Skocz do zawartości

Wrześnióweczki 2011 | Forum dla mam


Leginsik_m

Rekomendowane odpowiedzi

Gosix89 napisał(a):
kahlanik napisał(a):
Gosix89 napisał(a):
kahlanik napisał(a):
Gosix89 napisał(a):
asia19874 napisał(a):
Gosix89 napisał(a):
hej nie wiem czy ktos tu jest ale poprotsu nie mam juz sily i gdzies musze to napisac..chyba rozstane soie z mezem......nie daje rady juz... 🤢


Gosia na pewno nie da się już nic zrobić ? 🤔

eh moze i da...ale nie mam sily bo on jest holerykiem jest starsznie nerwowy.....a szkoda slow..:/


Kochana, jeszcze 3 dni temu miałam te same myśli i już nawet się zastanawiałam jak to zrobić, żeby mały nie cierpiał, ale teraz jest super! Może po prostu dopadł was mega kryzys tak jak nas, ale jednak rzeczowa rozmowa na zimno i bez niepotrzebnych emocji i oskarżeń dużo dała. A potem trochę przytulania... ☺️ ☺️ Po prostu nie duś tego w sobie, ale nie napadaj na niego w stylu "bo ty zawsze" i "bo ty nigdy". Ja też jestem zołza czasem i wspólne ustalenie nad czym każde będzie w sobie pracować bardzo oczyszcza atmosferę.

tylko wlasnie my ostatni omielismy taka rozmowe no i ja dotrzymalam slowa i przestalam robic to co jego denerwowalo a on neistety nie rpzestal.. i w kolko fochy strzela jak 5letnie dziecko ....nie mam na to sily dluzej juz..


Skoro tak i jeśli już przed ciążą chciałaś się definitywnie rozstać to nic na siłę, bo będziesz bardzo nieszczęśliwa. Ja bym mu dała ostatnią szansę na zmianę i wyraźnie zaznaczyła, że jak nie potraktuje cię poważnie, to odchodzisz na dobre. Trudno jest być samemu z małym dzieckiem, ale chyba teraz ci trudniej, bo masz dwoje w tym jedno wyrośnięte i strojące fochy. Znam dziewczynę, która odważyła się na taki krok i absolutnie nie żałuje. Nie jestem zwolenniczką poglądu, że małżeństwo trzeba ratować za wszelką cenę, bo jeśli ta cena będzie dla ciebie za wysoka, twoja córcia w końcu to poczuje i na bank będzie myśleć, że to przez jej pojawienie się na świecie, niestety, ale to klasyk 🤢 Wiadomo, że to nie jest idealne rozwiązanie, ale musisz wybrać mniejsze zło i dać dziecku i sobie szansę na szczęśliwsze życie. Takie jest moje zdanie.

Nasze dzieciaczki urodziły się w ten sam dzień 🙂 🙂

tak tylko ze ja nie pracuje i jak go wyrzuce to moze odebrac mid ziecko...:/


Takie decyzje zawsze są trudne i nie wem czy jest dobre wyjscie.Może rozmawiajcie jeszcze więcej?Słyszałam też o dosyć modnym mediatorze ale czy to działa to nie wiem ale napewno dwoje musi chcieć się dogadać.Trzymam kcuki aby wszystko się ułożyło obojętne jaką decyzje podejmniesz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 18,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • AsiulkaZG83_m

    2069

  • Louisedg_m

    1828

  • czarna79_m

    1239

  • asia19874_m

    1365

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusie
Gosix89 napisał(a):
nie chce szarpac sie z nim o mala pozniej. n8e chce zeby na spotkaniach nastawial ja przeciwko mnie...nie chce zeby moje wlasne dziecko mnie znienawidzilo i obwinilo ze rpzezemnie nie mam ojca...a tak bedzie jak sie rozstane z nim..:/ 😞

