ttinka

Ja mam wielką nadzieję że poznam płeć na połówkowym, bo nasza córcia pokazała się nam dopiero w 7mc, wstydziuch z niej straszny

Cześć. Jak ja się nie wyspałam, położyłam się i nie mogłam wcale usnąć.. a teraz jak bym poszła spać to córa mówi stańńńń 🙂 Brzuś już jest najedzony i dziś jest czas lenistwa a jak, wczoraj porobiłam wszystko i mam spokój 🙂

peg81 gratuluje synka

ale oblężenie małych facecików jest 🙂

Mamuśki powiem Wam dobranoc

Udało mi się pomyłam okna. Nawet poodkurzałam, tylko przy odkurzaniu plecy strasznie bolą.

Cieszę się że Wam się udało mieć maleństwa 🙂
Połowę dnia leniuchowałam, a z okazji że się rozpogodziło to umyje sobie okna, chociaż dwa oj ile dam rade 🙂

AniaF gratuluje córci 🙂
Ja bym chyba na stałe nie opuściła PL, pomimo że wiele rzeczy mi się tu nie podoba hehe
Za granicę to mogę pojechać na wakacje i tyle, chociaż to też zależy od funduszy..
Moje małe kochanie w końcu w dzień się z powrotem zaczęło ruszać.
Michasia przez twój wczorajszy obiad ogórkową gotuje, podsunęłaś mi pomysł na dziś 🙂 córcia kocha ogórki to mam nadzieję że ogórkową będzie ślicznie jeść.

hejka ale jestem kaleka, mały wysiłek daje mi się we znaki, w poprzedniej ciąży miałam tyle energii a w tej już jakoś tak inaczej jest

michasia24:

hehe ciekawa jestem jak sie moje zycie zmieni jak dziecko przyjdzie na swiat... siostra mowi ze to prawda ze wszystko sie zmienia o 180 stopni. i mowila ze napewno pierwszy powazny kryzys nas dopadnie (mnie i mojego ) az sie boje... a u ciebie jak bylo z mala? o ile mozna wiedziec.. jezeli nie to przepraszam za pytanie
ogolnie jak u was bylo?? pytam mamusiek juz

michasiu u mnie fakt wszystko się zmieniło ale żadnego kryzysu z mężusiem nie mieliśmy, bardzo chcieliśmy mieć dziecko i on mi we wszystkim pomagał, zawsze to on był pierwszy do kąpieli malutkiej taki kochany facecik z niego 🙂 życzę i tobie abyś żadnego kryzysu nie miała

ok mamuśki ja lecę się położyć i może jakiś film uda się obejrzeć 🙂 kolorowych!

no tak posiedzieć się przy niej za bardzo nie da, ale jest strasznie kochana i ciężko mi spędzić bez niej nawet godzinkę bo tęsknie 🙂 taki słodziak mały z niej

ja za bardzo nie mam jak się oszczędzać mając w domu 2,5 latkę to się nie da 🙂 nawet w nocy jak się rozkryje to mnie woła żeby ją przykryć bo samej jej się nie chce 😮

My dziś ze spacerkami nie przesadzaliśmy, po krótkim rozbolał mnie brzuszek, a jak bym miała iść gdzieś dalej to bym nie dała rady. Ogólnie mam że jak się jakoś źle schylę, albo siądę to mnie brzuś pobolewa, nie wiem dziwne to troszkę.

hejka
mnie w nocy i nad ranem bolał brzuszek, teraz już mi przeszło więc czas zabrać się za robienie obiadku
moje menu pieczony schab w ciemnym sosie i frytki również pieczone, nie smażone 🙂
życzę miłego dnia papa zajrzę do was później

moja dzidzia w ciągu dalszym leniuchuje, wcale nie czuje ruchów tzn jak leże to tam czasami się ruszy a tak to leń maleńki

Wymęczyłam się posprzątałam mieszkanko, zmieniłam pościele, robie 2gie pranie itd jeszcze obiad muszę zrobić tylko już nie mam siły bolą mnie plecy, brzuszek tak troszkę u dołu w dodatku zrobiłam się taka śpiąca. Ale nie ma się co obijać więc pa zajrzę do was później.

