Lipcóweczki 2011 | Forum dla mam

Gosiaczek Ja zaczynam około 13 jak syn przyjdzie ze szkoły. Narazie pochonelam sałatkę . Na obiad warzywa z ryżem, ale dzis białym. Po wieczór moze mi sie na jakieś 15 minut pogoda poprawi to poszła bym do bio sklepu, bo mi sie pokończyły te dietetyczne wynalazki.

Halo Dziewczyny!!!

Wskakuje napisac ze zyjemy.
Moj laptop w naprawie takze nadal korzystam goscinnie.
Na dlugi weekend pojechalismy na wies, troche udalo sie porobic no i troche
tez odpoczac.

Patryk prawie przed weekendem dostal kataru i goraczki takze dzien przed zaliczylismy jeszcze lekarza, dostal syrop na wzmocnienie a na swiezym gorskim powietrzu szybko mu przeszlo
Jak ja zazdroszcze tego cudownego powietrza w gorach na codzien (no oprocz tego jak cos spalaja w stylu - smieci albo popuszczaja szamba 😜

Cos w tym roku odrabia chyba zeszly rok jesli chodzi o chorowanie 🥴bo juz drugi katar w tym roku.

W przyszlym tygodniu idziemy dogadac przedszkole, troche nie na reke Nam aspekt czesnego no ale nie chcemy zeby w domu siedzial a i ja chce w koncu cos zrobic wiecej niz tylko ciagle "siedzenie w domu z dzieckiem" oraz " nie robienie nic = czyt. nie pracowanie zawodowo)
Oby czesne nie doprowadzilo Nas do obgryzania scian 🤢
I tak jak Gosiaczek pisala przedszkole bedzie troche dalej od tych panstwowych, ktore deklarowalismy takze meza bede zaprzegac do podwozek a ja bede zasuwac z Patrykiem tramwajem, oby tylko chcial chodzic.

Tak piszecie o wygladzie dzieciaczkow, Patrykowi zawsze daja wiecej niz ma, ostatni rekord to ze ma 5 lat 🤪 🤪 🤪 wkleje foty jak w koncu bede miec swojego laptopa

emiliaeem - slicznie wyglasz,
ano prosze juz pakowanie do szpitala, tak pisalam bo po doswiadczeniu niespodziewanego porodu w 36 tygodniu jakby kiedys cos (haha ciekawe czy mnie dopadnie...) to od 5 m-ca chyba bede sie juz pakowac

McDa- no no prosze jaka nowina, daj koniecznie znac jak po wizycie u gina

Gosiaczek- tez planowalismy wieksze mieszkanie ale jak na razie nici, znowu finanse leza ale juz nawet nie rozpisuje sie o tym bo rece opadaja
a co do dziecka to jak Patryk mial ponizej roku to chcialam drugie a potem sie rozmyslilam takze moze byc tak jak piszesz 😉
Czasem mysle ze moze dobrze bylo wtedy sie zdecydowac ale z drugiej str. widze jak absorbujace sa tak male dzieci wiec z dwojka sama oszlalalabym ☺️


Cala reszta - pamietam!!!
Postaram sie znowu naskrobac
Buziaki 😘

Witam

U nas noc taka sobie Lence katar nie daje spać. Wczoraj poszłam z nią do lekarza i przepisał jej krople na to ropiejące oczko ale niestety Lenka ma uraz po okuliście i nie daje sobie zapuścić tłumaczenia, prośby, przekupstwo i groźby nic nie skutkuje. Na siłę bez sensu bo płacze i wszystko wypływa. Oczko wygląda źle a ja już nie wiem co mam robić 🥴 Poza tym Lenka jest strasznie uparta (po mnie ☺️ ) i jak się uprze to juz koniec.

wercia wow dają Patrykowi 5 lat Lence tyle na ile wygląda 😉 co do przedszkola u nas prywatne wiec wybraliśmy to które nam najbardziej odpowiadało z basenem i własną kuchnią bo wszędzie to catering. A że Lenka uwielbia jeździć autobusami to nie będzie problemu z powrotami. Plus tez taki że moja mam niedaleko mieszka wiec w razie "w" będzie mogła ją odebrać.

