ilka

Kasialeczek szkoda ze dzidziuś nadal się ukrywa, ale najważniejsze ze dobrze się rozwija, a Rodzice muszą jeszcze troszkę poczekać 🙂 Ja mam dziś ciągłe bieganie na siku, co chwila dosłownie, nie wiem Maluszek na pęcherzu mi siedzi czy co 😉

Właśnie jakoś tu dzisiaj pusto.

Dziękuję i odwzajemniam się 🙂

Powodzenia Kasiulek 🙂 Widzę ze mamy podobny repertuar, my w sobotę robiliśmy pizzę 😉 A z bigosem już się uporałam, nawet nieźle mi wyszło jak na pierwszy raz 😁 Mam nadzieję że ktoś jeszcze oprócz mnie będzie go jadł 🙃

Cześć Dziewczynki, dalej tak zimno 😲 Co dziś porabiacie? Ja mam dziś wielkie zadanie 😁 Podjęłam sie gotowania bigosu, pierwszy raz w życiu sama 😁 😁 Zawsze podrzucała mi mama albo teściowa. Stwierdziłam że mam ochotę i muszę jakoś się nauczyć. Najwyżej mi nie wyjdzie 😁 Ale co chwila wiszę na telefonie mamie i podpytuję o wszystko, już się ze mnie tylko śmieje 😉

Kasialeczek ja nie mam niestety żadnej z tych książek, korzystałam z biblioteki, a w zasadzie z dwóch bo w jednej nie mieli całości... Uwielbiam kupować książki, zawsze cieszę się jak dziecko przy tym, ale to niestety często nie następuje - drogie są 🤨 Szkoda... Daria witamy w naszym gronie 🙂

Kasialeczek dziękujemy za przepis, nam też wszystkie składniki pasują, także na pewno wypróbujemy (może na weekend) 🙂

Rosi czytałam Paulinę Simons i tą trylogię, płakałam jak już rozstawałam się z ostatnią częścią!! 😞 A jakie było bieganie od biblioteki do biblioteki, jak nie mogłam zdobyć kolejnej części, połowę rodziny zaangażowałam 😉 Mąż już na odwyk chciał mnie gdzieś wysłać 😁 Ja również POLECAM!

Kasialeczek nie słyszałam o takiej sałatce, aż zaraz poszukam w internecie z ciekawości 😁 Kto wie kiedy się przyda 😁

Ja słyszałam tylko, ale nie wiem czy to prawda (bo to taki przekaz z babci na mamę itd..), że po wodzie gazowanej dziecko może mieć później kolkę. Nie wiem czy w to wierzyć 🥴 Sama nie lubię innej wody poza gazowaną, ewentualnie jeśli niegazowana to tylko jakaś smakowa.

Witam i ja, u Was też tak zimnooo? Jak pomyślę o temperaturze na zewnątrz to nie chce mi się nawet po pieczywo do sklepu wyskoczyć 😞 A ma być jeszcze gorzej. Co dobrego dzisiaj gotujecie? 😉 Ja mam ochotę na coś kwaśnego i chyba zupkę ogórkową zrobię. Miłego dnia Wam życzę 🙂 i nie dajcie się choróbskom!

Kasiulek co za historia! Brawo za odwagę i zachowanie zdrowego rozsądku, ja bym na pewno spanikowała 😞 Dobrze, że tak wszystko się skończyło. Odnośnie książek - ja też dużo czytam, uwielbiam książki w przeciwieństwie do męża 😉 Ostatnio koleżanka podrzuciła mi książkę Pauliny Holtz "Luśka na planecie dziecko". Polecam, można się pośmiać 🙂 I taka dla nas na czasie 😉

Dużo się teraz słyszy o depresjach poporodowych. Sama nie rodziłam, więc niewiele mogę się wypowiedzieć w tej kwestii. Mam nadzieję że w lipcu każda z nas będzie z uśmiechem na ustach opowiadała o swoim Maluszku i od razu przygarnie je z miłością. Chociaż wiem, że różnie może być... A zapomniałam, na colę zawsze mam ochotę ale mąż mi też nie pozwala. Tak tylko od święta 😁

Dziewczyny my tak tylko o jedzeniu, a ja zapytam Was z drugiej strony- o picie 🙂 Co najczęściej pijecie, bo ja mam często problem tzn sama nie wiem czego chcę 🤨 Wydaje mi się, ze herbata strasznie mnie wysusza, kawę piję bardzo rzadko (jakoś mnie nie ciągnie), często sięgam po jakieś soki z kartonu (najczęściej pomarańczowe), ale wydaje mi się ze one maja z kolei dużo cukrów w sobie. I taki to mój dylemat ostatnio 😁 A Wy na co macie ochotę najczęściej? Albo co powinnyśmy pić najlepiej?

ja też nie wiem co to baby blues? ☺️

Kasialeczek mi ciasto też nigdy nie wychodzi, to działka mojego męża 😆

piszemy tu praktycznie o wszystkim, sama się przekonasz ale jest bardzo miło 🙂

Witaj Daru 🙂 Zapraszamy do naszego grona, im nas więcej tym lepiej 🙂

Witam i ja dopiero wieczorną porą 🙂 Dzisiaj dzień mi tak szybko minął że sama nie wiem kiedy. Nic szczególnego nie robiłam, byliśmy z mężem na zakupach, później troszkę spałam a na obiado-kolację razem robiliśmy pizzę 🙂 Trochę nam się przypaliła i ciasto wyszło za twarde, ale co tam, najedliśmy się 😁 a najprzyjemniejsze z tego wszystkiego było wspólne przyrządzanie jej. Lubię jak mąż czasami włączy się do gotowania 🙂

O, a ja myślałam ze nie można jeść sushi w ciąży. To już sama nie wiem 🤨

Karola super, tak się cieszę że wszystko dobrze się zakończyło 🙂 Zmieniłaś laboratorium? Ja też jak słucham wiadomości, to aż mi ciarki przechodzą na samą myśl co z tym dzieckiem mogło się stać i co ci rodzice teraz przechodzą. Masakra, oby wszystko dobrze się skończyło.

Monkado ubierz się ciepło, rajtuzy konieczne na taki mróz! Ja też byłam trochę na dworze, musiałam przejść się do przychodni, żeby zmierzyć ciśnienie. Od kilku dni boli mnie głowa, albo rano jak wstaję albo wieczorem gdy się kładę spać. I to tak mocno, jakby ktoś młotkiem mi stukał 🤨 Mam 100 na 60, trochę niskie, zawsze byłam niskociśnieniowcem, przed ciążą też.

Ja też mam zgagę od mniej więcej 3 dni, zawsze wieczorem. Wczoraj piłam chłodne mleko i trochę złagodziło.

Karola ja miałam robione badania ale wyniku ujemny. Współczuję Ci, bo na pewno denerwujesz się i boisz ale spokojnie, myślę że w dzisiejszych czasach takie rzeczy się leczy. Jak najszybciej biegnij do lekarza i bądź dobrej myśli. Oklask na odwagę 🙂

Jesteście okropne z tym budyniem!!! 😁 Chyba też się skuszę, bo ciągle o nim czytam i coraz bardziej mam ochotę 😁