gunia141

No Olę i Adę juz mam, czekam na kolejne numery tel. 🙂 Ja na szczeście nie mam tendencji do rozstępów. Po pierwszej ciąży nie miałam i teraz też nie ma śladu 😎 I smaruje brzuszek tylko na noc - balsamem przeciw rozstępom - perfekta. Teraz mam brzuszek mnijeszy niż poprzednio, jeszcze jest mały zapas skóry do naciągnięcia, także myślę że nie muszę się martwić że ta przypadłość mnie dopadnie. Karola mecze powiadasz... mój od rana czeka na 16, bo są skoki narciarskie 😉 Ale wie że musi sobie zasłużyć i teraz zabrał Helcię na górę i bawią się w najlepsze. Mógłby jeszcze ciuszki Anielki poprasować - ale do takich rzeczy to On ma dwie lewe ręce 🙃

Dzien dobry, Hancia teraz to tak naprawdę może się już akcja toczyć, maleństwa są donoszone. Także nie martw się, tak czy inaczej musi być dobrze. oliwka bambino jest moim zdaniem lepsza od nivea i cenowo warto własnie kupic w biedronce. Agata to pudełko rzeczywiscie zapobiega wysuszaniu, mam po Heli, kiedyś w rossmanie dorwałam gratis do husteczek. Ale do torby w wozku i tak pakowałam chusteczki bez pudełka bo mniej miejsca zajmowały. I taka paczka nie zdaży się wysuszyć, prędzej ją do pupki i buźki zużyjesz. No chyba że miała by leżeć gdzieś w pobliżu kaloryfera albo bezposrednio na słońcu 😜 Idę z Helką na spacer karmoć kaczki nad jeziorem, pogoda jest cudowna. Oczywiście łobuziara zabiera okulary przeciwsłoneczne bo słońce ją razi i piszczy. Mała arystokratka 😁 A wygląda w nich jak mała mucha 😁 Uwaga, podaje maila i proszę prześlijcie mi swoje numery telefonów [email protected] albo gg 7221203

Musimy jakoś wymienić się numerami telefonu, żeby w razie jak któraś wyląduje juz na porodówce zdać relacje i przesłać zdjęcie maleństwa 😉

klk1509 napisał(a): Ale że co? pierwsza na liscie do porodu? 😁

No Ada teraz to brzmi rozsądnie 🙂 Weszłam na chwile na marcówki - dzisiaj 1-ego a juz trzy zdąźyły się rozpakować 😁 Założe się że któraś z nas załapie się na poród jeszcze w marcu 🤪 Jesteście chętne na wyliczankę? Na kogo padnie na tego bęc 😁

Hej babki 🙂 od godzinki mam w końcu internet, który dziąła jak należy 😎 Super że Wasze maluszki mają się dobrze, ja mam wizytę dopiero 11 marca i pewnie będzie ostatnia. I co widzę niektóre marzą o przenoszeniu ciąży? Pamiętajcie że im później tym gorzej bo maluch będzie większy. Ja tam nastawiam się na rodzenie w terminie czyli 5-ego, ale święta będą na pewno nerwowe. W szpitalu w Kościerzynie nie pozwalają na zbyt długie przenoszenie, każą kobiecie zgłosić się w dniu porodu i wywołują poród w przeciągu 3 dób. Agata z takim pozytywnym nastawieniem brnij do końca 🙂 A na ciotki tak do końca nie licz, bo my wszystkie będziemy obecne ale nieprzytomne 🙃

Fakt pogoda dzisiaj dopisała, słoneczko boskie, nawet po Helenkę do przedszkola wybrałam się pieszo, a to kawał drogi. Przyszły tydzień zapowiadaja bardzo ładny, także może w koncu pożegnamy zimę. Teraz znowu łydki mnie napieprzają, w nocy pewnie nie obędzie się bez skurczy 😠 Dobrze że zostało juz tylko 5tc 😉 Ilonka mnie też brzuszek się obniżył, nie ma godziny bez siku 😁 Ale noc całą wytrzymuję aż do rana. Chociaż czytam że powinnam pic więcej płynów, bo skurcze łydek to właśnie przede wszystkim oznaka zbyt małej ilosci wody w organizmie, a wtedy wstawanie w nocy murowane.

