Skocz do zawartości

akigo

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1650
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez akigo

  1. Hej! Moja Marysia też ma katarek. A tak jest cudowna! 🙂 10 kwietnia robimy chrzciny.Matko jak ja się boje! Tyle ludzi tyle dzieci jak to wszystko opanować nie wiem. Nap[rawde sie boje! 🤔 .29 marca na szczepienie zobacze ile mała waży. Bardzo mało je .Normalnie nie lubi mleka. Pierwszy raz mam takiego niejadka. I wiecie co mam troche pokarmu. ciągle małą podstawiam i wieczoramto nawet troche pje 🙂.Moja mała też sma nie siedzi. Ciągle chce na rączki. A zwłaszcza jak mam coś do zrobienia. Robie obiad to biorą ja do kuchni w wózku i krzyk.Więc rzucam wszystko i ide nosić kokoszke. Wyglądam tragicznie. Ale dziś kupiłam farbe do włosów bo odrosty mam straszne. Całe życie kręci sie dookoła Maryni! Ustawia nas na bacznosć 🙂 Beatko współczuję nerwów. Ja mam zabezpieczone łóżko to mała nie spadnie.
  2. Hej Mamusie! Dawno się nie odzywałam ale cały czas czytam co piszecie.Moja Marysia też zasypia sama. Dziś spała całą noc bez jedzenie 🙂Od 23 do 8 rano 🙂Potem sobie leżymy i oglądamy dzień dobry tvn. Znaczy ja lata po domu a Myrysia leży i ogląda i nawet nie piśnie 🙂.Ja wiem że takie dzieci nie powinny oglądać telewizji ale ja mam wtedy wolne. Teraz znowu zasnęła. Poza tym zaczeła juz jeść chrupki kukurydziane. Ja jej podaje po kawałeczku a ona wcina i co chwile dziubek otwiera.Kupiłam sacerówke. Trochę kasy wydałam ale jest taka leciutka że jestem szzęśliwa. Jeszcze z nią nie wychodziłam ale lada chwila.Kupiłam musty transportera. Wózek leciutki prowadzi sie super ale popełniłam błąd bo niema regulowanego podnuszka i jestem zła na siebie.Ja to zawsze jakiegoś babola walene. Sathi z tymi wrażeniami to masz racje.Jak z małą pujde do teściw gdzie pełno dzieci i hałas to potem małej nie moge wyciszyć. Ale ile sie tam naśmieje. Bo Marysia krzyczy tam na cały glos jakby chciała wszystkich przekszyczeć. Aaaaa na cały głos i nie to że płacze poprostu krzyczy.Pogadać nie daje:P Pozdrawiam!
  3. Hej ! Ja dziś tyle sie napisałam coś kliknęlam i skasowałam. Wiec zrezygnowałam 🙂.Znowu sie zabieram. Co do fryzury to ja zostaje przy długich włosach. Teraz mi się strasznie grube zrobiły. Dzis nawet pani w sklepie spytała czy to moje włosy 🤔 .Powiedziałam że chyba moje:P. Co do jedzonka moja Marysia wcina deserki i zupki i krzyczy do łyżeczki.:P.Ale dalej chce cyca.Tak mi sie czasem chce płakać przez te cyce.Ale nie moge jej karmić bo biore leki.Okazuje sie że po operacji rzucili mnie za mocno na łóżko. Teraz mam stan zapalny ,coś z kręgosłupem i musze brac leki.Wiec cycanie odpada 😞. Sanduś Mia pewnie zrobi po pierwszym razie dużą kupkę 🙂.I nic jej nie bedzie! Od wczoraj moja mała zaczęla sie hihrać na głoś. Jak kichne jak zrobie kuku. Tak mi się to podoba że ciągle kicham i kukam 🙂.Poza tym Marysia siega już prawie do końca gondoli 🙂.Grubaskiem nie jest ale długa strasznie.Chociaż po sztucznym mleczku widze ze brzuszek jej się robi. A tak to córcie mam na medal. Śpi już od 19 do 4 rano potem mleczko i znowu śpi.Myślałam że nie będzie dawała mamusi pospać a ona leży i ogląda ze mną dzień dobry tvn i tak sobie leżymy i drzemiemy do 10.Dzisiaj byłyśmy na spacerku i pierwszy raz Marysia nie chciała spać.Strasznie podobało się jej niebo i gałązki drzew . Więc tak sobie leżała i oglądała.Spała chyba z 30 minut. W ogóle jeśli chodzi o spanie w domu to mało śpi tak po 30 minut dopiero na noc jak sie położy to śpi. Więc mało czasu mam w ciągu dnia. Nie bardzo pozwala mi coś zrobić. Jak robie obiad biorę ją z wózkiem do kuchni i tłumacze że jak skończe to sie pobawimy 😉>ale nie zawsze słucha. Czasem marudzi brzuch do góry i płacz. Rączki i rączki. Ręce mi się robi jak u kajakarki 🙂Dobrej Nocy Mamusie i Dzidziusie!