kochana a nie mozesz z nim pogadac , CHYBA ze on jest tak nastawiony , ze jak go wypedzisz to on zabierze ci mało ....a jak on w ogole podchodzi do tego ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Co do antykoncepcji , to ja nic nie bede stosowała przez 7 lat nic sie nie wydarzyło wiec tereaz tez nie bede stosowała, po prostu bedziemy uwazali przez rok , a pozniej trzeba pomyslec o 2, bo ja stara dupa jestesm ....
Ania witaj....jak sie czujesz
słuchajcie co sie dzieje z Ania 100, Karolina od marynarza, szotka, bo cos ostatnio sie nie odzywaja ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
my po spacerku . 🙂 Tymon śpi jak susełek 😜
Czarnulo super że po wizycie wszystko ok . ! a i Julia pięknie przybiera 🙂 ile już waży ?
Gosix pogadaj ze swoim i postaw sprawę jasno ... daj ostatnią szanse i czekaj co się będzie działo dalej .
Izka mnie dziś zmotywowała i umówiłam się do gina ale dopiero na 8.11 🤢 takie terminy , nie to co w ciąży od strzała było miejsce 😜 a i ja będę łykała antykoncepcje Yazz lub Yaśminell bo już wcześniej je miałam i byłam bardzo zadowolona 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czarna79 napisał(a):
Co do antykoncepcji , to ja nic nie bede stosowała przez 7 lat nic sie nie wydarzyło wiec tereaz tez nie bede stosowała, po prostu bedziemy uwazali przez rok , a pozniej trzeba pomyslec o 2, bo ja stara dupa jestesm ....
Ania witaj....jak sie czujesz
słuchajcie co sie dzieje z Ania 100, Karolina od marynarza, szotka, bo cos ostatnio sie nie odzywaja ....


no coś dziewczyny nas zaniedbują a i Asiulka mało kuka na mamuśki 🤨 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
czarna79 napisał(a):
Dziewczyny jakiego płynu uzywacie do kapieli .....czy sprawdziły sie nivea....bo jak mi sie skonczy Oillan to chciałabym kupic cos innego sprawdzone ....


ja używam nivea. W tej chwili juz wszystkiego z nivea. Na poczatku mialam bambino, bo polskie, ale nivea Pawelkowi sluza i ladnie pachna. Plyn jest taki jakby delikatny, mieciutki 🤪 naprwade super. Nie polecam chusteczek, mam jedna paczke i sie meczymy. Ladnie wygladaja ( z miskami ) ale wogole nie sa nawilzone. Chusteczki mam sprawdzone te pampersa z aloesem. Pawelek uczulenia nie ma na nie, a te sensitive tez nie sa wcale tak dobrze nawilzone
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
DZiekuje czarnulko!! czuje sie juz dobrze. Uzywalam paracetamolu dla niemolwlat ( malemu caly wypilam ) ale pomoglo.
My chrzcimy 29.10. - dzis przyszly zaproszenia , ktore kupilam na allegro ze zdjeciem malego. Sa cudowne!!!
DZiewczyny ratujcie. Moj maly chyba dostaje kolki. Ale ja nie wiem jak to odroznic od innych dolegliwosci. Popoludniami troszke mi placze ale nie caly czas tylko troszke placze przestaje znowu placze. No i sie prezy i nozki podkurcza. A jak robie masazyk przechodzi, albo purta sobie. A kolki tj to ze on nie moze sie wypierdziec cz to te skrety jelit? a jak objawia sie to ze nie moze sie wypierdziec? jak to jest u was? czasem jeszcze sie prezy jak robi kupke ale zawsze robi. Klka dziennie robi takich zadkich. Pomozcie prosze nie ma mi kto podpowiedziec a mamy ten problem dopiero od kilku dni...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aniulka25 napisał(a):
DZiekuje czarnulko!! czuje sie juz dobrze. Uzywalam paracetamolu dla niemolwlat ( malemu caly wypilam ) ale pomoglo.
My chrzcimy 29.10. - dzis przyszly zaproszenia , ktore kupilam na allegro ze zdjeciem malego. Sa cudowne!!!
DZiewczyny ratujcie. Moj maly chyba dostaje kolki. Ale ja nie wiem jak to odroznic od innych dolegliwosci. Popoludniami troszke mi placze ale nie caly czas tylko troszke placze przestaje znowu placze. No i sie prezy i nozki podkurcza. A jak robie masazyk przechodzi, albo purta sobie. A kolki tj to ze on nie moze sie wypierdziec cz to te skrety jelit? a jak objawia sie to ze nie moze sie wypierdziec? jak to jest u was? czasem jeszcze sie prezy jak robi kupke ale zawsze robi. Klka dziennie robi takich zadkich. Pomozcie prosze nie ma mi kto podpowiedziec a mamy ten problem dopiero od kilku dni...


