Skocz do zawartości

bhrka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1808
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez bhrka

  1. 🙂 ha a ja lubie jabłko w sałatce - jak jest ładnie pokrojone to niemal nie czuje się jego smaku a sałatka staje się taka wilgotna 🙂 - albo czasami mam ochotę na kaszankę podsmażoną na cebulce i w tym starte jabłko 🙂 - ale jakoś w tym tygodniu nie mogę nawet patrzeć na mięso.... nie wiem czemu a pietruszkę to uwielbiam 🙂 a z tą zieleniną to najlepsza była jakaś ciotka co na rodzinnej imprezie skomentowała półmiski ozdobione sałatą że to wygląda jak dla królików posiłek 🙂
  2. Agnieszka - dacie radę 🙂 - przede wszystkim spokojnie do tego podchodź - bo zobacz to już 34 tydzień - dobrze by było jak by jeszcze wytrzymało dzieciątko w brzuchu ale mam od mojego brata ciotecznego 2 chłopców któzy w 35tyg się urodzili i zuchy chłopaki - już wstawać chcą kumaci tacy 🙂 a dopiero 8 miesięcy mają 🙂 - ja miałam zupełnie inny problem bo Moja Rozalka właśnie nie pchała sie na świat 🙂 ale wszystko dobrze się skończyło - i tak na pewno będzie i u Ciebie dzięki Anulka za przepis 🙂 - wiesz ja się długo zastanawiałam po co marchewka z groszkiem w jednym słoiku hihi u nas się na wszystkie święta jarzynową robi tz marchewka pietruszka ziemniaki - ale w minimalnej ilości, jajka cebulka jabłko ogórki - ale bardziej konserwowe, groszek konserwowy i majonez - moja mama zawsze gotuje wielki gar z warzywami 🙂 bo wiadomo nasza rodzinka jest spora a jak jeszcze goście przyjdą.... 🙂 a Vaneska jest laska po prostu 🙂 nie da się ukryć
  3. Agnieszka nie bój się i póki co zaciskaj uda 🙂wytrzymasz jeszcze troszeczkę i donosisz Maleństwo 🙂 - wiesz Anulka nigdy nie robiłam ziemniaczanej sałatki - serio nie jest u nas wcale popularna, muszę kiedyś zrobić 🙂
  4. a z tymi rozmiarami to też wiem że 80 to na roczek - ale na sukienkę się wkurzyłam bo Młoda miała ją publicznie może z 2- 3 razy.... a tu chodzi o ten jej brzuszek okrąglutki - jak zacznie raczkować schodzić to może jej spadnie 😉 i sukienka będzie dobra nawet jak będzie miała roczek w ogóle miałam z nią iść w środę na szczepienie - ale wybralam Madzie a wczoraj Młoda coś pokasływała i taka blada była i troszkę marudna - w końcu nie idziemy - jeszcze ją muszę poobserwować a i jeszcze Anulka - gratuluję ząbków Vanesce 🙂
  5. dzięki Anulka 😘 dawaj przepis na tą sałatkę 🙂 proszę
  6. dzięki Edi za kwiatka 😘 wow 🙂 ale dziś 10 lat po maturze?? to nie w maju? 😉 - no w każdym razie na zdjęciach nie wyglądasz 🙂 hihi zresztą ja już 6 kurde ale ten czas leci ja też sobie w ciszy grzebie na allegro 🙂 - już się napaliłam na strój pani Mikołajowej - ale w sumie to nie jestem pewna czy chcę tak komercyjnie ubierać moją Dzidzie w jej pierwsze święta 😉 - a widziałaś tą czarną suknię na 74? - się zadumałam czy ubrałabym tak swoją niunie 🙂 niby w czerni powinna się prezentować ślicznie ale w czerni maleństwo... zresztą chyba po Grzesia trupie dla niego bordo to za ciemny kolor dla dzieciaka
  7. hihi i dziewczęta - spytajcie swoje mamy w którym tygodniu ciąży Wy się urodziłyście bo to się jakoś genetycznie przenosi z Matki na dziecko - ja się urodziłam 2 tygodnie po terminie a ten ostatni czas to się dłuży okropnie i dwóch lekarzy na podstawie niezależnych badań stwierdziło chyba 20tego maja że w zaraz urodzę - nawet mój gin mi powiedział że raczej się za 2 tygodnie nie zobaczymy - Grześ się bał ze mną nawet na lody na rynek jechać!! i przez miesiąc chodziłam w nastroju i niepokoju że zaraz urodzę i w końcu urodziłam po 3 dniach wywoływania...
