Stycznióweczki 2011 | Forum dla mam

aha no i moja Anastazja zaczęła tuptać 🤪 🤪 🤪
myślałam że jeszcze sobie troszkę poczekam a ona już w weekend jak się zapomniała to potrafiła przejść kilka kroków od miejsca w którym stała i klapnąć na tyłek
a jak ją wołaliśmy chodź chodź to nie chciała tylko albo wygłupiała się rzucając się w naszą stronę albo od razu do raczkowania schodziła
a wczoraj po pół pokoju przechodziła od mamy do taty i miała ogromną radochę 😁

Dziewczyny... kompletny brak pomysłu na obiad... pomocy 😉 ale coś łatwego i szybkiego haha

witam 🙂
Aga ja na obiad mam dzisiaj bigos 🙂

HONORATKA napisał(a):

aha no i moja Anastazja zaczęła tuptać 🤪 🤪 🤪
myślałam że jeszcze sobie troszkę poczekam a ona już w weekend jak się zapomniała to potrafiła przejść kilka kroków od miejsca w którym stała i klapnąć na tyłek
a jak ją wołaliśmy chodź chodź to nie chciała tylko albo wygłupiała się rzucając się w naszą stronę albo od razu do raczkowania schodziła
a wczoraj po pół pokoju przechodziła od mamy do taty i miała ogromną radochę 😁

fajniutko 🙂

Kasia napisał(a):

witam 🙂
Aga ja na obiad mam dzisiaj bigos 🙂

to Cię poniosło haha 😜 bigsu nigdy nie robiłam :P i by mi się nawet nie chciało 😜

u nas temperatura minus 11 hahaha

u nas -13

U mnie -10 i jakoś tak nie ciekawie za oknem 😞

Aga ja mam dzisiaj ryż z warzywami po chińsku i zupę pieczarkową w planie 😉

kolo177 napisał(a):

Kasia napisał(a):

witam 🙂
Aga ja na obiad mam dzisiaj bigos 🙂

to Cię poniosło haha 😜 bigsu nigdy nie robiłam :P i by mi się nawet nie chciało 😜

JA często robię bigos
mam fajny i łatwi przepis
1. odwiedzić piwnicę rodziców
2. zabrać 1 słoik bigosu
3. przywieść do domu
4. odgrzać 😁 😁 😁

u mnie też dziś mroźno, brrr ale za to sloneczo świeci i rano szybiej widno się robi 🙂
moja też powoli czai się do przesuwania nogami hehe, tak stanie bez trzymania patrzy na mnie i powłuczy nogą ale zaraz siada i na czworaka, kurcze mam nadzieję że zaraz to nastąpi 🙂
a ja w pracy dziś siedzę tylko z 2 dziewczynami, nikogo nie ma 🤪

HONORATKA napisał(a):

kolo177 napisał(a):

Kasia napisał(a):

witam 🙂
Aga ja na obiad mam dzisiaj bigos 🙂

to Cię poniosło haha 😜 bigsu nigdy nie robiłam :P i by mi się nawet nie chciało 😜

JA często robię bigos
mam fajny i łatwi przepis
1. odwiedzić piwnicę rodziców
2. zabrać 1 słoik bigosu
3. przywieść do domu
4. odgrzać 😁 😁 😁

to na taki bigos też znam przepis hahaha

Hania napisał(a):

U mnie -10 i jakoś tak nie ciekawie za oknem 😞

Aga ja mam dzisiaj ryż z warzywami po chińsku i zupę pieczarkową w planie 😉

chińszczyznę robiłam kilka dni temu... a zupy pieczarkowej nie lubimy 😜

u mnie zupa jarzynowa gotowana wczoraj wieczorem i sosik jakiś delikatny z polędwiczki z kaszą i buraczki

HONORATKA napisał(a):

u mnie zupa jarzynowa gotowana wczoraj wieczorem i sosik jakiś delikatny z polędwiczki z kaszą i buraczki

o może coś w ten deseń 😜 jak mi się będzie chciało do mięsnego zasuwać hahaha

kolo177 napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

u mnie zupa jarzynowa gotowana wczoraj wieczorem i sosik jakiś delikatny z polędwiczki z kaszą i buraczki

o może coś w ten deseń 😜 jak mi się będzie chciało do mięsnego zasuwać hahaha

a moje dziecko ma dziś w złobku na sniadanko chlebek z pasta z kurczaka z warzywami oraz kasza manna z malinami na obiad zupa brokułowa i jajo w sosie koperkowym i suróweczka z pekinki
a na podwieczorek ciasto czekoladowe oraz kleik na mleku z jabuszkiem 🙂

Ja dziś zrobię bagietki z tuńczykiem, ale to dopiero wieczorem bo z małym idziemy na bal przebierańców dla dzieci organizowany u mnie w pracy 🙂 🙂

