Skocz do zawartości

Otlesia

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1023
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Otlesia

  1. Iwonko ja właśnie też myślałam, że będzie więcej o ciąży....jakiś czasem temu 3 - 4 mies. temu na 2 oglądałam super film, było wszystko pokolei, co dziecko czuje itp. Witam oczywiście Agę na naszym forum i zapraszam do intensywnego pisania. Beatko co do bóli, to szczerze mówiąc nie mam pojęcia. Może gin, ma racje i to jakaś wada w budowie. Przykro mi ale nie pomogę.
  2. Kasiu fotkę umieszczę jak tylko zrobię kołnierzyk na szydełku 🙂 (musi mi Mamusia pokazać jak bo ja nie wiem 🙂 ) i przyszyje guziki 🙂 Oglądałam ten filmik...i mnie rozczarował; widziałam lepsze ...
  3. hej Mamusie 🙂 ten program o płci dziecka pewnie jest na podstawie tablic chińskich...mi wyszedł chłopiec.....ale jak kiedyś sprawdzałam mojej Mamusi to wszystko było odwrotnie.... Miłego dnia....Ja jadę do miasta kupić m.in. guziki do sweterka dla Jasia 🙂 w końcu skończyłam go robić 🙂 teraz robię kamizelkę 🙂
  4. Kasiu a ja mam odwrotnie, budzę się coraz wcześniej i nie chce mi się spać....
  5. Iwonko połóż się i odpoczywaj....u mnie w końcu nie jest duszno, w nocy była burza, teraz ciągle pada,ale przynajmniej można swobodnie oddychać i głowa już mnie nie boli...na reszcie :P
  6. Powikłania mogą być zarówno przy cc jak i przy porodzie naturalnym...wszystko zależy od organizmu kobiety....np. przy porodzie naturalnym nie zawsze nacinają krocze...i to jest błąd...u mnie pierworódką zawsze nacinają z wieloródkami jest różnie...szczerze mówiąc ja wole mieć nacięte niż mi ma samo pęknąć... niektórym się tez źle goi krocze...podobno lepiej się goi jak przed porodem wygoli się w miejscu intymnym....od parcia można też dostać żylaki odbytu, czyli hemoroidy....przykra sprawa...ja się ich nabawiłam na studiach, przez zły styl odżywiania ...... to takie 2 powikłania które mi przyszły od razu do głowy...Co do cc, każdy znosi inaczej znieczulenie, ja np miałam 3 razy znieczulenie ogólne i za każdym razem zniosłam je bardzo źle...niektórzy dochodzą szybciej do siebie inie później...Naturalny poród jest przede wszystkim lepszy dla dziecka (jeśli wszystko po dobrej myśli)..... Nie rozumiem dlaczego położne, gin. "wyduszają" dziecko, cisną brzuch...teraz się już tak nie powinno robić....tak samo nadużywają vacuum, czy kleszczy...makabra... Mam nadzieję, że nie zabrzmiało to strasznie i nikogo nie wystraszyłam.... Moniko co do mojej babci, ona chodzi do lek.; jest uzależniona od lek. p/ bólowych, czasem daje jej zastrzyki bo leki nic nie dają....ale ona powinna iść do neurologa, a najlepiej do psychiatry a ona nie chce...przecież nie zwariowała... Idę na kolacyjkę 🙂 bo mąż mnie woła 🙂
  7. Moniczka ja wiem co to znaczy mieszkać z dziadkami 🙂 Moja do tego ma początki albo alzheimera albo demencji...nie chce iść do lekarza...a ja jej siłą nie zaciągnę 🙂
  8. Ja się tam wcale nie udzielam, z racji mojego zawodu dla mnie zawsze cc będzie zawsze zabiegiem....czasem trzeba zrobić cc, gin. to lekceważą i wtedy to powstają złe wspomnienia z porodu naturalnego, a tak naprawdę z porodu powikłanego.....niestety gin. często czekają z cc do ostatniej chwili...