  8. 🙂 cześć Dziewczynki! hmmm no nie wiem - wasze córeczki będą na pewno przepiękne - nie wiem jak po tatusiach :P ale po mamusiach 🙂 ale wiecie moja Rozalka będzie najstarsza - to w młodym wieku się liczy :laugh: :laugh: płaszczyk śliczny 🙂 - wykosi konkurencję 🙂 - a może nie:P ja wam swoimi ubrankami sie niestety nie podzielę bo spodziewam się jeszcze jednej dziewczynki 😉 tz nie mamy zamiaru teraz się o nią starać tylko za jakieś dwa lata 😉 a dzis moja księżniczka się obudziła o 5 rano i jak jej wyperswadowałam zabawę Grześ musiał iść do pracy ... no to sobie pospałam 🙃 miłego dnia głodomorki 😘
  9. dzień dobry 🙂 hihi jestem przed Edi 🙂 - niestety moje dziecko jakoś sie nie przestawiło na czas zimowy... i dziś zrobiło mi pobudkę o 5 🙃 gdy zasnęła Grześ szedł do roboty a wczoraj po szalonym kakao zgłosiłam się na ochotnika żeby iść po świeże bułeczki - głupia, no sam poszedł ale za to podgrzałam mu zupkę zrobiłam kawę i połowę kanapek 🙂 ja też nie lubię tych długich wieczorów - chociaż lubię chodzić po zmroku na spacer więc przynajmniej mam sposobność 🙂 - w ogóle kiedyś byłam nocnym markiem - ale kiedy to było... hihi to Reni masz pewność teraz że do Was przyjdzie Mikołaj 🙂 ja też ostatnio kupiłam Mlodej dzinsówkę na 80- bo dzinsówki takie ogrodniczki fanie wyglądają ale rzadko je ubieram Rozalce a 68 okazała się być ciasnawa w brzuszku i wiecie zmierzyłam tą 80 i 68 niewiele jest różnicy w pasie... tylko taka dłuższa jest ta 80, zresztą ubranka nawet te 74 czasami mają za długie rękawki albo nogawki na Małą - co innego pajace niektróe 74 a jak się wypręży to gniota ją w stópki... pora chyba zacząć przymierzać dzidzi ubranka w sklepie 🙂
  10. a mój Grześ wrócił o 14 z pracy 🤪 zobaczył 2 talerzyki po cieście w kuchni i pyta kto tu był? 😠 😠 hihi i nawet nie chciał uwierzyć że Marty koleżanka... a Marta - leży dalej w szpitalu - operację ma mieć dopiero w poniedziałek ale ciągle ma badania bo lekarze próbują zrobić tak ta operację aby nie usuwać jajnika i jajowodu. no i G śpi i chrapie ja myślałam nad wyjściem do fryzjerki - no ale nie potrafię się zdecydować na żadną fryzurę... fajnie macie z tym jedzonikiem dla dzieciaków 🙂 marchewki ziemniaczki indyczek 🤪
  11. 🙂 a ja jakoś nie potrafię zaakceptować tabletek... zbyt duża ingerencja w swój organizm - może kiedyś do tego dorosnę( a jak bym jeszcze przytyła to ja nie wiem ... 😠 😠 ) i jeszcze spadku libido się boję - ja myślę że skończy się na tym że gdybyśmy mieli 3 dziecko to Grześ z chęcią się podda ubezpłodnieniu 🙂 i będzie po kłopocie
  12. Asieńko - hihi może też się przyłączę - skoro się przyłączyłam do dnia lenia... ale nie dziś odpoczywam - wczoraj z naszym klockiem przechodziłam na rękach ładne pare godzin... Ela - ja się też już raportuję - myslę że ws wykupia - mam taką nadzieję - bidaki.... przy autostradzie... Rozalka wczoraj jak wróciłam od tej koleżanki chciała jeść była głodna ale jak tylko zaczynała jeść to płakała, chciała coś"powiedzieć " z uśmieszkiem na buzi zaczynała ale miała chrypke i jak cokolwiek wypowiadała też płakała - poszłam do apteki po coś na ból gardła dla maleństwa i baby na mnie naskoczyły że to może być nie wiadomo co i może moje dziecko umiera a jutro będzie za późno do lekarza ! - czaicie pojechalismy do szpitala - Żeromskiego skierowali nas na oddział pediatryczny - po badaniu okazało sie że wszystko ok (nawet nam zrobili badania u laryngologa) no i w rozpoznaniu zapisali"niepokój" dziś już jest spoko, Rozalka sobie je jak by nigdy nic
