ilka

U mnie też taka bieda w warzywniaku, ani czereśni, ani truskawek 😞 Jeszcze a propos położnej - do każdej z Was przychodzi juz teraz? Bo ja pytałam w swoim ośrodku i powiedziała mi ze mam zadzwonić dopiero jak urodzę, a w zasadzie jak wrócę do domu i wtedy się umówimy :/

Ja właśnie też tą Czarną serię czytam. Monkado Cobena przerabiałam jakiś czas temu, też mnie wciągały te jego książki 🙂 Ania powodzenia u dentysty 😉 Ja pospałam do 9.45 i zerwała mnie na baczność wspominana wczoraj...zgaga 🤢 🤢 🤢 Zaraz chyba "oddam" śniadanie 😮 To z kolei mój mąż wczoraj kupił mi winogrono i czekoladę - miałam do wyboru, ale wolałam winogron, czekoladę zjadł sam 😁

Hej 🙂 Ja dziś czuwam nad Wam od 5.45. Jaś mi spać nie daje (już teraz a co będzie jak się urodzi 😁 ). Zjadłam śniadanko - dziś jajeczko na miękko, jakoś tak mnie naszło 😉 Ale czuję że zaraz będę robiła kakao, chyba ze zasnę 😁 Kasialeczek narobiłaś mi ochoty na barszcz czerwony, ale bym zjadła, zwłaszcza od teściowej - to akurat robi najlepiej (udało jej się 😁 ). Idę chyba poczytać książkę. Ostatnio wciągnęłam się w kryminały, to już trzeci z kolei który pochłaniam 😉 🤪 Polecam Camille Lackberg jak któraś lubi 🙂 No i gdzie jest Ania?? Ona zawsze rozpoczyna dzień na forum 😁 Czyżby dziś pospała dłużej? 😉

ja już powoli się żegnam i życzę Wam przespanej nocy 🙂 😘

ania_p napisał(a): Sama z chęcią bym się tam wkręciła, bo zawsze jak oglądam to głodna jestem 😉

ania_p napisał(a): Ania ja dziś właśnie mówiłam do siostry że mnie mdli, ale ja wiem ze u mnie to przez zgagę, bo jest taka wstrętna...

To na koniec naszego kulinarnego dnia proponuję "Kuchenne rewolucje" TVN 😁 😁

Ania nie zazdroszczę problemów z zaparciami, ja trochę też mam ale nie tak jak dawniej. Nic nie robiłam, same mi stopniowo przeszły, ale za to zgaga nie daje mi żyć 😞 Już nic tutaj nie piszę, bo codziennie musiałabym Wam marudzić. I nic nie pomaga, mleko, migdały, rennie też przestaje działać 😮

tosiaa napisał(a): Tosia to ja się wpraszam 😁 😁

Monika dzięki za tego linka do apteki, akurat mam taką w pobliżu, raczej do niej nie chodziłam ale teraz może zmienię dotychczasową na tą 🙂

Proponuję założyć oddzielny watek kulinarny z naszymi pomysłami 😁 😁

Ale dzisiaj kusicie słodkim 😁 Nic tylko jeść 😁

Kasiulek ale narobiłaś ochoty na pyzy 🤪 Na dzisiaj mam już obiad, ale chyba jutro zrobię kopytka 😁 No chyba że nie wytrzymam do jutra... 🙃 😁

Karola brawo dla Franka, zdolnego masz synka 🙂 Ania ja tych badań chyba nie miałam, a przynajmniej nie pamiętam 🤨 Monkado czekamy na fotki i powodzenia z szafą 😉 Tylko tam nie dźwigaj nic ciężkiego! Alicja a ja wczoraj wysłałam Ci na priv linka z laktatorami w przystępnych cenach, bo tak mi się wydawało że szukałaś. Ale jak już masz to super, nie wiedziałam 😉

Ja też juz się witam 🙂 Dziś wcześniej, bo muszę gdzieś wyskoczyć i kupić prezent mojemu m na urodziny (w sobotę ma), a nie chcę zostawiać na ostatnią chwilę i gdybym dziś nic nie znalazła to mieć jutro dzień zapasowy 😁 Ale jest tak brzydko na dworze ze nie mam najmniejszej ochoty z domu wychodzić 😞 Wieje, pada - hmmm piękna wiosna 😞 😞 Daria daj znać co powiedział Ci lekarz.

tosiaa napisał(a): Tosia ja też miałam ostatnio parcie na kakao. Dziś też bym się napiła ale mleka nie mam 🤨

tosiaa napisał(a): o kurcze, Tosia to chyba twój Jasiek przoduje z wagą 😁 Na czym Ty go tak wyhodowałaś, pewnie na tych arbuzach 😁 😁 😉

smerfetka81 napisał(a): hehe zaraziłam Cię 😁 ja wczoraj na kolację to wcinałam 😁 😁

Tosia czekamy na wiadomości po wizycie 🙂

my fotelika jeszcze nie mamy, wiec na razie w tym wątku się nie udzielę. Kupimy dopiero razem z wózkiem. Ania gratulacje dla męża, że tak dobrze wypadł 🙂 Oklask dla Niego 😁 Karola, jej współczuję choróbska. Życzę Wam dużo zdrówka 😘 Wiecie, mój synuś od wczoraj wieczór jest mega nadpobudliwy 😁 Aż poszłam na spacer w deszczu, żeby go trochę ukołysać do snu i podziałało na 1,5 godziny a teraz od nowa zaczyna swój popis 😁 🤪Robi mi takie wygibasy na brzuchu, aż czasami się boję że skórę chce przebić 😁

Dziewczyny jak to jest z tym ktg? Ja pytałam ostatnio lekarki kiedy mam się zapisać to powiedziała że dopiero w 38 tyg. Nie za późno? bo widzę ze niektóre z Was już chodzą...

Witam wczesnym rankiem 😉 Ja też dziś miałam ciężką noc, maluszek nie dał mi spać prawie do 1. Jakbym się nie położyła tak było źle, albo jemu albo mnie 🥴 Później obudziłam się o 5 i tak już tylko drzemałam. Mąż poszedł do pracy a ja na śniadanie. I jak jadłam to Jasiek wcale się uspokoił, cały czas się wierci. Już pojęcia nie mam co ten mały człowieczek tam robi 😁 no i wzięłam już nospę, bo czuję ze dziś też lekko nie będzie. W dodatku coś mnie kuje tak bardzo nisko w dole 😞 Ania ja jeszcze nie mam pościeli, czekam najpierw na łóżeczko. Ale to dopiero w czerwcu. Mam zaś pokrycie na przewijak i jest frotte. Chociaż nie wiem czy nie wolałabym flanelki. Daria współczuję Ci tego bólu. I też podejście lekarza że "to normalne" wcale czasami nie pomaga... Ale lepiej idź niech Cię przebada, bo dwa miesiące to mimo wszystko jeszcze dużo czasu, zeby się tak codziennie męczyć.

Dobranoc 🙂

Ania stroisz swoją Księżniczkę że hej 🙂 Śliczne ubranka 🙂

Rosi mąż rzeczywiście głupio się zachował, ale pewnie nie pomyślał...faceci tak czasami mają 🤨 Nie przejmuj się 🙂 Właśnie oglądałam jakiś serial i zajadali się kanapką ze smalcem "swojskim" i ogórem kiszonym...i co, długo nie trzeba było mnie zachęcać! 😁 😁 Wciągnęłam 2 kanapy 😁 😁 pychaaa 🤪