olga

Sathi napisał(a): a powiedz mi czy wiadomo dokładnie Witek ma alergię??miał testy??

zębaty Aleksander he he. gratulacje!!! my wszyscy walczymy z katarem i dziś po długim czasie kiedy mały w nocy płakał, bolał go brzuszek, puszczał bączki a dziś po południu zrobił taką zgniło-zieloną kupkę masakra. pewnie od ząbków albo od tego przeziębienia. wczoraj byliśmy znowu na rajdzie niestety tym razem 3 miejsce.

no tak olek to kurczaczek. a je jak wróbelek.

sama porodówka jest super w bizielu i opiekę miałam świetną, mam złe doświadczenia z 2jką to znaczy moje klientki miały tam nie ciekawe sytuacje a mnie potraktowano też dziwnie chciałam tam chodzić do szkoły rodzenia a pani położna na mnie z dużymi oczyma, "jaka szkoła??, u nas pierwsze słyszę, ej halinka słyszałaś coś o tym że u nas jakaś szkoła rodzenia jest ?? tamta nic też nie wiedziała wiec pytały następną ....." tak to wyglądało. no i moją siostrę pan doktor rzyp bardzo źle potraktował.. nie za bardzo mogę o tym pisać ale niestety... póki co to słyszałam kilka dobrych opinii o markwarta !!!

Mikasa69 napisał(a): jak jest wolna wanna to oczywiście można w wodzie rodzić. a co do opieki po porodzie to zero pomocy ze strony personelu, mylą dzieci i nazwiska i ich choroby.

ja daję jak mi się przypomni tą vit d. karolaa Jaś też przez to przeziębienie mniej ci teraz je?? oczywiście ja juz panikuję bo po 3 tygodniach urodzaju z jedzeniem mamy okres niejedzenia.

karolka a więcej szczegółów prosimy. ja akurat też mam,przedtem używałam tego w kapsułkach

kasiu tak dla pocieszenia- podobno z dziećmi jest tak że przez przypadek nie można im zrobić krzywdy trzeba naprawdę się bardzo postarać żeby tak się stało, no ale tak to jest że my mamy martwimy się i to jest jak najbardziej naturalna sprawa.

2,5 ml na noc. no właśnie nie chciałabym go podawać ale zaczyna mi szwankować z jedzonkiem i boję się że wrócę do punktu wyjścia czyli jedzenie na prochach ( wreszcie przekroczył 8 kg i waży 8100)

niestety zacznie się; krew z nosa, obite kolana,guzy siniaki. trzeba przeczekać. u nas katarowo i wymiotkowo, olek dostaje calcium vit c krople do noska a na noc ma jeszcze dostawać zyrtec ale chyba z tym ostatnim się jeszcze wstrzymam bo całą noc przesypia, nawet nie je w nocy(niestety przez to jeden posiłek w plecy) a jednak zyrtec jest lekiem antyalergicznym a ja w końcu ten nieszczęsny gluten podać. a przed wczoraj alergoloszka mówiła że encorton po odstawieniu 2 tyg jest w organizmie więc muszę czekać jeszcze tydzień a jak bym podała zyrtec to znowu by się to przesunęło .

my dawaliśmy taki świeży mocz i jak coś jest to na pewno wyjdzie.trzymam kciuki oby było wszystko ok.

nam(olkowi) jakieś krostki i czerwone plamy wyszły może od takich ciasteczek co mu wczoraj usmażyłam. z mąką ryżową i sinlakiem.może za bardzo wysmażyłam albo sama nie wiem.

Haniu ty też lepiej sprawdź co to może być, szkoda żeby się rozsiało a może ją boli ??

o cholerka Gosiu, ciekawe co to jest?? zmykaj do lekarza a mocz to nie ogólne tylko posiew bo ze zwykłego nic nie wyhodują.

Mia śliczny masz pokoik

kukunariudanych wakacji

już wróciliśmy czas szybko zleciał i było super!!!!! olek nauczył włazić się sam na sofę (jest troszkę niższa po rozłożeniu) gorzej ze schodzeniem bo zaczyna od rączek i zazwyczaj kończy się płaczem ale i tak jestem dumna!!! 🙂

leniuch napisał(a): leniuszku po pierwsze to gratulacje za kroczki dla Aleksa. a co do zanurzania to tak, trzyma się dziecko buzią do siebie patrzysz mu w oczki , uśmiechasz się i liczysz raz, dwa i na trzy zanurzasz go. oczywiście na momencik może sekunda,dwie..możesz też najpierw mu pokazać jak ty chowasz głowę pod wodę.

a z gorszych wiadomości to od teraz przez prawie tydzień jestem sama z olkiem, bardzo tego nie lubię, boję się że coś się stanie, nie wiem taki uraz chyba z dzieciństwa. 🤔 pojadę do mojej mamuśki ale tak chwilowo też lipa, mojemu ojcu znowu szajba odbija, pojechał anglii niby kasę zarobić a teraz straszy że nie wraca itd. znęca się nad całą rodzina psychicznie. ach szkoda gadać......

Wakacje, Wesele jak ja wam zazdroszczę!!!!! My dziś powrót po wakacjach na basen, Olek szalał ze szczęścia, jesteśmy w grupie starszych dzieci od 9 do 16 miesięcy i olek jest najmłodszy i najbardziej ruchliwy byłam bardzo zdziwiona bo nawet nie wyglądał przy tych dzieciach na chudszego i młodszego 🙂

odpukać bydgoszcz sucha, tylko jakieś przelotne deszcze. współczuję wszystkim podtopionym.

a bajki to najlepsza jest "dom na wielkim drzewie" i "olinek okrąglinek" "marta mówi"

na spacerku byliśmy i to 3 razy. chwilkę tylko deszcz kropił ale udało się nie zmoknąć. dziś dałam olkowi zupkę z rybką, ciekawe czy będzie jakaś reakcja?? z glutenem się muszę jeszcze wstrzymać 10 dni bo dostaje ten encorton i boje się że ukryje mi to jakieś konkretne objawy alergii.

no to Vanesska jest odpowiednią partią dla Olka., wspólne oglądanie mini mini zobowiązuje 😉 póki co to próbuję przestawić Olka na tvn 24 dziś prawie całe śniadanie na nim wciągnął. polityk mi rośnie

to sobie dziecko wychowałam ☺️