Skocz do zawartości

Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam


Admin

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusie
kolo177 napisał(a):
promyczek1981 napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
Kasia napisał(a):
Asia napisał(a):
Kasia napisał(a):
Blue napisał(a):
Kasia napisał(a):
hej babeczki 🙂 dzisiaj więcej do nadrabiania bo jest kolo 🙂
muszę wam coś powiedzieć-Patryk pogardził cyckiem i od dwóch dni nie chce mi jeść więc PAPA CYCUSIU


Wydoroślał? 😮 🤪 😎
hihi i tak miesiąc dłużej go karmiłam od Marcela
oklask dla ciebie Kasiu 😘
i wzajemnie 🙂 😘

moja też ostatecznie rozstała się z cycusiem 24.10 czyli w 9miesięcznicę 🙂
ona może by jeszcze chciała ale tam już nic nie ma więc nie daje jej bo będzie się denerwować

U nas co prawda jeszcze wciąż mleczko jest i Tosia wciąż ładnie ssie, ale dziś ugryzła mnie tak mocno, że zastanawiam się czy to przypadkiem nie jest dobry moment żeby przestać karmić 🥴 Normalnie krew mi cały czas leci 🤢

wow to nieźle.... Judyta jeszcze nie miała takiej akcji... na szczęście... współczuję... powracają stare dobre czasy czyli jak to było jak zaczynałaś Ją karmić hahaha 😜

To prawda 🤢 I kurcze wcale mi nie jest do śmiechu 🥴
HONORATKA napisał(a):

Anastazja jest delikatna i kilka łyków mleka byłaby w stanie wypić ale to już chyba nie miałoby sensu

Ja też się cieszyłam, że tak fajnie nam idzie mimo tej jednej igiełki... Aż w końcu coś Jej odbiło 😮 😞
Aż się boję karmienia przed snem... Moja wampirzyca 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 25,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Kasia_m

    2553

  • kolo177_m

    2993

  • HONORATKA_m

    2177

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
wesa napisał(a):
A co do seksu to tez mam brak ochoty i mąż troszkę narzeka .

mój już nawet przestał narzekać
a ja po prostu:
1. jestem przemęczona
2. czuje się nieatrakcyjna
3. czuje dyskomfort z powodu małej w pokoju
itd
normalnie jak mnie mąż nie dopadnie to sama z siebie mogłabym w ogóle nic nie robić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HONORATKA napisał(a):
a jak siedzą w domu to tatuś karmi w sposób niekontrolowany
mleko, deserki mleczne z biszkopcikiem, jabuszko, kaszka, zupka, deser
co złapie w rękę to jej podaje
i to jest kolejny powód do naszych sprzeczek 🤨


Kurcze lepiej jakby miała stałe pory posiłków no i 4-5 dań, bo bez sensu jest ciągłe dokarmianiem przekąskami - moja mama by tak ciągle robiła noin stop jej podaje a to biszkopta a to jabłko/chleb itd. 🤢 a potem się dziwić, że nie ma ochoty na mleko wieczorem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HONORATKA napisał(a):
wesa napisał(a):
A co do seksu to tez mam brak ochoty i mąż troszkę narzeka .

mój już nawet przestał narzekać
a ja po prostu:
1. jestem przemęczona
2. czuje się nieatrakcyjna
3. czuje dyskomfort z powodu małej w pokoju
itd
normalnie jak mnie mąż nie dopadnie to sama z siebie mogłabym w ogóle nic nie robić


Opisałaś mój problem w 100% 😞 mnie mój ostatni raz nago widział przy lampce lub za dnia w ciąży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
HONORATKA napisał(a):
wesa napisał(a):
A co do seksu to tez mam brak ochoty i mąż troszkę narzeka .

mój już nawet przestał narzekać
a ja po prostu:
1. jestem przemęczona
2. czuje się nieatrakcyjna
3. czuje dyskomfort z powodu małej w pokoju
itd
normalnie jak mnie mąż nie dopadnie to sama z siebie mogłabym w ogóle nic nie robić

