Wrześnióweczki 2011 | Forum dla mam

MamaNataszy napisał(a):

Leginsik napisał(a):

Wpadłam tylko sie przywitać i lece się zająć moim dzieciątkiem. Ostatnio przeżywaliśmy horror.
Od wczoraj lecimy juz na innym mleczku ( Nutramigen).
Jest ohydne,a moja Hania teraz pachnie surowymi ziemniakami 😮 Na początku sie krzywiła,ale chyba juz jej zasmakował.

Jeśli chodzi o szczepienia ja wybrałam 6w1,zapewniono mnie że dziecko lepiej zniesie ową szczepionke niz zwykla,nie powinno byc obrzęków itp,poza tym nie chciałam Hani dodatkowo stresować wystarczająco jest zestresowana po kolce.
Więc po szczepionce nie było gorączki,opuchlizny ani marudzenia..może to ściema,może faktycznie coś w tym jest-nie wiem.
Na pneumo i rota jednak nie szczepie,Hania dostanie jedna dawke po 2 roku życia.

Miłego dnia 🙂

Ja tak samo szczepię jak ty. Ostatnio jak byłyśmy u pediatry to nam powiedział, że jeżeli zamierzamy małą do żłobka wysłać teraz to lepiej zaszczepić na te pneumokoki i rota, ale w naszym wypadku mała ani do żłobka ani do przedszkola nie będzie szła. A po za tym wiele dzieci po rota i pneumokokach wcale nie unika chorób z nimi związanych. I organizm nie radzi sobie ze szczepieniem i w takiej chwili atakuje go te świnstwo. Tak samo jest ze szczepieniem na krztusiec. Szczepi się dzieci a i tak na to chorują. U mojej znajomej w szpitalu to jakaś epidemi

sorry dziewczyny ale szczepienia nie sa od tego że uniknie się choroby, jak organizm jest silny i uodporniony na daną chorobę to tak,a szczepienia przede wszystkim mają uodparniać dziecko na szereg chorób a w razie choroby łagodzić tą chorobę i jej przebieg.
Szczepionka jest preparatem wytworzonym z osłabionych lub zabitych wirusów i bakterii, z ich fragmentów lub ze z preparowanych toksyn. Wirusy i bakterie są zmienione tak, że nie mogą wywołać choroby, ale uodparniają na nią. Wstrzyknięte do organizmu osłabione zarazki zapamiętuje układ odpornościowy i przygotowuje specjalne ciała odpornościowe, które mogą zniszczyć poznanego wroga. Przeciwciała te są niejako magazynowane przez układ odpornościowy i gotowe na zagrożenie. Organizm dziecka w kontakcie z żywymi, agresywnymi zarazkami natychmiast rozpoznaje wroga i tworzy linię obrony.

A zarazić się można wszędzie nie tylko w przedszkolu czy żłobku,wszędzie gdzie są skupiska ludzi w przychodni, szpitalu, kościel i naszych ulubionych galeriach czy supermarketach, i w domu oczywiście też.

asia19874 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Asik kazała mi brac prenatal cały czas i dodatkowo sorbifer....

to drugie na recepte ??ile kosztuje ??

tak 36 zł qczoraj płaciłam na recepte

mykam cosik porobic troszku mala mi zasneła trzeba wykorzystac ten czas 😁 😁 😁
bede zaglądała juz teraz 🤪 🤪 🤪 🤪

ANIA100 napisał(a):

MamaNataszy napisał(a):

Leginsik napisał(a):

Wpadłam tylko sie przywitać i lece się zająć moim dzieciątkiem. Ostatnio przeżywaliśmy horror.
Od wczoraj lecimy juz na innym mleczku ( Nutramigen).
Jest ohydne,a moja Hania teraz pachnie surowymi ziemniakami 😮 Na początku sie krzywiła,ale chyba juz jej zasmakował.

Jeśli chodzi o szczepienia ja wybrałam 6w1,zapewniono mnie że dziecko lepiej zniesie ową szczepionke niz zwykla,nie powinno byc obrzęków itp,poza tym nie chciałam Hani dodatkowo stresować wystarczająco jest zestresowana po kolce.
Więc po szczepionce nie było gorączki,opuchlizny ani marudzenia..może to ściema,może faktycznie coś w tym jest-nie wiem.
Na pneumo i rota jednak nie szczepie,Hania dostanie jedna dawke po 2 roku życia.

