czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

No Zuziaku niezle 🙂 rownowazni zabardzo nie lubilam ale faktycznie dawalas rade 🙂
a przestalas cwiczyc jak sie dowiedzialas o ciazy?

Kwasiek wypasiony filmik tak sie uchachalam ze Dawid zaczyna sie budzic 😜

ja tesciow mam spoko...ale mieszkamy daleko od siebie tak wiec nie wiem jak by bylo gdybysmy sobie na karku siedzieli...

nie nie laaf ja gimnastyke przestałam trenować w 2 gimnazjum z przyczyn zdrowotnych (operacja kolana i problemy ze wzrokiem to drugie to kompletny kretynizm ale dyrektorka musiała dać wygrać swojej ulubienicy) z resztą długa historia... a ten występ był rekreacyjny 😉 resztki tego co kiedyś potrafiłam...

kwasiek masz racje tez lubie oglądać dziewczyny w "akcji" chociaż Polki też nie są super na tle światowym jedynie gimnastyk zdobył brąz i złoto na olimpiadach...

Zuziaku, dziewczyny jak dziewczyny - ja zawsze facetów pożerałam wzrokiem... 😎

a teraz obejrzałam filmik o wypadkach "gimnastycznych" i ich konsekwencjach i już mi nie jest do śmiechu 🤢

Mała najedzona leży w bujaczku, a ja chyba skoczę zrobić sobie coś do żarcia 🙂

Buziaczki ode mnie i od Igusi dla Olci !!!

Dziewczyny a pomyślcie co nasza Zuziek wyprawia w łóżku he he 😜

a my dzisiaj czekamy na Igusi kawalera

szczerze mowiac tez o tym myslalam jak ogladałam film Zuziaka 😁 😁 😁
Zuziaczku ja bardzo przepraszam, ale tak samo przyszlo do głowy 🙂:*

sylwia85 napisał(a):

Buziaczki ode mnie i od Igusi dla Olci !!!

Dziewczyny a pomyślcie co nasza Zuziek wyprawia w łóżku he he 😜

a my dzisiaj czekamy na Igusi kawalera

Sylwia miałąm to napsiac ale dalam sobie spokoj bo ja tu najwiekszy zboczuch jestem i juz nie chce przeginac 😜

Kwasiek daj linka...

mąż nie narzeka 😉 a wręcz to było dużą zaletą naszego związku 😉 hehe... najgorsze było w ciąży z brzuchem :P bo nie umiałam się wogóle ruszać 😁

a tez oglądałam wypadki gimnastyczek i ja dwa razy spadłam na łep ale na szczęście skończyło się tylko uszczerbkiem w 6 kręgu szyjnym... nic poważnego 😉 już nawet nie pamietam ile razy miałam skręcone kostki i siniaki 😉 raz spadłam na równoważni prosto w krocze i pipka mi tak spuchła i zsiniała że nie mogłam siedzieć :P ahhh piękne czasy 😉

😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 no rzeczywiscie piekne czasy ze spuchnietym futrzakiem 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

😁 😁 😁

He he laaf Ty jak cos palniesz czasem to beka na maxa ha ha 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁

To powiedz nam zuzuiaku cos niecoś, to może cos urozmaicimy w naszym zyciu sexualnym 😜

wstydze się... ☺️

To był żarcik 😉 Kubus teraz trochę pospi, potem jesć dostanie i do kapieli;D

My po szczepieniu 🙂Malutka nawet nie zaplakala 🙂Okazalo sie, ze bedzie miala szczepionke na pneumokoki za friko, bo jest z grupy ryzyka, czyli z ciazy przenoszonej i z zielonych wod plodowych 🙂
No i wazy 5100g 🙂

Zuziaku, zapodaj jakąś... ekhm... "gimnastykę dla początkujących" 😉 😁 😁

laaf, link: http://www.youtube.com/watch?v=DcNonfHeJHA

oo, waja nawet nie wiedziałam, że jest taka możliwość 😮 czyli jednak są jakieś plusy naszej służby zdrowia 🙂

http://www.youtube.com/watch?v=Gwx6LGY2sQA&feature=related - szalone koty 😉 zobaczcie 4:50 😁

Kwasiek podobno neurolog moze wystawic zaswiadczenie, ze nalezy dzieciatko szczepic szczepionkami oczyszczonymi i wtedy jest to za friko.Zapytam sie dokladnie meza jak przyjdzie z pracy.A wydaje mi sie, ze w Twoim przypadku z tego wzgledu, ze Agniesia jest wczesniakiem tez powinnas miec za darmo.

