Skocz do zawartości

Otlesia

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1023
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Otlesia

  1. Sandra jeśli chodzi o tą glukozę; nie wiem czy należy do podstawowych badań, ale warto zrobić, by wykluczyć cukrzyce ciążową... Zawsze myślałam, że wszyscy mają badany cukier w ciąży, ale jak tu piszą dziewczyny, że nie miały, to widocznie się myliłam... Nie wiem, w jakich tyg. się robi, ale ja bez obciążenia glukozą miałam ok 8 tyg; a z obciążeniem będę miała dopiero za jakieś 2 tyg. Miłego dnia 🙂 Pozdrawiam
  2. Gratulacje 🙂 Dużo zdrówka dla Mamy i synka
  3. hej dziewczyny wczoraj pisałam posta na brzuszku i stronka mi zrobiła kawał przy zapisywaniu nie załadowała stronki...byłąm wściekła. Na całe szczęście zdarzyłam skopiować wiadomość 🙂; Więc oto wczorajszy post: Beatko cieszę się, że jest lepiej, oby tak dalej 🙂 Dorotko gratulacje 🙂, fajną niespodziankę miałaś 🙂 Co do kleszczy, teraz staram się nie chodzić do lasu, bo jest ich mnóstwo, a jak mi się przypomni, że potem po ukoszeniu kleszcza; ludzie chorują na boreliozę....już miałam u siebie na oddziale ludzi, po ukoszeniu kleszcza ...... może nawet dojść do niedowałdu... Ja na L4 jest już dawno, nie chciałam ryzykować....w pracy muszę podnosić obracać itp. osoby z niedowładami; a nie którzy warzą do tego blisko 100 kg.... i musimy to wszystko robić w 2 pielęgniarki..... za dużo jest też tam zakażeń...od czasu do czasu zdarzy się jakiś paciorkowiec przyniesiony z innego szpitala... Dlatego nie pracuje, prawie od początku ciąży...pomimo, że uwielbiam swoją pracę i za nią tęsknie; wolę zadbać o siebie.... Wiem, że większość osób ma wyobrażenie o pielęgniarkach takie, ze tylko siedzą i piją kawkę, ale nie jest tak wszędzie...Przynajmniej nie u mnie....ja często śniadanie jem dopiero o 13, bo wcześniej nie ma czasu.... Co do karmienia, też mam zamiar karmić piersią, a jak długo to się okaże 🙂... To na tyle z wczoraj 🙂 Ja dziś też jestem roztargniona, pojechałąm do mechanika z swoim autem 🙂 i powiedziałam, ze mam silnik 1.6, a mam 1.4; kazał mężowi zadzwonić tam i naprawić moją gafę 🙂, bo zły olej zamówią 🙂... Byłam dziś w mieście; skwar jeszcze gorszy niż u mnie na wsi...Cieszę się, ze nie muszę w mieście mieszkać... W samochodzie nie dało się oddychać... U mnie znowu powyżej 30 stopni, wczoraj w pobliskim wioskach padało, a u mnie ani jedna kropla nie spadła...teraz już nie wytykam nosa z domu. Pozdrawiam
  4. Nie da się wytrzymać; już długo nie byłam tak zmęczona...chyba coś zjem i się położę
  5. A u mnie 30 stopni w cieniu i chmurki ani jednej na niebie...za to dużo "upierdliwych", małych muszek ....
  6. hej!!! Znowu cisz na forum 🙂, a mnie już po woli zalewa biała gorączka z tą stronką...nadal mam problemy z załadowaniem strony... U mnie upał, duchota niesamowita, a to dopiero 11...
  7. Ja też spałam na początku z podusią między kolanami, ale teraz jakoś radzę sobie bez...budzę się tylko czasem jak Mały kopie... Teraz słuchamy smerfnych hitów i Jasiu tańczy w brzuszku 🙂
  8. Jusmarki oglądałam barracudę w sklepie. Jest świetny. Fajnie się nim się całą osią) tylko trzeba się do tego przyzwyczaić...podobno został wózkiem roku 2009...Jedyny minus to fakt, iż jest duży po złożeniu i nie zmieści mi się do auta 🙂, ale prowadzi się świetnie 🙂 więc polecam 🙂
  9. hehe pisałyśmy prawie to samo w tym samym momencie 🙂
  10. Cisza na forum? To pewnie przez to, że trudno się w ogóle połączyć z stronką...Miłego dnia 🙂
