Skocz do zawartości

Listopadóweczki 2014 | Forum dla mam


sweety

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
patii0423 napisał(a):
gosia2301 napisał(a):
patii0423 napisał(a):
gosia2301 napisał(a):
Pati co jest masz jakis problem?


no mozna tak powiedzieć ; (
to pisz co cie trapi może coś doradzimy nie dus tego w sobie


mój mąż mnie ma dość bo ciągle mam do niego pretensje, nic mi nie.pasuje, ciagle marudze.. chodze i ciagle wszystko sprzatam ;/ w sumie sie mu nie dziwie, ale nie umie nad soba zapanowac bo wszystko mi przeszkadza. Brakuje mi jego wsparcia, miłości. Nie umiemy nawet.ze soba ostatnio rozmawiać, ciagke sie klocimy. Moj syn chodzi i mi mowi ze jestem glupia, cos mowie ze ma zrobic to 3latek mi mowi ze mam sie zamknac ;/ pytam sie a kto tak mowi. Odpowiedzial mi ze tata. Jest mi bardzo smutno i przykro ze moj syn tak do mnie mowi.. chociaz wiem ze on nie wie ze to zle. Juz z nim porozmawialam ze to nieladnie itd. Ale i tak serce peka ; ( w ogóle wydaje mi sie ze moj mąż mnie juz nie kocha.. bo zapytalam to milczal ; (
Pati posłuchaj mnie teraz nie mozesz tego tak odbierac jestesmy teraz w ciazy strasznie upierdliwe podłe babska bo taka prawda ja tez taka jestem a przez weekend myslałam ze mojemu jakims wałkiem zdziele tak mi działał na nerwy Twoj mąż na pewno ma dosc humorów i wiem po swoim ze jak urodzisz wszystko bedzie tak jak było oni tez sie stresuja i o nas martwia a jak na nich na kazdym kroku warczymy to sa dla nas tacy sami 🤢 wiem co mowie moj maż zawsze twierdzi ze w ciazy nie da sie ze mna i moimi humorami i wiecznie podłym nastrojem wytrzymac 🤢 wyluzuj troszke i nie biez tego tak do serca a synus synus jest w takim wieku ze cos usłyszy i zaraz powtórzy bo nie wie ze to cos złego Ty myslisze ze moj 4 latek czasem do mnie nie przychodzi i nie mowi mamo jestes głupia? tak to jest ta koncówka to jest koszmar dlatego tak bardzo nie chciałam urodzic po terminie a tu widzisz 3 dziecko i 3 przeterminowane to wyobraz sobie jakiego ja mam mega wkurwaaaaa 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
patii0423 napisał(a):
; ( ; ( tu lada chwila porod a ja w rozsypce z brakiem sil do czegokolwiek ; (
popłacz sobie w poduche mnie to pomaga a swojego traktuj jak powietrze bo szkoda nerwów mowie ci nie warto sobie szrpac nerwów na koncówce a mąz na pewno Cie kocha uwierz mi 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia trochę podbudowalas mnie. Dobrze, ze nie tylko ja w ciazy tak mam.. yh musze sie wziasc w garść. Dobrze ze zaniedlugo rozwiazanie. Chcialabym byc szczesliwa a nie beczec co wieczór do poduszki.
Jeszcze dzis zle sie czuje, malutka chyba na cos mi uciska bo strasznie zle mi sie oddycha jakby mialo mi tchu zaraz braknac, jajnik boli.. do tego od rana mi niedobrze chce mi sie wymiotowac..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosia2301 napisał(a):
patii0423 napisał(a):
; ( ; ( tu lada chwila porod a ja w rozsypce z brakiem sil do czegokolwiek ; (
popłacz sobie w poduche mnie to pomaga a swojego traktuj jak powietrze bo szkoda nerwów mowie ci nie warto sobie szrpac nerwów na koncówce a mąz na pewno Cie kocha uwierz mi 😘


dzieki Gosia za wsparcie.. w sumie nie mam komu sie wyplakac i wyzalic ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj moze Cie cos zbiera ja wymiotowałam przed porodem z najstarszym 🤔 połóz sie odpocznij olej bałagan w domu i delektuj sie jeszcze cisza bo jak malutka sie urodzi to juz tak cicho nie bedzie 🙂zawsze jak masz jakis problem napisz po to tu jestesmy zeby sie wspierac 😉 ja wczoraj tez wyłam w łozku moj mi nawet seks proponował bo tez mnie ma juz dosc ale tak mnie wszystko bolało ze nie chciałam 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
patii0423 napisał(a):
Gosia trochę podbudowalas mnie. Dobrze, ze nie tylko ja w ciazy tak mam.. yh musze sie wziasc w garść. Dobrze ze zaniedlugo rozwiazanie. Chcialabym byc szczesliwa a nie beczec co wieczór do poduszki.


