Skocz do zawartości

ania87

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1939
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi dodane przez ania87

  1. Perelka wybaczam Ci tą pogodę 😜ale następnym razem przyślij słoneczko 🙂 na chwile się przejaśniło i byłam się dotlenić 🙂 ale znów wieje 😞 Ja się dziś czuję bardzo dobrze, chwilowo mnie mąż zdenerwował ale już przeprosił 😉 i wszystko jest ok 🙂
  2. ja też jeszcze nie kupuję 🙂 poza tym będę miała rodzinne wsparcie jeśli chodzi o ciuszki, jeśli to będzie chłopak 🙂 bo w mojej rodzinie sami mali chłopcy, ale jak bedzie dziewczynka to na poczatku to nie widac roznicy w ciuszkach za bardzo 🙂 a póżniej zobacze czego mi brakuje, mysle ze nie ma sensu kupować duzo bo dzieciaczki szybko rosną więc będę się zaopatrywać w miarę potrzeb, a na początek będe musiała przegldnąć to co dostanę. Wózek też odziedziczę, więc zostają takie rzeczy jak łóżeczko, przewijak może własnie fotelik (ale to też może się jakoś skombinuje od kogoś na początek) Więc jeśli chodzi o mnie to z zakupami narazie się powstrzymam.

    Perelka własnie jak czytalam Twój wpis to i u mnie się pogoda zepsuła, a tak ładnie było.. kurcze cciemno się w pooju zrobiło i wieje jak nie wiem. Przyszła ta zła pogoda z Twoich stron chyba bo rano bylo ładnie 😉
  3. ale tu spokój.. pewnie wszystkie dolegliwości mijają i nie ma o czym pisać 🙂 ja się czuję już dobrze, tylko wieczorami mnie boli trochę głowa ale da się przeżyć. Jest dużo lepiej niż było 😆 😆 a mdłości jeszcze jakieś malutkie czasem się pojawiają, ale dam radę 🙂 Co tam u Was brzuszki?
  4. iwwwa właśnie zobaczyłam że mamy ten sam termin porodu 🙂 (póki co) mój jest według usg bo według miesiączki to jeden lekarz powiedział 14 a drugi 17.09 ale według tych wszystkich wyliczeń to według miesiączki powinien być chyba 17 więc dzidzia jest starsza o parę dni 🙂 a u Ciebie jak to jest?
  5. kasiaw79 to moja pierwsza ciaza i nie mam takich problemów ale podobnie jak sioperk22 doradzałabym Ci ostrożność, może się to i zdarza ale trzeba być pod kontrolą lekarza, nie wiem może jakieś leki da czy coś, ale tak zostawiona sama sobie to chyba nie jest najlepsze wyjście bo albo się uda albo nie. Poszukaj może tam jakiegoś lekarza prywatnie, nie wiem jak tam jest więc ciężko i się wypowiadać ale ja bym wróciła na parę tygodni do Polski