my tez mamy taki problem ale te bóle są chwilowe i przechodzą i ciagle pierdzi i jak sie wypierdzi to jest juz dobrze , dzisiaj w nocy przebudzil sie bo go balało ale zrobil kupe cisnoł cisnoł i przeszło jeszcze takiej porządnej kolki nie mielismy odpukać ,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
karolajna1988 napisał(a):
aniulka25 napisał(a):
DZiekuje czarnulko!! czuje sie juz dobrze. Uzywalam paracetamolu dla niemolwlat ( malemu caly wypilam ) ale pomoglo.
My chrzcimy 29.10. - dzis przyszly zaproszenia , ktore kupilam na allegro ze zdjeciem malego. Sa cudowne!!!
DZiewczyny ratujcie. Moj maly chyba dostaje kolki. Ale ja nie wiem jak to odroznic od innych dolegliwosci. Popoludniami troszke mi placze ale nie caly czas tylko troszke placze przestaje znowu placze. No i sie prezy i nozki podkurcza. A jak robie masazyk przechodzi, albo purta sobie. A kolki tj to ze on nie moze sie wypierdziec cz to te skrety jelit? a jak objawia sie to ze nie moze sie wypierdziec? jak to jest u was? czasem jeszcze sie prezy jak robi kupke ale zawsze robi. Klka dziennie robi takich zadkich. Pomozcie prosze nie ma mi kto podpowiedziec a mamy ten problem dopiero od kilku dni...


my tez mamy taki problem ale te bóle są chwilowe i przechodzą i ciagle pierdzi i jak sie wypierdzi to jest juz dobrze , dzisiaj w nocy przebudzil sie bo go balało ale zrobil kupe cisnoł cisnoł i przeszło jeszcze takiej porządnej kolki nie mielismy odpukać ,

to moja Hania tak miała od poniedziałku,wiec tak jak pisałam jak zaczełam stosowac te kropelki to jak reka odjął,do tego jeszcze herbatka na lepsze trawienie,staram sie przed kazdym karmieniem na chwile ja polozyc na brzuszek,jak jest spokojna to polezy na pleckach i wierzga nózkami to tez pomaga na uwolnienie gazów
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leginsik napisał(a):
karolajna1988 napisał(a):
aniulka25 napisał(a):
DZiekuje czarnulko!! czuje sie juz dobrze. Uzywalam paracetamolu dla niemolwlat ( malemu caly wypilam ) ale pomoglo.
My chrzcimy 29.10. - dzis przyszly zaproszenia , ktore kupilam na allegro ze zdjeciem malego. Sa cudowne!!!
DZiewczyny ratujcie. Moj maly chyba dostaje kolki. Ale ja nie wiem jak to odroznic od innych dolegliwosci. Popoludniami troszke mi placze ale nie caly czas tylko troszke placze przestaje znowu placze. No i sie prezy i nozki podkurcza. A jak robie masazyk przechodzi, albo purta sobie. A kolki tj to ze on nie moze sie wypierdziec cz to te skrety jelit? a jak objawia sie to ze nie moze sie wypierdziec? jak to jest u was? czasem jeszcze sie prezy jak robi kupke ale zawsze robi. Klka dziennie robi takich zadkich. Pomozcie prosze nie ma mi kto podpowiedziec a mamy ten problem dopiero od kilku dni...


my tez mamy taki problem ale te bóle są chwilowe i przechodzą i ciagle pierdzi i jak sie wypierdzi to jest juz dobrze , dzisiaj w nocy przebudzil sie bo go balało ale zrobil kupe cisnoł cisnoł i przeszło jeszcze takiej porządnej kolki nie mielismy odpukać ,

to moja Hania tak miała od poniedziałku,wiec tak jak pisałam jak zaczełam stosowac te kropelki to jak reka odjął,do tego jeszcze herbatka na lepsze trawienie,staram sie przed kazdym karmieniem na chwile ja polozyc na brzuszek,jak jest spokojna to polezy na pleckach i wierzga nózkami to tez pomaga na uwolnienie gazów


