summer

Justynaa na usg bioderek trzeba sie pojawic po 6 tyg ale nie pozniej niz po trzecim miesiacu wiec uwazam ze jest ok. My mamy dopiero 20 czerwca wiec tez pozniej niz 6 tydz. ja jestem przerazona iloscia kleszczy:-( moja kota tak srednio co trzy dni przynosi..moj K ja czesto oglada...ja to wogole spanikowalam jak zobaczylam kleszcza lazacego po fotelu...

Hejka!! a u nas skwer i upał.Siedze z Zuza na tarasie w cieniu a i tak jest goraco.Zaraz bedziemy sie chowac:-) Sloneczko ja biore tabletki Azalia i dopiero 3 dni. Krwawien jak narazie nie mam.Mysle ze tez duzo zalezy od organizmu...kazdy reaguje inaczej. Podczas seksu rowniez czuje dyskomfort..ale to chybs przez blizne po szyciu..po Janku tez troche czasu musialo minac az bylo oki. Leniuch jak zdrowko? My juz po urodzinach Janka, ciesze sie ze mam to juz za soba bo byl to ciezki dla mnie weekend.

Hej.. Ja dzis po wizycie u gina..wszystko oki..moge cwiczyc :-) dostalam recepte na tabsy jako zabezpieczenie...powiedzial ze podczas karmienia nie ma duzego wyboru. Moja spi i je kiedy chce...nic nie jest regularne...o sorki..kupka jest zawsze co trzy dni:-) Zuzi rowniez szczepienie sie rozbabralo ale pamietam ze z Jankiem tez tak bylo i nic z tym nie robilam.

Noo dziciaki maja pomysly:-) moj to zabil mnie tekstem jak mala plakala dluzej...Zuza wiesz co, jak bylas w brzuszku to przynajmniej cicho bylo:-)

Zdrowka dziewczyny... Leniuch z syropu bym zrezygnowala bo to jednak cebula..a tantum verde jak najbardziej i mozrsz plukac sobie gardlo szalwia Kingasz moja Zuzia je strasznie lapczywie i prawie za kazdym razem sie krztusi..no i zawsze odbija jej sie jal shrekowi;-)bo tak sie nalyka powietrza:-)

Sloneczko zobaczysz zeszybko zlapiesz swoj rytm.a i tak widze ze sobie niezle radzisz:-) Ja tez juz mam obiad gotowy..na 15 idziemy do lekarza i zobaczymy co tym razem powie...no a do dentysty bede dzisiaj dzwonic i pojdziemy do innej niz ostatnio..moze faktycznie osoba pani dentystki mu nie podeszla.. U nas glowka dosc dlugo potrfi sie utrzymac w gorze:-) a jak trzymam ja w pionie to jakby mogla to krecilaby nia na okolo:-)

Hehe Zuzce opornie idzie smianie.sie i guganie..troche musze sie naparacowac aby chciala ze.mna porozmawiac... Nie wiem skad te opory do dentysty.juz raz bylismy widzial jak dentystka robi zeba K. I niby ok ale jak przyszla jego kolej to musielismy sie niezle napocic aby buzie otworzyl..dziury juz byly ale...dentystka nic.nie dala rady zrobic..no i jedynie pozostalo mycie zebiw..teraz dziury juz wieksze no i bola a to jiz problem:-( To chyba dobrze ze mimo zwiekszenia nadczynnoscu tarczycy Twoj organizm dobrze funkcjonuje.. Tak, zabawka justynki jest na zdjeciu Maji na fb:-)

No ta zabawka suuper:-) my mamy lezaczek z fisher price tak z lwem co ma tylko wibracje a na Zuzke to nie dziala i trzeba recznie bujac. Tez sie wlasnie zastanawiam czy ten katar nie alergiczny albo co gorsza od tych zepsutych zebow:-( A przyjecie tez bedziemy skromne robic ..upieke torta a dzieciom moze ognicho zrobimy i beda mialy frajde jak beda kielbaski piec:-) Leniuch a Ty mialas.wczesniej problemy z tarczyca czy dopiero tetaz Ci wyszlo na.badaniach?