Gosiaczek przemywaj je w takim razie tylko wacikiem z solą f. Trzeba zacząć z wewnętrznego końcówka oka, no i na drugie oko znowu czysty wacik zeby bakterie nie przenosić. Zawsze Lili tak robiłe gdy przy katarku ropieja jej oczy.

Wercia 5 lat, troche szok.
No i powodzenia z przeczkolem, szkoda ze wam sie nie udało dostać do państwowego bo zawsze to taniej. My Lile u nas zapisywalismy do przeczkola w kilka msc po urodzeniu. I tez przyjęli ja z opóźnieniem bo miała od 21 msc. chodzić ale nie zwolniła sie miejsce i poszła w 28 msc. U nas jeszcze jest taka zasada ze kiedy ma sie inne dziecko w tej samej placówce to te drugie ma pierwszeństwo przyjęcia. Składaliśmy tez w katolickim przeczkolu i sie nie dostaliśmy , to zn. ciagle jesteśmy na liście oczekujących ale juz do szkoly.

Dzis zaczelam moja przygodę z sokami i koktajlami warzywnymi, wiecie ze dobre. Czemu ja wczesniej tego nie próbowałam.

Emiliaeem Chyba przesadzasz z tym ze tak tobie cieżko bo wyglądasz promieniująco zachwycajaco!!!!!

anjaP dzięki właśnie tak robię i też tylko z zaskoczenia 😉 a w nocy zapuszczam jej te krople przez sen nie wiem czy coś to da ale cóż mi pozostaje. Teraz Lena wygląda jak zombi dosłownie 🤢
Jak lubisz takie koktajle to może coś z tych Ci przypadnie do gustu 🙂

Koktajl z ananasem, kolendrą (może być bazylia) i nasionami siemienia lnianego.

Składniki:
1 świeży ananas
mały pęczek kolendry
1 czubata łyżka siemienia lnianiego (nie mielony)
KOKTAJL_Z ANANASEMWykonanie:

Ananasa obrać ze skóry. Przekroić wzdłuż na pół, potem na ćwiartki i wyjąć twardy rdzeń owocu. Pokroić na mniejsze kawałki, włożyć do blendera, dodać kolendrę i siemię. Zmiksować, aż składniki ładnie się połączą i powstanie jednolita masa. Koktajl jest dość gęsty, można go jednak rozrobić z przegotowaną wodą.

a tu znajdziesz kilka fajnych przepisów
https://www.facebook.com/pages/Ciekawe-przepisy-z-u%C5%BCyciem-blendera/629571323758980

Dzięki Gosiaczek, do tej pory tylko owocowymi sie raczylam ale juz mi zbrzyly troche. Dzis robiłam z selerem niciowym ,limonka ,pomarańcza i kiwi , do tego łyżeczka miodu i siemieniane tez lyzeczka, pyyycha!
Mcda daj znać jak wypadła wizyta u ginekologa!

kurcze smaki mi robicie 😉

po wizycie ok, powiedziła mi: widać światełko w tunelu 😉 jest pęcherzyk 8 mm, dostałam nawet zdjęcie!! od razu pojechałam z nim do mamy 😉 hehe ale sie ucieszyła 😁 dostałam luteine, mam brać dwa razy dziennie i przyjść za 2 tyg, już powinno widac serduszko, na razie nie zakładała mi karty ciąży bo stwierdziła że za wczesnie ale mam zrobić badanie moczu, glukozę, tsh i toxoplazmoze... uspokoiłam się 😉 zaraz idę zaaplikować luteinę ale nie wiem jak się za to zabrać bo widzę że to trochę skomplikowane 😉 hehe

poza tym zasypiam na stojąco w ciągu dnia a w nocy się budze;( no i zaczynają boleć piersi czyli wszystko w porządku 😉 🤪

