Skocz do zawartości

Otlesia

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1023
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Otlesia

  1. Dziewczyny nie zapomnijcie o pieluszkach tetrowych na początku...wiem że pampersy są praktyczniejsze, ale warto zadbać o bioderka dzidziusia poprzez wysokie jego pieluszkowanie Pozdrawiam
  2. Jolus27 cieszę się że z maleństwem wszystko dobrze...mnie też czasem boli, nie przejmuj się tym poprostu macica się rozciąga 🙂
  3. Gosia82 mi mąż na początku też nie pozwalał nic kupować...teraz już dał "przyzwolenie" 🙂 Muszę powoli zacząć zakupy, bo to moja pierwsza dzidzia i trzeba wszystkie podstawowe rzeczy kupić np. wanienka... lepiej kupować co miesiąc coś, bo potem majątek się wyda.... a tak się tego nie odczuje 🙂 mam taką nadzieję :P Ostatnio kupiłam 10 pieluszek tetrowych i 5 flanelowych i zapłaciłam 45 zł.... niby takie małe rzeczy a tu 50 tam 50 itd. Z mężem zaraz po ślubie kupiliśmy skarbonkę ( czyli 2 lata temu) i wrzucaliśmy tam zawsze jakiś grosz....uzbierało się na dobry wózek więc jeden wydatek mniej 🙂 Pozdrawiam, Miłego dnia
  4. Kochane Mamusie ja właśnie siedzę zawalona dziecięcymi ciuszkami. Siostra robiła porządki i przywiozła mi 6 pełnych reklamówek 🙂 Zastanawiam się co z tym mam teraz zrobić....Chyba wypiorę, poprasuję i schowam do szafy, bo te worki tyle miejsca zajmują 🙂 Ciuszki są śliczne, a te małe sukienki 🙂 hehehe a ja nawet nie wiem czy będę miała chłopca czy dziewczynkę 🙂
  5. Maiha co do naszej przypadłości to nie jest ona wskazaniem bezwzględnym do cc Wszystko się okaże tak jak pisałaś po koniec ciąży Mi gin. powiedział że moja macica się ładnie rozciąga więc nie ma się czym martwić 🙂 Ja ostatnio się zastanawiałam jak to jest u krótkowidzów z porodem naturalnym, wiem że kiedyś u osób z dużą wadą wzroku wskazana byłą cc, ale teraz w medycynie się tak szybko wszystko zmienia....muszę się kiedyś zapytać oto gin. Mamusie jaka u Was pogoda?! U mnie pada już drugi dzień, więc nie mam co robić w domku. Pozdrawiam
  6. Kochane mamusie z tego, co pamiętam ze studiów toxoplazmoza to choroba pasożytnicza, przenoszona głównie przez koty(w szczególności przez odchody). U dziecka Kobiety, która się zarazi toxoplazmozą podczas ciąży może występić tzw. toxoplazmoza wrodzona. Powoduje ona przede wszystkim niedorozwój psychofizyczny (m.in. wodogłowie, małogłowie, hipotrofia) Warto zrobić badanie na toxoplazmozę w szczególności jak ma się kotki.
  7. Gosiu82, mnie nie boli brzuch... Jeśli się martwisz zadzwoń do swojego gin. lub jedź do izby przyjęć... po co masz się martwić, a tak będziesz wiedziała, co i jak.
  8. Ankalena niestety nie otwiera mi się ta stronka, którą mi poleciłaś....
  9. Basiorka wystarczy na razie kwas foliowy 1 tabletka dziennie 🙂 pozdrawiam
  10. Ja swojej córci dam na imię Matylda...wielu osobom się nie podoba, ale ja się tym nie przejmuję, ważne, że mi i mojemu mężowi się podoba...Jeżeli chodzi o imię dla synka to podoba mi się Jasiu, ale mąż się nie zgadza...podoba i się też Mateusz, ale mam złe wspomnienia co do tego imienia i chyba nie odważyłabym się tak dać na imię swojemu dziecku... Czytacie bajeczki swoim pociechom? Bo ja zaczęłam czytać 🙂 trzymam swoją rękę na brzuszku i czytam 🙂 Muszę jeszcze kupić jakąś płytkę z fajnymi piosenkami dla dzieci 🙂 i z muzyką poważną 🙂 3majcie się Mamuśki 😎
