Kamila1

a ja w ten mocz nie wierzę, bo przecież mocz to zbędne produkty przemiany materii, pochodzace z naszego organizmu i nie mają nic wspólnego z dna czy chromosomem dziecka 🙃 zresztą gdyby to było takie łatwe to lekarz by mówił niech pani sprawdzi sobie z moczu a nie z amiopunkcji, która jest bardzo inwazyjna....albo nie czeka do 20 tc na usg no ale co tam skoro se można sprawdzać z obrączką i chińskim kalendarzem to czemu nie z moczem 😉

dzięki dziewczyny za pomoc, kupię sobie więc ten czosnkowy syrop hehe 🙂 u mnie też jest tak szarugowato jak w listopadzie, masakra! mi cycki urosły po córce i tak zostały o jeden rozm. większe, jak teraz znów tak będzie to już naprawdę będę Pamela 😜 mi się bardzie podobają laski z miską C,D bo ładniej w ubraniach to wygląda 🙃 a tak niepotrzebnie dodaje "ciała"... ja mam wizytę 6.11 i już odliczam....od wczoraj czuję takie drobne bąbelkowanie czasem, ale kurcze ciężko mi powiedzieć czy to już ruchy, zobaczymy czy będzie się powtarzać 😉 dziewczyny a uwas w szpitalach po porodzie też dają tzw. niebieską paczkę z próbkami kosmetyków, gazetami, ulotkami, grzechotką i czapeczką? Ciekawe czy u mnie tym razem tez będzie...

justyna to rzeczywiście zaszalałaś z sąsiadem hehe u mnie dół brzucha już zaokrąglony, ale właśnie najbardziej wieczorem, jednak dla ludzi z ulicy to nie wyglądam na ciężarną 😉 moja córa wychodzi z przeziębienia to teraz mnie dopadło i znów kaszel i katar 😠 te co już chorowały co brałyście takiego z apteki?

tuska8 napisał(a): trzydniówka właśnie tak wygląda że przez 3-5 dni jest wysoka temp. bez innych objawów, a na zakończenie na brzuszku wyskakują krostki. Albo może coś zjadł...no nie wiem, taka pogoda że teraz łapie się byle dziadostwa.

tuska a miał już trzydniówkę? może to to fajnie, że co miesiąc macie usg...to już niedługo poupewniacie się w płci maluszków ja mimo, że chodzę prywatnie to mam zawsze przez 1 trymestr, a potem w 22 tc i ok 30 tc...no chyba że jeszcze tuż przed porodem robią np. w 38 tc. Nie wiem bo ja urodzilam w 37, to już nie doczekałam reszty wizyt i badań 😉

Wiola to mam nadzieję, że wszystko ułoży się pomyślnie. Duo zdrowia dla Ciebie i maluszka!!! moja córa czasem daje mi się wyspać, wczoraj spałyśmy do 9.30 😜 w pon do 9, ale za to dziś o 7 jej się zachciało wstawać 🙃

my też ze styczniówkami 2011 dużo pisałyśmy, teraz niestety już co raz mniej ale kontakt nadal jest też myślałam ostatnio o Wioli, co tam u niej czemu się nie odzywa...jako jedyna ze mną miala córkę w tym gronie 😜

fajnie powspominać te niemowlęce ciuszki 🙂 ja też mialam pełno bodów, pajacy, śpiochów i półśpiochów bo to najszybciej się rozpinało. A jakieś sukienusie i rajstopki to na wyjścia bo wtedy przez parę godzin można się poświęcic 😉 zauważyłam że nasz forum 2014 jest najbardziej rozgadane, a jak drętwo jest na marcówka coś ponad 20 str. 😮

jak byłam z Mają w ciąży to chodziłam na aerobik dla ciężarnych, a teraz dupa przez to łożysko...hehe ale potem dorwała mnie rwa kulszowa więc i tak nawet chodzić nie mogłam a co dopiero ćwiczyć 😉 ja też nie mogę się doczekać ruchów, kiedy je poczuję...ale to może niedługo bo zaczęlam 15 tc, z córą poczulam w 18, nooo to może ze 2 tyg i coś zagila 😜

tuska8 napisał(a): a to ma urodzinki dzień po mnie 😉 u mnie też pięknie to jeszcze pranie powiesiłam na balkonie...i cały dzień siedzę w domu dopóki mój nie wróci...i tak do piątku łeeee

tuska z którego marca Twój syn jest? kinga to rzeczywiście nie fajnie, tym bardziej że dziecko 🤨

ja też już sobie myślę o świętach, już tylko 2 mce to szybko zleci, a po 1 listopada to już zaczną wystawiać choinki, bombki itp. więc to się szybko rozkręca. Ewcia no mi już raczej przeszło wszystko co mnie gnębiło w tej ciąży 😉