McDa 🤪 🤪 🤪 Na takie wieści czekałam!!! 😘 😘 😘
Luteinę aplikuj dość głęboko, ja miałam w zestawie fajny aplikator, więc sprawa ułatwiona 😉 I dobrze po nie poleżeć trochę, co by się rozpuściła,a nie wypadła 🙂

Emiliaeem napisałam Ci na priva 😉

Witam

Nocka fatalna prawie nie spałam. Lenka jak rano wstała wyglądała jak nieszczęście to prawe oczko już dobrze ale lewe maskara na szczęście jest poprawa do tego kaszel i katar.
Ja dostałam okres wiec czuję się fatalnie i zjadłabym wszystko ☺️ 😮

McDa u mnie było tak samo 6 tydzień karty też nie zakładał ale bodajże tydzień czy dwa później było juz wszystko pięknie widać 🙂

Gosiaczk idę znów za 2 tyg więc mam nadzieję ze już wszystko się wyjaśni 😉
no i biedna Lenka z tym oczkiem, pamiętam jak Paulince ropiały przy katarku, coś strasznego, rano nie mogł oczek otworzyć ale przemywałam jak pisze Anja, od zewnątrz do wewnątrz wacikiem z przegotowana wodą, miałam kropeli, ciężko było ale co któraś lądowała w oczku 😉 oczywiście zawsze we dwójkę bo nie szło jej utrzymać;( życze Ci żeby szybko to mineło jak u nas 😉

a ja sie dziś w końcu wyśpie bo mama jak się wczoraj dowiedziała a ciąży to od razu dziś sobie Paulę wzięła na noc żebym się wyspała 😉 więc idę zaraz spać bo ciągle mam braki 😉

McDa no to czekamy 🙂 i powiem Ci ze zazdroszczę Tobie i emiliaeem ale zaraz myślę o porodzie dochodzeniu do siebie o tym że znowu to samo czyli nieprzespane noce itd. to jakoś mi przechodzi ale wiem że jak się w tym roku nie zdecyduję to już pewnie tak zostanie 🤢

Zazdroszczę a ja myślałam ze pośpię w sobotę ale mąż do pracy idzie 🤢

a ja się wyspałam, zjadłam śniadanko i zmykam do sklepu i mojego wrzaszczka 😉

Gosiaczek ja bardzo chciałam żeby nie było większej różnicy niż 3 lata ale będzie 3,5, no trudno 🙂 między mną i bratem jest 4 lata i myśmy się strasznie bili i kłócili jak byliśmy dziećmi więc nie chciałam tego w domu 😉 ale mam nadzieję że u nas tak nie będzie heheh 😉 więc będę Cie mobilizować do roboty 😉
no i bardzo ladny masz awatarek! Lenka taka księżniczka!

Macda jeszcze raz gratulacje! A kłótni nie unikniesz , miedzy moim siostraszanym rodzeństwem jest po 3 lata różnicy i wojny były regularne . Za to teraz gdyby nie odległość to byśmy były jak te papuzki nierozłączki , no ale nie ma tygodnia jak z soba przez skaypa nie rozmawiamy grupowo, czasem nawet pól dnia soboty lub niedzieli , albo robimy sobie babskie wieczory z winem na skypie. 😁 A z najmłodsza najlepiej sie dogaduje i ona zawsze pierwsza o moich ciezkich momentach w życiu wie , to ona pierwsza ociera mi łzy czy stawia do pionu. I odwrotnie. Tez sie klocimy , czy spieramy, u nas to nadal norma , zostało nam to z dzieciństwa, ale to tym bardziej nas zbliża,bo każday konflikt trzeba zaraz przegadać.
10 lat różnicy miedzy moimi dziećmi, liczyłem na dojrzałość syna ale sie przeliczylam. Młoda go tłamsi wiec sie troche nie dziwie ze starszemu nerwy puszczają i wojna gotowa. A tamta nie odpuszcza do puki na jej nie wyjdzie, uparciuch

