Marcóweczki 2012 | Forum dla mam

Hejo
ja nadal usmarkana, gardziel boli jak diabli, mężu na 10 pojechal do pracy
i chuj
co ja dziś ze sobą pocznę
Jeszcze ciotę mam do tego wszystkiego 😠
Bartek płacze na te wychodzące szóstki
Wiktoria coś marudzi do miśka, zjadła słoik jabłko banan brzoskwinia, daję 10 min i uśnie
MAmy taki cienki śpiworek i tak się do niego przyzwyczaiła,że bez niego nie uśnie i wczoraj był problem, bo śpiwór wyprałam i dziecko było obrażone 😁 usnęła w moim łóżku, na mnie, potem ją przeniosłam, a teraz już zapakowana w swoją otulinkę usypia...
Dzisiaj tez pogoda się ładnie zapowiada

Sztunia, piękne fotki, Polinka jest cudna 🤪

Izu, Wiki też jadła nektarynkę, spoko się przyjęła.

robię kurczaka z ryzem i warzywami na obiad
i tak wszystko robię na parze, więc dla Wiktosi wyjmę coś przed doprawieniem i zmiksuję, będzie jadła na obiad dziś to, co my z Bartusiem 🙂
bidoki moje śpią obydwa 🙂 Bartek ledwie żyje, niby nic takiego mu nie jest, bo sam katar ma, ale on to zaraz blady i umordowany jakby obloznie chory był. co prawda gorączkuje, ma prawie 38, więc nic mu nie daję przeciwgorączkowego póki co, niech walczy 🙂

Kasia, dlatego ja nie daję małej nic takiego do polizania, bo potem nic mi nie pozwoli zjeść 😁

Weszłam na lutówki, bo dostałam na priv wiadomość od jednej z użytkowniczek...zgadnijcie, od której 😁
I kolejna rzecz rzuciła mi się w oczy:

No ja tam tez ufam jedzeniom ze słoiczka zresztą fabryka Gerbera jest w Rzeszowie i znajomy tam pracuje i naprawdę to wszytko jest w super sterylnych warunkach robione i z sprawdzonych warzyw kontrolowanych non stop więc ja tam póki co zostaje przy słoiczkach

Czyli zupełnie co innego niż nam jest na ten temat wiadomo. Gulciu, a Ty pisałaś o rzeszowskiej fabryce, czy o innej? Bo opinii jest miliard, różnych. A u nas zdarza się,że Wika dostaje coś gerbera, ale ja nigdy niczego sama nie kupiłam tylko albo mój mąż, albo ktoś kupił w prezencie kilka sztuk i trzeba spożytkować. Ale zawsze podejrzliwa jestem i niechętnie jej to jednak podaję. Na lutówkach dziewczyna ma dobre doświadczenia z gerberem, może jednak nie taki diabeł straszny...
...może kiedyś i z mojego ulubionego Hippa wyjdzie na jaw jakaś afera albo się znajdzie pająk pod denkiem i co wtedy 😁

Kopiuj/wklej działa! 🤪

Deserek mały. Szczerze mowiąc to nawet nie widziałam dużych deserków nigdzie, ale się rozejrzę jak zobaczę,że jest w stanie zjeść cały duży sloik, bo na razie zjada mały i ma dosyć. Za to obiadek jest zawsze zjedzony cały duży słoiczek i jeszcze 80ml herbatki 😁

Dzisiaj powiedziała "tata" akurat jak ją tatuś rano przewijał 😁 to sobie wyobraźcie tą radość haha potem stale do niej gadał "tata" żeby po nim powtórzyła, ale niunia wie,że co za dużo to niezdrowo i się nie dała 😁 haha

Komplet do jeżynowej Poli, malinowa Wiki:
[IMG]http://imageshack.us/a/img94/3426/img0017eut.jpg[/IMG]

ząbki dwa, ale już niedługo będą 4:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/594/img0011nso.jpg/][IMG]http://imageshack.us/a/img594/681/img0011nso.jpg[/IMG][/URL]
Taki warkocz noszę:
[IMG]http://imageshack.us/a/img138/886/aaa006.jpg[/IMG]
[IMG]http://imageshack.us/a/img842/9134/aaa005.jpg[/IMG]

na lewej dwujce hubi ma kreske z krwi mam się martwić ???

mulant napisał(a):

na lewej dwujce hubi ma kreske z krwi mam się martwić ???