Iza a weź podaj nazwe tych kropelek wrazie wu bo znaleźć nie moge 🙂 jutro bedzie u nas połozna wiec sie zapytam czy go dopajać czy nie ciekawe co powie no i oczywiscie niech zajrzy mu w pępek bo już mu wisi i nie chce odpaść
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
karolajna1988 napisał(a):
Leginsik napisał(a):
karolajna1988 napisał(a):
aniulka25 napisał(a):
DZiekuje czarnulko!! czuje sie juz dobrze. Uzywalam paracetamolu dla niemolwlat ( malemu caly wypilam ) ale pomoglo.
My chrzcimy 29.10. - dzis przyszly zaproszenia , ktore kupilam na allegro ze zdjeciem malego. Sa cudowne!!!
DZiewczyny ratujcie. Moj maly chyba dostaje kolki. Ale ja nie wiem jak to odroznic od innych dolegliwosci. Popoludniami troszke mi placze ale nie caly czas tylko troszke placze przestaje znowu placze. No i sie prezy i nozki podkurcza. A jak robie masazyk przechodzi, albo purta sobie. A kolki tj to ze on nie moze sie wypierdziec cz to te skrety jelit? a jak objawia sie to ze nie moze sie wypierdziec? jak to jest u was? czasem jeszcze sie prezy jak robi kupke ale zawsze robi. Klka dziennie robi takich zadkich. Pomozcie prosze nie ma mi kto podpowiedziec a mamy ten problem dopiero od kilku dni...


my tez mamy taki problem ale te bóle są chwilowe i przechodzą i ciagle pierdzi i jak sie wypierdzi to jest juz dobrze , dzisiaj w nocy przebudzil sie bo go balało ale zrobil kupe cisnoł cisnoł i przeszło jeszcze takiej porządnej kolki nie mielismy odpukać ,

to moja Hania tak miała od poniedziałku,wiec tak jak pisałam jak zaczełam stosowac te kropelki to jak reka odjął,do tego jeszcze herbatka na lepsze trawienie,staram sie przed kazdym karmieniem na chwile ja polozyc na brzuszek,jak jest spokojna to polezy na pleckach i wierzga nózkami to tez pomaga na uwolnienie gazów


Iza a weź podaj nazwe tych kropelek wrazie wu bo znaleźć nie moge 🙂

Delicol moga zaczac działac po 24h jak małej dalismy o 20 tak na drugi dzien o tej samej porze bylo juz zdecydowanie lepiej 🙂 je sie podaje do 3/4 miesiaca na ulotce jest napisane ile kropli sie podaje 😉
jesli karmisz mm to musisz dopajac 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leginsik napisał(a):
karolajna1988 napisał(a):
Leginsik napisał(a):
karolajna1988 napisał(a):
aniulka25 napisał(a):
DZiekuje czarnulko!! czuje sie juz dobrze. Uzywalam paracetamolu dla niemolwlat ( malemu caly wypilam ) ale pomoglo.
My chrzcimy 29.10. - dzis przyszly zaproszenia , ktore kupilam na allegro ze zdjeciem malego. Sa cudowne!!!
DZiewczyny ratujcie. Moj maly chyba dostaje kolki. Ale ja nie wiem jak to odroznic od innych dolegliwosci. Popoludniami troszke mi placze ale nie caly czas tylko troszke placze przestaje znowu placze. No i sie prezy i nozki podkurcza. A jak robie masazyk przechodzi, albo purta sobie. A kolki tj to ze on nie moze sie wypierdziec cz to te skrety jelit? a jak objawia sie to ze nie moze sie wypierdziec? jak to jest u was? czasem jeszcze sie prezy jak robi kupke ale zawsze robi. Klka dziennie robi takich zadkich. Pomozcie prosze nie ma mi kto podpowiedziec a mamy ten problem dopiero od kilku dni...


my tez mamy taki problem ale te bóle są chwilowe i przechodzą i ciagle pierdzi i jak sie wypierdzi to jest juz dobrze , dzisiaj w nocy przebudzil sie bo go balało ale zrobil kupe cisnoł cisnoł i przeszło jeszcze takiej porządnej kolki nie mielismy odpukać ,

to moja Hania tak miała od poniedziałku,wiec tak jak pisałam jak zaczełam stosowac te kropelki to jak reka odjął,do tego jeszcze herbatka na lepsze trawienie,staram sie przed kazdym karmieniem na chwile ja polozyc na brzuszek,jak jest spokojna to polezy na pleckach i wierzga nózkami to tez pomaga na uwolnienie gazów