  4. Hej! Moja malutak też własnie zasnęła. Ona fajnie zasypia pieluche sobie nakłada na głowe i śpi.:P Też właśnie planuje kupić podgrzewacz bo to nocne wstawanie jest toche męczące.Mi się podoba ten model .Tylko nie wiem bo to jakieś butelki inne a ja używam Lovi.Więc nie mam pewności. http://www.novamed.pl/nowy-wyjatkowy-podgrzewacz-do-butelek-mebby Myśle że to fajna rzecz 🙂. Leniuszku synuś śliczny biedulek
  5. Hej ! Ja dziś zdięłam szwy i jest super.Dziękuję za pocieszenia ale to taki jakiś brak kontaku z malcem. Przy karmieniu ten kontakt jest jednak niesamowity i ta świadomość że jesteście sobie tak potrzebni.Ale trudno tak miło być. leniuszko co do diety to dlatego ze jestem po operacji więc nie polecam 🙂Ja narazie nic jeść nie mogę i tak podobno ma być 6 miesięcy.Tylko gotowane miesko warzywka rzadnych słodyczy.Jak ciut więcej zjem to ganiam 🙂. Dziękuję Karolinko za wiadomość. Już jestem lepszej nadzieii że nie będe miała zdrewniałej nogi! 🙂Buziaki!
  6. Hej a ja już nie karmie piersią 😞. jakoś po tej operacji mniej mleka sie zrobiło w cycach zaczęło sie zasuszać. Mała głodna krzyki! Ja nie bardzo daje rade jeszcze ja nosić i po karmieniu.Przepłakałam cały dzień i już stwierdziłam ze niema co. Bardzo cieżko mi było bez tabletek przeciwbólowych. Do tego przy operacji przecieli mi jakiegoś nerwa i nie czuje nogi od uda do kolana .Strasznie mnie to wkurza.Może jeszcze to dojedzie do normy.Marysia jest wesolutka pięknie je. Ciągle się bawi.Nawet nie wim co to płacz dziecka 🙂 Tyko boi się mojego ojca.Po jego wizycie ma nawet problemy ze snem.Bzitki dziadek!:P Sandruś pchełko zazdroszcze!Ale ja teraz na takiej odlotowej dietce że też sie zmniejszam ale taka maleńka to ja nigdy nie będe.Buziaki!
  7. A ja sie wpadłam pochwalić że dzis mam 3 dobe po operacji i juz karmie mała i chyba nie powinna ale troche ja nosze.Ale naważniejsze ze karmie :P Kasiu zdrówka dla Maluszka!
  8. Karolinko dziekuję za smsa 🙂I dziękuję że o mnie myślałyście! 😘 Hej dziewczynki ja już w domku!Miałam Ropniaka Pęcherzyka żółciowego w przebiegu kamicy żółciowej. Wyszła mi laparoskopia 🙂Ale tyle co się nacierpiałam to wolałam bym 4 cesarki. Najbardziej bolał dren wprowadzony na 10 cm zakończony jakimiś drucikami. Naprawde nikomu tego nie życzę.Przeżyłam tyle bólu i znieczulice ludząką ze szkoda słów.Ale żyje jestem juz w domku i nawet kuśtykam po domku 🙂Nie długo już będe śmigać.Narazie odciągam pokarm bo bez tabletek mi bardzo ciężko. Mieszka u mnie mama więc mi pomaga Adusia też.I dziękuję Bogu za to że pocieli mnie w poniedziałek bo lekarz powiedział że do środy to bym się wykończyła. 😉 Buziaki!
