Skocz do zawartości

czekam na kolejne lipcoweczki | Forum dla mam


arnulka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ja Adama rodziłam bez znieczulenia bo było już za późno żeby podać ale teraz nie zarzekam sie czy wezmę czy nie bo zobaczmy jak sie sprawy potoczą. ... ale prawda jest taka , jak napisała arnulka, ze na końcówce bylam już tak wykończona ze chciałam zasnąć i było mi wszystko jedno a tu trzeba wyprzeć dziecko- decydujący moment. No cóż ....zobaczymy... nie zamykam sie na żadną opcję . A woogóle to chciałabym rodzić w wannie. ... 🙂 za 1 razem byla zajęta więc sie nie udało ale myślę ze zrobiłoby to dobrze na moje bóle krzyżowe. ...

okna? ? Nieeeeee 😜 co najwyżej pranie zrobię. ... 😜 i obiad i tyle 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 891
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Arnulka myślę,że na każda kobietę to znieczulenie zadziała inaczej i po części na pewno masz rację ! znam osoby które nie polecają . różne opinie się słyszy. u mnie jeszcze kwestia tego,że panicznie się boję igieł i jak by mnie mieli w kręgosłup kuć to ja dziękuje 😁 mam taką swoją" fobie "po punkcji i jednak nie skorzystam z tego znieczulenia chociaż w tym szpitalu co rodze chyba jest . każda postąpi jak uważa 🙂
Jej jaka brzydka pogoda u Nas dziś 😞 pada i zimno..oby na Majówkę pogoda dopisała 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Prawda jest taka że to drugi poród i może wszystko szybko się potoczyć i nawet nie będziemy wiedziały kiedy i urodzimy 🙂 Ja bym chciała znieczulenie przedewszystkim dlatego, że chcę aby to był mój bardziej świadomy poród, i zabieram ze sobą mojego męża i chcę aby on te chwile też fajnie wspominał a nie jak zażynanie świniaka. Bo za pierwszym razem jeśli byłby przy mnie to nie wiem czy by poszedł ze mną na drugi poród 🙂

Dziś robię rybkę, i już się nie mogę doczekać konsumpcji bo mam taką ochotę na nią 🙂 Filip jest dziś tragicznie niegrzeczny, nie mam siły już mnie ręce swędzą ale dzielnie jeszcze trzymam nerwy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny ja mam nastawienie że drugi poród będzie szybszy i łatwiejszy 🙃 a napewno nie gorszy od pierwszego. .. tego się trzymam jak tonący brzytwy 🙃

ale zrobiłaś ochotę na rybkę 🙂 ale dziś mam na obiad wczorajsze naleśniki , przecież nie wyrzuce, trzeba zjeść 🙂 jade zaraz po adama do przedszkola bo tez jakiś był marudny rano i obiecalam ze go wcześniej odbiorę.

Jutro mam wizytę - nie mogę się doczekać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia, ja też się tego trzymam, ale nie chcę się rozczarować 😞 zobaczymy. Najważniejsze, że to już niedługo. O matko, teraz Ty mi narobiłaś ochoty na naleśniki! tylko, że ja nie za bardzo umiem..tzn umiem ale nie wychodzą mi i nie mam dobrej patelni. Ale jadę przecież do mamy to będę miała tylenaleśników ile dusza zapragnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marlena, ja czytałam ostatnio trochę o przemianie dzieci spowodowanej stresem przed pojawieniem się rodzeństwa. Ale ja (może dziś) nie mam siły do niego. Przedchwilą przyszedł i ni z gruchy ni z pietruchy wykrzyczał : dziś w dzień tylko krzyczysz . Nie będę przepraszał, nic z tego :P i to jeszcze z jego wadą dziecięcą wymowy zabrzmiało jak nie wiem co, ale urobił mnie i ja go przeprosiłam choć to on powinien.
Idę pod prysznic, jutro mam wizytę kontrolną z małym i o 8:20 wyjazd z domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na początku ciąży jak miałam wahania nastroju i chodziłam wkurzona to moje dziecko przychodziło z tekstem - mamo masz dziś zły dzień? Bo niestety to z nim spedzalam większość czasu , na mężu mogłam wyżyć sie dopiero wieczorami 😉 rozbrajał mnie tym 🙂

obdarzona szerokiej drogi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agata, to dobrze, oby nic się już nie skracało 🙂
Arnulka, to kawał chłopa już dźwigasz 🙂
Kasia, biedne te nasze dzieci przez nas 😞