No ale nie ma co narzekac..tylko trzeba ladowac akumulatory i do boju..jutro bedzie lepszy.dzien:-) W srode ide do gina...mam nadzieje ze juz wszystko ok i bede mogla cwiczyc bo popadam w depreche z tego wszystkiego a moj wyglad jezcze to poteguje.A swiadomosc ze cos dzialan i dawka endofin powinna ten stan polepszyc... Justynka wszystkiego naj naj dla starszaka:-) my mamy urodziny za tydzien. No i Janek sobie zazyczyl kolegow i kolezanki wiec dziadki i rodzice odstawke i mamy urzzadzic kinderbal hehe

Hej A my mielismy gosci w weekend i jakos tak szybko ten weekend minal. Moj mnie zdazyl kilka razy z rownowagi wyprowadzic ale nie chce mi sie pisac bo szkoda slow. Janek mi dalej smara i kaszel juz nie mam do tego sily. Wypilsmy wszystkie syropy jakie mielismy i ide dzis z nim do lekarza bo juz nie wiem skad te chorobsko. A pozatym walczymy z nim aby pojsc do dentysty bo ma okropne dziury a za chiny nie chce sie przekonac.:-( Zuzka spiw dzien jedynie jak jest bujana...a w nocy to pobudki co 2 h. Dzisiaj wogole nocka do bani bo wstawalam co chwile jak nie na karmienie to smarkanie albo bole wzrostowe u Janka..ech mam dosc:-(

Hej dziewczyny.. U nas tezz pieluchy ida jak woda..ale coz czego sie nie robi dla dziecka...:-) my uzywamy pampersow..mialam do nich zaufanie przy Janku i teraz tez jest oki..jak narazie odparzen nie mielismy... Moja zuzka jedna piers oproznia w okolo 7-10 min. I ja odbijam jak malo to podaje drugiego cycuszka:-) Moj K jak jest w domu to tez popilnuje ale z reguly to ja jestem bo konczymy remontowac gore i wole aby tam robota szla.bo juz mam dosc siedzenia na kupie:-)

Czesc I ja jestrm...ale mam takie urwanie d... ze nie wiem w co rece wlozyc. Zuzka malo spi w dzien, jest marudna i u nas tez przewazaja raczki i bujaczek.Wlasciwie spi mi tylko na spacerach a i to nie zawsze..a teraz taka pogoda ze psa zal na dwor wyganiac.:-( Nocki mam do bani bo jedna drzemka jest ok a pozniej potrafi.mi sie co godz budzic..oczy mam na zapalki.. i chodze jak wamp..a wczoraj mialam taka zajawke w nocy ze przebudzilam sie i nie pamietalam momentu odlozenia.jej.do lozeczka i z przerazeniem obejrzalam sie wokol czy jej nie.ma kolo nas.. ale byla.w.lozeczku.juz ze mna zle.. Do tego Janek choruje od tygodnia i probuje ogarnac dwoje.dzieciakow i chatke naraz i powiem Wam ze kocham moje dziecko ale jak.jest w ptzedszkolu to jestem bardziej zorganizowana... A tak to tez mam zgrubienia i czuje przez to dyskomfort..seksik byl.ale nie.bylo przyjemnie raz ze czulam bol a dwa to mam jakas dziwna blokade w glowce.. no i antykoncepcja. Dopiero 4 mam wizyte u gina i tez sie.zastanawiam nad wkladka..Tuska a ta miedziana jest z hormonami? jaki jest koszt zalozenia? ciuszki rowniez zakladamy na 62..o 56 raczej juz nie ma mowy..:-) isama jestem ciekawa ile ona wazy..bo glodomor taku ze szok...potrafi sciagnac mi z piersi i np jeszcze 60 mm wciagnac..i tez sie zastanawiam czy mam slaby pokarm czy co? waga moja.niestety stoi..co niestety wprawia mnie w dolek bo wciaz nie mam.w czym chodzic:-( Mykam.spac poki moge...bo spie na sojaco Buziaki Czytam Was na biezaco, wybaczcie ze sie.za czesto.nie.odzywam...

My jeszcze niewiemy kiedy bo ciezko u nas w rodzinie o chrzestnych...a potencjalnie chrzestna ktora mamy na oku to we wrzesniu bierze slub i tak jakby sie zgodzila to tez sie zastanawiamy czy robic jej zamieszanie przed jej slubem...