  11. Mnie też często boli głowa...wtedy pomaga mi spacer najlepiej po lesie ....akurat mieszkam na wsi, a świeże powietrze czyni cuda....jak jest brzydka pogoda i nie wyjdę na świeże powietrze to odczuwam silny, pulsujący ból...wtedy masuje skronie, robię zimny okład....w ostateczności smaruje amolem... Ja wczoraj borykałam się z bólem pleców....ale jakoś przeszło...a tu kg jeszcze przybędzie i trochę się martwię jak wytrzyma to mój kręgosłup i nogi... Pozdrawiam
  12. Akigo jakby wierzyć tym opowieściom to ja bym musiała mieć chłopca i dziewczynkę, a na pewno jest tylko jedno...mówi się, że jak brzydka cera to dziewczynka, jak nie je się słodyczy to chłopiec itd. ....ja mam kłopoty z cerą i wstręt do czekolady...a dzidziusia będę miała jednego .... wiele jest takich przesądów ...coś też o kształcie brzuszka było, ale nie pamiętam 🙂...w każdym bądź razie nie można na tym polegać 🙂
  13. Ja też mam kłopoty z cerą. Skóra na policzkach jest szorstka i cała jak ja to nazywam w kaszkę....p. w aptece poleciła mi krem z dodatkiem trójglicerydów, trochę pomogło, ale nie za wiele....najgorzej jest jak wychodzi "ostre" słońce....poprostu tragedia....całe policzki w czerwone plamki....czasem wygląda to jak jedna duża plama...liczyłam, ze po 3miesiącu przejdzie, ale się myliłam...ale da się z tym żyć...a po urodzeniu dzidziusia przejdzie....
  14. Gosiu82 nie martw się, puls Twojego dzidziusia jest w normie 🙂 u dzieci w brzuszku, u niemowląt i małych dzieci jest większy puls niż u dorosłych...z zajęć z pediatrii pamiętam takie mądre zdanie " dziecko nie jest miniaturką człowieka"....warto o tym pamiętać 🙂 Mam nadzieję, że Cię uspokoiłam 🙂 Co do brzuszków, mój jest napięty, typowo ciążowy brzuszek 🙂....Pomimo, iż moja dzidzia niezłe fikołki wyczynia to tego nie czuję na razie ...tylko na usg się wierciła i wierciła.... 🙂
  15. Ja miałam tylko 4 - 6 dni od początku ciąży kiedy wymiotowałam...teraz się już uspokoiło 🙂....a obw. brzuszka zwiększył mi się o 5 cm
  16. Ja też noszę ciążówki, bo w inne spodnie się już nie mieszczę. Jestem tylko zaskoczona swoją wagą. Mam dosyć duży brzuch jak na 15 tyg, a przytyłam tylko 1,5 kg. Jestem zdziwiona, bo jeszcze gdy studiowałam ważyłam 53 - 54 kg, gdy zaczęłam pracować waga spadła do 50kg. Teraz gdy jestem na L4 i jestem znacznie mniej aktywna przytyłam 1,5 kg. Uważam, że jak na moje obżarstwo to bardzo mało. Ja ciągle muszę mieć coś w buzi :laugh: taki wieczny łakomczuch....dobrze, że są już świeże warzywa i owoce 🙂 Zapomniałam się Wam pochwalić, moja dzidzia jest już dość duża - ma 11 cm 🙂 Wczoraj poszłam do położnej i słuchał bicia serduszka maleństwa. Na początku tak się wiercił, że tylko było słychać jak się obraca, ale chyba wyczuł, że mamusia chce posłuchać jego serduszka i się uspokoił 🙂 Beatasz ja nie mam takich skurczy - na razie :laugh: , ale rzeczywiście takie skurcze mogą wystąpić w ciąży...
  17. Ja też byłam dziś na usg. Maluszek bardzo się kręcił....Fajnie zobaczyć swoją dzidzie 🙂 i usłyszeć, że wszystko w porządku 🙂 Dziś w końcu miałam ostatnie usg dopochwowe, cieszę się, bo mam uczulenie na lateks....następne usg za 4 tyg., czekam już z utęsknieniem 🙂
  18. Otlesia