Wikusia też miala jak jej wychodziła druga jedynka dolna. Taki krwiaczek jej się zrobił, ale potem ząbek wyszedł 🙂

astraaa napisał(a):

mulant napisał(a):

na lewej dwujce hubi ma kreske z krwi mam się martwić ???

Wikusia też miala jak jej wychodziła druga jedynka dolna. Taki krwiaczek jej się zrobił, ale potem ząbek wyszedł 🙂

czyli nie potrzebnie dostalam ze strachu sraki:P

u nas wieje, nie wyłażę 😎 termometr pokazuje 15 stopni, ciepło nie jest, a tak ładnie się zapowiadało... moze się poprawi, wiatr chmury przygnał.

Ciekawe jak tam Fiku po weselu i jak Jan to przetrwał 🙂

jednak wylazłam, byłam jabłka pozbierać, kolejna odmiana dojrzała 🙂 mmmm te są najpyszniejsze.

izunia1986op napisał(a):

brrr...zimnica

maz wybiera sie na motor,a my musimy z Niko zadanie odrobic

na kolacje bdzie kania

Alan mial jesc gruszke,ale chcial cyca wiec gruszke zjadla mama ☺️ 🤪

my kanie ostatnio też zajadaliśmy, oczywiście tylko ja z mężem, Bartek latał po lesie i zbierał jak mu pokazaliśmy, ale ja dzieciakom grzybów to chyba nigdy nie zaserwuję póki małe są. Jak będą buntującymi sie nastolatkami to może wtedy jakiś muchomor haha 😁 ale nie chciał nawet spróbować, więc problemu nie było 🙂
Ja je w jajku i mące obtaczam i smażę na oleju...jak je zjadam z suchym chlebem to mi się dzieciństwo przypomina... 🙂

Na święta je grzyby, ale one najpierw suszone, potem odpowiednio przyrządzone, u nas pierwsze znikają ze stołu. Kurki...hm. Sos robiłam ze dwa razy to jadł, ale pokroiłam je drobno i nie pytał z czego to nie informowałam go sama 😎
Pieczarki lubi w każdej postaci. A w ogóle a propos pieczarek to ostatnio zrobiłam sałatkę z surowych i wyszła pyszna, na pewno zrobię jeszcze nie raz 🙂

Surowe pieczarki pokrojone w paski + smażona pierś kurczaka + kukurydza + ananas z puszki i por, majonez, sól i pieprz 🙂 od tamtej pory już nigdy nie będę ani gotować ani smażyć pieczarek przeznaczonych na sałatkę 😜

co tu tak pusto dzisiaj? Przez Was o żarciu myślę hehe

Superowe fotki Sztunia i Astra 🙂
"Jesteś Bogiem" strasznie mi się podobało i mężowi, który nie słuchał wcześniej Pfk też. Wieczorem aż sobie słuchał ich kawałków na słuchawkach jak szłam spać 🙂 Super dobrali aktorów. Wreszcie mi się rozjaśniło co tak ogólnie się wydarzyło w życiu Magika. Nie wiedziałam też, że Magik za swój udział w K44 nie zarobił zbyt wiele. Polecam fanom i nie-fanom, bo jak widać tych drugich też film wciągnął 😉
Obawialiśmy się dzieciarni w kinie ale niepotrzebnie. To zespól nie z ich czasów 😉 Pewnie nie mogliby sobie wyobrazić jak kiedyś można było słuchać walkmana 😉
A dziś szykujemy łazienkę do remontu. Znaczy dopiero zaczniemy, bo wcześniej był długi spacer z Nuną, a potem prałam wszystko co się da, bo teraz długo nie popiorę. Jutro o 9 rusza robota.
Wercikus zdrowy, grzeczny i się znów do Enfamilu przekonał 🙂

izunia1986op napisał(a):

zima za oknem.....

Zima? U nas dzisiaj pięknie było, słonko i żadnych chmur, tylko chłodno, bo 15 stopni.