Hej. Ja już wróciłam z laboratorium i powiem wam że ze mnie to jest nie zły zamocik. Muszę w czwartek jeszcze raz do nich pójść bo ja nie wiedziałam że są jakieś specjalne pojemniczki na posiew, myślałam że pojemniczek to pojemniczek.

Chyba powiem Wam już dobranoc późno się robi, a rano muszę iść na wyniki, a tak mi się nie chce 😞

Doncia ja jestem wodnikiem, jestem taka nad opiekuńcza że aż strach. Po placu zabaw ganiam za córcią wszędzie by sobie kuku nie zrobiła, a inne mamy siedzą i się patrzą jak na wariatke 😲
ale po prostu jestem ostrożna, a moja niunia jest szybka i wszędzie jej pełno.
A jak mąż do mnie nie dzowni, albo się spóźnia to też do niego dzownie.
Taki mam charakter i już 🙂

Ja mam tak, że jak nie widzę swojej małej parę godzin to mnie nerwy biorą, jakoś nie potrafię być bez niej. Gdy idę do tej szkoły po parę godzin to chcę się z tamtąd wyrwać jak najszybciej i wracać do domu. Zastanawiam czy się jej nic nie stało i takie tam. Ogólnie to mogę powiedzieć że jestem troszkę przewrażliwioną mamuśka 🙃

doncia, mało kto wytrzyma w domku cały dzień na leniuchowaniu 🙂 zresztą zazwyczaj nie da się nic nie robić, bo zawsze jest coś do zrobienia. A jeśli nie ma się nic do roboty, to zawsze znajdzie się jakaś wymówka by wyjść i gdzieś pójść np właśnie do galerii 🙂

Ojoj my ustalonych imion jeszcze nie mamy, ale z imion dla chłopca to mi się podoba: Filip, Igor a dla dziewczynki mężuś mówi: Marysia, ale mi się nie podoba już ładniej: Majka, Elena, Nadia, Natalia.
No więc my jesteśmy niezdecydowani i musimy to porządnie przedyskutować i wybrać dwa imiona. Potem niech dzidzia sama zadecyduje, wymienimy dane imiona i na które będzie kopać przy tym zostaniemy 😁 Jak ustalimy to się pochwalimy wyborem.

Emilka to łobuziaczek, wpakowała mi się do mojego łóżka bo próbuje wykorzystać sytuacje że tatuś w delegacji i zająć jego miejsce, ale nie mogę jej tak na to pozwalać bo nie będzie później chciała spać w swoim łóżku. Kochana mamusia będzie musiała wynieść niunie śpiącą do jej pokoiku

Np. z wagą mojej małej i wielkością się nie mylili - mówili że mała dzidzia, to się śmiałam że to po mnie bo mam 156 wzrostu, mała ważyła 2970 i mierzyła 54 cm a teraz próbuje tego łobuziaka ululać ale jakoś ciągle nie jest śpiąca
Jutro idę na badania do przychodni i jakoś mi się nie chce, bo te kolejki mnie przerażają zawsze siedzę tam z godzinkę, półtora.

Tak, oby zdrowe maleństwo było zdrowe.
Jak ja bym chciała styczeń i tulić mojego bobaska, a tu jest tyle czasu do stycznia. Mam nadzieję że mi czas szybko minie 🙂
I co najważniejsze, jestem ciekawa jak moja córcia zareaguje na nowego członka rodziny. Wiecie niunia skończy 3 lata w styczniu, mam nadzieję że nie będzie zazdrosna oraz że nie będzie dokuczać

hehe no zobaczymy jak to będzie 🙂

Witam nową mamuśkę 🙂
Moje maleństwo jest jakieś leniwe, znowu. Chyba będę mieć śpioszka 🙂 zresztą jeszcze zobaczymy.