    pensja w ciąży

    Ja dokładnie nie wiem jak się liczy pensje, wiem że liczy się średnią z ostatnich 3, czy 6 miesięcy. Ja z swojej pensji jestem zadowolona, bo dostaje więcej niż jak pracowałam....dobry czas wybrałam na ciąże, bo akurat ostatnie wypłaty miałam ładne 🙂...a co do tej niedzieli, to wydaje mi się że pracodawca nie ma prawa, odebrać Ci kasy...ja jestem pielęgniarką, więc moja praca jest w systemie 12h i niedzielę, i święta....a jakoś nikt mi pieniędzy nie odebrał...
  19. Kukunari ka te jestem niskocisnieniowcem...te zmiany pogody sa dobijajace...czesto boli mnie glowa...wtedz pomaga albo swierze powietrze, najlepiej spacer po lesie...przy silnym bolu amol...kawy nie pije, bo nie lubie....pozdr.
  20. Mi się "smak" trochę zmienił... Nie ruszę nic, co ma choć odrobinę w sobie czekolady...na samą myśl mdli mnie... przed ciążą uwielbiałam banany w tej chwili nie jem....reszta jedzenia może być 🙂 chyba, że mam gorszy dzień to na nic nie mam ochoty....najchętniej jem wszystko, co ma w sobie śmietanę np.mizerię, czy też śledzie śmietanie...
  21. ja też biegam co wc kilkanaście razy dziennie...w nocy zdarza się 3 - 4 razy 🙂 jak pójdę raz, to jest wielkie święto 🙂 Przeważnie idę siusiu o 24, 3 i przed 6 🙂 Chodzę do wc,tak zaspana, że niedługo po drodze uderzę w jakieś drzwi
  22. Maiha nie martw się 🙂 Głowa do góry 🙂Ja mam tą samą dolegliwość, co Ty tylko, że mi usunięto w wieku 13 lat jeden róg maciczny...Macica jest mała, ale ja i tak wierzę w to, że rozciągnie się tak jak powinna 🙂 Ja przezierność karkową będę miała robioną 13 maja...Już nie mogę się doczekać...Gin. próbował mi zrobić jak byłam ostatnio (4 tyg temu) ale nie było nic widać. Robi się to między 11 - 14 tyg.; Odliczam już dni do wizyty. Mam pytanko, chodzicie do gin. prywatnie, czy państwowo?!
  23. Witam kochane Mamuśki 😘 Ja w pierwszych tygodniach ciąży czułam się znakomicie, jedynie co mi dolegało, to ból i nabrzmiałe piersi. W Święta Wielkanocne przyszedł kryzys... 2 dni wymiotowałam, co włożyłam do ust, za chwilę lądowało w muszli klozetowej. Po tym doświadczeniu przypomniało mi się, że na studiach (jestem pielęgniarką) podczas zajęć z położnictwa, położna zalecała by pic mleko, zanim się wstanie z łóżka. Więc zaangażowałam męża i zawsze rano zanim wstanę na stoliczku nocnym stoi szklanka mleka. Nudności i wymioty ustąpiły... do czasu. Tydzień temu miałam okropny dzień, nawet gdy nie jadłam wymiotowałam...ale przetrwałam...dalej pije mleko - chociaż nie wiem czy to pomaga 😁 Ogólnie staram się nie narzekać i cieszyć się moim maleństwem. Wczoraj spakowałam wszystkie "dzinsy", spódniczki itp. do worków i wyniosę je na strych, niech tam czekają do listopada 🙂 Pomimo, że ważę ciągle tyle samo, to nie dopina się w żadne spodnie 😆 ; zostawiłam sobie tylko dresy 😆 Któraś z Was pisała, że walczy z zaparciami, warto jeść suszone śliwki, czy otręby; powinny pomóc. Można też pić więcej wody niegazowanej 🙂 Ja 13 maja idę do gin.; już się nie mogę doczekać; kiedy zobaczę swoje maleństwo. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...