Sztunia

laski moje rozkojarzenie sięga zanitu, dałam ciała pięknie. Klienci czekali na samochód od 12.00 do teraz bo źle sprawdzałam płatności, cudem ich udobruchałam, a kiero siedzący przy mnie po ich wyjściu powiedział z usmiechem " chcesz o tym porozmawiać". Jednak L4 mi się nalezy, powód- problemy z mózgiem, spadam papa

bogusia ja kalendarzyka nie prowadziłam bo powiedziałam że przy moich cyklach to nie ma sensu, że najpierw muszę się wyleczyc i hormony ustawić jak należy, to ta żmija katolicka powiedziała, że płodność i dar rozrodczości są darem bozym i powinnam oddać się wręce Pana a nie faszerowac się tabletami. Wtedy też wybuchnęłam smiechem...

ilonab piekny, podobny do mojego, ja jeszcze miałam powtykane kantadeski (czy jak to się nazywa) fredeczka to rozwiązanie małżeństwa jak zwał tak zwał, myslę zę każda z nas wie o co chodzi

nawet powiem Wam ciekawostke, przed slubem kościelnym musisz wyspowiadać sie dwa razy, ale jak mieszkacie razem, to wystarczy raz przed slubem, bo i tak po tej pierwszej spowiedzi będziecie grzeszyć 🙂 tak nam ten księzulek mówił usmiechając się 🙂 nie ma co się dawać "czarnej mafii", dla nas nauki przedmałżeńskie to była mega ściema, a wychowanie prorodzinne i kalendarzyć Proszę .... najlepsza była ta baba która na spotkaniu w cztery oczy mówiła jak powinnismy się szanowac, ile razy kochać, a potem zadzwonił jej telefon i powiedziała że będzie póxniej i słyszeliśmy przez głosniczek (bo siedziała na przeciwko nas) jak ktos ją mega opieprza z kurwami i innymi ... A ona miło do słuchawki dobrze kochanie będę i się rozłączyła. Walnęłam jej smiechem prosto w twarz i poprosiłam o podpisanie karteczki, masakra uff ale wywód 🙂

ilonab musza ochcić Ci dziecko, bo ksiądz odmawiając chrztu dziecka zmusza de facto Ciebie do slubu koscielnego a to jest zabronione bo Wy do związku małżeńskiego musicie przystapić dobrowolnie. Nam nauki przedmałżeńskie ksiądz prowadził i opowiadał o przypadku, że ktos się chajtnął tyko dlatego bo mu nie chcieli dziecka ochrzcić potem się rozwiedli i jak poszli po tzw. rozwód kościelny to powiedzieli ż edo slubu zmusił ich ksiądz afera była nie lada.

Ja badania krwi, czyli morfologię i moczu bedę robic teraz trzeci raz, do badań jestem przyzwyczajona, bo bardzo często robiłam hormonalne z racji problemów z nimi. Na wizyty chodze co miesiąc i dla mnie nie jest to naciąganie, trzeba byc pod stała kontrola lekarza, a gdy mnie coś nurtuje nawet o 2.00 w nocy, wiem że do moejj gin moge zadzwonić, sami mi o tym powiedziała

no ja tez, dlatego pytam bogusie czy lekarz nie przepisywał witaminek dla cięzarówek, bo nam teraz minerałki z organizmu to wylatują szybciutko i trzeba się podrasowywać tabletkami

bogusia ale wcześniej brałaś jakieś witaminy i pomimo tego masz niedobory?

witajcie brzuchatki Witam nowy brzuszek, Yesim rodzimy razem, też mam na 5 kwietnia 🙂

to ja się muszę przyznać że to tesciowie dom wybudowali, a moi go urządzili, więc ja mam porówno 🙂

barbara witaj, no ja też idę w 21 na 3D i od razu będe mieć badanie połówkowe asienka1 co do mieszkań masz rację, ja naprawdę musze dziekować na kolanach, że mam własny wybudowany domek, ale gdyby nie rodzice to nie byoby szans

widzisz asienka te chłopy nie takie złe 🙂

ja zjadłam pączka... ogólnie ostatnio mam napady na słodkości, wczoraj zjadłam na wieczór obrzydliwe dwa ciastka tortowe, zemdliło mnie jak cholera, ale popiłam melisa i mi przeszło. a najgorsze że zjadłabyjm czekoladkę, najlepiej mleczką linda, czy skoczyć na stacje benzynowa po nią ? to jest pytanie

No to super 🙂

aaa no to ze stażem inna troche sprawa- faktycznie

a ja juz drżę przed tym badaniem na cukier, gdzie trzeba wypić glukozy 75g, podbno jest to mega obrzydliwe, wiem że mozna podobno dodac cytryny ale fuj na sama mysl. szczęście że dopiero koło 20 listopada musze to badanie zrobić, to jeszcze mam trochę czasu 🙂

No czasami głupio się tak tłumaczyć, no ale teraz idziesz na badanie nie ma co się przejmować, teraz nic nam nie moga zrobić hehe 🙂

no bogusia zadyszki sa masakra, ja też szybko się męczę, nawet jak chodzę w domu po schodach z parteru na piętro. jakie badanie powtarzasz?

hej panny u mnie szaleństwo brzuchowe od rana gibie się i figluję, ale ja czekam na takiego prawdziwego kopniaka, podobno jeszcze dwa tygodnie. Położna mi powiedziała, że to jest bardzo wazna data, bo jak poczujemy kopniaka to znaczy że już połowa za nami, czekam, czekam plucha za oknem, ale jeszcze piatek, trochę poniedziałku i LABA wczoraj "tescióweczka" dzwoniła do synusia pytała o mnie, po niedzielnym obiedzie nie mam ochoty ich widywać

Asienka wiesz co możesz spróbować, ja mam taka książeczkę z mamo to ja i tam jest wszystko opisane o dzidzi, jak masz się odzywiać, jak odpoczywać, co u Ciebie się z mienia i jak reagują faceci. Podsunęłam tą ksiązkę mojemu chłopowi, z chęcią zajrzał i od tego momentu jakby jakaś zmiana, polecam wypróbawać, no chyba że oporny do lektury 🙂

wydaje mi się dziewczyny, że faceci tez mają jakieś huśtawki nastrojów i obawy, tylkop że oni po prostu inaczej okazuja te wszystkie uczucia i odczucia. Ja na początku tez na Michasza gadałam, że nie przytula, że tylko moje cycki mu w głowie, a teraz całuje rano jak wstaje ( a ja nawet spie) jak idzie spać, a wczoraj to nawet z dzidzią przez teleofn chciał rozmawiać, od dwóch tygodni jest niedopoznania, tatuś na 102, mam nadzieje że już sie to nie zmieni. Dziewczyny ja Was mocno przytulam, odmieni im sie jeszcze troszkę 🙂

Haha Europa jasne 🙂 zobaczymy jak pójdę zmieniać nazwisko na tej karcie ile się nawkur...m. ale wydaje mi się że to ta karta u nas otwiera drzwi szpitala hihi

Karta jest koloru niebieskiego z chipem, jak chodziłam czasem do lekarza do przychodni to im ją dawałam oni nawet przez to drukowali mi recepty. To Śląska Regionalna Kasa Chorych mi ją wydała... ale teraz chyba zaczynam kumać, u nas są karty a u Was chyba te książeczki 🙂

klapoucha napisał: kłapoucha a to nie wystraczy ta plastikowa karta

halo halo jaka książeczka ?