Skocz do zawartości

Zapraszam wszystkich z Katowic i okolic | Forum o ciąży


ania175

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

oo i Kasiaa zajrzała do nas 🙂 no dobra Dziewczynki ja uciekam już, na dzisiaj koniec, bo znowu mi brzuch dziś stwardniał, to pewnie przez to dwudniowe chodzenie po sklepach, więc idę się grzecznie położyć, tak jak kazał lekarz za każdym razem jak stwardnieje. Magnez na szczęście pomaga i naprawdę muszę się narobić albo nachodzić, żeby brzuch stwardniał, bo kiedyś to chwila i był twardy.
Mam nadzieję, że dzisiejszą noc prześpię tak samo jak dwie poprzednie 😉 u mnie problem jest tylko z ułożeniem się, tak żeby i mnie i maluszkowi było wygodnie 😉 przez ostatnie dwie noce i skurcze w łydkach mnie nie łapały i tak samo nie wstawałam często do toalety 😎
do jutra Kobietki! miłej i spokojnej nocki! :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie nigdy nie miałam choroby lokomocyjnej, dopiero w ciąży i mam nadzieję, że po ciąży już jej nie będę miała 😉 choć tak w 4-5 miesiącu było najgorzej, teraz już mniej 🙂 na szczęście, bo inaczej bym nie wytrzymała :/ jak niektórzy mają przez całe życie prawie, a ja mam ledwo 7 miesięcy i już nie mogę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczynki 🙂

Ale się rozpisałyście, 7 stron czytania 🙂.
Wpadam tylko zaklaskać na dobranoc jak się uda. Ja dziś cały dzień robiłam porządki przed świętami takie generalne, łącznie ze zmiana firanek i zasłon. A teraz dosłownie padam na pysk, mimo że był bardzo dobry pomocnik. Idę więc pod prysznic i do łóżeczka ale nie wiem jak usnę bo mnie strasznie plecy bolą 😞 Jutro na zakupy spożywcze i większość rzeczy będzie załatwiona załatwiona. Jeszcze raz spokojnej nocy wszystkim mamusiom i maleństwom, tym w brzuszkach też 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień doberek 😁

witam Jamaica :* ja tez z Zabrza (nowe osiedle na Zaborzu) dokładnie 🙂 a ty?
tak chcialam powiedzieć że znowu mnie opitolił ktoś z oklasków :P hihihi z ciekawości chciałabym się dowiedzieć co to za menda jest :P jak byście miały namiary dajcie znać 😁 a teraz zapraszam do głosowania na Agniesię 🙂
http://pl.lennylamb.com/#pieluszki_wielorazowe/konkurs/2599

a z kolejkami miałam podobnie ale raz kasjerka zrobiła taki szum a kolejka dość spora i niektórzy powykładani a mnie pcha na początek kolejki 🤔 ja w szoku bo pierwszy raz w takiej sytuacji wściekli 🙃 ale ciul po to ta kolejka jest w końcu ale niektórzy mają to w dupie głęboko 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczynki

poklaszcze jak sie da 🙂

Kasiu Ja jeszcze nie wróciłam do pracy ,ale niestety odliczam juz dni do jej powrotu 🥴 bo do konca roku mam macierzynski cąły styczen zalely urlop i powrot do pracy 😞 😞
moze jakies porady jak przetrwac pierwsze dni ?? po prostu jak mysle o powrocie do pracy to mam łzy w oczach 😞 nie nalicze tez ile razy snily mi sie koszmary w zwiazku z jej powrotem ehhh 😞 ale coz jak mus to mus zazdroszcze ci tego wychowawczego . . .

Zuziek glosik oddany

Jamajka
witamy w naszych skromnych progach 🙂

Tuska moim zdaniem te kasy pierwzenstwa to pic na wode . . . Ja nawet w dniu poerodu bylam w supermarkecie wiec brzuch bylo widac i co myslisz ,ze mnie ktos przepuscil . . . ehhh szkoda słow
teraz tez z wozkiem nikt nie przepusci trzeba stac i tyle

