-
Liczba zawartości
1040 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Kalendarz
Forum
module__content_content
Galeria
Zawartość dodana przez ilka
-
Mi Oliwier nawet się podoba, ale wiem że u męża by nie przeszedł 😉 Monika z naszego forum chyba też wybrała Oliwiera, o ile się nie mylę 🙂
-
Wy macie pajączki na nogach a ja rozstępy i siniaki po zastrzykach 🥴
-
Na dziś zaplanowałam depilację nóg...i myślałam że już nie dam rady 🙃 Przed ciążą używałam tylko depilatora, po I trym. zrezygnowałam i zaczęłam używać jednorazowych maszynek do golenia i dzisiaj myślałam że już nie sięgnę połowy nogi 😁 😁
-
ula-la napisał(a): Ula ja miałam tak samo, też miał być Maks a mój tato miał to samo skojarzenie jak u Ciebie... Oczywiście jego skojarzenie nie było decydujące, ale później nam też jakoś samo przeszło. A tak w ogóle to bez sensu jest nazywać zwierzęta imionami ludzi 😮
-
Wróciłam, w pepco kupiłam pieluszkę flanelową, czapeczkę i gąbeczkę do mycia (pewnie na początek się nie przyda, ale będzie na później). Opowiem Wam historię koleżanki mojej siostry, o której dowiedziałam się wczoraj. Otóż, dziewczyna była w ciąży o której dowiedziała się w 6 miesiącu!!! 🤪 Dla mnie to był szok. Ona zawsze miała nieregularny okres, jak go nie było ponad 2 mies to u niej norma, w między czasie miała plamienia i uznawała to za okres. Nie miała żadnych mdłości, zachcianek, nic nic kompletnie a na dodatek chudła przez ten czas! Dopiero w 6mies trochę przytyła, tzn pojawił sie brzuszek więc co - stwierdziła że będzie robiła brzuszki i robiła codziennie po 50 przez jakiś czas 😮 Gniotła dziecko na marmoladę 😮 No i w końcu coś ją tchnęło i zrobiła test, biegiem do lekarza i okazło się właśnie że to już zaawansowany 6mies. Kilka dni temu urodziła córeczkę, miała cesarkę po była już sporo po terminie. Dziewczynka jest zdrowa, a młoda mama (22l) zadowolona, tata zresztą też 🙂
-
Hej Dziewczynki, u nas wczoraj była burza ale nie na zewnątrz tylko w domu 😠 Tym razem ja pokłóciłam się z mężem aż wióry leciały 😮 No i dzisiaj mam sobotę spędzoną w gronie swoim i Jasia, bo on o 5 rano pojechał na wieś do teściowej kończyć jej remont w domu. No ale Maleństwo dzielnie dotrzymuje mi towarzystwa, ciągle jest w ruchu także z tego się cieszę 🙂 Dziś chyba ja pojadę do Pepco, nie wiem co tam kupię ale przynajmniej dla zabicia czasu zajrzę 😉
-
Karola zapomniałam że pytałaś, ja magne b6 biorę 3x1 lub 2x1 - w zależności czy nie zapomnę 😉
-
Karola masz chyba całkiem normalne podejście, też wyczekujesz ale wiesz co Cię czeka. Teraz pewnie bardziej skupiasz się na tym, jak Franek zareaguje na braciszka 🙂 A dla nas wszystko jest nowe 🤪
-
daria0910 napisał(a): Daria jasne ze tak mam 🙂 Dzisiaj właśnie tak sobie myślałam, jak patrzyłam na swój brzuch a synuś tak się wypinał to sobie tak myślałam, że już chciałabym żeby był ze mną po "tej" stronie brzucha i mam nadzieję ze szybko zleci te 2 mies.
-
U mnie na poczcie tez był luz 😉 A ja dziś zupkę ogórkową zrobiłam, a na drugie rybka z surówką 😜 Tosia piękna willa Twojego Jasia 😁
-
Karola87 napisał(a): magne b6
-
O waga to drażliwy temat, ja już mam 10 na plusie. Pocieszam się tylko tym, że prawie wszyscy mówią mi że nie widać 😁 A wczoraj koleżanka powiedziała mi że 8m jest ostatni w którym się tyje, że w 9 już nie. Ciekawe na ile to prawda 😉
-
Dziewczyny życzę Wam żeby wszystko był ok i żebyście mogły rodzić naturalnie (jeśli chcecie) i karmić też 🙂 Ja właśnie wybieram się na pocztę wysłać zwolnienie do pracy i podanie z prośbą o przedłużenie umowy... Kończy mi się 31.08 i nie wiem jak będzie decyzja pani dyrektor. Miałam jechać tam osobiście, ale mam daleko i szczerze to mi sie nie chce. dyrektorkę i tak jest tam ciężko zastać, a nie uśmiecha mi się bujać autobusami po to, zeby spotkać sekretarkę 🤨 Więc wysyłam. Ula widzę że zaszalałaś na zakupach 🙂 Jak Was czytam to wydaje mi się że nic nie mam 😮
-
A już miałam napisać ze pierwsza jestem 😁 ale widzę że Kasialeczek nie próżnuje i pilnuje nas od 4 rano 😉
-
Widzę ze ile mam tylko różnych opinii 😉 Wg mnie to za duży jest wybór w tych wszystkich środkach, kosmetykach itd 😉 U nas za oknem słychać koncert Metaliki, mimo że scena oddalona o jakieś 6 km 😁 Kasialeczek a Ty do tej położnej zgłosiłaś się do najbliższego ośrodka zdrowia (tam gdzie będziesz miała pediatrę, chodziła na szczepienia z Kają itd)?