Hancia mały pewnie spał na nowym miejscu jak mały suseł 😁 Ja tam na morfologię do recepcji stoję w kolejce ale na pobranie idę bez kolejki. Pytam kto teraz bedzie wchodził, grzecznie mówię tej osobie że jestem w ciąży więc proszę o wpuszczenie bez kolejki i to działa 😁 A reszta z tyłu nie ma odwagi się odezwać, bo w końcu tak bezczelnie to się nie wpycham, tylko grzecznie informuję że wchodzę i już 🙂 Agata ty śpiochu, jak tak można 🤪 Wstawaj i rusz dupsko bo za miesiąc za mocno odczujesz nagły brak snu 😎 Spiajam teraz kawkę i biore się za pranie i prasowanko. Zdążyłam już pojechać na targ po świeże rybki bo jutro piątek, z lumpka przywlokłam cudne śpioszki w króliczki, i może umyje okno w sypialni... Odczuwam teraz plusy pójścia Helci do przedszkolu. Mogę zaplanować dzień... Wstawać baby, o tej porze dzidziuś powinien być na spacerku i łapać pierwsze promyki słońca 😜 Jak wystawicie brzuch to dziecko jasność dostrzeże 😆

Nie dość że post wczytuje mi 20 min. to jeszcze dubel wyskoczył 😮

DZIEŃ DOBRY, Agata herbatki z hippa; koper włoski i rumianek są juz od 1 tygodnia życia. A poza tym maja długą gwarancję. Na czerwiec jak zrobi się cieplej będzie jak znalazł. Jest też herbatka na bazie ziół dla kobiet karmiących na pobudzenie laktacji - bardzo mi smakuje więc sobie zakupiłam i polecam innym 🙂 Dzisiaj mam w planie prasowanie, ale pozytywnie do tego podchodzę 🙂 Macie jakiś skuteczny sposób na skurcze łydek? Strasznie mi ta przypadłość dokucza, szczególnie w nocy 😠

Olenka ja przy siusianiu też odczuwam dyskomfort, ale to jest od ułożenia maluszka, mój pęcherz to dla Anielki poduszka albo worek treningowy do okładania. A jak uderzy rączką to boli jak cholera. Jak mam wybierac to wole ciosy pod żebra 🤪 A bóle podbrzusza też mam ostanio nieznośne, a od wczoraj nocne skurcze lewej łydki - czuję się jak babcia (moja babcia ma 93 lata i tak nie stęka). Czytam Was na bieżąco ale mam problemy z internetem, bez przerwy łącze się urywa, dlatego nie piszę 😠 Już zgłosiłam dziś awarię i będę brała na próbę T-mobile. Może będzie lepszy zasięg bo radiowy ostatnio porażka 😠 Tak to jest na wsi - a wyboru nie ma... Ada pytałaś o Helcię i przedszkole - pierwsze dni są ciężkie i dla dziecka i dla mamy ☺️ ale idzie rano chętnie więc chyba nie jest tak źle. Opiekunki mówią że jest nieśmiała w stosunku do innych dzieci, ale ja się nie dziwię przecież ich imion nawet jeszcze nie zna. Płacze w jednej sytuacji, jak idą na stołówkę, siada przy stoliku a panie idą obsługiwać inne dzieci. Także domaga się stałego zwracania na nią uwagi. Poza tym jest bez zastrzeżeń 🙂 A jak wraca do domu to nie odstępuje mnie na krok, widać że tęskni, chociaż w przedszkolu o mnie sie nie pyta. Agata daj mi te 150zł do Rossmana juz ja będę wiedziała co z tym zrobić 😁 Kup sobie wkładki laktacyjne, podpaski, małej Herbatki, możesz wziąć małą puszke mleka (na początek najlepiej hipoalergiczne np.bebilonu). Na samo mleczko wydasz 40zł. Ja przemycam mleczko do szpitala, w razie jak bym pokarmu w piersiach nie miała to nie zamierzam ryczeć przez dwie doby, tylko złamię przepis i po kryjomu podam małej butelkę.