  13. http://www.ciasta.net/babka-gornicza.php - tu masz przepis na babkę górniczą - moja mama mówi na nią piernik - jest pyszna szczególnie zaraz po zrobieniu - wierzch też możesz posmarować jakimś dzemem albo powidłem - może być nawet marmolada i do środka wsyp pare orzechów włoskich - są w niej pyszne - jak chcesz to napisz mi jakie masz składniki 🙂 ja zazwyczaj tak szukam co chce upiec 🙂
  14. trzymaj goś kwiatuszka - faceci to czubki 🙂 - ale chyba żadna z nas w to nie wątpi wpadła koleżanka mojej siostry i sobie pogadałyśmy 🙂 hihi Marty nie ma to jej koleżankę podprowadziłam a propo takich śmiesznych kłutni to za każdym razem jak Grześ nie ma siły na kakao - mówie mu że ide w takim azie do naszego współlokatora - że on będzie miał hihi - ale się nie obraża, a w jego urodziny gdy półnaga leżałam i karmiłam Rozalkę a on zaprosił go na torta i wołam - nie wchodzić - G na to : wchodż dziś jest święto - pozwalam :laugh: :laugh: :laugh: potem się zreflektował ale ogólnie to faceci to czubki 🙂 Reni zaraz coś znajdę
  15. phi phi Vaneska na spokojniaka Kubus na spokojniaka to co ja się dziwię że mam szalone dziecko 😉 nasza Rozalka nie była na spokojniaka
  16. bo to plaga azjatyckich biedronek które wtargnęły do Polski 😞 to gryzonie - są większe od tych naszych i są szkodnikami - pojadają owoce i gryzą i występują chmarami jacyś pomysłowi rolnicy z zachodniej europy sprowadzili je z Azji aby walczyły z mszycami no i się rozprzestrzeniły na całej europie co gorsza jak bęą tępione to pewnie się oberwie i tym naszym 😞
  17. no Anulka ja też bym była bardziej szalona - ale kurde ostatnimi czasy to się kochamy raz w tygodniu 😠 😠 bo grześ zmęczony... bo pracuje dużo... aż mnie to wkurza
  18. ale ta Gosia i Vaneska biedne - nie mają jeszcze nawet pół roku a już je budzicie żeby do szkoły szły.... Reni nakarm ptaka 🙂
  19. a u nas nie leje 🙂 no ja też się zabezpieczam gumkami - hihi od urodzenia Rozalki to nie było jeszcze aż tak szalonego kakao bez gumek ale nawet z istnieje pewne ryzyko - bo indeks pearla świadczy o tym że zawsze w każdej nawet najbardziej innowacyjnej metodzie jest jakiś przypadek że nie zadziała nawrt jak się będziemy kochać zupełnie po Bożemu 😉
  20. nie oglądałam teraz tvn-u ale przecież to definitywnie wina lekarza - bo to lekarz mierzy dzidzię czy się zmieści czy się nie zmieści i przede wszystkim kwalifikuję kobietę do rozenia w sposób naturalny albo cc - więc nie ma możliwości żeby to byla wina położnej
  21. hmmm Niebo moja głupia teoria brzmi : laska jest wyczulona na czarne włosy 🙂 - wcześniej zrobiła mi akcję gdy sobie pofarbowałam, wczoraj Madzia miała świeżo pomalowane... z drugiej strony może na zapachy jest wyczulona... - Madzia paliła świeczki zapachowe.. bo ogólnie to ona radosna jest - nawet na ulicy jak ją jakaś osoba zaczepia i do niej coś mówi to się śmieje, no i jeszcze może być nerwusem po Grzesiu bo on jest okropnie nerwowy i prawie jak Rozalką go trzęsie a też nie jest tak że nigdzie wcześniej nie była - owszem była bo wszędzie z sobą ją noszę...