-
justyna_malutka napisał(a): Niepotrzebnie się martwisz, bo rozpakowała sie Tysia, majóweczka, która tez pisała na czerwcówkach. Termin miała na 16 maja, więc urodziła praktycznie w terminie 😉 A ja pozdrawiam wszystkie lipcowe mamusie 🙂 Zwłaszcza jedną 😉 uff, to dobrze że czerwcówka to jednak majówka 😁 Dziękuję i wzajemnie 😉
-
Smerfetka ja nie wiem czy dałabym radę iść na ten pogrzeb 😞 😞 Zwłaszcza będąc w ciąży.
-
Kinia to super że jest poprawa i obeszło się bez szpitala!! 🙂 Bo już martwiłyśmy się co tam u Ciebie się dzieje. Numerami zajmuje się Kasialeczek, ma za zadanie zebrać i przesłać każdej tabelkę 🙂
-
Smerfetka krem jak krem, ja dzisiaj zaopatrzyłam się w majciochy poporodowe 😁 😁 Ale zapomniałam o maxi podpaskach 😜 😁
-
Hej Mamuśki, my już po porannym spacerku, zwiedzeniu apteki i śniadanku 😁 Zaraz czas na drugie 🤪 😁 Dziś jest lepiej, jak chodziłam to łapało mnie twardnienie ale nie tak jak wczoraj tylko normalnie na chwilę i przechodziło, także do szpitala póki co się nie wybieram. Też jestem ciekawa jak tam Kinia się czuje. Z numerami fajny pomysł, zaraz wyślę do Kasi. To się czerwcówka pospieszyła, nie ma co 😉
-
Kasialeczek jak masz dobry humor to może z mężem zgoda już będzie? 😉 Jeśli chodzi o ból pleców to ja mam takie naloty, że przez kilka dni mi dokucza i przestaje. Ale strasznie tego nie lubię, bo wtedy wołam męża żeby z łóżka mnie podniósł tak mnie męczy. Raz miałam połączony ból kręgosłupa ze skurczami łydek - to dopiero masakra. Ale odkąd biorę magne B6 to jest poprawa. Ania pewnie o to samo usg chodzi.
-
Wróciłam od lekarza i chyba trochę panikara jestem, bo pani doktor szczegółowo mnie przebadała i nie zauważyła nic niepokojącego. Szyjka w lepszym stanie niż ostatnio, Jasiek waży ok 1,6- 1,8 kg, wody płodowe w porządku tylko stwierdziła że ja mam taką urodę - jestem niska, drobna i ten brzuch już tak mi będzie się stawiał niestety. Gdyby jednak jutro też mnie tak długo i często męczyło to mam przyjechać do niej do szpitala i zrobimy KTG. A dziś miałam pobrany posiew. No i w zaleceniach nie przemęczać się, więcej leżeć... Aha, mam do was pytanie czy Wy też dostałyście skierowanie na to trzecie USG, które podobno robi się w ok33 tyg?? ono jest takie szczegółowe jak połówkowe z tego co zrozumiałam, tylko jeszcze lekarz zwraca uwagę na stopień dojrzałosci łożyska itp. mi kazała zapisać się na coś takiego.
-
Skurczy nie mam, tylko twardy ten brzuch. Często miałam że mi twardniał, ale to było kilka razy dziennie i trwało ok20-30sek i przechodziło, a dziś jest kilka razy na godzinę i nawet jak leżę to mam wrażenie że jest twardy. Dobrze że Mały sie rusza, bo już by mi się panika włączała powoli.
-
Szkoda Ania, bo gdybyś zdążyła wcześniej to nie musiałabym do 19 czekać 😉 Sama miałam jechać komunikacja miejską, a mam chyba z 3 przesiadki - prawie godzina drogi i dlatego nie chciałam ryzykować 🤨