Gosiaczek
Ja wiedziałam ze w sobote sobie nie pośpie . Chociaz maz do pracy po cichu sie wymyka to jednak ja juz sie przebudzam . Wczoraj go nawet prosiłam zeby dzis mnie całował na do widzenia . Jednak nic to nie dało, zaraz po wyjściu wstałam ,zdążyłam tylko kawe wypić i dzieci tez sie obudziły.
Ja czekam na okres, juz jestem mocna napięta w biuście i brzuchu , nerwy tez napięte. Wiec kwestia kilku dni.
Miałam dzis wyjście do koleżanki zaplanowane i z nia do kolejnej koleżanki na kawe mielismy iść, ale od rana pada. Od trzech dni jesienna pogoda, deszczowo wietrzenie i zimno. Chyba se odpuścimy, wycieczkę miejska komunikacja z dziećmi.

Witam

Nocka lepsza oczka Lenki też choć katar nadal brzydki 🤢

McDa dzięki 🙂
Ja dopóki nie urodziłam Lenki chciałam mieć dziecko jeden po drugim żeby różnica była chociaż 2 lata ale poród zmienił wszystko i odechciało mi się drugiej ciąży w tak krótkim czasie. A teraz już wiem że duży odstęp będzie no ale cóż poród nadal pamiętam i wiem jaki to ból ☺️ 🤢

anjaP to tak jak u mnie mój mąż nawet śniadań nie je w domu żeby nie hałasować ale buziak przed wyjściem zawsze mnie obudzi choć często po nim zasypiam 😉 no chyba że Lenka juz nie śp 😉
U mnie też pochmurno i w dodatku migrena mnie dopadła 😠

A ja mieszkanko posprzątałam, drugie pranie nastawiłam, poprasowałam zaległe ciuchy i nawet ciasto się piecze robię kopiec kreta bo mąż je uwielbia a ja przy okresie sobie pozwolę zgrzeszyć ☺️ 😜

Gosiaczek pamiętaj że podobno drugi poród łatwiejszy i szybszy 😉 i ja na to liczę 😉 też pamiętam że bolało ale jak patrze na paulę to nie wyobrażam sobie żeby jej miało nie być, no cóż, taki urok że musimy troche pocierpieć żeby mieć potem cuda w domku 😉

Anja ja też się ciąglę kłóciłam z bratem ale jak już był dorosły to zabierał mnie na dyskoteki i prosił rodziców żeby mnie puścili, zawsze za mną wstawał i wybierał chłopaków 🤪 teraz codziennie też przez skypa gadamy, a z młodszym o 7 lat bratem nie kłóciłam się bo już była duża różnica ale dziś nie mamy takiego kontaktu jak ze starszym... ciągle wydaje mi się że to mały wojtuś i tyle 😉 a mały wojtuś ma już 20 lat i właśnie pisze matury 🤪

a ja już po obiedzie zrobiłam zapiekankę z kapusty, ziemniaków, sera i mięsa mielonego 😉 nawet dobra wyszła, tak się najadłam że musiałam usiąść 🤪 a jeszcze ponad połowa naczynia została.... i w dodatku idziemy dziś na grilla więc kg w górę;( ja teraz nie mam umiaru i nie wiem jak to zmienić 😠

Hej 🙂

Ja mam siostrę 13 lat młodszą i chyba bym ją udusiła gołymi rękoma! 🤪 Plus brata i siostrę, między którymi dzieli nas dokładnie po 2,5 roku,a biliśmy się jak wariaty! ☺️
Każde rodzeństwo w pewnym momencie się nie dogaduje, to raczej normalne,a jedno za drugim mimo wszystko i tak by w ogień poszło 🙂 Wiem to po sobie ☺️

