Lipiec 2012 | Forum o ciąży

Tosia dobrze napisałaś! Może coś dotrze do Twojego Taty! Trzymam kciuki!

Tośka łzy mam w oczach jak to przeczytałam

Napisała wogóle dziś Ilka, Jaś miał udaną noc, ale w dzień znowu problemy z Ilki pokarmem, teraz mały leży pod lampami przez żółtaczkę. W dodatku oglosiłi w Wwie zagrożenie atakiem terrorystycznym i jest zakaz odwiedzin w szpitalach 😞
co za dzień dziewczyny.............. 😞

to się Ilka wyleży w tym szpitalu

idę z dziećmi na podwórek bo się ciepło zrobiło 🙂

Rozmawiałam wogóle wczoraj ze znajomą, jej siostra chodziła do tego ginekologa co ja i nagadała mu, że się boi rodzić, że chciałaby cesarkę i on bez problemu powiedział, że jej zrobi. Bylam rano u okulistki i powiedziała, że wrzoda nie ma, ale zostało przymglenie i blizna się zrasta. Pogadam z nim na wizycie we wtorek, może uda mi się jeszcze coś załatwić 🥴

Tosia o jeny, aż mam łzy w oczach, wiem że nie jestem w stanie napisac nic co by dało pocieszenie, bo niestety trzeba to przeżyc i jakoś samemu ochłonąc-wiem, że w chwili obecnej jest to nie do wyobrażenia, ale wiesz co cholernie wierze w sprawiedliwośc i wiem, że przyjdzie czas, aby to poczuc, trzymam kciuki, ale się wnerwiłam

Tosia jak tam sie czujesz? Lepiej czy nie?

A gdzie wy sue wszystkie podziewacie? nudno tu bez was 😉

No niby lepiej, wyszło w końcu na moje, ale do końca nie jest ok, bo mam żal do nich, że tak dzisiaj postąpili.... 😞 a przy tym to mi mega mega smutno...
Ale mnie naszło na sok pomidorowy, jestem w szoku!! 🤢

Ilka przesyła wszystkim pozdrowienia 😘

Kurcze prawie cały dzień przespałam 😮 obudziłam się dopiero przed 16tą żeby mężowi obiad zrobić.

Tosia kurcze olej swojego brata, szkoda Twoich i Jasia nerwów. Ja wiem że to się łatwo pisze. Ale pamiętaj, że po każdej nocy przychodzi dzień 🙂 Dobrze że napisalaś tacie co Ci leży na sercu, bo może po prostu nie wiedział jak Twój brat się do Ciebie odnosi.

On jest niestety w takim wieku, że teraz nie zrozumie jaką krzywdę Ci robi.
Mam nadzieje że jak dojrzeje to Cię za wszystko przeprosi.

Nie przejmuj się tymi "koleżankami". Jak Ci leży coś na sercu zawsze możesz nam napisać. My tu to doskonale rozumiemy. Na pewno spotkasz jeszcze godnego siebie fajnego faceta i się wszystko dobrze poukłada. Wszystko kwestia czasu. Moja dobra koleżanka zaszła w ciążę w liceum, facet jak się dowiedział to się zmył. Skończyła szkołę, zrobiła studia, rodzice jej trochę pomogli. A teraz jest szczęśliwą mężatką z dobrą pracą i dwójką dzieci.

Grunt to się nie załamywać, obrać cel i iść do przodu.

Trzymam kciuki za wizytę u gina, aby oszczędził Ci niepokoju związanego z sn i Twoimi oczkami.

Pozdrów od nas Ilkę, kurcze nie słyszałam o tym zagrożeniu atakiem..

Dziękuję za wszystkie słowa 😘 Już mi z każdą chwilą jest o wiele, wiele lepiej 😘
Jak rozmawiałam z Ilką to chyba to zagrożenie przez dzisiejszy mecz na narodowym wprowadzili 😠
Aaaa i Agatka, Ty ostatnio pisałaś chyba, że zero objawów porodowych, skurczy itp. To Ilka napisała, że u niej też się nie zanosiło na poród 🙂 Więc spokojnie rozluźniaj nogi!

🙂 A to mnie pocieszyłaś, bo u mnie też ten poród na razie się nie zapowiada a termin coraz bliżej 🙂 a wizyta u ginka dopiero w przyszły wtorek 🙂 Niech że on nam wreszcie powie kiedy urodzę;p

o tosia to mnie pocieszylas teraz hehe ja to chyba bym wolala wiedziec ze wtedy i wtedy moge urodzicpo sobocie moge rodzic tylko najbardziej sie boje tego ze jak sie wszystko zacznie bede sama w domu 😞

W jakiejś gazecie czytałam, że poród zazwyczaj zaczyna się w nocy. Jak nie działa adrenalina to może zadziałać oksytocyna 🙂 Takie tam trochę naukowe, ale faktycznie w dzień nie mamy możliwości się nie denerwować 😁
Ja też mam gina we wtorek 🤪 🤪

Chociaż ja to mam wrażenie jakbym miała urodzić w bliżej nie określonym czasie, ale nie w przeciągu 2 tygodni 😲 😲
Chociaż chcę mieć już to za sobą, w końcu poznamy się z Jasiem 🙂

a ja juz bym chciala wiedziec co zza niespodzianke nosze w moim brzuszku no i schecia juz bym sie pozegnala z brzusiem bo mi dokucza przy sprzataniu 🤪 🤪

To czekanie jest jak siedzenie na bombie i czekanie aż wybuchnie 🙂
Chętnie miałabym już to za sobą 🙂
rzeczywiście coś jest z tym nocnym ruszeniem porodowym 🙂

Mam nadzieje że żadna z Was nie kupowała suszarki z rossmanie
http://www.sfora.biz/Wielka-wpadka-sieci-Rossmann-Wycofuja-wadliwy-towar-z-polek-a44935

Niezły dowcip 😁
Mam nadzieję, że ta bomba nie będzie z opóźnionym zapłonem 🙂

Tosia mam nadzieję że humor już lepszy 😘

Pozdrowienia dla Ilki i Jasia! 🙂 🙂

U mnie się sprawdziło i skurcze zaczęły się już w nocy ale że nie chciałam jechać za wcześnie to jeszcze rano zjadłam śniadanie, podmalowałam się troszkę (tuszu nie nakładałam żeby się nie rozmazać 😁 😁 😁) i pojechałam dopiero jak zaczęłam plamić.

Agatka kurde podziwiam Cię, ja chyba oszalałabym bez wiedzy co noszę pod serduszkiem 🤪

Dobrze, że jakoś wzięli na siebie odpowiedzialność za taki szajs i kasę chcą oddać 😮

kinia na pozatku ta niewiedza byla do zniesienia a teraz juz niemoge wytrzymac i do tego kazdy mi mowi ze wygladam na chlopca i tak jak juz kiedys pisalam ja tez caly czas mysle ze chlopca mam ale niebede plakac jak bedzie dziewczynka bo przeciez i tak bede kochac calym sercem tylko niech sie juz ujawni hehehe

Ja obstawiam u Agatki chłopulka 😁

Morskooka widziałam te suszarki, całe szczęście nie miałam zamiaru kupic, uff, co do tego, że poród zaczyna się w nocy to u mnie tak właśnie było, ciekawe jak tym razem, bardzo mnie to niepokoi, a na pewno będzie inaczej