Iza a weź podaj nazwe tych kropelek wrazie wu bo znaleźć nie moge 🙂

Delicol moga zaczac działac po 24h jak małej dalismy o 20 tak na drugi dzien o tej samej porze bylo juz zdecydowanie lepiej 🙂 je sie podaje do 3/4 miesiaca na ulotce jest napisane ile kropli sie podaje 😉


aha no ok dobrze wiedziec ze jest sprawdzone 🙂 ja to pije herbate na laktacje i tam jest koper włoski i mysle ze to tez mu pomaga ze go nie boli prawie wcale ale zakupie te krople zeby miec wrazie wypadku bo strasznie sie boje kolek karmie cycorem jak narazie to chyba sie nie dopaja
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
karolajna1988 napisał(a):
Leginsik napisał(a):
karolajna1988 napisał(a):
Leginsik napisał(a):
karolajna1988 napisał(a):
aniulka25 napisał(a):
DZiekuje czarnulko!! czuje sie juz dobrze. Uzywalam paracetamolu dla niemolwlat ( malemu caly wypilam ) ale pomoglo.
My chrzcimy 29.10. - dzis przyszly zaproszenia , ktore kupilam na allegro ze zdjeciem malego. Sa cudowne!!!
DZiewczyny ratujcie. Moj maly chyba dostaje kolki. Ale ja nie wiem jak to odroznic od innych dolegliwosci. Popoludniami troszke mi placze ale nie caly czas tylko troszke placze przestaje znowu placze. No i sie prezy i nozki podkurcza. A jak robie masazyk przechodzi, albo purta sobie. A kolki tj to ze on nie moze sie wypierdziec cz to te skrety jelit? a jak objawia sie to ze nie moze sie wypierdziec? jak to jest u was? czasem jeszcze sie prezy jak robi kupke ale zawsze robi. Klka dziennie robi takich zadkich. Pomozcie prosze nie ma mi kto podpowiedziec a mamy ten problem dopiero od kilku dni...


my tez mamy taki problem ale te bóle są chwilowe i przechodzą i ciagle pierdzi i jak sie wypierdzi to jest juz dobrze , dzisiaj w nocy przebudzil sie bo go balało ale zrobil kupe cisnoł cisnoł i przeszło jeszcze takiej porządnej kolki nie mielismy odpukać ,

to moja Hania tak miała od poniedziałku,wiec tak jak pisałam jak zaczełam stosowac te kropelki to jak reka odjął,do tego jeszcze herbatka na lepsze trawienie,staram sie przed kazdym karmieniem na chwile ja polozyc na brzuszek,jak jest spokojna to polezy na pleckach i wierzga nózkami to tez pomaga na uwolnienie gazów


Iza a weź podaj nazwe tych kropelek wrazie wu bo znaleźć nie moge 🙂

Delicol moga zaczac działac po 24h jak małej dalismy o 20 tak na drugi dzien o tej samej porze bylo juz zdecydowanie lepiej 🙂 je sie podaje do 3/4 miesiaca na ulotce jest napisane ile kropli sie podaje 😉


aha no ok dobrze wiedziec ze jest sprawdzone 🙂 ja to pije herbate na laktacje i tam jest koper włoski i mysle ze to tez mu pomaga ze go nie boli prawie wcale ale zakupie te krople zeby miec wrazie wypadku bo strasznie sie boje kolek

je sie podaje za kazdym razem do karmienia przez cały czas,dziecku one nie zaszkodza a jedynie pomoga 🙂 koperek tez polozna polecala,wiec na pewno ma tez wplyw na maluszka nawet jak karmisz piersia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
EMI1 napisał(a):
Witam !
Troszke mnie nie było bo weekend spędziliśmy u rodziców.
Jeśli chodzi o karmienie piersią to ja też jestem z zdania że wybór powinien należeć do matki i w szpitalu a tym bardziej później w domu.A tu gdzie sie nie spojrzy to jakieś głupie teksty połoznych itp.
My jutro mamy przeswietlenie bioderek a w czwartek szczepionka a jeszcze ja zamerzam wybrać się do gina na przegląd no i czas pomyśleć o jakimś zabezpieczeniu.Bo rodzeństwo jak najbardziej tak ale nie teraz 🙂
Czy któraś z was ma już pierwszą wizyte za sobą? Jaką antykoncepcje wybieracie?