    Dziewczyny co do płci dziecka to zazdroszczę Wam bardzo że już wiecie 🙂 ale wydaje mi się że tylko chłopców można tak wcześnie wykryć... także jak nie wiedzą jeszcze co to jest to są szanse na dziewczynkę 🙂 🙂 a ja sama nie wiem co bym chciała, raz córkę raz syna także i tak będę się cieszyć ale już bym się psychicznie nastawiała :P w mojej najbliższej rodzinie są tylko mali chłopcy, dziewczynki póki co nie ma, za to ja miałam tylko siostry, więc ciekawa jestem bardzo jak to będzie... może się dowiem 8 marca, a może dopiero później. Moja znajoma rodzi w kwietniu i jeszcze nie zna płci, dzidzia jakaś wstydliwa jest 🙂
  6. mam już wyniki 0 Rh+ a różyczka IgG ilościowo DODATNI także chyba wszystko w najlepszym porządku 🙂 🙂 idę gotować obiadek, ale strasznie dokuczaja mi teraz wszystkie zapachy, musiałam zmienić nawet żel pod prysznic na mydło, a o kuchennych zapachach nie wspomnę.. i nic mi nie smakuje. Nawet herbatka którą uwielbiałam 😞
  7. tak w ogóle to właśnie czekam na wyniki co z tą moją gr krwi, mąż pojechał po wyniki. Słyszałam żeby ustalić gr to 2 razy robią badanie, mi pobrali tylko raz, i sie wlasnie zastanawiam czy będą te wyniki czy będę jeszcze raz musiał iść. Jak to u Was było?
  8. perelka super że z dzidzią wszystko ok i że wiesz już że to chłopczyk 🙂 ale to bardzo wcześnie, jak Ty w 10tyg dopiero jesteś. To robi mi dużą nadzieję że i ja się dowiem. Idę 8 marca 🙂 może okaże się w dzień kobiet że to dziewczynka 😉 mąż chyba by skakał z radości!!!
  9. a ja już bym chciała wiedzieć czy to chłopiec czy dziewczynka! obojętne mi to ale chciałabym wiedzieć!! nie mogę się doczekać tej wiadomości. zaczęłam myśleć nad imionami ale nic nie wymyśliłam, o ile jeszcze jakieś męskie imiona mi do głowy przychodzą (żadne się nie podoba mężowi) tak z żeńskim całkiem kiepsko 😞 Słyszałam że już 12tyg można rozpoznać płeć ale to mało prawdopodobne, dziewczyny które już były w ciąży, w któym tyg poznałyście płeć?
  10. dlaczego nic nie piszecie? takiego lenie macie czy wszystko w jak najlepszym porządku? u mnie do wieczora co dzień bardzo dobrze, ale wieczory dalej fatalne. Ale patrzę w przyszłość z optymizmem :P
  11. anula88 wspolczuje Ci. Ja bym nie zwracała uwagi na takie gadane że wstyd przed slubem. Glupota normalnie. Tylko nie rozmumiem, wstyd że w ciąży czy wstyd wogóle mieszkać rzem przed ślubem. Co do ciąży to większość dzieci chyba się tak rodzi, a w mojej okolicy wscibskie babska juz wypytują czy rodzinkę czy juz urodziłam (bo to już pół roku po ślubie to dziwne że jeszcze dziecka nie ma. Maskara poprostu, nawet nie zapytaja czy w ciazy jestem tylko biorą za pewnik). Nie przejmuj się tym, a jak masz mieszkanie to ja bym się wyprowadziła na pewno! pochodze z małej miejscowości i wiem jakie są poglądy, ale jakby tak na wszystko patrzeć przez pryzmat innych ludzi to się nie da życ.
  12. mi wczoraj mdłośc wróciły 😞 znów musiałm miętową herbatę popijać. A dziś mnie boli głowa i fatalnie się czuję. Ciekawe czy mnie jakieś choróbsko bierze (bo u mnie w domu po kolei każdy chorował tylko nie ja) czy to tylko przez tą zmianę pogody.. w każdym bądź razie dziś kiepsko ze mną 😞
  13. czesc dziewczynki! byłam dziś oddać krew do badania grupy no i tej różyczki, i jednak to jest bezpłatne, tak jak myślałam, jeśli się ma skierowanie od doktora który ma podpisana umowe z NFZ. także nie płaciłam nic na szczęście 🙂 ale skuły mnie panie okropnie bo nie mogły znaleźć żyły na żadnej ręce 😞 koszmar
  14. Witaj aniuuulka2803! Fajnie że nas coraz więcej 🙂