uciekam kąpać mojego Bąbelka moze szybko zasnie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam 🙂 nie było mnie tu cały weekend, ale widzę, że tutAJ dużo się nie działo jak to w weekend 🙂 Dziewczyny czy Wy również miewacie czy miewałyście bóle podobne lub nawet takie same jak bóle menstruacyjne? Ja zazwyczaj takie miałam tak do minuty, a w sobotę tak się z mamą wystraszyłyśmy, że myślałam już o pojechaniu do szpitala.. ból trwał koło 30minut, wzięłam paracetamol, bo nie miałam nospy i jakoś zasnęłam, ale ból był straszny :/ no a do tego jeszcze ten twardy brzuch.. boje się, że coś jest nie tak 😞 w środę mam lekarza to mu wszystko powiem i zobaczymy co on na to.. Mam nadzieję, że wszystko będzie ok i nie wyląduje w szpitalu 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no z tym, że od soboty nie mam tego bólu, więc nie wiem.. Mama mówiła, że jeśli się powtórzy ten ból to, żebym wtedy do Niego zadzwoniła, bo jak na razie jest w porządku i nie mam tak twardego brzucha jak miałam wcześniej.. Poszukam coś w necie co może być przyczyną takiego bólu. Z dzidzią jest wszystko w porządku, bo się rusza żwawo.. Bo jakby nie ruszało się dziecko to bym już dawno do szpiala pojechała, no i dzwoniła do lekarza..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Będę się oszczędzać nie martwcie się, na necie piszą, że mamy takie bóle gdyż macica przygotowuje się do porodu, no ale 30tydzień to nie za wcześnie na takie przygotowania? Zresztą tam jedni piszą, że to nic złego inni, żeby się wybrać do gin, więc ja nie wiem. Zobaczymy, jak dzisiaj coś takiego wystąpi to dzwonię do lekarza..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No my już posprzątaliśmy z mężem w sobotę troszkę. Z tym, że ja takie nie męczące sprawy 😉 dzisiaj ubierzemy choinkę i jedziemy już do teścia i szwagierki, tam spędzimy ten tydzień, bo musimy jechać zrobić zakupy na święta, no i powoli wszystko szykować 🙂 Ja na szczęście przez tydzień jestem najmniej obciążona 😁 w sumie to nic takiego nie będę robić, tylko w Wigilię dopiero kompot z suszonych śliwek zrobić i zupę grzybową 😜 a no i wymyśliłam sobie rybę po grecku, więc pewnie sama sobie go będę musiała sobie zrobić, bo nikomu innemu się nie chce 😜 tzn. zjedzą jak ktoś im ją zrobi 😉 nie no mąż na pewno pomoże 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja takie gruntowne porządki zrobiłam w piątek. Zostanie mi jeszcze w czwartek przetrzeć kurze i podłogi na mokro ale to przy centralnym podłogowym muszę robić co drugi dzień. Firanki i zasłony mam pozmieniane, prezenty i zakupy spożywcze zrobione. W środę będę jeszcze piekła pasztet i schab. I jeszcze ciasta dwa chce zrobić ale to chyba w czwartek. A wigilia z rodzicami więc w piątek mam luz bo raczej jako pomocnik będę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no nas od dzisiaj nie będzie u nas w mieszkaniu, więc dlatego robiliśmy w sobotę porządki 🙂 nas w święta nikt nie odwiedzi, bo nas nie ma całe święta, dopiero wrócimy w niedziele lub w poniedziałek 😉 ale do Was zaglądać przez ten tydzień będę do Was zaglądać, szczególnie po wizycie u lekarza w środę napiszę co i jak. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa ja już schabowe wyciągłam z zamrażalki, bo mąż i tak dziś troszkę później będzie w domu 😉 bo jedzie po pracy do reala 😜 musi prezent kupić dla mnie hahaha, a później na 16.na myjnie z autem, więc będzie po 16. to zdarzą się rozmrozić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Naleśniki to wiadomo smażysz tyle ile zjesz 🙂
Parówki, najlepiej Berlinki, przekrój na pół wzdłuż i podsmaż na patelni na oliwie.
Uduś drobno pokrojoną cebulkę, tak na złoty kolor.
Usmażone naleśniki posmaruj keczupem (ja biorę Pudliszki pikantny), ułóż na naleśniku parówkę, uduszona cebulkę, ogórek konserwowy pokrojony w paseczki i posyp to startym żółtym serem. Naleśnik zwiń w rulon i włóż do rozgrzanego do 170 stopni piekarnika, najlepiej na termoobieg. Piec najlepiej 10-15 minut (to zależy od piekarnika).

Ryż
Ugotuj ryż, wiadomo tyle ile zjesz.
Na patelni podsmaż drobno pokrojoną cebulkę na miękko. Dodaj ugotowany ryż, kukurydzę z puszki, pieprz, vegetę i paprykę ostrą. Wymieszaj i dodaj w zależności od tego, ile jest ryżu, 2-3 łyżki koncentratu pomidorowego, wymieszaj. Na koniec dodaj starty żółty ser i mieszaj cały czas na ogniu do momentu roztopienia sera. Jak lubisz możesz do wszystkiego dodać tez podsmażone w curry kawałki kurczaka.
No i smacznego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...