U nas będzie 3 lata różnicy między Chłopcami (o rany jak to brzmi!!! 😁 😁 😁), a wojen i tak pewnie nie unikniemy 😉 Ja osobiście chciałam większą różnicę, no ale ktoś na górze miał inne plany 😉 Z moim zapałem zapewne Olek byłby jedynakiem 🙂

A porodu boję się panicznie!!! |Spędza mi sen z powiek 😞 😞 😞

McDa no z tym to różnie ale oczywiście wszystkim życzę szybkiego i bezbolesnego porodu 😉 Ja też nie wyobrażam sobie życia bez Lenki ale fakt jest faktem mam już swoje lata i może dlatego mam takie mieszane uczucia co do drugiego dziecka poza tym jak uda mi sie wrócić do pracy to nie wiem czy powrót do pieluch bedę brała pod uwagę i jak sobie pomyslę drugie dziecko i znowu siedzenie z nim w domu przynajmniej do 1,5 roku 🥴 hmm sama nie wiem nie chcę też żeby Lenka była jedynaczką tym bardziej że sama mam trójkę rodzeństwa. Sorki że przynudzam ale może dla nas lepiej byłoby wpaść 😉
No a mnie mąż raczy drinkami margarita truskawowa i mohito z malinami wypiłam a teraz jeszcze mohito Code mi robi wiec jutro bedę umierać. No i na pewno 1kg pójdzie w górę 🤔

emiliaeem ja ci życzę lekkiego porodu 😉 może za mnie co do drugiej ciąży powinien tez zdecydować ktoś na górze ☺️ 🤢

Gosiaczek w takim razie życzę wpadki 😉 a to jest do zrobienia 😉 kilka drinków od męża i ... 🤪

McDa no jest do zrobienia ale nie dzisiaj bo okres mam 😜
A ja ogląda Eurowizję i mam nadzieję że dotrwam do końca 😉

Hej Dziewczyny!!!

Weekend mija Nam ok, akurat dzisiaj byl w naszym miescie dzien otwarty inwestycji z funduszy UE i mozna bylo zwiedzac miejsca budowy
Wyskoczylismy zwiedzic budowe "eko" basenu, budowanego w naszej okolicy,
w ktorym woda ma byc bez chloru i ozonu a oczyszczana za pomoca kruszyw i roslinnosci i ogrzewana za pomoca solarow
Ciekawe czy takie oczyszczanie przejdzie tutaj w takim syfie...

Widze temat rodzenstwa rozkrecony...
To i ja dodam swoje 3 grosze ;p
No coz, ja napisze co dawno stwierdzilam ze punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia.
Z bagazem naszych doswiadczen nie zalezy Nam aby na sile "robic" rodzenstwo Patrykowi zeby tylko nie byl tym zlym jedynakiem 😜

I teraz mnie pewnie przestaniecie lubic ale ja jestem jedynaczka i widac czesto ze poki ktos tego nie wie to jest ok, a jak sie dowie to juz "etykietka" przylepiona, no coz takie juz stereotypy kraza to samo zrobi jedynak = egoista a osoba z rodzenstwem - po prostu walczy o swoje.

Jestem jedna, mimo ze Mama planowala 3-ke dzieci ale choroba pokrzyzowala jej plany, nie narzekalam na samotnosc - moje dziecinstwo mijalo w towarzystwie 15 kuzynow i kuzynek no i przeciez sa inne dzieci, inni ludzie i wlasciwie ani przez chwile nie rozpaczalam jaka ja to biedna sama.
Teraz w doroslym zyciu kazdy rozszedl sie w swoje strony, powyjezdzal i nawet rodzenstwa znikomo razem sie trzymaja. Kontakty sa glownie na jakis imprezach.