  9. przeczytajcie koniecznie wątek o cesarskim cięciu....obawiam się, że to też może wywołać małą burzę 🙂 jak można polecać cc 🙂 ja nie wiem....jak ktoś musi to rozumiem, ale to zawsze jest zabieg 🙂 a poród naturalny to poród naturalny....Ja bym wolała rodzić naturalnie chociaż nie wiem czy będę mogła mam wadę wzroku i wadę macicy..... Szanuje te dziewczyny które wybierają cc, ale zawsze się zastanawiam dlaczego? Miłego dnia
  10. Rzeczywiści nietypowe miejsce jak na uczulenie... wypij sobie wapno 🙂 i jak nie zeszło skonsultuj się z lek. u mnie znowu upał...nie ma czym oddychać, chodzę jak piana..Jasiu sobie fika 🙂
  11. Co do kopania 🙂 Mój Mąż ostatnio przyłożył rękę do brzusia i mówi " Jasio puknij do taty" i tak 3razy Za 3 razem 🙂 jak powiedział Mały tak kopnął, że Mąż odrazu wziął rękę takiego kopniaka dostał 🙂
  12. Beatko dobre z tym siusianiem 🙂 nie doczytałam tego w wątku 🙂 ja bym na to nie wpadła 🙂 qrcze zaraz im moją pracę wyśle i niech sobie poczytają o zespole FAS ...szkoda mi tych dziewczyn że są tak naiwne ...
  13. hehehe ode mnie 🙂 3mam kciuki o jak najmniejszą karę 🙂 Dziewczyny mi się nic dzisiaj nie chce, ten upał jest straszny 😞 nie mam czym oddychać, pije ilości napojów, że szkoda słów....na dobę chyba z 6 - 7 l będzie.... ten wątek o piwie rzeczywiście nabrał ogromnego tępa... Całusy 🙂
  14. Przyłączam się do dziewczyn, które nie piją alkoholu w ciąży... w żadnej ilości.... niby karmi nie ma w sobie alkoholu, ale nie wierze zbytnio w to....np lech bezalkoholowy ma ileś tam % alkoholu...ja pisałam pracę o alkoholizmie i też między innymi o wpływie alkoholu na płód; więc jakoś to do mnie wszystko przemawia...niektórzy mogą pić duże ilości i nic dziecku się nie stanie, a niektórym wystarczy malutka ilość.... Zresztą nie lubię piwa 🙂 Co do Karmi i laktacji to nigdy nie słyszałam, że ją pobudza....mnie przynajmniej uczono w szkole, że bawarka pobudza, ale pewnie ile położnych tyle opinii 🙂 Znalazłam tylko wypowiedź jednego z ekspertów w dziedzinie laktacji oto ona: " 😜iwo zawiera alkohol w większej lub mniejszej ilości. Jest używką, której podczas karmienia powinno się unikać. Alkohol przenika do pokarmu, działa moczopędnie, odwadnia matkę i ma niekorzystny wpływ na dziecko. Polecane niekiedy karmiącym mamom ciemne piwo „Karmi”, zawiera niewiele alkoholu, ale nie ma wpływu na produkcję pokarmu. Jeśli matka jest przekonana o dobroczynnym wpływie jakiegoś pokarmu czy napoju na produkcję mleka, mechanizm ten może zadziałać. Mama, która uwierzy, że piwo „Karmi” tak działa, może zaobserwować u siebie wzrost produkcji pokarmu. "
  15. Ale się rozpisałyście dzisiaj 🙂 Co do pasów to można ich nie zapinać, bo tak mówią przepisy, ale podobno trzeba mieć zaświadczenie od gin. Tak przynajmniej mi mówiła siostra, która takie zaświadczenie miała 🙂 Lepiej jednak zapinać pasy, jest bezpieczniej... Mi czasem przeszkadzają jak prowadzę, ale zapinam... Co do pokoiku to łóżeczko na razie będzie stało u nas w sypialni, potem się pomyśli; najprawdopodobniej z gościnnego pokoju zrobię dziecięcy 🙂 i tyle 🙂 chyba że Babcia odstąpi jakiś pokój 🙂 Mam duże mieszkanie, ale mieszkam z moim rodzicami i dziadkami 🙂 taka rodzina wielopokoleniowa 🙂
  16. Madeline to teraz jak jesteś w Bydgoszczy to mam do Ciebie najbliżej z wszystkich dziewczyn z brzuszka...ja mieszkam niedaleko Świecia n/w 🙂 i tam pracuje 🙂 Tak na marginesie chodzisz do gin. w ?Bydgoszczy? Jak tak to mogę wiedzieć do którego 🙂? Pozdr.