Pati, ja też tak mam. Pod koniec pierwszej ciąży nasza relacja była mega napięta i kilka razy żałowałam, że Z TYM FACETEM jestem w ciąży. Teraz wiem w 100% że to hormony. Ale najgorzej było po porodzie, mi hormony dały do wiwatu tak, że z byle powodu ryczałam, byłam mega nieznośna, ciągłe wyrzuty i pretensje (wtedy mi się wydawało, że w pełni uzasadnione, być może nawet faktycznie przynajmniej częściowo miałam rację ale jednak w "normalnej" sytuacji jakoś inaczej rozwiązuję takie problemy). Na to się nałożyły okropne problemy z piersiami i karmieniem, zmęczenie, stres bo Piotruś miał alergie na wszystko. + klasyczny konflikt: on wracał do domu późno zmęczony, uważał, że ja cały dzień siedzę w domu i nic nie robię, ja padałam na pysk ze zmęczenia. I awantura gotowa o cokolwiek: bo nie ma obiadu, bo zmywarka nie rozpakowana, bo ja/ on chcemy mieć chwilę w ciszy tylko dla siebie, bo nam się należy po tak męczącym dniu. Klasyka. Byłam już bliska myślenia o rozwodzie 😉 Na szczęście kilka dziewczyn z forum miała identyczną sytuację, jakoś się wspierałyśmy i w końcu każdej z nas powoli zaczęło się układać.

Teraz niby wiemy już co i jak i jesteśmy bardziej przygotowani. Ale nie ma dnia bez spięcia. I dziś też się skończyło tekstem "wyjdź z tej kuchni bo już nie mogę na ciebie patrzeć" (to ja), a po chwili on mi odpalił, że nie będzie ze mną więcej w życiu gadać bo jestem wredna małpa
😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pati,a tak PRZEDE WSZYSTKIM: daj znać co z tymi skurczami. Jak się czujesz? Co tam się u Ciebie dzieje????

I z innej beczki: byliśmy dziś u lekarza z Piotrusiem, od soboty biegunka, cały czas płacze, nie chce jeść ani pić. Stres, że za chwilę nam się odwodni. No i nie wiem: efekt 10 dniowego antybiotyku? czy jednak alergia na nowe mleko? czy rota wirus? co robić????
Żalę się lekarce i proszę o receptę na \"stare\" mleko to choć jeden problem nam odpadnie. A może dzięki temu staremu mleku Piotrek zacznie jeść bo tamto mleko bardzo lubił. Baba nie che wypisać recepty.Więc pokazuję glejt ze szpitala (oddział alergologii, najlepszy w Warszawie), że do końca 3 r.ż mu się należy bo alergik etc (to mleko bardzo drogie i bez glejtu lekarze nie chcą wypisywać). A ona mi na to, że to przy \"ostrej\" alergii przysługuje to mleko a na papierze ze szpitala jest tylko \"sama\" alergia, a nie że \"ostra\". Pierwszy raz mam taką sytuację!. Długa dyskusja, w końcu na nią nakrzyczałam. Powiedziałam, że po drugiej str korytarza siedzi nasza alergolog ale nie ma dziś dla nas czasu i jak mi nie wierzy to niech przejdzie te 5 metrów albo zadzwoni i spyta. Po ostrej wymianie zdań dostałam receptę na 3 op (starczy raptem na tydzień). I usłyszałam tekst że musimy kończyć bo jest już kolejka za drzwiami. Pytam co mam zrobić z chorym cierpiącym dzieckiem. \"Przeczekać\". Ale pani doktór, on nie je i nie pije. a ona \"nie jest tak źle, niech go pani nie zmusza, jak jutro nie będzie nadal jadł i pił to proszę go zawieźć do szpitala i niech mu dadzą kroplówkę\".
Zaniemówiłam!
Już abstrahuję od tego, że rodzę za 10 dni. Że sama mam gile do pasa i nie mam na nic siły. Że nie dam rady siedzieć z dzieckiem w szpitalu a mąż ma taką sytuację w pracy, że nie może ani na zwolnienie ani na urlop.
Ale co to, na litość Boską!, za rada od lekarza!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 😠 😠 😠
masakra
😞 😞 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Chyba spiecia w naszym stanie w zwiazkach to standard. Wniosek? Facet nigdy nie zrozumie kobiety bedacej w ciazy!!

Gofer w sumie dobrse ze sie do tej baby odezwalas.. co za lekarze. Brak slow !!