Ja mimo przemęczenia nawet mam ochotę na lubego mego, ale mam cały czas jakieś dziwne krwawienia 😮 w tamtym tygodniu miałam okres przez 6 dni. Później miałam 3 dni przerwy i teraz od trzech dni znowu ze mnie leci 🤢 Oszaleć można normalnie 😠 A do ginekologa tutaj nie mogę pójść tak jak w Polsce, bo tego typu sprawy 'załatwia sie; u lekarza rodzinnego. Ten z kolei 'na razie' nie widzi problemu 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
a jak siedzą w domu to tatuś karmi w sposób niekontrolowany
mleko, deserki mleczne z biszkopcikiem, jabuszko, kaszka, zupka, deser
co złapie w rękę to jej podaje
i to jest kolejny powód do naszych sprzeczek 🤨


Kurcze lepiej jakby miała stałe pory posiłków no i 4-5 dań, bo bez sensu jest ciągłe dokarmianiem przekąskami - moja mama by tak ciągle robiła noin stop jej podaje a to biszkopta a to jabłko/chleb itd. 🤢 a potem się dziwić, że nie ma ochoty na mleko wieczorem.

wiesz to nie chodzi nawet o dokarmianie
tylko o to że rano jak wstaną to daje jej mleko później zamiast dać coś innego to znowu daje mleko bo mu zasypia
w porze obiadu to samo a później zamiast innych posiłków to obiad
wszystko nie wtedy kiedy trzeba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HONORATKA napisał(a):
Blue napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
a jak siedzą w domu to tatuś karmi w sposób niekontrolowany
mleko, deserki mleczne z biszkopcikiem, jabuszko, kaszka, zupka, deser
co złapie w rękę to jej podaje
i to jest kolejny powód do naszych sprzeczek 🤨


Kurcze lepiej jakby miała stałe pory posiłków no i 4-5 dań, bo bez sensu jest ciągłe dokarmianiem przekąskami - moja mama by tak ciągle robiła noin stop jej podaje a to biszkopta a to jabłko/chleb itd. 🤢 a potem się dziwić, że nie ma ochoty na mleko wieczorem.

wiesz to nie chodzi nawet o dokarmianie
tylko o to że rano jak wstaną to daje jej mleko później zamiast dać coś innego to znowu daje mleko bo mu zasypia
w porze obiadu to samo a później zamiast innych posiłków to obiad
wszystko nie wtedy kiedy trzeba


Tak ogólnie to Anastazja dużo Ci je, zobaczysz od razu podskoczy do 9kg w krótkim czasie, moja nawet tyle nie zjada, a mleko modyf., jednak jest bardziej kaloryczne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HONORATKA napisał(a):
o jej własnie mi mała siedzac odchyliła sie do tyłu i uderzyła o podłoge 🥴


A moja dostała kiedyś napadu złości i uderzyła głową o kanapę i zrobiła sobie siniaka. Jak się złości to zaczyna krzyczeć i wymachuje rękami gdzie popadnie, ostatnio nawet zaczęła mnie mocno szczypać i drapać. I upodobała sobie dłubanie w oku (czyimś oczywiście!!) albo wsadza lalkom i misiom palec w oko albo mi 🤢 a jak mówię, że to boli to ona w śmiech i jeszcze bardziej wsadza, a jak jej ręce odsuwam to się śmieje i myśli, że to zabawa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
o jej własnie mi mała siedzac odchyliła sie do tyłu i uderzyła o podłoge 🥴


A moja dostała kiedyś napadu złości i uderzyła głową o kanapę i zrobiła sobie siniaka. Jak się złości to zaczyna krzyczeć i wymachuje rękami gdzie popadnie, ostatnio nawet zaczęła mnie mocno szczypać i drapać.