Dubel

Hej I ja probuje ogarnac chate codzien..a nie jest to łatwe. O tyle ze ugotuje obiad, wrzuce pranie, posprzatam z rynku..ale juz jak chodzi o prasowanie, jakies głebsze porzadki to wtedy jest wybor albo spacer z Zuza albo reszta i z reguly Zuzka.wygrywa:-) ja nawet czasami nie mam kiedy glowe umyc... Zuzka nie ma ustalonych drzemek...spi sobie kiedy chce no i odwrotnie...tez sie zastanawiam kiedy to sie unormuje... Najgorsze to to ze zrobila sobie smoka z cyca:-( a prawdziwego smoczka.nie tknie i nie wiem jak ja nauczyc. Bo przy cycu zasnie i jak tylko go wyciagam to po spaniu i u nas ciezko z tym spaniem... Na becikowe to najlepiej druki z Mopsu pobrac bo troche tego jest..massakra Zastanawiam sie wlasnie czy moja Zuza nie ma tej asymetrii o ktorej pisalyscie..a moze sie wkrecam...ale jakos tak dziwnie sie uklada jak lezy na plasko... Powiem Wam ze zaczelam jej dawac na noc butle mm...bo wieczorami tak mnie wyciumka ze nie mam co jej podac przed spaniem bo nie zdazy sie zrobic...a odciagac nie potrafie bo te osciagacze sprawiaja okropnu bol:-(

Hehe.....leniuch i ja podobnie ubralam za cieplo za drugim razem:-) ale ta pogoda taka zmienna ze nie wyczujesz...mala mi spi od 13 tej z przerwami na karmienie..az sie boje nocy..pewnie bede musiala zabawiac ksiezniczke... Tuska sprobuj pobudzac piers laktatorem...bo im wiecej sciagasz tym wieksza produkcja mleczka..no i pij herbatki Kinga ja na raczki ni patrze tylko na karczek. Janek mial woecznie zimne stopki i raczki a mimo tego bylo mu cieplo tal mu pozostalo do dzis. I wydaje mi sie zw Zuzka bedzie miala tak samo:-)

Hejka My rowniez z samego rana zaliczylysmy spacer..mam nadzieje ze pogoda z dnia na dzien bedzie coraz piekniejsza.. Ubieram podobnie jak leniuch:-) np body, pajac, spodnie, skarpetki, sweterek zapinany na zamek no i oczywista ze czapa:-) tez nie mam za duzo takich ciuchow wiec z reguly zestaw ten sam na kazdw wyjscie:-) a w domu to najwygodniej mi trzymac ja w pajacu....

Hej A my dzisiaj pospalysmy:-) chlopaki pojechali wczoraj do rodzinki pod Zgierzem na komunie, ja zostalam z mala bo nie chcialam ja torturowac taka trasa i w taka pogode:-) wiec mialysmy dzisiaj spokoj i cisze.wiec lezalysmy i spalysmy ze standardowymi przerwami na karmienie do godz 13tej:-)rozpusta w bialy dzien:-) Kingasz u nas niestety nie ma roznicy czy to dzien czy noc cyc co 2,5 a z reguły czesciej musi byc.

hej jeeeejjju dopiero teraz moge cosik napisac 😞 z fona mi sie nie udawało a nie miałam jak kompa ostatnio odpalic... ale na bieząco Was czytałam.. co do kolejnosci karmienia, przewijania, kapania.. to u mnie z tym bywa różnie, napewno nie kąpie na głodniaka, ani na pełny brzuszek... równiez uwazam ze piersia nie przekarmi sie dziecka, opinia ta jest oparta na opini wielu połoznych i lekarzy... no i ja sie z tym zgadzam.. wiem tez rowniez ze co lekarz to i inne opinie.. niestety tak chyba ze wszystkim... Wiolu zdróweczka Wam zycze.... partyzantka śliczne z \\was dziewczyny 🙂 a u mnie ogólnie ostatnio zakret ze wszystkim... na nic nie mam czasu.. mała co chwile wisi na cycu a od popołudnia do wieczora to juz masakra.. ogólnie zasypia przy cycu a jak ja odstawie to sen góra 15-20 min.. i nie wiem czy urodziłam głodomorra czy kryzys laktacyjny bo moje dziecko najdłuzsze przerwy miedzy karmieniami ma 2,5 h.. czy Wy tez tak czesto karmicie bez wzgledu na to czy to dzien czy noc... ostatnich kilka nocy to masakra.. np dzisiaj od godz 2 to miałam pobudki co godz... a o 6 juz całkowita pobudka.. ech a o smoku nie ma mowy.. bo jest ryk, darcie, wypluwanie a nawet krztuszenie, nawet innego smoczka kupilam to nic nie pomogło... juz nie wiem co miałam napisac.. mykam spac poki moge buziole