    Co do badań na różyczkę, to nie wiedziałam, że są odpłatne ze skierowaniem. Dlatego go tak męczyłam o to, tak to miałabym go gdzieś. Ja miałam zrobione jak do tej pory tylko krew, mocz i glukozę - wszystko ok, teraz mam na różyczkę i gr krwi, ale toksoplazmozy nie robiłam. Są jakieś szczególne zalecenia do sprawdzania tego? czy to powinien lekarz zawsze zlecić? ja nie miałam nigdy takiego badania, i nie wiem czy powinnam robić czy nie..

    co do samopoczucia to u mnie coraz lepiej z mdłościami, zgagą itd ale za to czasem jakiś zły nastrój łapię, na siku muszę coraz częściej no i okropnie szybko się męczę. wieczorem padam jak zabita, ale przynajmniej już w dzień tyle nie śpię. Odbijam sobie to w nocy, śpię tak mocno że nawet się na siku nie mogę obudzić no a później mnie boli brzuch 😞 taki ze mnie śpioch
  15. właśnie wróciłam od doktorka 😉 wszystko jest ok, ale nie moge wyjść z podziwu jak te wizyty państwowe krótko trwają. Pan dr zapytał o to i owo a później zrobił usg przez brzuch. Nie dostałam zdjęcia 😞 ale dzidzia śliczna.. dużo większa niż ostatnio 😆 co do różyczki to ja sama się upominałam, tak to bym nie dostała, a to z tego powodu, że nie chorowałam na różyczkę i chcę po prostu wiedzieć czy jestem uodporniona, czasem nabywa się odporność bo przechodziło się chorobę bezobjawowo, no albo szczepionką, a jak nie pamiętam czy byłam szczepiona, zresztą co mi szkodzi zrobić badania i się dowiedzieć. A mam kontakt z małymi dziećmi i przedszkolakami, które częściej chorują właśnie m.in na różyczkę no wiec ta informacja jest mi potrzebna bo jakby co to będę unikać kontaktów z dziećmi i przed 2gą ciążą się zaszczepię. No a co do grupy krwi to doktor sam zapytał czy mam ustaloną. Wześniej widocznie nie zawraca sobie głowy ciążami przez duże ryzyko poronień, no a już koło 10tyg się bardziej interesuje. Dla niego to norma i codzienna rzeczywistość.
  16. ja dziś idę do lekarza i mam zamiar wywalczyć skierowanie na badania na grupę krwi i na różyczkę. bo ta jak Wam pisałam ten mój lekarz oporny jakiś jest. jak mi się to uda to będzie to pewnie moja ostatnia wizyta u niego 🙂 Wy znacie już swoją grupę krwi czy też będziecie dopiero badać? Ja nie miałam potrzeby robić wcześniej więc czeka mnie to teraz. Mam nadzieję że będę mieć rh+ bo mężuś ma właśnie +. Pozdrawiam 🙂 i życzę miłego dnia
  17. hej dziewczyny 🙂 długo się nie odzywałam, ale czytam cały czas co piszecie 🙂 jakoś nie miałam na nic sił.. wy pisałyście że już mdłości minęły a ja dalej się źle czułam, w dodatku jakieś humorki takie mam że byle co płaczę, mąż już nie może ze mną wytrzymać. Nie chciałam Wam tu przynudzać, wiec piszę dopiero teraz. dziś już jest lepiej, mdłości prawie minęły bo tylko samym wieczorkiem je mam, tak cały dzień spokój, no i zgaga też przeszła 😆 mam nadzieję że będzie już tylko lepiej. Co do brzuszka to mi się też wydaje że troszkę już widać, ale spokojnie do tego podchodzę póki co, lepiej niech za szybko nie rośnie bo się w nic nie zmieszczę. Cały czas w dresie chodzę, mój ulubiony strój to dżinsy, a teraz w żadne się swobodnie nie mieszczę, jeszcze ich na siebie wciskam jak gdzieś wychodzę ale przy dłuższym siedzeniu