  11. Beatko nie daj się w żaden sposób szantażować...chce Was zostawić, to niech zostawi; myśli, że nie poradzicie sobie bez niego... Wiesz co ja mam w rodzinie podobną sytuację...Chodzi o mojego brata...tylko, że tu ona zachowywała się zaborczo, szantażowała go, że odejdzie, odchodziła potem prosiła, by ją przyjął....długa historia... w każdym bądź razie mój brat z spokojnego, fajnego chłopaka, zrobił się znerwicowanych, wybuchowym chłopakiem...Rozwód trwa już ponad 2, on ją ciągle kocha...Dzieci nie mają... Związek = partnerstwo; a z tego co piszesz żaden z niego partner... Postąpisz i tak jak będziesz chciała; ale nie daj sobie zniszczyć życia; żyjesz dla siebie, a nie dla niego.... Bądź silna i spróbuj walczyć.....Może jakaś szczera rozmowa? Pamiętaj o najważniejszym jest wartościową, piękną kobietą; a pod serduszkiem nosisz nowe, cudowne małe życie 🙂 3maj się i Duży całus od mojego Jasia
  12. Dziewczyny żółtaczka to jeden z stanów fizjologicznych u noworodków, które przechodzą, więc głowy do góry. Jeżeli stężenie bilirubiny jest wysoki przeważnie zakładają dzidziusiowi takie śmieszne okularki i kładą pod specjalne lampy. Naprawdę nie ma się czym martwić Pozdr.
  13. Nie było mnie od wczoraj wieczora i już takie zaległości w postach... Beatko, wiem że tak łatwo mi napisać, ale głowa do góry. Twój M może poprostu nadzwyczajnie się boi zostać ojcem... Ja mam o tyle dobrze, że mój mąż się nie mówi mi co mam, a czego nie mam robić. Nie odważy się 🙂 jak co to wyskoczę z tekstem, że jestem pielęgniarką i wiem lepiej od niego 🙂 Co do samopoczucie i wszystkich dolegliwości związanych z ciążą mój Gin. - chociaż nie było takiej potrzeby - wytłumaczył, że mam prawo się źle czuć... Ja jestem teraz bardzo marudna, ale to dlatego, że jestem pracoholikiem i nie potrawie siedzieć ciągle w domu 🙂Teraz robię sweterek dla Jasia na drutach 🙂 Lepsza taka praca niż żadna 🙂 Pozdr.
  14. Jedź na izbę, będziesz spokojniejsza... muszą Cię przyjąć bez problemu... 🙂Niunia dobrze napisała od tego oni tam są 🙂 mówi Ci to pielęgniarka 😉 3maj się i do góry głowa
  15. hej!!!Kaska2030 Ja nie brałam fraxiparine; ale nie jest ona szkodliwa dla dziecka. Jest to lek p/ zakrzepowy, więc bierz go tak jak zalecił lek. pozdr.
  16. Dziewczyny, ale się rozkręciłyście 🙂 Namiary na mnie na nk Karolina, wiek 23, znajomi 287 🙂Drzycim 🙂
  17. Rzeczywiście ja wyglądam jakbym piłkę połknęła...zupełnie inny niż Twój 🙂; ale ile przyszłych mam, tyle różnych brzuchów 🙂
  18. Ja dziś spałam długo 🙂, przed 5 obudził mnie synuś; rytmicznie kopiąc mój brzuch; gdy już zasnął męża rozbolał żołądek. On ma taką dziwną chorobę....ale mniejsza o to ....pomyślałam sobie znowu czeka mnie wędrówka do szpitala, ale mu przeszło na całe szczęście...Nie lubię czekać na izbie przyjęć....ale teraz i tak wykorzystuje fakt, że pracuje w tym szpitalu; bo inaczej...szkoda gadać.....Zasnęłam po 7... Wczoraj mąż zrobił zdjęcie brzuszka 🙂 Zaraz je wrzucę 🙂 Miłego dnia.
  19. Na przeziębienie też jest dobry sok malinowy, ale taki prawdziwy sok, naturalny, bo te soki w naszych sklepach (koncentraty) to sama chemia. JA kupuje sok w sklepie z zdrową żywnością. Dobra jest też herbata z lipy...ale to nie pora na nią.... Ja w lipcu/ sierpniu (jak lipa zakwitnie) zbieram kwiaty lipy i suszę...a później z tego jest dobra herbatka na przeziębienie 🙂 Rok temu przegapiłam kiedy lipa kwitła 🙂 pomimo, że mam na przeciwko domu drzewa 🙂 ale w tym roku muszę pamiętać o tym. A jeśli któraś z Was ma problem z nerkami to warto pić żurawinę np. herbatkę czy soczek... Teraz wracam do prasowania, bo nigdy nie skończę 🙂
  20. Stodal to syropek na kaszel 🙂 tandum verde (najlepiej w arezolu) to na wszelkie ból gardła, zapalenie gardła, pieczenie itp. pomaga też na chrypkę. Widzę, że do czosnku Cię nie przekonam....jest też czosnek w tabletkach, ale to już ie to samo Pozdrawiam
  21. Marzi Na wzmocnienie możesz jeść czosnek np. dwa ząbki na chlebek, na śniadanko i na kolacje... Oczywiście jeśli lubisz czosnek. Jeżeli chodzi o leki możesz brać stodal i tandum verde. Można je brać w ciąży. Lepiej się podleczyć już teraz, niż potem brać antybiotyk. Życzę zdrówka.
  22. Akigo na Twoim miejscu zwróciłabym uwagę rodzicom dzieci; powinni zrozumieć. Pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...