HEJKA u nas dzis lepiej,ale nie chce zapeszac..caly czas podaje krople biogaji i infacol.dzis zrobila puerwdzy raz od trzech.dni kupke...ale byla tak ogromna ze musialam ja odrazu umyc:-) I spi podobnie jak wasze bable...duzo nam pomaga lezaczek bujaczek z wibracjami Tuska ja Zuzce podkladam zwiniety w rulonik rozek zeby spala na boku

U nas tez wieje...ale mimo wszystko staramy sie chodzic na spacer..chocby na 20 minut:-)

Hej.. A moja Ziuziula dalej walczy z kolkami...:-( teraz bidula zasnela..lecz nie wiem na jak dlugo..mowia ze trzeba doswiadczyc wszystkiego..przy Janku nie wiedzialam co to kolki... Co do wagi to mi zostalo 5 kg..w stare spodnie nie wchodze bo sie rozlazlam w biodrach i udach..a w ciazowych chodzic to dramat:-( A apetyt to dopisuje i tez mam problem co jesc:-( Janek tez pieknie zachowuje sie wobec Zuzki..mam nadzieje ze tak pozostanie:-)a jesli chodzi o meza to nie mam az tak dobrze, ale nie narzekam bo wiem ze i tak ma wiele na glowie..poki co daje sobie rade...

Wiolu zdróweczka Wam życze.. a ja już nie pamietam jak to było u mnie z okresem... choć wydaje mi sie ze pojawił się wcześniej mimo iż karmiłam do 9 miesiaca... aniu dzieki wielkie za info... bede pamietac... jak sie sokncza te, bo juz niestety zakupilismy.. i kosztowały 45 zeta 🥴 odpukać dzisiaj jakoś spokojnie.. Zuzka je i śpi.. no ale nie chwale dnia przes zachodem... troszke sie dzisiaj wsciekłam bo przyszły rolety i karnisze na góre no i paczka była rozerwana.. okazało sie ze brakuje 4 rolet.. kurna złodziejstwo sie szerzy wszedzie.. rozmawiałam juz z firma na szczescie paczka była ubezpieczona.. i jak mąz odbierał paczke to spisali jakis protokól z uszkodzenia... a z milszych informacji to to ze tatko chce mi kupić maszyne do szycia... tylko mam mu powiedziec jaka a ja przez przeglądanie info o maszynach zgłupłam 🤪 🤪 i wiem ze nic nie wiem

czesc... powiem Wam ze padam na ryjek.. pewnie nie ja jedyna... ae dosłownie czasami mam dosc.... moje dziecko spi jak mysz pod miedza i do tego problemy z brzuszkiem... ech... oczy mam podkrążone, chodze nieprzytomna i nawet nie mam czasu głowy umyc... a najbardziej to żal mi Zuzy, ze musi sie tak meczyc 😞 rozmawiałam wczoraj z moją doktorką, oprócz kropli infacol, mam zapodawac dziennie 5 kropi Biogaji... zobaczymy czy to pomoze... Słoneczko siusiaka napewno przy kapaniu musisz lekko odkrywac zeby umyc...bo pod napletkiem zbiera sie mastka... u takiego maluszka to bym jeszcze nie naciągała...odczekałabym tak do pół roku...i delikatnie., nie na siłe... my u Janka też naciagalismy i niestety ni sciaga sie do konca i czeka nas zabieg 😞 Partyzantka.. cesze sie ze z Wiki wszystko oki i ze krwiaczek sie wchłania... My umówiismy sie do ortopedy na 20 czerwca...i u nas USG bioderek robia w ramach wizyty na NFZ. no a ja mam lekarza na 4.06..wiec jeszcze troche.. a zauwazyłam ze nie rozpusciły mi sie wszystkie szwy.. no i nie wiem co robic... czy isc z tym do lekarza, czy spróbowac samemu jakos je oderwac 😞

Wracaj szybciutko do formy kochana...my rowniez sie cieszymy ze Maja jest z Wami..Ty bidulo chyba najdluzej sie wyczekalas... No i mamy kwietnioweczki w komplecie:-) Tuska no wlasnie ja tez nie wiem czy wytrzymam te 6 tyg 🤪 i tez zastanawiam sie nad wkladka...a mozna ja stosowac jka sie karmi piersia? A my mamy pieekna kupe:-) cala pielucha musztardy hehe..jestem happy i nawet kiedys nie myslalam ze bede sie cieszyc na widok kupki hehe