Sabcia

Widzę, że sie żegnacie juz wzajemnie. Nie ukrywam, ze sama mało co zaglądam na forum, a nawet ja napiszę to jest bez echa, dlatego się nie udzielam. Ale miło wspominam czas z ciąży że mogłyśmy razem to wszystko przejśc i że mogłam nawiązac z Wami kontakt. Może nie zawsze był miły ale ogólnie było Ok. DZIEKI za wszystko i za miłe słowa i .... no za wszystko 😁 😁 Sama jestem ciekawa który post zostanie ez echa na zawsze 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 Buziaczki dla Was i dla dzieciaczków 😘 😘 😘

Aniołek Julka śliczna panienka:-) Kozinka gratulacje:-) Pozdrawiamy:-)

Heyka, my żyjemy choć się na forum już nie udzielamy, nie wiem jak zwykle co u Was, nie jestem w stanie nadrobić tych zaległości. Amelka zdrowa i jak widać na fotkach rośnie jak na drożdżach. Ja podziębiona, ale głowa do góry:-) Mam nadzieje, ze śnieg każdemu dzieciaczkowi się spodobał i były zabawy w śniegu. Amelka z sanek nie chciała schodzić. kilka dni wózek miał urlop 😁 😁 😁 😁 😁 😁 [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8d8a936068352f9f.html][IMG]http://images45.fotosik.pl/1382/8d8a936068352f9fm.jpg[/IMG][/URL] Ps. Ten miesiąc to nasze półtoraroczniaki wiec wszystkim WIELKIE BUZIAKI 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 Pozdrawiamy pa pa buziaczki

Heyka. Dawno sie nie odzywałam, bo mam mega problemy w życiu, ale nie o tym chciałam pisc. Amelka rośnie jak na drożdżach, dużo mówi, można się z Nią dogadac. Sorki Nie będę wnikac w szczegóły, pod wzgledem Amelki jest ok, reszta do bani...dlatego nie udzielam sie na forum. Nie orientuje sie co u Was słychac, wiem o Mufce - GRATULUJE pomysłu i efektów 🙂 Nan nadzieje, ze dzieciaczki zdrowe i szczęsliwe jak i Wy drogie mamuśki 🙂 Kiedyś wrzucę fotke Amelki 🙂 To na tyle, tak byscie wiedziały, ze żyjemy 😜 Pozdrawiamy wszystkich co się udzielaja jak i tych którzy tylko zerkają, a nawet i tych którzy juz nie zerkają hi hi hi 😁

Ale tu cisza ostatnimi czasy 😞 😞 Ja zaglądam, ale nie piszę, bo nie ma tematu:-)

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5e1f1720ded0443d][IMG]http://images40.fotosik.pl/1223/5e1f1720ded0443dm.jpg[/IMG][/URL] Nic więcej nie napiszę, zdjęcia Amelki o ostatnich kilku tygodni. Łobuz mamusi. Już pokazuje swoje foszki. Kładzie się na ziemi jak chce coś wymusić, ale ja się nie uginam i czekam aż się uspokoi, traw to niedługo, bo wie, ze i tak na mnie to nie działa. 🙂 🙂

U Nas tez kaszel się przypałętał 😞 😞 😞 Czasu bark, przy laptopie usiąść się nie daje przy Amelce, ciągle chce walić w klawiaturkę, więc nie ma sensu siadać. Może kiedys coś więcej skrobnę. Pa

anochi napisał(a): Super. A mam pytanie z innej beczki, co kupujecie dla dziecka na Święta? Ja zamówiłam zestaw mebelków IKEA MAMTU. Ma któraś z Was te mebelki, chodzi dokładnie o krzesełka i stolik. A wczoraj byłam z Amelką na kontroli u dermatologa. dostałam znowu leki, ale już łagodne, i za miesiąc znowu do kontroli. Postaram się zrobić płatkowe badania na pokarmy, by mieć czarno na białym, bo narazie to gdybanie, bo prawdopodobnie na ryż i białko. ale co dalej nie wiem.....

