Powiększone migdałki - syrop AERIUS | Forum dla mam

Witajcie 🙂

wiem, że problem powiększonych migdałków jest częsty i na pewno nie tylko my się z nim borykamy. Ostatnio podczas wizyty u laryngologa z 2,5-letnią Agnieszką, lekarz stwierdził skrajnie powiększone migdałki i zasugerował ich usunięcie. Boję się oddawać pod nóż tak małe dziecko, ale podobno jest jakaś innowacyjna metoda usuwania migdałków u dzieci poniżej 3 roku życia - słyszałyście coś o tym?

Generalnie u nas problem polega na tym, że (podobno) przez te wielkie migdałki Agnieszka często choruje (wieczne infekcje górnych dróg oddechowych), chrapie, ma bezdech w nocy, ma nadmiar wydzieliny w uszach. Migdałki są faktycznie wielkie, zasłaniają niemal całe wejście do gardła.

Dostaliśmy leki, które być może zmniejszą te migdałki i ułatwią Młodej oddychanie: jakiś spray do nosa i syrop AERIUS w dawce 5 ml 2 razy dziennie, co wydaje mi się dawką dużo za dużą, bo według ulotki taka dawka przeznaczona jest dla osób dorosłych, a dzieciaki w tym wieku w ogóle nie powinny tego leku przyjmować 🤢 szukałam info na forach medycznych, jeżeli w ogóle ktoś pisał o dawkach, to w wieku zbliżonym do Agnieszkowego były to maksymalnie 3 ml jeden raz dziennie. Czyli dawka prawie 4 razy mniejsza od tej zaleconej (!!!).

Ja lekarzom zbytnio nie ufam, zbyt wiele razy spotkałam się z zupełnie odmiennymi diagnozami i jeden lekarz zaprzeczał drugiemu, trzeci dwóm pozostałym, a czwarty odsyłał do pierwszego 😎

Czy któraś z Was stosowała u dziecka ten syrop? Jeżeli tak, to w jakiej dawce i czy uzyskaliście zadowalający efekt? Syrop ten jest stosowany dość powszechnie na różnego rodzaju alergie...

Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź.

Pozdrawiam serdecznie 🙂

My na alergie u Mikołaja stosujemy odpowiednik aeriusa- azomyr zawiera tą samą substancje czynną, natomiast nasza dawka jest 2,5 ml raz dziennie

u nas dla 5latki też 2,5ml raz dziennie..wieczorem

My też używamy azomyru w identycznej dawce jak poprzedniczki czyli 2,5 ml. raz dziennie.

Bardzo Wam dziękuję za odpowiedzi. Tak mi się wydawało, że to ciut za duża dawka. Daję Młodej łyżeczkę raz dziennie (na noc) i widzę sporą poprawę, niemal wszystkie objawy choroby zniknęły... nie wiem jak syrop wpłynął na migdałki, dzisiaj zajrzę do małej paszczy i zobaczę czy są trochę mniejsze 🙂

Jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam 🙂