  9. Olgiuś ja też trzymam kciuki ! Będzie dobrze ! I jak zwykle odbiegne od temtów. Mam pytanie do Ciebie Karolinko.Nie jestem pewna czy dobrze pamietam czy Ty jesteś pielęgniarką na chirurgi? Nie pamiętam ☺️!Jeśli tak to chciałam sie coś zapytać bo naczytałam się na forach i teraz spać nie mogę 😞 .Znaczy mogę ale myśle 🙂.Przeczytałam coś takiego ze jeśli się miało cesarki i ma się zrosty to latyroskopia raczej nie wychodzi ☺️.Dwie kobiety po cesarkach nie mogły jej mieć znaczy próbowali im zrobić ale przy zrostach coś tam jest nie droznego i nie wychodzi .Więc trzeba ciąć 😞.Myślałam ze 4 miesiace po cesarce to może zrostów nie mam ale z tego co wyczytałam to już napewno mama.Jeśli coś Karolino wiesz na ten temat to będe czekać na odpowiedz. Wszystkim wysyłam buziaki! Dobrej Nocy!
  10. Biedny Jasio! A Karolinko jaki syropek mu dajesz. Bo moja mała pokasłuje bo katar jej spływa i nie wiem jaki syropek jej dawać. Bo widzę że ten kaszelek to się nieciekawy robi 😞 . Jasio pięknie sie rowija jest duży i ząbka będzie miał 🙂Ja podaje teraz małej herbatke od 4 miesiaca ale jej smakuje i soczek bananowy od 4 miesiaca .Dziwne bo kiedys bananów tak szybko mówili zeby nie dawać. A teraz są soczki Hippa od 4 miesiaca właśnie bananowe.Podaje soczek bo mała nie lubi butli i tak sie cieszę ze wypije troche soczku. Zuki wczoraj zjadła też tyci tyci.Moze to za wcześnie ale moja Mała mało przybywa. Bo przez 6 tygodni 700gram.Więc ja dokarmiam. Ale cienko mi idze.
  11. Hej Mamusie 🙂 Dziękuję za miłe słowa.Dobrze tak czasem sie pożlić:.Walcze o karmienie piersia. Pije ketonal to małej karmić nie moge.Ale odciągam pokarm i mam coraz więcej. Mała nie chce butelki strasznie ale rozmawiam z nia i chyba dzis zrozumiała. Je tak malutko jak myszka. Bo z butelki jak zje 70 to sukces. A tak to je po 50 co 4 godziny.Ale jak wszystko pujdzie dobrze to w poniedziałek bede na stole a we wtorek w domu.Najgorsze jest to że ide do szpitala juz w niedziele i ta niedziele jak znam siebie będe ryczeć 🙂.Narazie mała tule jak tylko moge żeby się nasycić.:P Schudłam juz 3 kilo także ma to swoje plusy 😉Miłego dnia!
  12. A ja pisze żeby się pożalić! Dwie noce nie śpie chodze po ścianie bo tak mnie cos bolało z prawej strony.Wczoraj byłam u lekarza i dostałam zastrzyk przeciw bólowy.Dziś byłam u lekarza na usg i mam kamień w woreczku żółciowy o wiekości 2cm na 2 cm.Do tego blokuje mi kanał i musze iść na operacje. Myślałam że poczekam aż maż wróci za 3 tygodnie a lekarz powiedził że 3 tygodni to ja moge nie przeżyć 😞.Więc w poniedziłek albo już jutro musze iść .I zostawić Marysie! Normalnie nie moge tak mi źle! 😞
  13. Ja czytam i aż nie moge i muszę znowu się udzielić a nie chciałam juz poruszać tego tematu. Też uważam że słodycze są nie zdrowe.Mówimy o polizaniu czekoladki.Moja Marysia polizała i jej nie smakuj. Też uważam że lepiej jak dziecko zje jabłuszko zamiast batonka. Przechodzący obok mnie facet palił papierosa i poczułam zapach dymu i podejrzewam ze Marysia też. Czy to onacza że kiedyś będą jej smakowac papierosy?Naprawde przesada. Sandruś co do jedzenia łyżeczką wszystko z czasem. Moja tez na początku traktowała łyżeczke jak smoczek.Dalej nie bardzo jej wychodzi jedzenie łyżeczką 🙂 Co do tarkowanego jabłuszka Marysie bolał po nim brzuszek. Te w słoiczku zrobione są jak mus więc może dlatego po słoiczku nie boli.