Od dwóch dni dawałam Amelce ponownie kaszkę z ryżem, i????????? Wyszło to samo co było, ale w mniejszym stopniu. Natychmiast zmieniłam znowu na lepszą kaszkę i mam nadzieję, ze w ciągu 2 dni znowu będzie ok. Więc podsumowując, NA 98% MOJA CÓRKA JEST UCZULONA NA RYŻ ☺️ ☺️ ☺️

Mufka teraz się zacznie gonitwa za Łusią 😁 😁 😁 Śliczne pierwsze kroczki.

aniolek18 napisał(a): Justynka napisałam do Ciebie na GG 😘 😘 😘

O MATKO jaki dziś spokój..... Amelce znowu pojawiły się małe krosteczki na szyjce, i mam 55 % że to jajka..... Przez kilka dni dałam Jej na podwieczorek 2 małe biszkopty..... Odstawiłam i zobaczymy za kilka dni czy zejdzie.

Jak ja mam siły siedzieć przy kompie to cisza..... he he he.... No cóż tak bywa..... pewnie wszystkie śpią z dzieciaczkami, albo z mężusiami się zajmują 😁 😁 😁 😁 😁 Dobranoc mamusie 😘 😘 😘

Kasia38 napisał(a): Do kąpieli mamy olejek BALNEUM, po kąpieli balsam BALNEUM (jedno i drugie dość drogie) kropelki FENISTIL 3 razy po 7 kropli - na receptę (na swędzącą skórę). AESTIN (na receptę) po obiedzie i po kolacji ATARAX (na receptę) potem zmiana z ATARAXU na AESTIN po kolacji. A kilka dni później zaczęłam smarować TORMANTIOLEM i znikało rewelacyjnie. Tak dokładnie opisałam. Dzięki dziewczyny za miłe słowa 🙂 🙂 🙂 ło matko jaka batalia leków 😞 ja stosuję Tormentiol i chyba zostanę przy nim trwa trochę to gojenie ale widzę że skutkuje więc czas pokaże w takim razie czy wygramy z wysypka na buziaczku Maxiola 🙂 Dużo tego, ale tych leków na bazie sterydów nie użyłam,nawet nie otworzyłam. A leki już odstawiłam, bo nie ma sensu dawać więcej i truć dziecko... A Tormentiol naprawdę pomaga, więc cierpliwości i efekty będą 🙂 🙂 🙂

Kasia38 napisał(a): Do kąpieli mamy olejek BALNEUM, po kąpieli balsam BALNEUM (jedno i drugie dość drogie) kropelki FENISTIL 3 razy po 7 kropli - na receptę (na swędzącą skórę). AESTIN (na receptę) po obiedzie i po kolacji ATARAX (na receptę) potem zmiana z ATARAXU na AESTIN po kolacji. A kilka dni później zaczęłam smarować TORMANTIOLEM i znikało rewelacyjnie. Tak dokładnie opisałam. Dzięki dziewczyny za miłe słowa 🙂 🙂 🙂

[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6a6df03be7b4e0dc][IMG]http://images41.fotosik.pl/1164/6a6df03be7b4e0dcm.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8d9c4edf4f74f986][IMG]http://images43.fotosik.pl/1197/8d9c4edf4f74f986m.jpg[/IMG][/URL] Pokombinowałam i nie wiem co z tego wyszło. Może teraz widać fotki?? Dajcie znać, to będę tego programu używać...nie będzie problemu. Och ile mojej Córci brzuszków teraz na forum się pojawiło, sorki dziewczyny, które to widzą, bo sporo się nazbierało. Ale chciałam by Kasia i inne też mogły zobaczyć o czym piszę 🙂 Idziemy się szykować do spania. Buziaczki

Nie wiem jak dać inaczej te fotki, dajcie mi jakiś inny program!!! OLI nie gniewam się ale wiosna lato jak nadejdą to koniecznie musicie zaplanować spotkanie ze mną i Amelką 🙂 🙂 OLI a może Ty jak możesz i potrafisz wklej moje fotki przez inny program...

Ale mnie Kaśka rozbawiłaś, aż miło mi się zrobiło, a jeszcze bardziej bym sie ucieszyła widząc Was wszystkich przed drzwiami. Jestem bardzo towarzyska i ZAPRASZAM... (to kiedy?) PISZĘ POWAŻNIE 🙂 🙂

Kasia38 napisał(a): ale fotek nie ma 😞 😞 😞 No jak może nie być jak ja widzę??? Wrzucam jeszcze raz: przed lekami [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-11/bce421b6/pb032828.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-11/bce421b6.jpg[/IMG][/URL] po lekach [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-11/f24a9c90/pb082880.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-11/f24a9c90.jpg[/IMG][/URL]