HONORATKA napisał(a):

kolo177 napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

u mnie zupa jarzynowa gotowana wczoraj wieczorem i sosik jakiś delikatny z polędwiczki z kaszą i buraczki

o może coś w ten deseń 😜 jak mi się będzie chciało do mięsnego zasuwać hahaha

a moje dziecko ma dziś w złobku na sniadanko chlebek z pasta z kurczaka z warzywami oraz kasza manna z malinami na obiad zupa brokułowa i jajo w sosie koperkowym i suróweczka z pekinki
a na podwieczorek ciasto czekoladowe oraz kleik na mleku z jabuszkiem 🙂

smaczniutko, full wypas 🙂 sama bym tak chciała 🙂

HONORATKA napisał(a):

kolo177 napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

u mnie zupa jarzynowa gotowana wczoraj wieczorem i sosik jakiś delikatny z polędwiczki z kaszą i buraczki

o może coś w ten deseń 😜 jak mi się będzie chciało do mięsnego zasuwać hahaha

a moje dziecko ma dziś w złobku na sniadanko chlebek z pasta z kurczaka z warzywami oraz kasza manna z malinami na obiad zupa brokułowa i jajo w sosie koperkowym i suróweczka z pekinki
a na podwieczorek ciasto czekoladowe oraz kleik na mleku z jabuszkiem 🙂

O prosze jakie specjaly 🙂

Ja Bartkowi zgriluje dzisiaj jeszcze pierś kaczą i brokuły do tego 🙂

Justa napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

kolo177 napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

u mnie zupa jarzynowa gotowana wczoraj wieczorem i sosik jakiś delikatny z polędwiczki z kaszą i buraczki

o może coś w ten deseń 😜 jak mi się będzie chciało do mięsnego zasuwać hahaha

a moje dziecko ma dziś w złobku na sniadanko chlebek z pasta z kurczaka z warzywami oraz kasza manna z malinami na obiad zupa brokułowa i jajo w sosie koperkowym i suróweczka z pekinki
a na podwieczorek ciasto czekoladowe oraz kleik na mleku z jabuszkiem 🙂

smaczniutko, full wypas 🙂 sama bym tak chciała 🙂

no tam maluchy mają menu jak w restauracji
za każdym razem coś innego befsztyki parowane, ryby duszone, strogonow, pierożki i inne za każdym razem zaskakujące menu na śniadanko też różnie albo chlebek, albo jajeczko, albo zupa z dyni, no super
a najfajniejsze jest to że nie widać powtarzalności dań typu wczoraj kurczak gotowany a dziś pasta z kurczaka na śniadanie 🤢
wczoraj były bitki wołowe i jarski krem z porów wiec wiem że dziś kurczaczek świeży

ja muszę wymyślić coś pysznego i "innego" hahaha bo wczoraj mój chłop się postarał i przyniósł mi bukiecik różyczek 🤪

kolo177 napisał(a):

ja muszę wymyślić coś pysznego i "innego" hahaha bo wczoraj mój chłop się postarał i przyniósł mi bukiecik różyczek 🤪

uuuu no to musisz się odwdzięczyć 😁
mój też już szaleje bo od soboty mam okres a przed okresem jakoś kilka dni go nie było hahahhahaha

Blue napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

Justa napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

kolo177 napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

u mnie zupa jarzynowa gotowana wczoraj wieczorem i sosik jakiś delikatny z polędwiczki z kaszą i buraczki

o może coś w ten deseń 😜 jak mi się będzie chciało do mięsnego zasuwać hahaha

a moje dziecko ma dziś w złobku na sniadanko chlebek z pasta z kurczaka z warzywami oraz kasza manna z malinami na obiad zupa brokułowa i jajo w sosie koperkowym i suróweczka z pekinki
a na podwieczorek ciasto czekoladowe oraz kleik na mleku z jabuszkiem 🙂

smaczniutko, full wypas 🙂 sama bym tak chciała 🙂

no tam maluchy mają menu jak w restauracji
za każdym razem coś innego befsztyki parowane, ryby duszone, strogonow, pierożki i inne za każdym razem zaskakujące menu na śniadanko też różnie albo chlebek, albo jajeczko, albo zupa z dyni, no super
a najfajniejsze jest to że nie widać powtarzalności dań typu wczoraj kurczak gotowany a dziś pasta z kurczaka na śniadanie 🤢
wczoraj były bitki wołowe i jarski krem z porów wiec wiem że dziś kurczaczek świeży

Weź nam podawaj te ich gotowe danie to też będę tak gotować 🤪

jak chcecie to zrobię dziś zdjęcie menu na 2 tygodnie najbliższe 🙂

HONORATKA napisał(a):

kolo177 napisał(a):

ja muszę wymyślić coś pysznego i "innego" hahaha bo wczoraj mój chłop się postarał i przyniósł mi bukiecik różyczek 🤪

uuuu no to musisz się odwdzięczyć 😁
mój też już szaleje bo od soboty mam okres a przed okresem jakoś kilka dni go nie było hahahhahaha

hahaha dobrze mu tak 🙂
a my z Adamem trochę przystopowaliśmy... tzn ze 3 dni już nic nie było hahaha i ten już się wczoraj dobierał hahaha a ja mu na to że jestem zmęczona i on też musi się wyspac bo rano do pracy 🤪

kolo177 napisał(a):

HONORATKA napisał(a):

kolo177 napisał(a):

ja muszę wymyślić coś pysznego i "innego" hahaha bo wczoraj mój chłop się postarał i przyniósł mi bukiecik różyczek 🤪

uuuu no to musisz się odwdzięczyć 😁
mój też już szaleje bo od soboty mam okres a przed okresem jakoś kilka dni go nie było hahahhahaha

hahaha dobrze mu tak 🙂
a my z Adamem trochę przystopowaliśmy... tzn ze 3 dni już nic nie było hahaha i ten już się wczoraj dobierał hahaha a ja mu na to że jestem zmęczona i on też musi się wyspac bo rano do pracy 🤪

faceci to nigdy nie mają dość 🤢