Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2011 | Forum dla mam


Leginsik_m

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • AsiulkaZG83_m

    2069

  • Louisedg_m

    1828

  • czarna79_m

    1239

  • asia19874_m

    1365

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Witamy mała w nocy spała aż3 ,5 godziny 😞,po wielkich wygibasach aby zasnęła 😞, od 3 wariacja i zabawa w zajączka, teraz śpi mam nadzieję że trochę pośpi. Matko jak czytam, że wy.
budzacie dzieci na kąpiel czy żarełko, to wam zazdroszczę, idę ogarnąć chatę i siebie. Buziaczki.

Gosia Jagódkowa co do refluksu,to nie wiem czy masz stwierdzone czy tylko przypuszczenie,miałaś robiony kontrast ?. Zresztą nie wiem co ci na to poradzili ale powinnaś karmić ją często a mało, łóżeczko pod kątem 30-40 st, bardzo często małą pionizować i podawaj jej debridat naprawdę daje efekty, chyba że już ci nie kazali.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Dobry. Spać poszliśmy o 24,wcześniej drobne wojaże z kolką,brakiem chęci do spania.
Mama myślała że dziecko troche pośpi a ta mała smerfetka o dziwo co 3,5h pobudka do karmienia 😮 Po południu pewnie mi się udzieli chodzenie po ścianach,ale pociesza mnie fakt iż dzisiaj ide do fryczapa walnąć sobie kolor na łeb i troche się obkupić 🤪
A moje dziecię na razie śpi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Robię porządek w papierach i znalazłam swój wypis ze szpitala po porodzie. Wcześniej nie byłam w stanie nawet tam zerknąć 🤢 🤢
Mam tam wpisaną rewizję szyjki 😮 😮 😮 i w zasadzie nie bardzo wiem, co to znaczy...
A w punkcie "zastosowano leczenie" mam wypisane 16 leków, którymi mnie tam szprycowali.... 😮 😮 😮
Dżizas,aż mi gęsia skóra wyszła, jak sobie przypomnę ten mój boski, 24 godzionny poród 😮 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agamu napisał(a):
Robię porządek w papierach i znalazłam swój wypis ze szpitala po porodzie. Wcześniej nie byłam w stanie nawet tam zerknąć 🤢 🤢
Mam tam wpisaną rewizję szyjki 😮 😮 😮 i w zasadzie nie bardzo wiem, co to znaczy...
A w punkcie "zastosowano leczenie" mam wypisane 16 leków, którymi mnie tam szprycowali.... 😮 😮 😮
Dżizas,aż mi gęsia skóra wyszła, jak sobie przypomnę ten mój boski, 24 godzionny poród 😮 🤢

Agata a jak u Ciebie qyglądał poród? myślałam że napisałaś w wątku "poród naturalny" ale nie znalazłam Twojego postu,aż taka traume przeszłaś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Leginsik napisał(a):
agamu napisał(a):
Robię porządek w papierach i znalazłam swój wypis ze szpitala po porodzie. Wcześniej nie byłam w stanie nawet tam zerknąć 🤢 🤢
Mam tam wpisaną rewizję szyjki 😮 😮 😮 i w zasadzie nie bardzo wiem, co to znaczy...
A w punkcie "zastosowano leczenie" mam wypisane 16 leków, którymi mnie tam szprycowali.... 😮 😮 😮
Dżizas,aż mi gęsia skóra wyszła, jak sobie przypomnę ten mój boski, 24 godzionny poród 😮 🤢

Agata a jak u Ciebie qyglądał poród? myślałam że napisałaś w wątku "poród naturalny" ale nie znalazłam Twojego postu,aż taka traume przeszłaś?


Na razie nie jestem w stanie tego opisywać jeszcze...ale było masakrycznie, trwało to wszystko 24 h, mdlałam kilka razy i gdyby nie mój Tomek to nie wiem, czy dałabym radę.
Poród śni mi się po nocach i był dla mnie największym koszmarem w życiu.
Dzięki temu jest z nami nasza mała ukochana córcia i tego nie zamienię na nic innego, ale nigdy więcej nie chcę przez to przechodzić...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agamu napisał(a):
Leginsik napisał(a):
agamu napisał(a):
Robię porządek w papierach i znalazłam swój wypis ze szpitala po porodzie. Wcześniej nie byłam w stanie nawet tam zerknąć 🤢 🤢
Mam tam wpisaną rewizję szyjki 😮 😮 😮 i w zasadzie nie bardzo wiem, co to znaczy...
A w punkcie "zastosowano leczenie" mam wypisane 16 leków, którymi mnie tam szprycowali.... 😮 😮 😮
Dżizas,aż mi gęsia skóra wyszła, jak sobie przypomnę ten mój boski, 24 godzionny poród 😮 🤢

Agata a jak u Ciebie qyglądał poród? myślałam że napisałaś w wątku "poród naturalny" ale nie znalazłam Twojego postu,aż taka traume przeszłaś?