Ja jestem w szpitalu ok 23 przyjechalam z mezem, mam skurcze ale brak rozwarcia! I dupa wyslalam mojego meza do domu spac a ja leze na ginekologii. Mam niby mocniejsze skurcze ale bardzo nieregularne. . Co do rozwarcia to nie wiem czy tam sie cos powiemszylo. Rano sie dowiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Patii jak sytuacja? Ja dlatego żeby nie leżeć nie jadę z moimi skurczami zaprowadze młodego i jadę na ktg do szpitala bo dziś musze. Trzymam kciuki żeby rozwarcie ruszyło szybko 😘 Gofer zdrówka dla Was potem więcej napisze po szpitalu ale będę zaglądać jak tam sytuacja u patii
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
patii0423 napisał(a):
Gosia daj znac jak po ktg.

U mnie raz skurcze sa i to konkretne po 3, 4 min. A raz znikaja.. nic nie ryszylo, nie zostalam jeszcze zbadana wiec nie wiem jak tam rozwarcie.. kropliwki tez nie dostalam ;/ jak tak dalej pojdzie to sie wypisze na wlasne zadanie.


a obchód był? może coś Ci pomogą 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosia2301 napisał(a):
Ja wyszłam właśnie wszystko ok jakieś tam skurcze są ale to jeszcze nie to 😞 następne w sobotę ech mam już dość 😞 pati trzymaj się tam


ja pierdziele a byłam przekonana że się zaczyna u Ciebie , ale Gosia nos do góry teraz się wszystko z godziny na godzine może rozwinąć , nie smutaj 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie smutam z telefonu pisałam i takie smutne miny mi sie wstawiły 😁 meczy mnie to jezdzenie ale najwazniejsze ze wszystko ok w sobote mi powiedza co i jak i pewnie wtedy mnie w koncu lekarz zbada bo ktg na porodówce a jak juz tam wejdziesz to lekarza musza zawołac 😁 Pati ja tez w szoku jestem ze nic sie nie rozwija kurcze moze ruszy wkoncu to rozwarcie bo siedziec tam tylko dla idei to bezsensu trzymam mocno kciuki zebys dzis utuliła swoją ksiezniczkę 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosia2301 napisał(a):
nie smutam z telefonu pisałam i takie smutne miny mi sie wstawiły 😁 meczy mnie to jezdzenie ale najwazniejsze ze wszystko ok w sobote mi powiedza co i jak i pewnie wtedy mnie w koncu lekarz zbada bo ktg na porodówce a jak juz tam wejdziesz to lekarza musza zawołac 😁 Pati ja tez w szoku jestem ze nic sie nie rozwija kurcze moze ruszy wkoncu to rozwarcie bo siedziec tam tylko dla idei to bezsensu trzymam mocno kciuki zebys dzis utuliła swoją ksiezniczkę 😘


nie no ja myślę że do sb to Ty się nam rozpakujesz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
patii0423 napisał(a):
Dziewczyny jestem zalamana! ; (( wszystko ustalo ; (
chociaz rozwarcie jest na jeden palec, skurcze ustaly.
jak do jutra nic sie nie rozwinie to do domu.

Gosia bardzo dobrze, ze wszystko jest dobrze 😉
Jezu Pati na prawde 😞 ja myslałam ze juz jestes po 😞 😞 😞 rozwarcie na 1 palec to ja mam od 35 tygodnia i widzicie u mnie tez nic sie nie dzieje ech uparte te nasze dzieciaki jak na skorpiony przystało 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pati glowa do gory moze jeszcze cos sie zmieni albo pozniej bedziesz miala latwiejszy porod 🙂
Asia ja tez jadac do szpitala myslalam ze mi powiedza ze nie mam rozwarcia a tu mialam taka niespodzianke moze i Ty sie mile zaskoczysz 😉.Gosia obys juz urodzila do tego nastepnego ktg i nie musiala tam jezdzic ja zawsze tyle u mojego lekarza sie nasiedzialam zanim mnie przyjela masakra jakas !Gofer wspolczuje ciagle masz pod gorke oby do porodu wszystko sie ulozylo .A u nas wszystko wporzadku jesli chodzi o moja kruszynke to trafil mi sie aniolek jak na razie 🙂 tylko je i spi kompletne przeciwienstwo mlodego bo on caly czas sie darl .mialam troche problemow z karmieniem bo pekaly mi sutki ale na szczescie juz jest poprawa .jutro planuje pierwszy spacer bo jak na razie to pogoda byla do dupy a Maks juz kota w domu dostaje szkoda mi go ale niestety maz w pracy a ja nie moge z nim wyjsc .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...