ja mam jz za soba. wybralam depo provera- zastrzyk na 3miesiace 🙂 jak narazie sprawuje sie bardzo dobrze (oby nie zapeszyc hih 😁), nie ma efektow ubocznych. ale dla karmiacych mam jest malo opcji i wiekszosc z nich posiada spore minusy 😉 ja przechodze zstrzyk fajnie i jesli sie okaze, ze nic nieplanowanego nie wyskoczy to bede polecac bardzo 😁 na okres karmienia piersia oczywiscie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosix89 napisał(a):
nie chce szarpac sie z nim o mala pozniej. n8e chce zeby na spotkaniach nastawial ja przeciwko mnie...nie chce zeby moje wlasne dziecko mnie znienawidzilo i obwinilo ze rpzezemnie nie mam ojca...a tak bedzie jak sie rozstane z nim..:/ 😞


wierz mi, ze lepiej (jesli jestes na 100% pewna) jest rozstac sie. wieksza krzywde wyrzadzicie dziecku pozwalajac chowac mu sie w domu bez wzorca milosci miedzy rodzicami, naprawde.
poza tym czemu mialoby nie miec ojca? nie zamierzalby sie z nia spotykac? ja mam rodzicow po rozwodzie i mam i mame i tate w tym samym stopniu.
jesli nie zamierzalby sie z nia widywac to nie ma o czym mowic i oa tez zrozumie, jak bedzie wieksza, ze taki ojciec to nie ojciec 🙂
a jesli nie chcesz byc z nim a zostaniesz to naprawe bedziesz cierpiesz z wlasnej decyzji tak jak wiele wiele wiele kobiet na tym swiecie w nieudanych zwiazkach.. jestes mloda, zastanow sie dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
karolajna1988 napisał(a):
aniulka25 napisał(a):
DZiekuje czarnulko!! czuje sie juz dobrze. Uzywalam paracetamolu dla niemolwlat ( malemu caly wypilam ) ale pomoglo.
My chrzcimy 29.10. - dzis przyszly zaproszenia , ktore kupilam na allegro ze zdjeciem malego. Sa cudowne!!!
DZiewczyny ratujcie. Moj maly chyba dostaje kolki. Ale ja nie wiem jak to odroznic od innych dolegliwosci. Popoludniami troszke mi placze ale nie caly czas tylko troszke placze przestaje znowu placze. No i sie prezy i nozki podkurcza. A jak robie masazyk przechodzi, albo purta sobie. A kolki tj to ze on nie moze sie wypierdziec cz to te skrety jelit? a jak objawia sie to ze nie moze sie wypierdziec? jak to jest u was? czasem jeszcze sie prezy jak robi kupke ale zawsze robi. Klka dziennie robi takich zadkich. Pomozcie prosze nie ma mi kto podpowiedziec a mamy ten problem dopiero od kilku dni...


my tez mamy taki problem ale te bóle są chwilowe i przechodzą i ciagle pierdzi i jak sie wypierdzi to jest juz dobrze , dzisiaj w nocy przebudzil sie bo go balało ale zrobil kupe cisnoł cisnoł i przeszło jeszcze takiej porządnej kolki nie mielismy odpukać ,


laski- definicja kolek- dziecko placze conajmniej 3 godziny, coajmniej 3 razy w tygodniu przez conajmniej 3 miesiece.
wszyscy tak panikuja a tak naprawde to niewiele dzieciaczkow ma kolki, zdecydowaie sie naduzywa tego pojecia 🙂
cala reszta to po prostu gazy, wzdecia, zaparcia etc. w koncu ten przewod dopiero sie formuje. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosix89 napisał(a):
kahlanik napisał(a):
Gosix89 napisał(a):
asia19874 napisał(a):
Gosix89 napisał(a):
hej nie wiem czy ktos tu jest ale poprotsu nie mam juz sily i gdzies musze to napisac..chyba rozstane soie z mezem......nie daje rady juz... 🤢


Gosia na pewno nie da się już nic zrobić ? 🤔

eh moze i da...ale nie mam sily bo on jest holerykiem jest starsznie nerwowy.....a szkoda slow..:/


