czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

Madalena napisał(a):

Bo martwiłam się że mu za dużo daję bo 6 razy 150 to jest więcej niż norma w 3 miesięcy. Ale jak Ty mu tez tyle dajesz. A ile teraz waży?

Madalenka jakby nie chcial zjesc to by nie zjadl!!! 🙂

kkaska1982 napisał(a):

kkaska1982 napisał(a):

to moje chłopaki 😎 😎

Kkasia nie ma 😞

dziewczyny czy myslalyscie o ubezpieczniu dzieci na zycie? Ja wlasnie rozgladam sie za bankiem w ktorym najlepiej by bylo zainwetowc pieniadze. Moze wiecie gdzie sa najlepsze warunki typu: brak podatku beli , ubezpieczenie w razie smierci rodzica, czy mozliwosc wyplaty w trakcie wplacania skladek nawet jakiekos procentu...

dziewczyny moja Zuzka dzisiaj pierwszy raz od urodzenia zjadła 150ml 🤪 🤪 🤪 i to gęstego mleka (z dodatkiem kleiku) masakra 🙂 jaka mama szczęśliwa 😉

[URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

kkaska1982 napisał(a):

[URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

szlak mnie zaraz trafi 😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠

Zuziek jakim kleikiem jej zagęszczasz. Ja kupuje nutricia Nutriton bo wymiotowaj a po tym juz nie wymiotuje.
Piotrus miał wczoraj szczepienie a dzisiaj jest nie do wytrzymania a mnie trochę niepokoi jego zachowanie. Kazde podanie mu leku konczy sie takim płaczem ze nie daje rady ciągle się zanosi. A w dodatku zaczął kaszleć a po szczepieniu to nie najlepsza wiadomość. Oby nie zachorował 😞

Laaf mi nawet nie przyszło do głowy ubezpieczenie ale to nie jest zły pomysł.

Ja daje z Nestle jedną mam kaszke ryżową a drugą mam kleik kukurydziany... daje jej na zmiane i mała wogóle nie wymiotuje rzadko się zdarzy żeby się też ulewało chyba że ją podnosze albo zmieniam pieluche...

Zuziek Ja myślałam ze to wolno dawać dopiero po 4 miesiącu. To co ja kupuje jest drogie 23 zl a w dodatku jest tego tylko 10dkg. To kto Ci to polecił dawać. To do każdego jedzenia jej dodajesz?

No ciekawa jestem tych kleików, bo Kubusiowi prawie za każdym razem sie ulewa po jedzeniu i nie podoba mi sie to... A Kubus jak skończy 3 miesiące to powinien jesc 150, więc je tyle ile musi akurat, bo w sobote bede 3 miechy, kurcze jak ten czas leci, a my tyle czekałyśmy na bobaski a teraz je mamy 😉

Wzajemnie i Dobranoc 😉
Kbus juz po 19 spi, ale tatus go usypiał bo byłam u kolezanki 2 godzinki, zasiedziałąm sie a po powrocie juz był luzik, ale poszłam do synka po głowce go pogłaskac, taki Kochany jest;***

Dzidziusie moga ulewac do 6 miesiaca i jest to zupelnie prawidlowe, Tak powiedziano mi w szpitalu gdy bylam z Bartusiem w lipcu. Moj maly tez juz slodko spi i pewnie ok 2 obudzi sie na mleczko i o 5 bo takie ma stale godzinki 🙂

ja daje małej kleik bo mała ma mały przyrost wagi i chce ją ciut utuczyć... dodaje jej łyżke do półtorej kleiku do 120ml mleka i masz racje są od 4 miesiąca ale teraz ma troche tresciwsze jedzenie... i moze wkońcu przybierze na wadze...

Hejka 🙂

To ulżyło mi z tym cebionem, bo myślałam że może lekarz coś przeoczyła, chociaż wątpiłam w to, ale różnie to bywa. Olcia, jak już pisałam, dostaje już tylko wit. D, bo wit. K mieliśmy podawać do ukończenia 3 m-ca.

Wczoraj w realu nic z ciuszków ciekawego nie kupiłam, a tych ciuszków co były w gazetce ze Snoopy'm lub Kubusiem na oczy nie widziałam - widocznie już z samego rana wykupiono albo nie wyłożono. Ze sklepu wyszłam jedynie z 3pakiem mokrych chusteczek Dzidziuś za ok.14 zł.

Ostatnio zauważyłam, że małą jak marudzi (cyca nie che, pieluszka sucha, nic nie uwiera, brzuszek jest miękki) trzeba ja zostawić samą w pokoju - pomarudzi, pomarudzi i po chwili zasypia, a będąc ze mną lub z nami to za chiny nie zaśnie i jeszcze bardziej marudzi, bo jej chce sie spać.
Miałam tak dzisiaj Olcia obudziła się prze 5.00 zmieniłam pieluszkę, zjadła zasnęła przed 6.00. Obudziła się po godzinie, wzięłam ją do siebie, żeby zjeść śniadanie, najpierw była wielka radość, a potem marudzenie nic nie chciała, było sucho, więc myk do łóżeczka karuzela,do rączki piesek-grzechotka i wyszłam z pokoju, po chwili była cisza - zaglądam a ona śpi.

Obecnie podpasiły mi biedronkowe pieluszki Dada, chwale sobie też te z Rossmana Baby Dream, ale do Biedronki mam bliżej i zostaniemy przy Dada, może od czasu do czasu kupimy rossmanowe, jak będziemy w pobliżu.