muszę rozpinać 😉 Co do chorowania to mnie na szczęście jeszcze nic nie dopadło, ale zobaczymy jak to bedzię bo wczoraj trochę zmarzłam bo auto czyściłam na podwórku a dziś cały dom wysprzątałam..no i teraz padam na twarz. W niedzielę mnie czeka rodzinny obiad (rodzice +teściowie), jak ja nie lubię takich spotkań :/ co do teściowych to współczuję każdej która ma z nimi problemy. Ja mam! Ale odkąd jestem w ciąży to nawet jest spokój 🙂 nie słyszę żadnych uwag jak narazie. 🙂 pozdrawiam wszystkie brzuszki 🙂
  18. to dobrze 😉 i tak wiecej strace kasy na wizyty prywatne niz dostane becikowego, ale choci mi tez o sama karte.. bo z nią chyba się późnie jedzie rodzić? nie wiem bo to moja pierwsza ciąża także bardziej doświadczone panie niech się wypowiedzą na ten temat. nie muszę się chyba upominac o założenie karty? oni ami chyba wiedzą co trzeba robić. Tak myślę przynajmniej 🤨 chyba że sobie przypomną gdzieś w 30tyg 😁
  19. dziewczyny mam jeszcze pytanie odnośnie karty ciąży własnie. Nikt i nic takiego nie założył. Jak byłam państwowo to wtedy gośc calkiem mnie olał, może teraz założą ale tam pójdęostatni raz więc w sumie na darmo będą zakładać. Prywatnie jak bylam tam gdzie bede kontynuować całą ciąże to wogóle żadnej karty nie mam bo dr pracuje na komputerze (tak panie w rejestracji powiedziały, wiec że nie idzie się do niego z karta wybrana w rejestracji) on sobie tam wszytsko przy mnie wpisywał co się mnie wypytywał. Ale nikt mnie nie ważył, nie mierzył ciśnienia, i w końcu nie wiem jak ta karta ciąży wygląda. Jak pracuje na kompie to i tak chyba na ciążę powinni zakładać, no nie? zapomnialam zapytać, zrobię to teraz ale już będę w 12tyg a jak na to becikowe trzeba mieć 10 tydz to jak to? czy wystarczy to zaświadczenie pisane przez lekarza?b on chyba w tym kompie bedzie mial napisane że byłam w 8tyg.
  20. dziewczynki nie stęskniłyście się za mną ? ☺️ ja nie siedze na forum bo się okropnie czuję, nawet mąż powiedział że jak laptopa nie chce to już musi być ze mną źle 🥴 mdłości okroooopne + zgaga (nigdy wczesniej nie miała) oprócz tego ból głowy. wczoraj przeleżałam caały dzień, a jutro studia i na weekendzie 4 egzaminy, jeszcze nie umiem nic b0 nie mialam siły się uczyć. dziś się czuję troszkę lepiej ale pewnie do poludnia to potrwa tylko, wiec zabieram się za naukę .Chcialam tylko zobaczyc co u Was słychac i widze że sama z mdłościami nie jestem. Macie moze jakieś sposoby na zgagę? Próbowałąm mietowej herbaty ale nie pomaga 😞 może znacie jakieś inne sposoby. Na mdłości to już jestem przekonana że mi nic nie pomoże 🤢 byle ten zjazd przeżyć, później mam za miesiac dopiero to może będzie już lepiej.
  21. perelka na pewno będzie dobrze, ja się też bałam, jechałam tam taka zestresowana... ale już jestem dużo spokojniejsza. Może jutro coś z fotką pokombinuję (chociaż niewiele na niej widać)dziś już padam na twarz i mam okrooopne mdłości 😞
  22. perelka na pewno będzie dobrze, ja się też bałam, jechałam tam taka zestresowana... ale już jestem dużo spokojniejsza. Może jutro coś z fotką pokombinuję (chociaż niewiele na niej widać)dziś już padam na twarz i mam okrooopne mdłości 😞
×
×
  • Dodaj nową pozycję...