Poza tym zyjemy w dosc duzym miescie, a tutaj tez inaczej juz, nie zyje sie tak na kupie, kazdy sobie rzepke skrobie, zycie drogie, chociaz moze w niektorych aspektach prostsze ale to miejska, twarda dzungla.
Nikt za darmo nic nie zrobi, a kazda pojedyncza rodzina patrzy swojego, zeby za co miec zyc.

Wiele zalezy od rodzicow, jak wychowaja dziecko no a majac przyklady rodzenstwa rodzicow, kuzynostwa, znajomych - licznego z reszta widzimy jak sie zra o majatki, jak rywalizuja, obsrywaja za plecami albo nie odzywaja latami wiec kolorowo nie ma pomimo ze "maja siebie", "nie sa sami" i takie tam.....

Mamy przyklad osobek z rodzenstwem, ktore uwazaja ze im sie wszystko nalezy, one musza miec kosztem innych i koniec- i tu oboje zostalismy z mezem "oszukani" - mnie wystawila jedna osoba z rodziny przy spadku jaki powinnam dostac po ojcu,
meza - wlasna siostra ktora wszystko praktycznie sprzatnela mu sprzed nosa.

Jedyne moze czego mi moze bedzie zal ze nasz syn nie bedzie wycwaniony moze tak jak osoby z rodzenstwem, ze bedzie sie dawal a tego nie chce.

Maz ma sioste dokladnie 1 rok starsza od niego ale uwazam tez ze duzo winy w tym rodzicow, ze tak pozwalali corce na wszystko, maz - mimo siostry jest cichy, ustepliwy, z walczeniem o swoje tez troche ma problemy wiec ciagle ustepowal
a siostrzyczka sobie pozwalala, posprzatala mu sprzed nosa to co jemu tez mogloby sie nalezec, maz pomagal, w czym sie dalo a jak sam chcial pomocy
byl sam, maz w duchu i przy mnie ma wielki zal o to ale z racji swego charakteru siedzi cicho.
W koncu doszlo do tego ze 2 lata juz nie chodzi do siosty nawet na urodziny, twierdzi czasem ze on siostry juz nie ma
w swieta sie unikamy - czara goryczy przelala sie jak mu bezczelnie do firmy wtargnela, zatrudniona na etacie za plecami meza przez swojego ojca
(pierwsza taka sama akcje zrobili z mezem siosty = czyt. zatrudnienie za plecami gdy maz byl na urlopie)
mimo ze firma ledwo ciagnala i dalej ledwo ciagnie, maz mowil i ojcu i jej ze nie ma na jej etat ale mieli go w dupie,do tego z pyskiem mimo ze on szefem niby jest z ojcem
no ale wygarnela mu ze ma 30% udzialow i nic do gadania no i ze zle zarzadza firma.
Poza tym rodzice meza wszystko maja dla corki - mieszkania, wielki dom w gorach, ktory moj maz pomagal budowac i bardzo liczyl ze chociaz czesc bedzie jego i tu znowu siostra go wycwelila - zagarnala i to - dla niej zawsze a jak kasy z firmy nie ma to maja syna gdzies, nawet nie zapytaja sie czy mamy za co zyc, a sytuacje znaja.

To sa nasze przyklady, nasze doswiadczenia, w zwiazku z tym takie mamy podejscie.
Ja bez rodzenstwa nie umiem sie przemoc do kolejnego dziecka tylko z racji tego aby nie byl jedynakiem, maz - ogolony przez sioste, wlasciwie to tylko ma
slodkie zdjecia z dziecinstwa z siostra i tyle

Planowala 3-ke ale po 1 mam dosc, do tego ciagle problemy w firmie meza, maz orze po minimum 10 godzin na dzien, czesto od 6 do 21 a korzysta siostra z rodzina,
a nic sie nie zmieni bo maz nie chce zmiany pracy, poza tym jest uwiazany udzialami i nie chce zostac z dlugami, ja tez chce odzyc bo ciagle sama siedzialam w dzieckiem i dopoki mnie nie pochytalo i poprosilismy o pomoc moja Mame, tescie na Nas leja, nigdy nie zaproponowali ze zajma sie malym, mimo
ze mieszkamy w tym samym miescie tylko w innych dzielnicach.