PRZED LEKAMI [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-11/50c3c454/pb032828.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-11/50c3c454.jpg[/IMG][/URL] PO LEKACH [URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-11/11a3b6ad/pb082880.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-11/11a3b6ad.jpg[/IMG][/URL] JESTEM PRZESZCZĘŚLIWA ŻE JUŻ NIE MA TEGO ŚWIŃSTWA 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

Dzieciaczki śliczne i słodkie każdy co do jednego. OLI szkoda, że nie dałaś znać że jedziecie do Dinusiów 😞 😞 😞 😞, mogliśmy się umówić, Teściowa akurat w ten weekend jechała na działkę, mogliśmy się zabrać 😞 😞 😞 😞 Mufka , Anochi nie przejmujcie się, ja też się bałam, zę Amelka nie będzie raczkować, bo czołgała się po podłodze, aż tu pewnego dnia podniosła dupkę i w niedługim czasie myk na nóżki i tak już zostało 🙂 Wy też ani się obejrzycie a dziecko za Wami będzie stać na nóżkach. A wtedy będziecie mieć KOSMOS 😁 😁 Amelka jest tak żywa, ze co tydzień ma jakieś zadrapania. W ubiegłą niedzielę zdarła sobie nosek na piaskownicy, a w ten piątek jak ledwo się wyleczył nosek, przewróciła się w domu na pufę i cały polik zdarty policzek spuchnięty, ale już ładnie się goi, dwa dni i nie będzie tematu, ale co się naryczałam, że nie upilnowałam, ale przy takich ruchliwych dzieciaczkach jak Amelka ciężko, bo oczy dookoła głowy i jeszcze BOOM. Więc DUŻO przed WAMI 😉 A wysypka Amelkowa schodzi świetnie, jutro wyślę Wam dwie fotki i same zobaczycie różnicę. Ale wiem że to jeszcze nie skończony temat, bo muszę wprowadzać powoli kolejne jedzonko i może w małym stopniu się znowu pojawić...Ale wyeliminuje to dziadostwo. Sprawdzę ten ryż, ale do herbatek dla dzieci nie wrócę, bo jak sama ostatnio sobie jedną z nich zrobiłam to pół szklanki i wylałam, bo to świństwo, jak ja mogłam dawać to Córce, fuj ☺️ ☺️ Ale się dziś rozpisałam, sorki, ale to moje myśli przelane dziś dla WAS...uff... Buziaczki 😘 😘 😘

Amelka nie pije już drugą noc mleka, i nawet nie jest źle 🙂 🙂 🙂 🙂. Widzę, ze tego nie potrzebowała, ale przekonałam się dopiero teraz ☺️ ☺️ ☺️. Niestety uczymy się na własnych błędach ☺️ ☺️ ☺️. Rozmawiałam na te tematy z mamą, Teściową i Kasią 🙂 🙂 🙂. bardzo mi te rozmowy pomogły i jestem już spokojniejsza i na spokojnie do tego podchodzę 🙂. Dajemy sobie tydzień, dwa na poprawę. OBY SIĘ UDAŁO 🙂. Jeszcze raz dziękuję Wam. A kaszkę mleczną daje tylko rano i wieczorem, narazie mamy ukrócone menu, ale dojdziemy do przyczyny, metodą prób i błędów, inaczej się nie da 😞 Niestety 😞

http://www.youtube.com/watch?v=CSJN23L_okY&feature=related Polecam słuchać tuląc swoją pociechę, ja się wzruszyłam 🥴

Kasia napisałam Ci na GG info.

Heyka, dziś zadzwoniłam do przychodni i pytam co mam robić, ze nic mi nie pomaga i czy moge jeszcze podejść. Poszłam i wzięli Nas do izolatki, bo same już się bały o inne dzieci. Przyszły aż dwie lekarki i dały mi PILNE skierowanie do dermatologa. fajnie bo udało się tego samego dnia, i okazało się, ze Amelka nie może żadnych słodyczy a co najgorsze żadnych owoców, nawet banan, którego bardzo lubi. Dostałam mega leków i maści i olejek do kąpieli wydałam ponad 130 zł. SZOK. Ale każdego lekarza pytałam czy to może być od za dużej ilości mleka, to każdy mówił, że NIE. A dermatolog powiedział, ze może tyle pić, bo to nie jest od tego. Ale dziś w nocy nie dałam mleka ani jednego i przy tym pozostanę. Więc dziewczyny, obserwujcie dzieciaczki po owocach, bo jak widać po czasie dopiero Nam to wyszło... Buziaczki