uu ale cisza, tak jakoś smętnie na dworze, że nawet udzielać się nie chce 😉 moja mała się pochorowała i znow ma temperaturę i zapalenie gardła...już mi przedszkole bokiem wychodzi 🤢

u mnie też pochmurnie i tylko 12 st....czy weekend w tym kraju zawsze musi być spaprany 😠 dziś jedziemy na wieś do moich dziadków i chciałam żeby Maja się wybiegała a ti tak kiepsko. moja to jest gaduła, czasem jak walnie tekstem to nie wiadomo skad to weźmie 😉

oo to jak byłam z Mają w ciąży to jak tylko się dowiedziałam że jestem to zaczęłam wertować imiona 😜 i tak wybrałam Maję a dla chłopca było Szymon lub Tymek właśnie, ale rezerwy na damskie nie mam hehe. Teraz jakoś z większym dystansem do tego podchodzę i wybiorę jak już poznam płeć....ale ten Filip 😁

martami teraz ciągle po głowie chodzi Filip 😉 nie wiem czemu tak jest i w dodatku prześladuje mnie w gazetach, reklamach ogólnie tv itd. 😉 podobało mi się jeszcze Szymon i Tymek, ale już za dużo osób wokół nadało te imiona.......a dla dziewczynki nie mam pojęcia 🙃 będę musiała przestudiować "księgę imion" 😜

ja poczułam ruchy w 18 tc, siedziałam w pracy i tak jakby od środka mi się przelewało, a jak zaczęło się powtarzać codziennie i to zazwyczaj o podobnych porach to wiedziałam, że to ruchy dziecka 🙂 tuska a skąd wiedziałaś że to chłopiec się rusza w twoim brzuszku? ciekawa jestem czy to drugie przeczucie jest tak samo trafne jak za pierwszą ciążą czy raczej powodowane własnymi chęciami...

dobrze że wszystkie badania okazują się ok 🙂 codziennie jak jem rano śniadanko to włączam sobie TLC i wtedy lecą "Historie adopcji" i zawsze się poryczę jak nienormalna....jak ludzie potrafią przyjąć i pokochać obce dziecko, jak się z tego cieszą. A gdzie indziej własna matka potrafi skrzywdzić czy zabić własne dziecko...

nosek i kark sprawdza lekarz teraz tj. wykluczenie zespołu Downa, a pomiarów narządów nie robi, a jedynie sprawdza przepływy krwii typu w sercu i głównych tętnicach i chyba tak naprawdę tylko żołądek jest widoczny. mi gin mówił że w 1 trymestrze tych do ssania nie można brać z taką częstotliwością jak jest na opakowaniu, co najwyżej 2 tab na dobę, a potem to nie wiem co można. a na krześle badal mnie jedynie ok. 25 tc, bo chyba jak jest wszystko ok to nie ma takiej potrzeby, aby robić to za każdym razem

ja też uwielbiam przytulać się z moim małym cielskiem, jednak odkąd dowiedziałam się o ciąży to boję się jej dźwigać...no nie wiem jakoś na psyche mi to wchodzi, a waży 13,5 kg. z tymi obiadami też nie wiem co czasem wymyślać, a dziś mój wymyślił spagetti więc przy najmniej nie mam dużo roboty 😉

ja dziś posłuchałam serduszka maleństwa i nawet oddało kopniaka do mikrofonu 😉 przytyłam ogólnie 2 kg 😉.....a teraz dooooopiero za miesiąc wizyta buuu przede mną babka już w sporej ciąży dopiero dowiedziała się o płci dziecka...więc róznie to bywa hehe

leniuch napisał(a): oj oj, Ty uważaj z tym myciem okien, lepiej dmuchać na zimne przy tym krwiaczku moje okna też doprowadzają mnie do szalu jak na nie patrzę, ale postanowiłam że któregoś dnia uraczę nimi męża 😜

no właśnie ciekawe skąd sie bierze ta chęć na alkohol, bo generalnie ja pije od dzwonu, a piwo to już w ogóle musi mieć słodki smak 😉 dziś mam wizytę u gina, ale pewnie tylko obejrzy wyniki, zważy, ciśnienie i ewentualnie posłucha serca...chociaż nie pamiętam czy już się da...

mnie też suszy ogólnie......a najlepsze jest to że mam wielką ochotę na alkohol, szczególnie bym się piwa napiła ☺️

Słoneczko chyba najbardziej charakterystyczne przy wzroście brzucha jest gdy czuje się taki ból jak na miesiączkę w pachwinach albo z boków brzucha...przynajmniej ja tak miewam 😉 a ciemna kreska zdąży Ci się jeszcze pojawić, tak jak wystający pępek - ja np. nie miałam. Więc to kwestia czasu i rosnącego brzucha. Hmm na różyczkę byłam szczepiona (lub przechodziłam w dzieciństwie) bo test mam ok i nic nie muszę w tej kwestii robić, więc nie wiem co oni chcą od ciebie 😮