  17. Dziewczyny te upały chyba mnie wykończa, nie ma czym oddychać i do tego te małe cholerne muszki siadają wszędzie.... Miłego dnia
  18. na zwolnieniu musi być podany symbol choroby, czy też ciąży. Najlepiej spytaj się internisty czy może Ci wystawić takie zwolnienie, a jak nie to idź do innego gin.; bo szkoda żebyś miała tylko płacone 80% za l4
  19. Marzi z tym zwolnieniem może być problem.... internista może Ci je wystawić, ale nie, że jesteś w ciąży, tylko jakąś jednostkę chorobową...tym samym już nie będziesz miała 100% wypłaty... Dowiedz się jeszcze o to zwolnienie; ale tak mi mówiły kol. z pracy...pozdr.
  20. A mnie dzisiaj muli 🙂 nawet czytając wasze posty nie wszystko do mnie dociera 🙂 Dziś położna kazała mi wejść na wagę a ja poszłam położyć się na klozetkę :P nic do mnie nie dociera 🙂 Co do rozstępów i wagi; przytyłam 7kg nie mam rozstępów na brzuchu, ale mam na piersi. W ogóle nie mogę się przyzwyczaić do moich piersi, zawsze miałam takie malutkie, e teraz mnie denerwują i mi przeszkadzają 🙂
  21. Beatko witamy w gronie większości 🙂, czyli tych którzy noszą pod serduszkiem synka 🙂 Ja robiłam dziś test z obciążeniem glukozy....i nie uwierzycie część glukozy zwymiotowałam...na całe szczęście bardzo mało i test powinien być dość wiarygodny... ja nie jem nic w czekoladzie, ani nie słodzę tyle co przed ciążą, nie jem też bardzo słodkich rzeczy, bo mnie mdli...teraz po tej glikozie chodzę jak nieprzytomna; słabo mi i niedobrze, ciągle czuje ten słodki smak....
  22. Melduje posłusznie, że już jestem 🙂 W czwartek nie chciała załadować mi się strona. W piątek wyjechałam do Warszawy do znajomych i przed chwilą wróciłam. Myślałam , że będę miała większe zaległości w czytaniu, a tu była cisza.... Teraz idę odpoczywać, bo 4,5h podróż mnie wymęczyła 🙂 Miłego wieczoru 🙂
  23. Kasiu chyba czytasz w moich myślach 🙂 Chciałam właśnie pisać to samo o odciągaczu 🙂 Logiczne jest to, że jeśli będziemy odciągać pokarm to ciągle będzie go przybywać, bo taki jest mechanizm laktacji 🙂 KAsiu ubranka śliczne 🙂 Ja po macierzyńskim też planuje powrót do pracy, a zobaczymy jak to wyjdzie w praniu 🙂 Jeżeli chodzi o no-spę to w szpitalu podają ją kobietą w ciąży; ale trzeba pamiętać wszystko z umiarem. Wczoraj byłam na usg 🙂 DR zapomniał, że mówił mi o płci dziecka 🙂; ale nadal się skłania ku jak to on powiedział ' panu Jankowi" Mały akurat smacznie spał. Dr pokazał nam główkę; mózg; móżdzek, nerki; żołądek; stópkę... itd. Mój mąż stwierdził, że Jaś specjalnie rozstawił nóżki, żeby pokazać jakim jest dużym facetem 🙂....W każdym bądź razie Mały rośnie na zdrowego chłopaka 🙂 Pozdrawiam
  24. Na bolące gardło tandum verde w sprayu. Na ulotce jest napisane po konsultacji z lek.; ale i mój gin.; i moja położna powiedzieli, że to jest najbezpieczniejszy lek na gardło; ja brałam go 2 razy dziennie i na 2 dnień mi silny ból gardła przeszedł.
  25. poprostu robisz sobie z waty gaziki (nawijasz watę ciasno na palec); zamaczasz w wodzie i przemywasz delikatnie małżowinę uszną...można też tak przemywać oczy...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...