  22. no wiem Anulka - ja też nie latam - ale jak mi te pindy w aptece wmówiły że być może dziecko jest umierające to pojechaliśmy... rety w życiu już tam nie pójdę Moja też robi kupki pskudne(hihi ciężko żebym się w jakichkolwiek zakochała) ale to normalne i taka ludzka lekarka mi powiedziała że jeśli przybiera dziecko i nic się nie dzieje to taka jego uroda 🙂 - tak jak Twojej blizny Radziu (moja mama ma bliznę po cięciu cesarskim klasycznym - od pępka do niewiadomogdzie 😉) - i super Radzia że mu o wszystkim powiedziałaś 🙂 i że tak zareagował - dobry facet z niego a Grześ mnie w tamtym roku zabił hasłem:" jak jestem pijany to jeszcze pozytywniej Cię odbieram" - prawda że niezłe
  23. Gosia jak wrócisz po długim czasie to Twój Cie na rękach nosił będzie i przepraszał Radzia pewnie Małgosia będzie miała wkrótce ząbki 🙂 Anulka problem otyłości u dzieci Cię chyba nie będzie dotyczył 😁 a moja wczoraj też nie chciała jeść nawet kaszki z łyżeczki - co naprawdę uwielbia... - ale to pewnie przez ten nasz wypadzik
  24. Iza fryzura świetna - idealnie pasuje do Ciebie 🙂 i nawet wygląda lepiej niż na modelce 🙂 Anulka kuruj się - mi na gardło ostatnio pomógł Szałwiosept ale ten Tabcin - to ulubione tabletki Grzesia - pomagają na męską grypę więc i ciebie może wyleczą 🙂 - w każdym razie zdrówka My byłyśmy wczoraj u mojej koleżanki - weszłyśmy rozebrałam Małą Madzia wzięła ją chwilkę na ręce i zaraz Rozalka zaczęła płakać...i płakała i nie wiadomo było dlaczego(podobno Madzie lubią dzieci 😉) Madzia miala zapalone świeczki zapachowe - więc je zgasiła, wyłączyła telewizor - bo nie miałyśmy pojęcia co jest przyczyną płaczu, ale Mała płakała coraz mocniej - a ja nawet nie mogłam od niej wyjść bo zanim doszła bym do autobusu owiało by ją. w końcu Grześ po nas przyjechała - ale zanim się urwał z roboty to minęło już ponad 2 godziny wycia 😞, potem w domu chwilkę się bawiła spała ale jak chciała się coś odezwać to zaczynała płakać i jeść nie chciała wcale - poszłam do apteki po coś na gardło - bo wydało mi się oczywiste że sobie zdarła gardełko - w aptece wszystkie baby jakie były zaczęły na mnie krzyczeć że chce bez wskazania lekarskiego podać coś niemowlakowi że że to na pewno uszka będą chore i jak mogłam dopuścić żeby tyle godzin płakała i zebym natychmiast na pogotowie leciala z nią, no i pojechaliśmy do szpitala na oddział dotarliśmy o 20tej przyjęła nas babeczka o 22- cały czas przyjmowała dzieci!! skierowała nas jeszcze do larygologa który musiał wyczyścić woskowine żeby coś zobaczyć i okazało sie że płatki w środku są tylko zaróżowione od płaczu... no i że generalnie dziecko jest niespokojne napisali w rozpoznaniu...(jeszcze doktorka insynuowała że paliłam papierosy u znajomej i dlatego - oczywiście nie paliłam) jak wróciliśmy o 23 to dziecko padło i my razem z nim - nawet mi sie laktatora nie chciało wyciągać a piersi mi pękały i wyciągnęłam sobie dziecko z kołyski... mysląc a nuż sie uda i Malutka tak ładnie sie zabrała do ssania i o 5 wyssała drugą przeciekającą pierś 🙂 - kurde kiedys mi baba w spożywczaku kazała natychmiast lecieć do doktora z katarkiem i wczoraj było to samo.... koniec słuchania bab
×
×
  • Dodaj nową pozycję...