Moja już od jakiegoś czasu mnie szczypie 🤢 Mam pełno siniaków na ramionach i dekolcie 😮 Najczęściej zamienia się w szczypawkę jak Ją usypiam(tak się nam porobiło, że zasypia tylko 'lulana' na rękach 😮 )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

promyczek1981 napisał(a):
Blue napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
o jej własnie mi mała siedzac odchyliła sie do tyłu i uderzyła o podłoge 🥴


A moja dostała kiedyś napadu złości i uderzyła głową o kanapę i zrobiła sobie siniaka. Jak się złości to zaczyna krzyczeć i wymachuje rękami gdzie popadnie, ostatnio nawet zaczęła mnie mocno szczypać i drapać.

Moja już od jakiegoś czasu mnie szczypie 🤢 Mam pełno siniaków na ramionach i dekolcie 😮 Najczęściej zamienia się w szczypawkę jak Ją usypiam(tak się nam porobiło, że zasypia tylko 'lulana' na rękach 😮 )


Taaa a moja lubi wtedy lać po twarzy. Od kiedy się uczy dzieci tego, że nie mają bić itd. ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Blue napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
Blue napisał(a):
HONORATKA napisał(a):
a jak siedzą w domu to tatuś karmi w sposób niekontrolowany
mleko, deserki mleczne z biszkopcikiem, jabuszko, kaszka, zupka, deser
co złapie w rękę to jej podaje
i to jest kolejny powód do naszych sprzeczek 🤨


Kurcze lepiej jakby miała stałe pory posiłków no i 4-5 dań, bo bez sensu jest ciągłe dokarmianiem przekąskami - moja mama by tak ciągle robiła noin stop jej podaje a to biszkopta a to jabłko/chleb itd. 🤢 a potem się dziwić, że nie ma ochoty na mleko wieczorem.

wiesz to nie chodzi nawet o dokarmianie
tylko o to że rano jak wstaną to daje jej mleko później zamiast dać coś innego to znowu daje mleko bo mu zasypia
w porze obiadu to samo a później zamiast innych posiłków to obiad
wszystko nie wtedy kiedy trzeba


Tak ogólnie to Anastazja dużo Ci je, zobaczysz od razu podskoczy do 9kg w krótkim czasie, moja nawet tyle nie zjada, a mleko modyf., jednak jest bardziej kaloryczne.

no nie wiem
w poniedziałek ważyła u pediatry 7500 a przecież chodzi do żłobka już 2 miesiąc
przybiera na wadze ok 200g miesięcznie 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hej Darkowski śpi, a ja siedzę przy komputerze i szukam jakiegoś filmu ale na nic nie mogę się zdecydować. Co do ataków złości to Darek jak czegoś nie chce mu się dać albo złapać za rączki żeby mógł chodzi zaczyna krzyczeć takim wymuszonym płaczem i uderzać rękami w podłogę oczywiści co chwila zerkając czy działa, a że na mnie przestało to działać już dawno to zaczyna jeszcze bardziej albo idzie kogoś innego szantażować. A oprócz tego gryzienie i szczypanie jest na porządku dziennym no i niezahamowany pociąg do wkładania palca do nosa każdemu tylko nie sobie. A, że kable i wszystko czego nie może to uwielbia chyba dodawać nie muszę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
I mam nowe zboczenie codziennie oglądam domy wystawione na sprzedaż 😁 bardzo chciała bym się przeprowadzić. Nie wiem jeszcze gdzie i na razie oglądam w sumie wszystko ale wiem też, że jak na razie nie stać nas na przeprowadzkę tym bardziej, że najpierw byśmy musieli sprzedać nasz dom, a na nim kokosów raczej nie zbijamy ;/ ale tak mam cichą nadzieje, że uda nam się gdzieś przeprowadzić zanim Darek pójdzie do szkoły !!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
anka111 napisał(a):
Hej Darkowski śpi, a ja siedzę przy komputerze i szukam jakiegoś filmu ale na nic nie mogę się zdecydować. Co do ataków złości to Darek jak czegoś nie chce mu się dać albo złapać za rączki żeby mógł chodzi zaczyna krzyczeć takim wymuszonym płaczem i uderzać rękami w podłogę oczywiści co chwila zerkając czy działa, a że na mnie przestało to działać już dawno to zaczyna jeszcze bardziej albo idzie kogoś innego szantażować. A oprócz tego gryzienie i szczypanie jest na porządku dziennym no i niezahamowany pociąg do wkładania palca do nosa każdemu tylko nie sobie. A, że kable i wszystko czego nie może to uwielbia chyba dodawać nie muszę 🙂