Hej mamuśki 🙂 byłam dzisiaj na ostatnich zakupach dla siebie i maleństwa. Już wszystko mam, wieczorem spakuję walizkę 😎 Nie byłam przekonana do Octeniseptu, ale jak przeczytałam ulotkę, to zmieniłam zdanie - nie jest taki zły i napewno w domu się przyda, nawet na zadrapanie od kota. A wkłady poporodowe 5,90 za paczkę. Zdzierstwo biorąc pod uwagę jak mało są komfortowe. Małej kupiłam 2 przecudne smoczki. Super wzornictwo, aż sama bym sobie takiego potitkała 😁 Teraz mykam po Helcię do przedszkola, starczy pierwszy tydzień 3 godzinki dziennie. Powiem Wam że chociaż kocham ją nad życie to duża ulga w ciąży móc chwilę odpocząć od trzylatka ☺️ Także bezdzietne dziołchy cieszcie się ostatnim miesiącem bez pociechy, bo potem już będzie zupełnie inaczej... 🙂 I nie mam tu na myśli "gorzej", ale inaczej...inne obowiazki i wydaje mi się że zupełnie inna hierarchia wartości. P.S. Więcej prania i prasowania 😁 😁 😁

Dzień dobry, Ilona może bedziesz pierwsza? 🙂 Dotrwajmy w komplecie chociaż do 36tc, wtedy można juz się sypać 😉 No chyba że na dłuższym macierzyńskim Wam zależy to jeszcze 3 tygodnie... Helka pierwszy dzień w przedszkolu, a mnie się dłużą te 3 godziny... jakaś masakra, jak tak mozna przeżywać. Głupia jestem ☺️ Za parę minut jadę po nią 😁 Temat włosów - u mnie chyba bez żadnych zmian, rosną normalnie. Kupowa już któraś z Was wkłady poporodowe w aptece? Jak wygląda ich cena? Może na all będzie taniej 😁 A Ada Ty kiedyś pisałaś jak się nazywa ten preparat do kikuta pępkowego, zażuć jeszcze raz nazwę. Będę używać spirytus, ale słyszałam że połozna środowiskowa która jeździ w naszej wsi, wymaga żeby to jej pokazać, także tak czy siak muszę zakupić 🙃

A i nastąpiła zmiana w mojej sypialni - wstawilismy dzisiaj łóżeczko. Najlepsza była reakcja Helenki - od razu do niego wparowała 🤪 I stwierdziłam że wózek jeszcze niech pozostanie na strychu, bo łobuziara na spacer będzie chciała jeździć w karocy 😁 Od jutra do przedszkola, ja przeżywam, ona wcale ☺️

Gawinka babcie są po to żeby rozpieszczać, także niech żyją nam 100lat !!! 🙂 Ilona tak szczerze to ja bym wcale nie chciała pomocy mamy czy teściowej, nie ma to jak od początku robic wszystko po swojemu. Czym szybciej sama nabierzesz odwagi do małego szkraba tym lepiej. Podstawa - nie mozna się bać, że się coś uszkodzi! To nie lalka, a człowieczek, ale wcale nie taki kruchutki 🙂 Moje drzwi do domu po porodzie będą zamknięte, w pierwszej dobie nie chcę nawet odwiedzin 😜 Od wczoraj strasznie swędzi mnie brzuch i znalazłam przyczynę - obwód brzuszka w przeciągu tygodnia powiększył się z 95 na 100cm 🤪 Także dołanczam do klubu orek 😁 A dzisiejsze golenie w kąpieli to już wyczyn na miarę złotego medalu 🙃

Ilonka udanych zakupów, zdaj potem relacje co nabyłaś 🙂 Oj rac ja nie ma nic gorszego jak koncówka ciąży latem. Moja mama ma dwójkę z lata i meczyła się bo była bardzo opuchnięta. Zimą minusem jest fakt, że musimy na siebie więcej ubierać. Rajstopy to teraz moja zmora 🤪 A macie zmiany na twarzy typu ciemne plamy itp.? Mnie to jakoś omineło, cera mi się zmieniła z tłustej na suchą, na początku ciąży trochę wyprysków - zaskórników. Ale teraz nie mogę narzekać. Ale mi mała dzisiaj harcuje, chyba udziela jej się dobry humor mamusi, z rana naćpałam się Ajaxu i cały czas jestem happy 😁 Swędzi mnie brzuch pod pępkiem 🙃

Ja też nie 😞

A wogóle witam Was sobotnio, mam dobry humor bo uwielbiam jak podłoga w domu pachnie Ajaxem 🤪 Jakos szybko się wyrobiłam, teraz obiadek trzeba przygotować - czosnkowe klopsiki w sosie pomidorowym.