Kochana, jeszcze 3 dni temu miałam te same myśli i już nawet się zastanawiałam jak to zrobić, żeby mały nie cierpiał, ale teraz jest super! Może po prostu dopadł was mega kryzys tak jak nas, ale jednak rzeczowa rozmowa na zimno i bez niepotrzebnych emocji i oskarżeń dużo dała. A potem trochę przytulania... ☺️ ☺️ Po prostu nie duś tego w sobie, ale nie napadaj na niego w stylu "bo ty zawsze" i "bo ty nigdy". Ja też jestem zołza czasem i wspólne ustalenie nad czym każde będzie w sobie pracować bardzo oczyszcza atmosferę.

tylko wlasnie my ostatni omielismy taka rozmowe no i ja dotrzymalam slowa i przestalam robic to co jego denerwowalo a on neistety nie rpzestal.. i w kolko fochy strzela jak 5letnie dziecko ....nie mam na to sily dluzej juz..

k... mać tak to jest teraz w wiekszosci mamy odrazu dwojkę dzieci w pakiecie to małe i to duże, mnie Mój wkurwia też zrobił się pier... jeszcze jak dziecka nie było to pomogł nawet głupie naczynia pozmywać a teraz to tragedia no rozumiem że mamusia nauczyła ze pozmywa po synciu ale no sorry ostatni piątek pierdyknął focha bo dzwoni ze wroci gdzies o 22 to mi podgrzejesz zupę ja mówię jeśli dziecko będe mogła tzn bedzie mały spał to ok a ten foch nie to nie to ja zajade do baru na obiad zrozum takiego no 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusie
Gosix89 napisał(a):
kahlanik napisał(a):
Gosix89 napisał(a):
kahlanik napisał(a):
Gosix89 napisał(a):
asia19874 napisał(a):
Gosix89 napisał(a):
hej nie wiem czy ktos tu jest ale poprotsu nie mam juz sily i gdzies musze to napisac..chyba rozstane soie z mezem......nie daje rady juz... 🤢


Gosia na pewno nie da się już nic zrobić ? 🤔

eh moze i da...ale nie mam sily bo on jest holerykiem jest starsznie nerwowy.....a szkoda slow..:/


Kochana, jeszcze 3 dni temu miałam te same myśli i już nawet się zastanawiałam jak to zrobić, żeby mały nie cierpiał, ale teraz jest super! Może po prostu dopadł was mega kryzys tak jak nas, ale jednak rzeczowa rozmowa na zimno i bez niepotrzebnych emocji i oskarżeń dużo dała. A potem trochę przytulania... ☺️ ☺️ Po prostu nie duś tego w sobie, ale nie napadaj na niego w stylu "bo ty zawsze" i "bo ty nigdy". Ja też jestem zołza czasem i wspólne ustalenie nad czym każde będzie w sobie pracować bardzo oczyszcza atmosferę.

tylko wlasnie my ostatni omielismy taka rozmowe no i ja dotrzymalam slowa i przestalam robic to co jego denerwowalo a on neistety nie rpzestal.. i w kolko fochy strzela jak 5letnie dziecko ....nie mam na to sily dluzej juz..


Skoro tak i jeśli już przed ciążą chciałaś się definitywnie rozstać to nic na siłę, bo będziesz bardzo nieszczęśliwa. Ja bym mu dała ostatnią szansę na zmianę i wyraźnie zaznaczyła, że jak nie potraktuje cię poważnie, to odchodzisz na dobre. Trudno jest być samemu z małym dzieckiem, ale chyba teraz ci trudniej, bo masz dwoje w tym jedno wyrośnięte i strojące fochy. Znam dziewczynę, która odważyła się na taki krok i absolutnie nie żałuje. Nie jestem zwolenniczką poglądu, że małżeństwo trzeba ratować za wszelką cenę, bo jeśli ta cena będzie dla ciebie za wysoka, twoja córcia w końcu to poczuje i na bank będzie myśleć, że to przez jej pojawienie się na świecie, niestety, ale to klasyk 🤢 Wiadomo, że to nie jest idealne rozwiązanie, ale musisz wybrać mniejsze zło i dać dziecku i sobie szansę na szczęśliwsze życie. Takie jest moje zdanie.

Nasze dzieciaczki urodziły się w ten sam dzień 🙂 🙂

tak tylko ze ja nie pracuje i jak go wyrzuce to moze odebrac mid ziecko...:/

Gosia do roku czasu nie ma prawa Ci zabrać dziecka a później coś znajdziesz mieszkacie z rodzicami to by Ci pewnie pomogli
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...