  14. Spokojnie :P !Próchnica niema co tak dmuchać na zimne! Moja Ada jak była mała nie jadła słodyczy i miała piękne ząbki. Któregoś dnia miala 3 latka i śliczne ząbki. Skakała i stuknęła sie buźka w stół. I jej piękne ząbki zostały na stole.I tyle było po jej pięknych mleczakach. Teraz często je słodycze bo lubi. Ma piękne zęby ,zero próchnicy. Aż jej zazdroszcze bo jak idzie na przegląd to zawsze bez ubytków. Haniu nie przejmuj się ja też czasem daje coś liznoć małej czekoladki. Ale jej nie smakuje.Jeśli chodzi o próchnice to ja juz Marysi myje dziąsełka i nie boje sie próchnicy 🙂 Z resztą dzis jestem wredna bo mi hormony szleją. Zrobiłam sobie przerwe w braniu tabletek i może za ostro raguje. Ale polizanie czekolady to nic złego przecierz nikt nie kupuje czekolady dla 3 miesięcznych dzieci:laugh:.Koniec już sie nie wypowiadam na ten temat bo też jestem szoku.
  15. Z tym dokarmianiem to wszystko zależy od mleka matki. Moja Ada była długo na piersi i była niezłym klockiem 🙂.Marysia teraz waży 5.9 a Ada bo sprawdziłam w książeczce 8.4kg 🤔 .Moje mleko jest jakieś słabe.Kiedyś miałam strasznie tłuste.:P Moim zdanie nie powinno się kierować tym co piszą i co mówią inni. Każda matka wie co dla dziecka jest dobre. 😉 ja jestm gruba i polepszam sobie nastrój czekoladą bo tak lubie!:P Słodycze są dla ludzi ale z niczym nie wolno przesadzać. 😉Nie wiem co w tych czasach jest zdrowe. Bo zanieczyszczone mamy nawet powietrze.Więc wyluzjcie.Nie będe dalej przelewać moich myśli.Każda z nas wie co ma robić 😉Miłęj niedzielki!
  16. Ja głosy oddaje 😉 Ja też Haniu oglądam się już za spaerówką.Chociaż wyjade nią pewnie kwieciej ,maj.Bo nie bardzo mam siłe tarmosić ten wózek po schodach.Mam już kilka upatrzonych jeszcze nie wiem którą chce.Ostatnio załozyłam spacerówke od mojego wózka żeby sprawdzic jak i co. Ale ciężka skubana!Masakra! Haniu moja Marysia lubi marchewkę 🙂Marysia jak nie zje zupki albo czegoś konkretnego to krzyczy. jak zje zupkę to wesolutka strasznie 🙂Miałam jej nie dokarmiać do 6 miesiaca ale skoro ona lubi.Czaem jabłuszko tarkane.Nie wiele ale troche podziubie.
  17. Sandruś moja mama jest wychowana na kozim mleku. Bo babcia nie miała pokarmu a mieli koze.Więc napewno anemii sie od koziego mleka nie dostaje. Moja dzisiaj zjadła pół zupki od 4 miesiąca jarzynowej.Bardzo ją lubi .Z tego co widzę to bardziej od deserków.