Ale Agata mogę Cię też pocieszyć, że my nie powinnyśmy już tyć - jakoś to jest z tym metabolizmem w ostatnim miesiącu. A więc pozostaje nam tylko się cieszyć, że dziecko rośnie, a my niekoniecznie 🙂 Chociaż zawsze trzeba pamiętać że są jakieś wyjątki od reguły i każda ciąża może przebiegac inaczej 😉

Kasia ciąża widać Ci służy, super zgrabny brzusio 😎

Po 35tc nasze smerfy będą przybierać najwięcej na wadze niczym pączki drożdźowe 🙂 i wtedy powinny się ostatecznie ułożyć, bo jakby nie było miejsca w brzuszku mają coraz mniej. Ada zuch dziewczyna jesteś, ja z przeglądem uzębienia jakoś teraz zwlekam, wybiorę sie po porodzie. Teraz naszczęście nie odczuwam problemów z zębami, ale po pierwszej ciąży miałam do leczenia aż 4 😮 Jedem leczyłam kanałowo w 7mc, masakra do dzisiaj to pamiętam - boję się dentysty jak diabeł święconej wody 🤪

Ja mam spokojnego męża i jego szczęście bo z moim charakterem byśmy się pozabijali 🙂 Praktycznie tak jak chcę tak mi tańczy, także dobrze go teściowa wychowała 😁 A jak nie to mam na zawołanie foch - cichych dni T. nie znosi 🙃 A do szpitala pakuję siebie i dziecko w 1 dużą walizkę. Zazwyczaj kobiety biorą dwie torby, ale z pierwszej ciąży mam doświadczenie wędrowania po oddziałach, patologia - porodówka - połozniczy... Z jedną walizą jest wygodniej. A potem na wyjście ubranie dla Anieli i mnie przywiezie mąż, oczywiście wszystko w domu wcześniej przgotuję bo inaczej szpital opuszczą dwa klowny 🤪

Takie przejrzenie szafy raz w roku to dobra sprawa... zrobi sie miejsce i masz pretekst zeby kupic sobie cos nowego 😁 Mnie Hancia podsunela mysl na nowe trampki, bede szukac w weekend cosik odpowiedniego 😜 Agata Ty masz tego swojego chlopa rozpieszczone 😎 kurcze ustaw Go sobie bo kiedys sie pozabijacie 😮 Kompromis, podzial obowiazkow w zwiazku to dla mnie rzecz swieta. Jak zrobi sobie sam sniadanie to mu sie krzywda nie stanie, a za fajki jeszcze teraz jak jestes w ciazy to bym za przeproszeniem w leb strzelila 😮

Hej baby 😁 Przekopałam sie przez dwa dni zaległości. Wybaczcie że nie zaglądałam tutaj ale miałam honorowych gosci - mame i siostrę. Najwyżej możecie mnie zlać po dup... 🤪 Trochę mam wyrzuty bo wsadziłam je przed chwilą w pociąg, bałam się odwieść samochodem bo pomorze zasypane. Jeszcze mój dom jest otoczony łąką z której masakrycznie zawiewało i są mega zaspy, więc pewnie bym nawet z garażu nie wyjechała. Pogoda jest tu straszna, dzisiaj jeszcze taki mróz 😠 Hancia pisałaś coś o wielkości ciuszków, które prasując porównujesz dla swoich dzieci. Tak naprawdę przekonamy sie jak mamy już duże pociechy kiedy przyniesiemy te drugie maleństwa do domu. Jestem pewna że przeżyję szok 🤪 Teraz Helenka wydaje mi się jeszcze taka malutka 🙂 Gawinka miło ujrzeć Twój wizerunek 🙂 Kurcze Ada, Ilona niby startujemy z tych pierwszych, a ja jeszcze jestem taka niegotowa 🤪 Zupełnie inne rzeczy chodzą mi po głowie, poród jeszcze jest w dalekiej.... przyszłości. Mam teraz całkiem inne podejście niż 3 lata temu, wtedy na trzy miesiące do przodu byłam spakowana do szpitala, wszystko w domu dla maleństwa ułożone na tip-top, nawet łóżeczko w sypialni już było ustawione 😎 A teraz? Głowę tylko mi zaprząta fakt że Hela od poniedziałku zaczyna edukacje w przedszkolu i chyba ja się bardziej stresuje i przeżywam niż ona sama 😮

A propos łazienki, ja mam co robic bo mam dwie 😉 I tak myślę o wyszorowaniu fug w kaflach podłogowych tuż przed porodem 😁