Idę się ogranąć i coś porobić dopóki Marudka śpi 🙂 Potem idziemy na spacer i po drodze do Biedronki po pieluszki.

hejka 🙂

Madalena w zwiazku z tym ze ja widze jakie sa koszty trzymania dziecka to postanowilam tym razem sie zabezpieczyc. mam na mysli glownie studia. Kamiska juz w padla na "cudowny" pomysl ze jak pojdzie na studia to chce wynajac z kolezankami mieszkanie a ja z czego niby mam jej na to dac? Bo przeciez nadal bedzie na moim utrzymaniu. Teraz jak poszla do liceum to na dzien dobry 500 stowek poszlo sie bujac a jeszcze wszystkich podrecznikow nie ma.

Dawidek spal elegansio, karmiono o 5 a o 8 pobudka tak wiec jestesmy wyspani 🙂

Laaf, my też myślimy o zabezpieczeniu przyszłości Oli, typu studia, czy jakaś kwota na poczet usamodzielnienia się, ale na razie nie teraz, bo co miesiąc, poza ratą kredytu, są calyczas jakieś wydatki: szczepionki, w tym m-cu jeszcze chrzciny, ostatnio były naprawa samochodu. Wiem, że różnych spraw, wydarzeń nie przewidzi się, ale jak już trochę odetchniemy to założymy konto lub lokatę i w miarę możliwości będziemy wpłacać jakąś kwotę na jaką w danym m-cu będziemy mogli sobie pozwolić, mysleliśmy żeby też wpłacać zwrot podatku za odpisanie sobie dziecka w rozliczeniu rocznym - zawsze to jest ponad tysiak. Jak nie pójdzie na co innego to napewno pójdzie na konto.

Anulka też używam dady 😉 i tez mi bardzo pasują a co do tych chusteczek dzidziusia to w tesco są te same trzy paczkowane po 11zł a i jeszcze w tesco promocja huggisów dwie paczki po 6,99 wychodzi 3,5zł za paczke...

Na dzień dobry 500 zł w liceum - pewnie jakieś ubezpieczenie, część książek, zeszyty i coś jeszcze?

Zuziek, no to w Tesco o prawie z 3 zl taniej niż w Realu, ale niestety nie mam w pobliżu tesco, a nie zawsze chce mi się lub z mężem tam jechać. Do Reala jechałam autobusem, bo znajduje się koło moich rodziców, z resztą jakbyśmy mieszkali na Przymorzu (dzielnica, gdzie mieszkałam od urodzenia), a nie tym zadupiu to miałabym wszędzie blisko, jest Real, CH Alfa, Galeria Przymorze z Leclerkiem, Biedronki, Tesco i blisko do morza, Parku Oliwskiego, a ja mam w miarę blisko do Biedronki, pod nosem prawie mam Lidl (do którego rzadko chodzimy), do innych CH trzeba kawałek podejść lub podjechać, a miejsc spacerowych jak na lekarstwo, trzeba też się przejść co nie co, żeby dojść np. do parku. Ale grzechem jest narzekać, więc będę się cieszyć z tego co mamy, bo na Przymorzu na pewno nie mielibyśmy 4 pokoi, a poza tym ceny mieszkań są droższe, ale jakiś sentyment pozostanie.

Anulka sama ksiazka do angielskiego 80 zl i do niemieckiego 75...to sama widzisz. Czesc ksiazek udalo sie na kiermaszu ale to kropla w morzu...jeszcze kilka ksiazek i cwiczen pozostalo do zakupienia. Placilam na rade rodzicow 100 zl a za ubezpieczenie jeszcz nie i czekam na wybor stawki (ma to zrobic rada rodzicow). No oczywiscie zeszyty juz kupione i to byl najmniejszy wydatek. najgorsze sa podreczniki. Z roku na rok nauczyciele sobie zmieniaja i ciezko odkupic od starszego rocznika. Idziesz i kupujesz nowe.
Kiedys bylo tak ze z roku na rok byly te same ksiazki. ja pamietam w mojej podstawowce ze wypozyczalo msie od szkoly kasiazke na rok 🙂 a teraz szkoda slow....

a co do ubezpieczenia to ja jednak wybiore takie ktore mnie bedzie zmuszalo do wplacania co miesiac jednak. Obawiam sie ze jak bede miala mozeliwosc niewplacania to nie bede taka systematyczna. Ale ten pomysl ze zwrotem podatku jest bardzo fajny 🙂

Heja 🙂 unas ciezka nocka maly budzli sie co chwile marudził nie wiem dlaczego mysle ze te dziaseka daja o sobie znac . Kobitki czym wy smarujecie dziasła maluszkom w apece jest tego tyle ze szok ostatnio kupilam jakis roztwór doustny heomopatyczny Camilia i wada tego jest to ze trzeba dziecku podawac 3 razy dziennie zeby działało a ja niechcem mu pakowac juz hemii jak jemu tylko od czasu do czasu dokucza. masakra z tyn zabkowaniem 😞 😞 LAAF ja mlodemu mimo ze 4 klasa teg wydałam 500 na ksiazki o reszcie juz nie wspomne , najlepsze jest to ze pokupywałam mu zeszyty cale wyposarzenie wczesniej a wczoraj przyszedł z nowa lista debilstwo 😠

laaf maszracje pamietam jak u mnie szło na książki a od mojej siostry nie mogłam już mieć 🤢 (dwa lata starsza) bo albo program się zmienił albo nauczyciel woli z innej pracować a prawda jest taka że dostaja kase od wydawców żeby tylko dzieciaki te ksiązki kupowały... 🤢 w technikum juz w drugiej klasie kupowałam z koleżanką z ławki na pół ona połowe książek i ja... (wtedy już się zakolegowałyśmy w pierwszej ciężko tak zrobić)...