Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam

JUSTYNA napisał(a):

Blue napisał(a):

JUSTYNA napisał(a):

moja "mała główka" poszła włąśnie sobie spać 😁

Moja musi mieć duży łeb żeby pomieścić swój "mądry" mózg haha 🙂 to Ci dobrze, bo moja właśnie się obudziła a spała z 3godz. to teraz zje zupkę, owoc i będzie wariować do późna.

moja to pierwsze spanie odwala takie dwugodzinne przeważnie ale to popołudniowe to godzinka góra ale przynajmniej mam chwilkę spokoju bez smyczy 🙃

Szkoda, że już nie śpią tyle co kiedyś.. 🙃

Blue napisał(a):

JUSTYNA napisał(a):

Blue napisał(a):

JUSTYNA napisał(a):

moja "mała główka" poszła włąśnie sobie spać 😁

Moja musi mieć duży łeb żeby pomieścić swój "mądry" mózg haha 🙂 to Ci dobrze, bo moja właśnie się obudziła a spała z 3godz. to teraz zje zupkę, owoc i będzie wariować do późna.

moja to pierwsze spanie odwala takie dwugodzinne przeważnie ale to popołudniowe to godzinka góra ale przynajmniej mam chwilkę spokoju bez smyczy 🙃

Szkoda, że już nie śpią tyle co kiedyś.. 🙃

oj tak 🙃

JUSTYNA napisał(a):

Blue napisał(a):

JUSTYNA napisał(a):

Blue napisał(a):

JUSTYNA napisał(a):

moja "mała główka" poszła włąśnie sobie spać 😁

Moja musi mieć duży łeb żeby pomieścić swój "mądry" mózg haha 🙂 to Ci dobrze, bo moja właśnie się obudziła a spała z 3godz. to teraz zje zupkę, owoc i będzie wariować do późna.

moja to pierwsze spanie odwala takie dwugodzinne przeważnie ale to popołudniowe to godzinka góra ale przynajmniej mam chwilkę spokoju bez smyczy 🙃

Szkoda, że już nie śpią tyle co kiedyś.. 🙃

oj tak 🙃

Dajcie spokój, Dyśka kiedyś spała mniej niż teraz 😜

I kiedyś punkt 19/20 spała choćby nie wiem co, a teraz to śpi kiedy chce i nie mogę jej tego uregulować 😠

Kamila1 napisał(a):

Blue napisał(a):

Kamila1 napisał(a):

my byłyśmy już na spacerku, ale strasznie zimno, pochmurno i wieje...czyli listopada ciąg dalszy 😠
byłyśmy w realu i pokupowałam Mai obiadki i deserki bo były te duże za 2,99 z Hippa a deserki z Gerbera po 2,49. I ugryzłam się bo kupiłam wczoraj w biedronce kaszkę z bobovity za 7,5 a w rossmannie była po 5,30 🙃 no niezły rozrzut jak na biedronę 🤢
Asia to ładnieee Sonia waży, wręcz idealnie jak na dziewczynkę 🙂
Justyna a moja za to strasznie wierci się w nocy i bywa że popłakuje...ehh i też nie wiem why?

Ja kupiłam kaszkę mleczną za 9,99zł bo ma 350g w Biedronce 🙂 więc może zapłaciłaś za większe opakowanie albo coś..

no wydaje mi się że to samo opakowanie, no ale nie sprawdziłam fakt
a mam 270g
ja się dowiem w połowie września ile ta moja peponkfa waży... 🙃

A ile ostatnio ważyła? 6 coś nie? to może po 6tyg. będzie te 7kg już.

Justyna kiedy Ty podałaś Natalce pierwszy raz np. frytki? bo jak kiedyś rozmawiałam z mamą to aż się oburzyła, żeby dawać frytki np. 2 letniemu dziecku, że jest za małe na to. No to kiedy można takie rzeczy dawać??

Kamila1 napisał(a):

Blue napisał(a):

Kamila1 napisał(a):

Blue napisał(a):

Kamila1 napisał(a):

my byłyśmy już na spacerku, ale strasznie zimno, pochmurno i wieje...czyli listopada ciąg dalszy 😠
byłyśmy w realu i pokupowałam Mai obiadki i deserki bo były te duże za 2,99 z Hippa a deserki z Gerbera po 2,49. I ugryzłam się bo kupiłam wczoraj w biedronce kaszkę z bobovity za 7,5 a w rossmannie była po 5,30 🙃 no niezły rozrzut jak na biedronę 🤢
Asia to ładnieee Sonia waży, wręcz idealnie jak na dziewczynkę 🙂
Justyna a moja za to strasznie wierci się w nocy i bywa że popłakuje...ehh i też nie wiem why?

Ja kupiłam kaszkę mleczną za 9,99zł bo ma 350g w Biedronce 🙂 więc może zapłaciłaś za większe opakowanie albo coś..

no wydaje mi się że to samo opakowanie, no ale nie sprawdziłam fakt
a mam 270g
ja się dowiem w połowie września ile ta moja peponkfa waży... 🙃

A ile ostatnio ważyła? 6 coś nie? to może po 6tyg. będzie te 7kg już.

miesiąc temu ważyła 6650, więc jeśli idzie po tym 10 centylu to teraz powinna ważyć te oszałamiające 7 kg 😎 🙃 ale pies go wie w końcu to aż 350g 😜
w dodatku dopiero od tygodnia daje rade zjeść cały słoiczek obiadku i deserku 125g 😁 a kaszy nadal połowę porcji...
też muszę moją na długość zmierzyć...

No one zawrotnie tyją 🙂 dzisiaj mojego zapytałam jak myśli ile mała będzie ważyć jak skończy rok i mnie rozwalił 😁 on no 10kg? a ja yy.. nie? a on hmm 9kg? a ja nie 😁 😮 i się chłop załamał haha! 🙂 a na końcu stwierdził, że trzyma linię po nim i ma jego przemianę materii i się dziwił, że ona tyle je a tak mało tyje i już rozmyślał, że ma robaki, że mamy ją przebadać 🤢 😮 Zresztą co ja chcę też miałam niedowagę jak miałam mniej niż rok.

Obżeram się właśnie czekoladą kokosową i czekam na devolaja z frytkami 🤪 🤪 🤪


Asiu co Ty dajesz małej do jedzenia i w jakich ilościach, że ona tak Ci tyje?? 🙂

Kamilka ja jak bardziej zagęszcze to moją cofa nie umie chyba takiej gęstej kaszy jeść 🤔to robie tak jak na opakowaniu i je ok 150ml dwa razy dziennie 🙂

Asia napisał(a):

Kamilka ja jak bardziej zagęszcze to moją cofa nie umie chyba takiej gęstej kaszy jeść 🤔to robie tak jak na opakowaniu i je ok 150ml dwa razy dziennie 🙂

też bym tak chciała tylko moja z butli kaszy nie wypije buuu
moja ostatni raz idzie spać ok. 17
jeśli chodzi o jedzenie po roku to ja na pewno też będę dawać już wszystko to co my
mniej przyprawię czy stale smażyć nie będę, ale tak jak mówisz hehe doremi odpada
z owocami też już inaczej bo dasz do ręki i samo będzie wcinać 🙂