Moretta

Ja jestem, robimy pierogi, znaczy mąż robi a ja jem 🙂 Sprawiedliwy podział obowiązków :P Co do spania na brzuchu, to ja tez bardzo długo tak spałam, teraz prawie na brzuchu bo podkładam poduszke pod nogę i całkiem nieźle nam się śpi 😁 I dziś zaczynamy kolejny tydzień, a według moich obliczeń to jakoś 8 miesiąc mi się zaczyna 🙂 🙂 🙂

Dziewczyny następnym razem jak się zobaczymy to chyba będe jak hipopotam wielka 😁 tylko bym jadła i jadła... na Ujastku nie ma problemów z sala bo są tylko dwójeczki lub płatne jedynki. Myślę że jak będzie nas dwie to nie będzie tragedii 🙂

Ja tak szybciutko się witam i zmykam do miasta. Gdzie można pojechać z synem i dziadkiem w zimie? Oklask dla Bartusia za ząbeczka :P

Pewnie mój Piotruś też miał miesiąc jak ruszaliśmy w trasy po 200 km 🙂 Spał całą drogę 🙂

Mi obojętnie, może być u Was może być u mnie 😉

Ja na spotkanie chętnie się piszę :P

Ja go wcale nie wykorzystuję, sam chciał piec to piecze i widze że chyba bedą dwa ciasta, mniam 🙂

Bardzo mnie boli pod mostkiem, miałyście tak? Nie wiem, ale chyba młody się już rozepchał na maksa. 😉

Aguś na ciasto zapraszam, a przepis w wolnej chwili młody Ci napisze :P choć twierdzi że to jego sekret 😁

Ha, a mój brat piecze mi ciasto :P

Serdeczne gratulacje 🙂

Cześć kobietki Forum nie upada tylko przeżywa chwile wyciszenia 🙂 Coraz więcej maleństw które wymagają bardzo dużo uwagi 🙂 Aguś mój małżonek coraz lepiej, dzisiaj już chodzi i myślę że obejdzie się bez szpitala, ale neurologa i tak musimy odwiedzić. Ja właśnie wróciłam z basenu... drobne przyjemności 🙂 tylko w kostium się już nie mieszczę, chyba będę musiała kupić nowy :P Dzisiaj przyjeżdza mój tata, Piotruś jest zachwycony, i chyba pozwolę mu jutro zostać w domu. A co gotujecie dzisiaj na obiadek? Ja myślę o schaboszczaku takim na pół talerza, i mnóstwo duszonej marchewki 😁

Serdeczne gratulacje 🙂

Witaj Aguś w domciu ( znaczy na brzuszku) 🙂 Ja właśnie wróciłam od dentysty....nie było strasznie, Piotruś już się przyzwyczaił 😉

A zgadnij na kogo kolej 😁 Dziewczyny co myślicie o tej koszulce? Bo myśle nad zakupem 🙂 http://www.allegro.pl/item917803066_muzzy_koszula_nocna_do_karmienia_lawenda_rozm_s.html

A ja tak siedze i się nudze i rozmyślam. Ciekawa jestem ile mój maluch już wazy 🙂 Mąż mówi żebym spakowała torbę do szpitala.... wiem że ma rację ale tak bardzo chcę dociągnąć do kwietnia, że myśle ją pakować w połowie marca 🙂

Aga wraca do domciu 🙂 🙂 🙂

Tak siedze i przeglądam wątki i przyszło mi do głowy że mamy już październik, za chwilę pojawią się dziewczyny na listopad. Ale ten czas biegnie. 🙂

Ja się zawszę ok 6 budzę i spać już nie mogę. U nas już troszke lepiej, mój M dziś nawet wstał z łóżka 🙂

Serdeczne gratulacje 🙂

Cześć babki wstawać, nie lenić się :P

Zapraszam są pyszne 🙂 Właśnie mi się przypomniało jak mąż zareagował na wiadomość o pierwszej ciąży 🙂 Dzień wcześniej poszedł późno spać (akurat w środku sesji) budzę go rano ok 7 i mówię że jestem w ciąży. A ten drań otworzył jedno oko i mówi "wiedziałem" :P a jak to było u was?

Gratulacje dla mega szczęśliwej mamusi 🙂

Nie wiem jak teraz, ale 6 lat temu, trzymali 3 dni dłużej, potem zazwyczaj przechodziła żółtaczka i mozna było iść do domciu. 🙂

A na obiadek mam bigosik, a potem będą pierożki... ruskie, z truskawkami i z jagodami - dla każdego coś dobrego 🙂