Na razie nie jestem w stanie tego opisywać jeszcze...ale było masakrycznie, trwało to wszystko 24 h, mdlałam kilka razy i gdyby nie mój Tomek to nie wiem, czy dałabym radę.
Poród śni mi się po nocach i był dla mnie największym koszmarem w życiu.
Dzięki temu jest z nami nasza mała ukochana córcia i tego nie zamienię na nic innego, ale nigdy więcej nie chcę przez to przechodzić...

ojoj,to wracaj do formy..tej psychicznej i fizycznej. po czasie wszystko wróci do normy 🙂

mi może sam poród nie zrył beretu tylko leżenie dwa dni na porodówce bez celu i patrzenie jak kobiety się męczą i krzyczą,a potem tem tydzień czasu z małą przez tą cholerną żółtaczke. ja tam już do głowy dostawałam,ryczałam po nocach bo chciałam już do domu,a ile zdrowasiek odmówiłam żeby ta cholerna bilirubina nie rosła to poemat. tez mi się często śni szpital i tez nie chce już tam ponownie zawitać 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
hej dziewczyny 🙂
wszystkiego dobrego dla Haneczki 😘
Luiza- jaka skupiona Laurka w lesie 🤪
szuwartynA- my kolek nie mamy,ale za to zaparcia 🤢 (czyli jak nie urok to sraczka- w tym wypadku do sraczki daleko 😉 ) ale stosowalismy na poczatku esputicon na bole brzuszka jak mial 3tyg i przeszlo, teraz dawalismy bobotic i nic nie dziala na te bole..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Leginsik napisał(a):
agamu napisał(a):
Leginsik napisał(a):
agamu napisał(a):
Robię porządek w papierach i znalazłam swój wypis ze szpitala po porodzie. Wcześniej nie byłam w stanie nawet tam zerknąć 🤢 🤢
Mam tam wpisaną rewizję szyjki 😮 😮 😮 i w zasadzie nie bardzo wiem, co to znaczy...
A w punkcie "zastosowano leczenie" mam wypisane 16 leków, którymi mnie tam szprycowali.... 😮 😮 😮
Dżizas,aż mi gęsia skóra wyszła, jak sobie przypomnę ten mój boski, 24 godzionny poród 😮 🤢

Agata a jak u Ciebie qyglądał poród? myślałam że napisałaś w wątku "poród naturalny" ale nie znalazłam Twojego postu,aż taka traume przeszłaś?


Na razie nie jestem w stanie tego opisywać jeszcze...ale było masakrycznie, trwało to wszystko 24 h, mdlałam kilka razy i gdyby nie mój Tomek to nie wiem, czy dałabym radę.
Poród śni mi się po nocach i był dla mnie największym koszmarem w życiu.
Dzięki temu jest z nami nasza mała ukochana córcia i tego nie zamienię na nic innego, ale nigdy więcej nie chcę przez to przechodzić...

ojoj,to wracaj do formy..tej psychicznej i fizycznej. po czasie wszystko wróci do normy 🙂

mi może sam poród nie zrył beretu tylko leżenie dwa dni na porodówce bez celu i patrzenie jak kobiety się męczą i krzyczą,a potem tem tydzień czasu z małą przez tą cholerną żółtaczke. ja tam już do głowy dostawałam,ryczałam po nocach bo chciałam już do domu,a ile zdrowasiek odmówiłam żeby ta cholerna bilirubina nie rosła to poemat. tez mi się często śni szpital i tez nie chce już tam ponownie zawitać 🤢


chyba kazdy tak ma.. 🤢 🤢
jak sobie przypominsm cc too daej kojarzy mi sie tylko ze slowem egzekucja 🤢 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
agamu napisał(a):
Leginsik napisał(a):
agamu napisał(a):
Robię porządek w papierach i znalazłam swój wypis ze szpitala po porodzie. Wcześniej nie byłam w stanie nawet tam zerknąć 🤢 🤢
Mam tam wpisaną rewizję szyjki 😮 😮 😮 i w zasadzie nie bardzo wiem, co to znaczy...
A w punkcie "zastosowano leczenie" mam wypisane 16 leków, którymi mnie tam szprycowali.... 😮 😮 😮
Dżizas,aż mi gęsia skóra wyszła, jak sobie przypomnę ten mój boski, 24 godzionny poród 😮 🤢

Agata a jak u Ciebie qyglądał poród? myślałam że napisałaś w wątku "poród naturalny" ale nie znalazłam Twojego postu,aż taka traume przeszłaś?


Na razie nie jestem w stanie tego opisywać jeszcze...ale było masakrycznie, trwało to wszystko 24 h, mdlałam kilka razy i gdyby nie mój Tomek to nie wiem, czy dałabym radę.
Poród śni mi się po nocach i był dla mnie największym koszmarem w życiu.
Dzięki temu jest z nami nasza mała ukochana córcia i tego nie zamienię na nic innego, ale nigdy więcej nie chcę przez to przechodzić...