Miłego dnia 🙂

Ja tak samo szczepię jak ty. Ostatnio jak byłyśmy u pediatry to nam powiedział, że jeżeli zamierzamy małą do żłobka wysłać teraz to lepiej zaszczepić na te pneumokoki i rota, ale w naszym wypadku mała ani do żłobka ani do przedszkola nie będzie szła. A po za tym wiele dzieci po rota i pneumokokach wcale nie unika chorób z nimi związanych. I organizm nie radzi sobie ze szczepieniem i w takiej chwili atakuje go te świnstwo. Tak samo jest ze szczepieniem na krztusiec. Szczepi się dzieci a i tak na to chorują. U mojej znajomej w szpitalu to jakaś epidemi

sorry dziewczyny ale szczepienia nie sa od tego że uniknie się choroby, jak organizm jest silny i uodporniony na daną chorobę to tak,a szczepienia przede wszystkim mają uodparniać dziecko na szereg chorób a w razie choroby łagodzić tą chorobę i jej przebieg.
Szczepionka jest preparatem wytworzonym z osłabionych lub zabitych wirusów i bakterii, z ich fragmentów lub ze z preparowanych toksyn. Wirusy i bakterie są zmienione tak, że nie mogą wywołać choroby, ale uodparniają na nią. Wstrzyknięte do organizmu osłabione zarazki zapamiętuje układ odpornościowy i przygotowuje specjalne ciała odpornościowe, które mogą zniszczyć poznanego wroga. Przeciwciała te są niejako magazynowane przez układ odpornościowy i gotowe na zagrożenie. Organizm dziecka w kontakcie z żywymi, agresywnymi zarazkami natychmiast rozpoznaje wroga i tworzy linię obrony.

A zarazić się można wszędzie nie tylko w przedszkolu czy żłobku,wszędzie gdzie są skupiska ludzi w przychodni, szpitalu, kościel i naszych ulubionych galeriach czy supermarketach, i w domu oczywiście też.

google rulezz,tyle to i ja wiem
nie trzeba mnie uswiadamiac po co i dlaczego,po prostu podjelam taka decyzje i ona raczej nie podlega szerszej dyskusji

Leginsik napisał(a):

ANIA100 napisał(a):

MamaNataszy napisał(a):

Leginsik napisał(a):

Wpadłam tylko sie przywitać i lece się zająć moim dzieciątkiem. Ostatnio przeżywaliśmy horror.
Od wczoraj lecimy juz na innym mleczku ( Nutramigen).
Jest ohydne,a moja Hania teraz pachnie surowymi ziemniakami 😮 Na początku sie krzywiła,ale chyba juz jej zasmakował.

Jeśli chodzi o szczepienia ja wybrałam 6w1,zapewniono mnie że dziecko lepiej zniesie ową szczepionke niz zwykla,nie powinno byc obrzęków itp,poza tym nie chciałam Hani dodatkowo stresować wystarczająco jest zestresowana po kolce.
Więc po szczepionce nie było gorączki,opuchlizny ani marudzenia..może to ściema,może faktycznie coś w tym jest-nie wiem.
Na pneumo i rota jednak nie szczepie,Hania dostanie jedna dawke po 2 roku życia.

Miłego dnia 🙂

Ja tak samo szczepię jak ty. Ostatnio jak byłyśmy u pediatry to nam powiedział, że jeżeli zamierzamy małą do żłobka wysłać teraz to lepiej zaszczepić na te pneumokoki i rota, ale w naszym wypadku mała ani do żłobka ani do przedszkola nie będzie szła. A po za tym wiele dzieci po rota i pneumokokach wcale nie unika chorób z nimi związanych. I organizm nie radzi sobie ze szczepieniem i w takiej chwili atakuje go te świnstwo. Tak samo jest ze szczepieniem na krztusiec. Szczepi się dzieci a i tak na to chorują. U mojej znajomej w szpitalu to jakaś epidemi