Aniu jakbym czytała o swoim Bartku. U nas mały za coś takiego dostaje ode mnie po pazurach gdy np wsadzi mi palec do oka albo do nosa. Już wie że mi nie wolno ale za to Adamowi robi to notorycznie bo on nie zwraca uwagi a nawet potrafi się z tego śmiać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
anka111 napisał(a):
I mam nowe zboczenie codziennie oglądam domy wystawione na sprzedaż 😁 bardzo chciała bym się przeprowadzić. Nie wiem jeszcze gdzie i na razie oglądam w sumie wszystko ale wiem też, że jak na razie nie stać nas na przeprowadzkę tym bardziej, że najpierw byśmy musieli sprzedać nasz dom, a na nim kokosów raczej nie zbijamy ;/ ale tak mam cichą nadzieje, że uda nam się gdzieś przeprowadzić zanim Darek pójdzie do szkoły !!!!!


Ty oglądasz domy a ja projekty domów i tak sobie marze 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hania napisał(a):
anka111 napisał(a):
Hej Darkowski śpi, a ja siedzę przy komputerze i szukam jakiegoś filmu ale na nic nie mogę się zdecydować. Co do ataków złości to Darek jak czegoś nie chce mu się dać albo złapać za rączki żeby mógł chodzi zaczyna krzyczeć takim wymuszonym płaczem i uderzać rękami w podłogę oczywiści co chwila zerkając czy działa, a że na mnie przestało to działać już dawno to zaczyna jeszcze bardziej albo idzie kogoś innego szantażować. A oprócz tego gryzienie i szczypanie jest na porządku dziennym no i niezahamowany pociąg do wkładania palca do nosa każdemu tylko nie sobie. A, że kable i wszystko czego nie może to uwielbia chyba dodawać nie muszę 🙂


Aniu jakbym czytała o swoim Bartku. U nas mały za coś takiego dostaje ode mnie po pazurach gdy np wsadzi mi palec do oka albo do nosa. Już wie że mi nie wolno ale za to Adamowi robi to notorycznie bo on nie zwraca uwagi a nawet potrafi się z tego śmiać.

oj ode mnie dostaje też po łapach ale dziad mały się z tego śmieje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hania napisał(a):
anka111 napisał(a):
I mam nowe zboczenie codziennie oglądam domy wystawione na sprzedaż 😁 bardzo chciała bym się przeprowadzić. Nie wiem jeszcze gdzie i na razie oglądam w sumie wszystko ale wiem też, że jak na razie nie stać nas na przeprowadzkę tym bardziej, że najpierw byśmy musieli sprzedać nasz dom, a na nim kokosów raczej nie zbijamy ;/ ale tak mam cichą nadzieje, że uda nam się gdzieś przeprowadzić zanim Darek pójdzie do szkoły !!!!!


Ty oglądasz domy a ja projekty domów i tak sobie marze 😉

oj projekty domów też oglądam 🙂 ostatnio Robert znalazł taki fajny projekt domku drewniany przepiękny ale raczej, wiem, że jeszcze długo nie będę w takim mieszkać :P ale za marzenia nie zamykają w więzieniu 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Hania napisał(a):
Laski jak wam maluchy usypiają. Chodzi mi o to jak i gdzie czy łóżeczko, wózek a może ręce??