U mnie patrząc też trwało 24h razem z tym co chodziłam z tym pierdolonym cewnikiem Foleya Bosze jak se przypomne 😮 teraz spojrzałam na wypis mi podawali jakis czopek i coś w dupsko ale pisze tylko oxy ciekawe co to bylo 🤔
Ale AGATA pociesze że tydz przedemną rodzila kolezanka co ma zapalenie stawow tez dobę i aż jej normalnie nadgarstki powykręcało a jeszcze inna rodziła 36h 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
a ja się wczoraj pochwaliłam, że Mała po szczepieniu ok a wieczorem była masakra 🤨 spuchło jej ukłucie po żółtaczce i musiał bolec bo strasznie płakała do tego była juz mocno zmęczona bo cały dzień tylko krótkie drzemki więc przy kapieli był armagedon. ja wyłam razem z nią tak było mi jej żal 🤨 🤨 🤨 daliśmy jej czopek przeciwbólowy i zrobiliśmy okład z kwaśnej śmietany bo tak nam poleciła babeczka, która szczepiła swojego malucha przed nami, mówiła, ze stosowała te okłady i jej małemu nigdy nic nie było. i powiem wam, że zadziałało bo Malutka sie uspokoiła po jakimś czasie i zasnęła ok 22. spała do 5 😮 😮 😮 tyle jeszcze nie spała jednym ciągiem 🙂 ja koczowałam nad jej łóżkiem od 3 🤢 i zastanawiałam się co bedzie jak sie obudzi i tu miła niespodzianka bo zjadła i zaczęła się uśmiechać i gadać do bocianków na pościeli 😁 😁 😁 😁 po godzince znów zasnęła i śpi do tej pory 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
szuwartyna napisał(a):
Leginsik napisał(a):
Nasza mała Królewna kończy dzisiaj miesiąc 🙃

wszytkiego dobrego!

dzisiaj mialam okropna noc, kolki malego trwaly nawet w nocy, teraz rano tez kwili...infacol chyba nie dziala, zbyt szybko pochwalilam specyfik. a wy czego uzywacie?

Od poniedziałku stosujemy Sab simplex,na Delicol nie szła a ponoć też bardzo dobry. Póki co kombinowałam z dawkowaniem,ale stwierdziłam że na razie bedzie dostawac te kropelki do kaego karmienia w mniejszych ilościach zaś w nocy dawke zwiększe,nie chce też przedobrzać. Jak już zobacze konkretne rezultaty wtedy dawkowanie po czasie zmniejszę. Dzisiejszej nocy mi sie pręzyła,zaś wczoraja noc była piękna..każda jest inna,ale wydaje mi sie że już cos zaczynają działać,muyśle że do tygodnia czasu sprawa z kolka powinna sie wyklarować,mam taka nadzieje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asia19874 napisał(a):
hej
my pół dnia w szpitalu na zmianie 😮 masakra ile było ludzi 🤢
Zabieg mamy umówiony na przyszły czw. w środę się mamy zgłosić rano i już nas zostawiają i na następny dzień zabieg i w piątek do domu 🙂 🙂 🙂 może się okazać że nas cofnąć do domu i będziemy musieli jeszcze czekać do następnego poniedziałku tj do 7.11 bo Młody jest 5 w kolejce i mogą się nie wyrobić 🤢 ale z tego co mówił doktorek powinno być ok więc tego się póki co trzymamy ... eh oby już było po i w końcu bez tych gipsiorów 😠 w ogóle mu się odparzyła skóra między paluszkami i temu może tak mi marudzi ...


Biedulek 😞 Ale Asiu naprawdę gorsze rzeczy się zdarzają, dzień przede mną rodziła synowa przyjaciółki mojej teściowej i z tym dzieckiem jest dramat, może jak znajdę czas to opiszę sytuację, bo jak człowiek wysłucha takich rzeczy to od razu jest wdzięczny, że jego dziecię jest zdrowe i niech sobie nawet 24h marudzi jak ma humor, to już nie jest ważne...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

asia19874 napisał(a):
izarybka napisał(a):
mariola-s napisał(a):
izarybka napisał(a):
szlag mmnie trafi co za ciele ze mnie bylam pewna ze odrazu dostane sie do gina jak zwykle a tu h.. to nie lublin mam wizyte na 10listopada 😮

to i tak jeszcze nie tragedia 🙂

no tragedia bo liczylam na ze tak powiem oficjalną zgodę gina na hmmm ale chyba obejde się bez zgody 😜 😁


nie ma na co czekać 🤪 😁 😁 😁 😁 mnie najpierw zbadał mąż ☺️ ☺️ ☺️ teraz czekam na doktorka 🙃 😁


Mnie też 🤪 ☺️ Bo ja sie bałam tam zaglądać. I mnie zdziwił lekko, bo powiedział, że mam bliznę dlugości 2 mm i jej prawie nie widać 😮 I to małe gówno tak bolało???? Matko kochana...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agata82 napisał(a):
a ja jestem prze szczęśliwa bo maja dzielna córeczka super zniosła szczepienie 🙂 ja sie stresowałam chyba bardziej niż ona. troszkę popłakała, bardziej gdy dostała zastrzyka na żółtaczkę(bardziej boli) ale po chwili się uspokoiła 🙂 puki co nie ma gorączki i nic sie nie dzieje 🙂 🙂 🙂 🙂 kocham moja dzielną Misiulkę 😘 😘


Brawo!!! Zuch dziewczyna 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...