sorry dziewczyny ale szczepienia nie sa od tego że uniknie się choroby, jak organizm jest silny i uodporniony na daną chorobę to tak,a szczepienia przede wszystkim mają uodparniać dziecko na szereg chorób a w razie choroby łagodzić tą chorobę i jej przebieg.
Szczepionka jest preparatem wytworzonym z osłabionych lub zabitych wirusów i bakterii, z ich fragmentów lub ze z preparowanych toksyn. Wirusy i bakterie są zmienione tak, że nie mogą wywołać choroby, ale uodparniają na nią. Wstrzyknięte do organizmu osłabione zarazki zapamiętuje układ odpornościowy i przygotowuje specjalne ciała odpornościowe, które mogą zniszczyć poznanego wroga. Przeciwciała te są niejako magazynowane przez układ odpornościowy i gotowe na zagrożenie. Organizm dziecka w kontakcie z żywymi, agresywnymi zarazkami natychmiast rozpoznaje wroga i tworzy linię obrony.

A zarazić się można wszędzie nie tylko w przedszkolu czy żłobku,wszędzie gdzie są skupiska ludzi w przychodni, szpitalu, kościel i naszych ulubionych galeriach czy supermarketach, i w domu oczywiście też.

google rulezz,tyle to i ja wiem
nie trzeba mnie uswiadamiac po co i dlaczego,po prostu podjelam taka decyzje i ona raczej nie podlega szerszej dyskusji

iza nie atakuj i sie nie nakrecaj bo to nie chodzi o podjecie twojej decyzji i nie o twoj post tylko odnosnie zachorowan po szczepieniu. sorry za liczbe mnoga,

czarna79 napisał(a):

asia19874 napisał(a):

czarna79 napisał(a):

Asik kazała mi brac prenatal cały czas i dodatkowo sorbifer....

to drugie na recepte ??ile kosztuje ??

tak 36 zł qczoraj płaciłam na recepte

Ty byłaś u ogólnego lekarza ??
boshe jak mi znów dziś ulewa 🤢 a u Was ??

Mateusz właśnie siedzi w leżaczku i sie zaciesza no niestety włączyłam mu mini mini i jest grzeczny staram sie tego nie robic ale tak ,moge coś w chacie porobić 🙂

Doris5969 napisał(a):

Mateusz właśnie siedzi w leżaczku i sie zaciesza no niestety włączyłam mu mini mini i jest grzeczny staram sie tego nie robic ale tak ,moge coś w chacie porobić 🙂

ja tam nie chce się mądrzyć ani krytykować ale jak byłyśmy u neurologa to kategorycznie zabroniła oglądania tv przez maluszka

hej.my po wizycie u lekarza.tak jak podejrzewalam maly jest alergikiem i alergia juz wylazla.ma straszne ranki swedza go nie moze spac (juz od paru tygodni)
ja jestem na ostrej diecie,maly dostal lekarstwa

choroba 21wieku nic nie poradzimy bede walczyc i szukac alergenu narazie moge jesc chleb z szynka 😞prawie....

hej.my po wizycie u lekarza.tak jak podejrzewalam maly jest alergikiem i alergia juz wylazla.ma straszne ranki swedza go nie moze spac (juz od paru tygodni)
ja jestem na ostrej diecie,maly dostal lekarstwa

choroba 21wieku nic nie poradzimy bede walczyc i szukac alergenu narazie moge jesc chleb z szynka 😞prawie....

Witam wszystkie mamusie wrzesniowe 😆 😆 😆:

Doris5969 napisał(a):

Mateusz właśnie siedzi w leżaczku i sie zaciesza no niestety włączyłam mu mini mini i jest grzeczny staram sie tego nie robic ale tak ,moge coś w chacie porobić 🙂

ja tam nie chce się mądrzyć ani krytykować ale jak byłyśmy u neurologa to kategorycznie zabroniła oglądania tv przez maluszka

po 5 roku zycia bodajze mozna dziecku zrobic testy alergiczne,Hani na pewno takie zrobimy 🤨

no hej 😉w koncu Was namierzyłam i to dzięki Asiuli
u mnie mały sajgonik swieta za pasem a mala nic nie da zrobic 😞ciągle na rekach masakra jakas
widze ,ze tu stara ekipa wszystkie mamusie sa 😉tylko ja taka jakas zacofana hehe i na brzuszku was szukalam 🤪

dostałam okres ... masakra leje się ze mnie jak z kranu 😠 🤢 i do tego napierdziela mnie brzuch i wszystko w środku 🤢 szlag by to ....