Pomaga tylko bezinteresownie moja Mama.

Mysle ze jak znajde jakas prace to tylko odsunie mnie calkowicie
od kolejnego dziecka, te pieluchy, padanie na ryj ze zmeczenia, wycie, siedzenie sama jak jestem chora z dzieckiem/ dziecmi

Tak jak napisalam to sa nasze doswiadczenia, przyznam ze Nas troche zniechecaja
Moje podejscie zamiast mysli o koniecznosci rodzenstwa oscylowaly raczej o to aby zostawic dzieci po sobie kiedy Nas juz nie bedzie, przekazac zycie dalej, ale przeciez w sumie juz to zrobilismy 🙂
Tylko tych ciuszkow mi jakos szkoda, nadal je gromadze ale ciuszki to nie wszystko...

Gosiaczek - mam podobnie jak Ty tyle ze ja bez rodzenstwa, tez pamietam dobrze porod,
ja nie wiem jak koniecznie chcecie zeby jedynaczka nie byla tobym sie
nie zastanawiala no chyba ze Wam to nie przeszkadza

mąż załamany wynikami Eurowizji a mnie to lotto 😉

wercia ale poscik walnęłaś 😁 a co do jedynaków ja nie twierdzę że są samolubni czy egoistyczni bo mam znajomych jedynaków i są naprawdę super ale ja bym chciała dla Lenki rodzeństwo bo i w domu weselej tzn. u mnie tak było i tak w 200% mogę liczyć na siostry bo brat ma swój świat i przy spotkaniach rodzinnych jest tyle ludzi i coś się dzieje. Jak piszesz punkt widzenia od punktu siedzenia bo np. moja mama miała tylko brata a tak życie się ułożyło że nie utrzymują kontaktu ale mnie to nie zniechęca tylko tak jak pisałam u mnie juz wiek to ze już tyle z Lenką siedzę w domu i jak drugie bedzie znowu bedzie trzeba posiedzieć a gdzie moje życie. Poza tym są takie sytuacje które mnie psychicznie wykańczają i wtedy nachodzą mnie rożne myśli.

Zmykam Dobranoc

Wercia masz przykre doświadczenia i masz racje, wiele zależy od wychowania i wpajanych wartości, ja sobie nie wyobrażam takiego życia, wszyscy pomagają wzajemnie, mama codziennie by przyjechała gdyby mogła, teściowa stara się w miarę swoich sił (ostatnio czesto choruje), brat pomaga, nawet ciocia moja często mi bawi paulę jak jest chora a ja muszę iść do pracy, brat czasem do szkoły nie szedł, mama moja brała nie raz specjalnie urlop, nikt nigdy mi nie odmówił, dlatego wiem że dam radę z dwójką bo nie jestem sama 😉
poza tym wybudowaliśmy duży dom i trzeba go zapełnić bo zaraz będzie nudno jak Paula zmądrzeje 🤪i marzy mi się duuża gromada wnuków także z jednym dzieckiem ciężko będzie 😉 ja bym najchętniej trójkę dzieci miała ale zobaczymy czy nie zmienie zdania po drugim 🤪

Gosiaczek nie obejrzałam do końca, zasnęłam ale czytałam o wynikach i gdyby nie jury to bylibyśmy wysoko 😞 no cóż i tak jest sukces, ale wydaje mi się że za bardzo faworyzowali od samego początku Austrię...

