaniem skoro sluz juz podbarwiony krwia to porod bedzie lada moment... 😉 Takie słupeczki były wczoraj co jakiś czas, coś tam nie pobolewa. Ale właśnie ten śluz to nie wiem czy ta krew nie jest spowodowana przez tą kroplówkę z OCT, taki cały czop krwii wypadł mi w nd własnie po tych przejściach.

O tak! Jestem przerażona jak myśle, ze mam tam wrócić :/! Dziewczyny pisały Wam się skurcze na KTG ?? Bo mi brzuch twardnieje, skurcze też się piszą i tak się zastanawiam kiedy to będzie.. śluz podbarwiony krwią też jest i tak czekam i czekam 🙂

Ale tu dzisiaj cisza .. 🙂 Ja poleniuchowałam jeszcze do teraz i zabieram się za jakieś porządki 🙂!

danusia1985 napisał(a): Danusiu zatrzymali mnie w szpitalu w pt bo zapis KTG wyszedł zawężony, serduszko miało jakieś wahania, i musieli to sprawdzić. Ale w sb po kolejnym zapisie wylądowałam na porodówce właśnie z OXY :/ miałam skurcze od 19 do 4 w nocy, ale został popełniony błąd lekarski, gdyż podali za mało tej kroplówki i tylko nas wymęczyli i w nd rano odesłali na oddział.. :/ szkoda słów!

Jestem ja 🙂 Alicee miałaś jakieś zapisane skurcze an KTG ?? U mnei noc tak jak u Gosii tragedia ! Prawie w ogóle nie spalam, napinanie się brzucha i drętwienie prawej ręki dało mi się we znaki ! Do tej pory ciężko mi złapać prawą ręką cokolwiek, okropne uczucie! Mała też wieczorem się wierciła.. Ja mam KTG co dwa dni, jutro znowu jadę na 8 rano.. strasznie to uciążliwe jest... ale przynajmniej co 2 dni mam badanie ginekologiczne to będę wiedziała co tam z moim rozwarciem 🙂 Dziś popołudniu wpadnie przyjaciółka, to wyciągnę ją na spacer 🙂

Ja już zawijam do mego łoża 🙂 Dobrej nocy dziewczyny !

aallicee napisał(a): Alicee ja też mam taki niecny plan 😁 bo już mi strasznie ciężko.. wydaje mi się, że z dnia na dzień jest gorzej, a jeszcze się nasłuchałam od koleżanki, że jak mnie tak nafaszerowali tabletkami na podtrzymanie i kroplówkami to na pewno się przeterminuje 2 tygodnie.. choć skoro rozwarcie jest itp, śluz podbarwiony krwią był to może jednak już bliziutko...

Gosiaczek to i ja poproszę o ten adres tej magicznej apteki 🙂))! Anulka super wieści! Lenka rośnie i rośnie 🙂 tylko się cieszyć!

Mi dziś przyszło, mam nadzieje w w tych ciężkich dniach po porodzie będzie dla mnie ulgą 😁 a po cichu marzę, że obejdzie się bez nacięcia, albo jakieś dosłownie parę szwów 😁 trzeba się nastawiać pozytywnie. Ja właśnie spanikowałam, bo od 2h czułam dziwnie napinający sie brzuszek i ból w podbrzuszu, już miałam do męża dzwonić, bo dziś sama w domku ale jak tak poleżałam to chyba przeszło... Wszystkie dni tylko nie dziś 😁 Tatuś mówił Sofii, że ma być grzeczna, mam nadzieje że córunia posłuchała

danusia1985 napisał(a): Może jeszcze ja się na październik załapię 🙂 Ania poród naprawdę sprawny, wiadomo ból jest straszny, sama wiem po ostatniej OCT którą mi podawali w sb :/ już nawet nie chce o tym pamiętać.. a moja córcia dalej w brzuszku

Bo każdy dzieciatko to dar.. więc dla kogoś kto bardzo chciał nie ma znaczenia, że ma już dwójkę.. Edyta musisz teraz ją mocno wspierać! Każdy gest się liczy.. Ja dziewczyny poprasowałam ciuchy z kilkoma przerwami i oglądam mecz 😁 średnio Nam idzie, no ale może coś wykombinują w drugiej połowie aaa miałam zapytać o koło ratunkowe, ile to trzeba stosować?? Dopóki wszystko ładnie się nei zagoi ??

Gwiazdeczko faktycznie Twój synuś to duży chłopczyk 🙂 niech jeszcze posiedzi troszkę u mamusi w brzuszku ! Wiem jaki stres przeżyłaś, bo przechodziłam przez to samo, ale teraz to już bym chciała tulić moją córeczkę a nie wiem ile jeszcze sobie tam posiedzi 🙂

Jejku Edytko aż mnie w gardle ścisnęło.. straszne są takie sytuacje, sama siedziałabym w milczeniu 😞 bo żadne słowa nie odwrócą tej sytuacji 😞 mam nadzieje, że jak pisze Gosia następnym razem się uda.. ehh co za życie niesprawiedliwe

gosiaczek83 napisał(a): Gosiu ja też zazwyczaj robię jednodaniowe obiady, bo my z mężem za wiele nie jadamy 🙂 czasami się śmiejemy, że jak robimy zakupy to jak dla dzieciaków, ale mąż w pracy na lunch'u zawsze je i jak wraca wieczorem to tylko jakiś jednodaniowy obiadek wcina 🙂 a ja też nie jestem miłośnikiem jedzenia, ludzie dobrze zjeść ale raczej w małych ilościach. Plusy u teściowej widzę :P hihi

Angela_89 napisał(a): Andzia to Ty się może połóż.. może troszkę Ci napuchły i dlatego bolą 😞

edithd napisał(a): hehe Edytko my w pierwszej kolejności razem z Andzią, takie trio 😁! Ja dziś czuję się rewelacyjnie, humor dopisuje, ciągle nuce piosenki pod nosem i tak sie toczę po domku 😁 nie mam dziś też skurczy, to może dlatego.. Twardnieją już Wam brzuszki?? A tą wydzielinę ja juz mam od jakiegoś tygodnia..

Anula powodzenia na tej wizycie !! I btw. masz rację, lepiej wyleczyć najmniejsze objawy, zeby coś większego się nie przybłąkało..