Czerwcóweczki 2011 | Forum dla mam

.

Ja sie waham czy 68 zamowic czy 72. Boje sie ze 72 bedzie wisialo. No i jakby nie patrzec Twoj Borysek jest wiekszy troche, tak mi sie wydaje.
Ostatnio Adrian wydaje sie jakis chudszy, ale za to wyzszy 😮, Lapki ma teraz takie chude, no i dupke malutka, jak pisalam, jeszcze pieluch nr 2 uzywamy.

Gosia procz kolnierzyka to ubranko bylo normalne jak na rozmiar 68?

Na fotce to chyba tylko slinka 😁. W ogole jaka on ma super czuprynke 😁

A wiecie co? ja pisalam ze Adrianowi ostatnio mocno sie ulewa i zastanawiam sie czy to nie przez to ze pcha paluchy sobie tak gleboko do buzi i moze wywoluje wymioty, jak myslicie to mozliwe?

Ja dzis polozylam Adriana w samych body spac, zadnych skarpet ani spodni, cieplo jest w miare, on pod kolderka, temperature juz potrafi utrzymac dawno, mysle ze bedzie mu wygodniej jak cialko bedzie oddychac.

ja to ubranko chcialam

http://allegro.pl/ubranko-do-chrztu-bodzio-komplet-r-74-i1807089036.html

.

No to wezme 68 jednak, bo to jeszcze 2 tygodnie a on juz np. body (ze wzgledu na pieluche) juz nosi 68, ale jeszcze jest luzno, wiec mysle ze bedzie w sam raz, a jednak w 72 to sie utopi.

.

.

Gosia moglas albo tylko sweterek bialy na body i bez muszki, abno kuoic jakas bluzke z kolnierzykiem, np taka jak Adrian ma na zdjeciu w awatarze. Cos moglas pokombinowac.

tej bluzki za bardzo nie widac, no ale taka zwykla z kolnierzykiem, na pewno bys gdzies znalazla. No albo bez muszki, tez dobrze

.

.

.

Wiesz co, to ja mysle ze mu bedzie wygodniej i w ogole lepiej i Ty sie nie bedziesz stresowac jak nie bedziesz mu wiazac zadnej muchy. Jak ja zobacze ze cos nie pasuje, albo ze Adrianowi niewygodnie, to tez nie bede zakladac.
W ogole to wracamy do domu i od razu mam go zamiar przeprac w cos wygodniejszego.

no tez super ciuszki, to ostatnie mi sie podoba najbardziej, fajnie to wyglada 🙂

Tylko kurcze troche drogie jak na jedna okazje a w moim przypadku az 1,5 godzinna, no ale z drugiej strony kurteczka jest.

.

.

.

Haha tez tak moze byc. U nas zreszta tez, bo mamy na 9.15 a to akurat jego pora na robienie kupy bo tak te krople dzialaja. Moge oczywiscie rano nie podawac tylko po poludniu, ale po co ma sie dziecko meczyc i marudzic.
My wychodzimy z goscmi wieczorem dopiero na kolacje, tak jakos wyszlo ze wczesniej nie udalo mi sie zalatwic, szczegolnie ze chrzciny odbywaja sie tak wczesnie.

.

.

No i ja bede musiala cos przygotowac na przebranie. Fajne fajne te ubranka tylko mowie, jak dla mnie to troche przydrogo, bo jeszcze mate chce zamowic.

Ale jaja by byly jakby strzelil kupe w kosciele...buahaha, nawet nie ma gdzie przebrac.

.

Ja po chrzcinach zaprosze na kawe, najwyzej kupie jakies ciasto. No ale nie bede zadowolona jak wszyscy sie do mnie zwala, bo mamy baaaaaaaaardzo malo miejsca, 5 osob to juz jest scisk. No ale glupio tak od razu po chrzcinach pozegnac gosci. No zobaczymy, na kolacje idziemy o 17 dopiero, bo tak otwieraja lokal.