Ale dziś słaba jestem, nic mi się nie chce...a tu muszę wstać i makijaż zrobić , szkoda że jeszcze nie zainwestowałam w stojące lusterko dwustronne 🙂 Jutro Polska <3 boże jak się strasznie cieszę, choć jak zajadę czeka mnie nie łatwy weekend, bo w sobote ostre zakupy a później urodzinki małej Nadii, a w niedzielę komunia od strony mojego M, na której jestem fotografem również. Ehh...i jeszcze nie mam ciuchów na tą komunię 😞 chyba kupie sobie tą taką długą zwiewną spódnicę taką cienką do samej ziemii, zawsze o takiej marzyłam, a do tego kobiety w ciąży fajnie w tym wyglądają 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Arnulka duży synek ! dzieciaczki wyjdą kiedy będą gotowe 😉 niby mi lekarz mówił,że nie mam sugerować się datą z usg bo każdy lekarz ma inne oko,inaczej mierzy i mam się wzorować na OM . pewnie urodzisz jako pierwsza z Nas tu zebranych hihi 😉 będziemy Ci zazdrościć , że jesteś już po zapewne 😎
obdarzona czytałam też o tym,że dziecko odczuwa jakieś "zagrożenie" i tak się brzydko zachowuje.. zdaje sobie z tego sprawę ale wczoraj miałam naprawdę kiepski dzień i sama z sobą nie dawałam sobie rady :P
Agata będzie wszystko ok ! 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My już po lekarzu 🙂 wszystko ok u Filipa. A teraz siedzę i mam zamiar wziąć się za grochówę, już mi ślinka cieknie! Jutro wyjazd do Polski, boooże jak dobrze 🙂

Marlena, ciekawe jak nasze dzieci zareagują 🙂 mój Filip niby wie i uważa na mój brzuch ale widać, że nie wierzy, nie rozumie ,że w brzuchu mam żywego człowieczka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej
Agata no to niestety musisz się oszczędzać. ..ale na pewno wszystko będzie ok 🙂

mój Adaś niby też wie ze jest dzidziuś w brzuchu ale nie zdaje sobie sprawy ze to urodzi sie takie maleństwo , ostatnio mówi np że trzeba dla Igusi ściągnąć jakieś gry na telefon takie dla dziewczyn bo jak się urodzi to zeby jej się nie nudziło 😉 słodki 😉

ja dziś byłam u lekarza i wszystko ok, szyjka trzyma , troszkę cukier podwyższony ale w normie więc nie ma co się przejmować i najważniejsze coombs ujemny więc nie muszę myśleć o tym naszym konflikcie . Powiedział że waży ok 1,5 kg . Mam brać dodatkowe żelazo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
FL to wiem, że kość udowa 🙂 ale nie miałam dawno mierzonej, Agata sprawdź z necie 🙂

Kasia, haha rozwalił mnie Adaś z tym telefonem 🙂 dzieci są słodkie. 🙂 Mój się mnie pyta od paru dni ciąg,le: kochasz mnie? a tata mnie kocha? jestem pewna, że jest to związane z pojawieniem sie rodzeństwa bo do tego ma inne dziwne zachowania. Ale to też jest słodkie, bo on tak jeszcze źle wymawia i to brzmi tak : "choasz mie? a tata mie choa?" hahahaha, kochany 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Najważniejsze żeby dziecko nie odczuło że coś traci przez ciążę , więc staram się robić z Adasiem to co zwykle , chyba że już nie dam rady w coś sie bawić to wymyślam cos innego zeby on był zadowolony a ja żebym się za bardzo nie zmeczyla 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie, też tak myślę 🙂 ale sam fakt, że mówi sie o rodzeństwie i szykuje miejsce dla niego, to już dziecko czuje zagrożenie. Ale cóż... rodzeństwo naturalna rzecz, 75 % ludzi ma rodzeństwo , niektórzy nawet mają po 10 rodzeństwa i jest gut 🙂
Ja już w Polsce, zmęczona strasznie ale nie mogę iść spać bo nie zasnę w nocy. bIOrę się za małe sprzątanie, choć wiem,że dziś święto... ale muszę poodkurzać, mama pojechała z tatą do wujka i podłoga po naszym przyjeżdzie w opłakanym stanie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...