Eurowizja cały ta szopka to chyba sprzedana była. Austia może i na wysokim poziomie śpiewała ale nawet na chwile niezapamietalam ańi jednej nuty z tej całej pieśni . Polska piosenkę wierzcie lub nie pierwszy raz usłyszałam na tydzien przed Eurowizja i cały dzien w głowie miałam ten utwór w głowie . Ale jak to mój maz powiedział ze nikt nie chciał zeby cycki przesądziły o wygranej czy o lepszym miejscu.
Szkoda!! Zapomniałam o wczorajszej eurowizji o wynikach dzis sie dowiedziałam i w życiu bym niepomyslala ze przed ostatnie miejsce przy tym dziadowskim repertuarze zajmiemy.
A ja od rana na kanapie leżę w bólach. Juz wczoraj czułam ze okresu dostanę. No i z rana bol brzucha i głoway - i jest!!!
Moze tez w ciąże zajść, trochy odpocząć , przynajmńiej rok czasu było by z golowy? 😉 ☺️
Do tego miałam tyle zaplanowane na dzis. Miałam jechac na wyprzedaże na wioskę i do camoleona bo przeceny na oryginalne buty tylko na dzisiaj sa! -50 %.
A teraz nic mi sie nie chce!
Ostatnio niedz. mielismy komunie i wtedy promocja -50% na dżinsy levisa lee i inne była. Szkoda mi znowu przegapić takich okazji.

Oko mi drży ciagle lewe. Zawsze jak cwicze to mam z tym problem mimo ze biorę dodatkowo magnez nic nie pomaga. Moze sok z buraka wycisnę i pomoże.

Wczoraj wymyśliłam dietetyczny słodki koktalik owocowy w sam raz na słodkie co miesięczne zachcianki banan , borowiki amerykańskie , łyżka kakao gorzkiego , kilka listków mięty i troche cynamonu. Pyszne!

Eurowizja cały ta szopka to chyba sprzedana była. Austia może i na wysokim poziomie śpiewała ale nawet na chwile niezapamietalam ańi jednej nuty z tej całej pieśni . Polska piosenkę wierzcie lub nie pierwszy raz usłyszałam na tydzien przed Eurowizja i cały dzien w głowie miałam ten utwór w głowie . Ale jak to mój maz powiedział ze nikt nie chciał zeby cycki przesądziły o wygranej czy o lepszym miejscu.
Szkoda!! Zapomniałam o wczorajszej eurowizji o wynikach dzis sie dowiedziałam i w życiu bym niepomyslala ze przed ostatnie miejsce w finałowe 15 przy tym dziadowskim repertuarze zajmiemy.
A ja od rana na kanapie leżę w bólach. Juz wczoraj czułam ze okresu dostanę. No i z rana bol brzucha i głowy - i jest!!!
Moze tez w ciąże zajść, trochy odpocząć , przynajmńiej rok czasu było by z golowy? 😉 ☺️
Do tego miałam tyle zaplanowane na dzis. Miałam jechac na wyprzedaże na wioskę i do camoleona bo przeceny na oryginalne buty tylko na dzisiaj sa! -50 %.
A teraz nic mi sie nie chce!
Ostatnio niedz. mielismy komunie i wtedy promocja -50% na dżinsy levisa lee i inne była. Szkoda mi znowu przegapić takich okazji.

Oko mi drży ciagle lewe. Zawsze jak cwicze to mam z tym problem mimo ze biorę dodatkowo magnez nic nie pomaga. Moze sok z buraka wycisnę i pomoże.

Wczoraj wymyśliłam dietetyczny słodki koktalik owocowy w sam raz na słodkie co miesięczne zachcianki banan , borowiki amerykańskie , łyżka kakao gorzkiego , kilka listków mięty i troche cynamonu. Pyszne!

Wercia szkoda ze macie w rodzinie takie relacje. Przykra sprawa kiedy wszystko rozgrywa sie o pieniądze. Zreszta w rodzinie mojego męża jest to samo. Ale my żyjemy swoim życiem i nie musze i nie chce z nimi wchodzić w bliższe relacje , nawet mój maz woli moja rodzine nie swoją. Ale co zrobic gdy maja takie priorytety.