  18. Hej Dziewczynki ! Poczytałam troche co u Was słychać . Widzę ze wszystko ok.Ja własnie znowu zostałam sama. Na szczęście maż pojechał na 3 tygodnie bo ostatnio nie było go 6.Popłkałam sobie i już mi lepiej. Do tego dostalam strasznego kataru .I męczy mnie strasznie. Kupiłam sobie maseczki w aptece i mam nadzieję że małej nie zaraże. Moja Marysia to guga ale nie tak normalnie.Ona krzyczy 🙂. Co do baseneu zazdroszczę. Gdyby u nas były te bez chloru a z azotem z chęcią bym poszła. Chociaz wyglądam jeszcze jak hipcia 🤔. Sanduś moja ma takiego samego motylka i też go prawie chce połknąć. Moja córcia też przybiera 100-120 tygodniowo. Chociaż raz dziennie dostaje butle czasem .Wcina już gerberki od 4 miesięcy i czasem robie jej kaszke na mleku modyfikacyjnym.Ale w większości karmie piersią. Czasem jak chce jej podać butelke wieczoram to wypije 20ml i pluje.Woli cyca.Jest cudowna! Ciągle się śmieje. Moja cycolina w nocy wstaje jeść.Jak pośpi 4 godziny bez jedzenia to super. Dobra ja już znikam spać. Buziaki!
  19. Cześć Mamusie! Dawno nie pisałam. My dziś po szczepieniu. Mała pierwszy raz tak marudzi.Waży 5.9Kg.Prawie 6kg.jest zdrowiutka i kochana . Tylko po tym szczepieniu ciągle płacze. Co do jedzenia to ja też jem wszystko i malutkiej nic nie jest.Mała pięknie śpi w nocy.Nie bede już chwalić bo przechwale 😉 Pozdrawiam Was serdecznie ! BuziakI!
  20. Hej! Z tym pływaniem to normalnie jestem w szoku!Ale ludzie męczą dzieciaczki!A w jeszcze większym szoku jestem z tym wysadzaniem do nocnika.Sanduś normalnie piewszy raz słysze. ja jednak będe uczyć moje małej robić do nocnika w następnym roku latem. Poczekam aż mała będzie wołala. A teraz lecimy na spacerek łapać słoneczko bo jest pięknie! Buziaki dla Mamuś i Maluszków!
  21. Hej! Ojej ale się dzieje! Kasiub gratuluję a zarazem współczuję! Między Adą a Kacprem mam prawie dwa lata znaczy zaszłam w ciąże jak Ada miała 6 miesięcy.Oczywiście karmienie piersią trzeba przerwać .Ja przerwałam po 2-3 tygodniach ciąży i anemie już miałam. Cudowna nowina ale z takimi dwoma malcami jest strasznie ciężko!Naprawde niema chwili.Fajnie mieć takie dwa maluszki! 🙂 Tylko trzeba mieć strasznie dużo cierpliwość 🙂 Sathi pozazdrościć! 😉
  22. Kasiu gratuluję 🙂 Sandruś wróżka zębowa przynosi prezęty za ząbka.U nas to było tak że dzieci chowały zęba pod poduszkę ja zabieram i zostawiałam prezęt. Czasem do tego dodawałam list. I dzieci były szczęśliwe jak traciły ząbki.
  23. Gosiu moja Marysia pięknie trzyma głowę ale też nie lubi leżeć na brzuszku. Troche poleży i przewraca się na plecy. Haniu współczuje to będzie co jakiś czas meczyć. Moja mama sie ciągle meczy . Mnie to na szczęście ominęło. Ja robie chrzciny ale do domu zapraszam tylko dziadków i chrzestnych. Juz dwa razy robiłam chrzciny na więcej osób. I jednak wolę bez takiego spędu. A ja dzisiaj byłam na 2 godzinnym spacerku. Ale się napchałam wózka.Masakra! Chodniki słabo odśnieżone.Miejscami szłam w miejscu!Mała wykąpałam i już padła.Żeby już tak ciepło było. Bo te spacery to mi też są wskazane. Tylko siedzę w domu i tyje .
  24. Karolino cudowna wiadomość! 🙂 Haniu to teraz będziesz miała trochę pracy przy chrzcinach. Ja planuje w marcu. Beatko powinnaś iść z tym do lekarza. Mi się za to robią wrzody ropne na piersiach.Jak karmiłam Ade też tak miała.Teraz mam maleńkie a wtedy miałam wycinanego bo był wielki. Znowu kryzys laktacyjny. I nikt mi nie powie ze jak się chce karmić to się ma pokarm.Fakt że mała dziś bardzo często jadła. I chyba mój organizm nie nadąża z produkcją mleka.Mała płacze mało leci . A ja pije i pije i pije. Ale jestem po zebraniu w szkole i moze dlatego mam tak mało pokarmu. Stresy 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...