Olcia dziękuje za życzenia 🙂 🙂 🙂

Zuziek, no podziwiam nawet jak to było rekreacyjnie. Ja kiedyś też robiłam układy jak zdarzały się na wf-ie, ale bez żadnych salt i na odwróconej ławce, takiego sprzętu nie mieliśmy.
Przez kozła też nie lubiłam skakać, przez skrzynię od biedy.
W podstawówce chodziłam na taniec towarzyski, teraz żałuje, że przestałam uczęszczać albo mogłam iść w kierunku tańca nowoczesnego. Wyrabia się kordynacja ruchowa, można utrzymać smukłą figurę itd.

Waja, to jak możesz skorzystać z darmowego szczepienia na pneumokoki to dobrze, a Kwasiek faktycznie dowiedz się, czy ze względu, że Agniesia urodziła się jako wcześniak może skorzystać z darmowej szczepionki.

Dziewczyny, mam pytanie czy jak karmicie piersią lub karmiłyście to macie/miałyście jakieś zachcianki, bo ja to mam aż trzęsę się za słodkim i muszę się hamować. Mąż śmieje się, że może jestem w ciąży, co nie byłoby mi do śmiechu - zresztą biorę anty, czasami zdarza mi się nie wziąść o tej samej godzinie, ale przy Cilescie też mi się zdarzało i Olcia dopiero pojawiła się po odstawieniu ich i to nieodrazu tylko przy drugim cyklu.

Oluśka troszkę dzisiaj marudziła, ale teraz śpi.

Anulka mnie zajebiscie ciagnie do slodkosci, nigdy wczesniej tak nie mialam.teraz wlasciwie zawsze w domu musi byc cos slodkiego, bo inaczej mnie nosi 🙂Pochlaniam w mega ilosciach Liony biale, bo nie maja orzechów i i jak sama nazwa mowi sa w bialej czekoladzie 🙂

Ja ze sportu to tylko plywanie i rower preferuje, a z w-f zawsze chcialam sie wywinac 🙂

Zimno mi dzisiaj strasznie.Musze sobie cieplejsze kapiochy kuic bo mi stopy odpadna.Wiecie juz czuc jesien w powietrzu:/

Anulka ja mam nie tyle zachcianki, co "fazy" na jakis jeden produkt, który mogę jeść niemal bez przerwy. Tuż po porodzie to były biszkopty pochłaniane w ogromnych ilościach. Później herbatniki maślane i ciasteczka maślane. Jeszcze później: ryż w jakiejkolwiek postaci. Ostatnio budyń śmietankowy - ale to już pomału przemija. Ciekawe co będzie teraz 🙂 do słodyczy mnie jakoś nie ciągnie (o dziwo), chociaż mam straszną ochotę na "Panią Walewską" 😉

co do wfu, to ja zawsze byłam we wszystkim bardzo kiepska 😉 piłek się bałam, więc koszykówka i siatkówka odpadały. Rozciągnięcia nie miałam w ogóle, więc gimnastyka też leżała i kwiczała. Podobnie jak basen - nie umiem pływać 🙃 lekkoatletyka tak samo - z astmą daleko bym nie pobiegła 😉 więc dostawałam ciągle same kołki. Zwolnienia z wfu nie chciałam, bo wf był w środku lekcji, więc bez sensu mieć takie okienko ni w kij ni w oko. "Sorko, jestem niedysponowana", "Sorko, zapomniałam stroju". Aż mnie postawiono pod ścianą i... zaczęłam zwiewać z wfu 🙃 mądre to nie było, no ale cóż... 😉

Pamiętam skok przez kozła w podstawówce. Oczywiście ustawiłam się na końcu kolejki, z nadzieją, że nie zdążę skoczyć. Raz zdążyłam "skoczyć" (posiedziałam se na koźle, nie wiedząc jak z niego zejść...) a później lekcja została przerwana 🙃 mieliśmy w klasie wyjątkowo długonogą dziewczynę, bardzo dobrze rozciągniętą (po szkole baletowej). Nauczyciel stanął ciut za blisko i dostał od niej pięknego kopa w krocze 😁 😁 Sopranem rozkazał nam iść do szatni i siedzieć cicho 😁 😁

Kwasiek filmik nie powiem wstrzasajacy...czesto jest tak ze sportowiec dla kariery poswieca zdrowie...
co do Twoich przygod w szkole to zabawne 🙂

mi neurolog dawala zaswiadczenie na lepsza szczepionke ale zwiazana z tymi podstawowymi szczepienieami...kurcze musze podpytac...

a widzisz Wajeczka ja roweru nie lubie i mimo ze chodzilam do szkoly sportowej i reprezntowalam ja glownie lekkoatletyce to nie lubie biegac dlugodystansowo. Bylam jedna z najlepszych w sprintach i skokach w dal 🙂

Kubus jakos juz spi od 1,5 godz, jutro jade na przymiarke sukni jeszcze raz i zaliczxkę wpłacic.

Moja Igusia na pierwszej randce z bartusiem


[URL=http://img521.imageshack.us/i/igaibartek.jpg/][IMG]http://img521.imageshack.us/img521/8997/igaibartek.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]