Darek miał tak, że zawsze zasypiał w łóżeczku swoim wystarczyło dać smoczka przykryć kocykiem dać buziaka i chwila minęła, a on już spał ale od paru tygodni zrobił się taki niedobry, że zasypia tylko ze mną albo Robertem w łóżku no ewentualnie jak jest zmęczony i siedzi u mnie na kolanach to się przytula i odlatuje. Najgorsze jest to, że nie mogę go przyzwyczaić żeby znowu zasypiał tak jak kiedys ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

anka111 napisał(a):
Hania napisał(a):
Laski jak wam maluchy usypiają. Chodzi mi o to jak i gdzie czy łóżeczko, wózek a może ręce??

Darek miał tak, że zawsze zasypiał w łóżeczku swoim wystarczyło dać smoczka przykryć kocykiem dać buziaka i chwila minęła, a on już spał ale od paru tygodni zrobił się taki niedobry, że zasypia tylko ze mną albo Robertem w łóżku no ewentualnie jak jest zmęczony i siedzi u mnie na kolanach to się przytula i odlatuje. Najgorsze jest to, że nie mogę go przyzwyczaić żeby znowu zasypiał tak jak kiedys ;/


Maryla tez probowala wymusic zasypianie na raczkach itp w lozku krzyczala strasznie. wyczailam, ze nie jest spiaca jak ja klade i robimy tak - kapiel, sadzam ja do lozeczka zeby sie jeszcze troch pobawila, jak zacznie marudzic to ma kolana i flacha. po flaszce klade ja do lozeczka i wlaczam lampke. chwile tak sobie polezy i mnie wola, zgaszam lampke, postoje kolo niej kilka minut cos tam pomrucze, poglaszcze i jest odlot 🙂 zaczelam tak robic kilka dni temu i na poczatku samo usypianie trwalo okolo 30 min. z dnia na dzien ten czas sie zmniejszal i dzisiaj bylo tylko kilka minutek 🙂 gorzej jak jest tatus w domu to w tedy nie mam czasu na sen 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
nusia27 napisał(a):
anka111 napisał(a):
Hania napisał(a):
Laski jak wam maluchy usypiają. Chodzi mi o to jak i gdzie czy łóżeczko, wózek a może ręce??

Darek miał tak, że zawsze zasypiał w łóżeczku swoim wystarczyło dać smoczka przykryć kocykiem dać buziaka i chwila minęła, a on już spał ale od paru tygodni zrobił się taki niedobry, że zasypia tylko ze mną albo Robertem w łóżku no ewentualnie jak jest zmęczony i siedzi u mnie na kolanach to się przytula i odlatuje. Najgorsze jest to, że nie mogę go przyzwyczaić żeby znowu zasypiał tak jak kiedys ;/


Maryla tez probowala wymusic zasypianie na raczkach itp w lozku krzyczala strasznie. wyczailam, ze nie jest spiaca jak ja klade i robimy tak - kapiel, sadzam ja do lozeczka zeby sie jeszcze troch pobawila, jak zacznie marudzic to ma kolana i flacha. po flaszce klade ja do lozeczka i wlaczam lampke. chwile tak sobie polezy i mnie wola, zgaszam lampke, postoje kolo niej kilka minut cos tam pomrucze, poglaszcze i jest odlot 🙂 zaczelam tak robic kilka dni temu i na poczatku samo usypianie trwalo okolo 30 min. z dnia na dzien ten czas sie zmniejszal i dzisiaj bylo tylko kilka minutek 🙂 gorzej jak jest tatus w domu to w tedy nie mam czasu na sen 😜
u mnie tak samo jak u Nusi 🙂kłade do lóżeczka po kąpieli daje obok takiego misia który mówi po cichutku(w kółko)Sonia dobranoc 🙂i zaczyna grać kołysanki i ona zasypia przy tym misiu 🙂a jak ma gorszy dzien i nie może usnąć to kłade sie z nią na łóżku w sypialni trzymam za rączke(co prawda milon razy siada a ja ją kłade)i zasypia ale przenosze ją i tak do łóżeczka że jak sie obudzi to jest bezpieczna bo inaczej to by moment i zleciała z łóżka 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...