Lipiec 2010 | Forum o ciąży

Dzisiaj już był u nas mniejszy wiatr to i na dwór trochę wyszłyśmy. Chociaż ta dodania temperatura bardziej mnie przeraża niż ujemna bo te wirusy teraz się rozprzestrzeniają 😠 w tym tygodniu zapowiada nam się szczepienie i kolejne badanie krwi 🤢 ach jak ja się wiosny nie mogę doczekać!!! czekam na słońce, dłuższe dni a co za tym idzie duża dawka energii!!!
Kama jak tacy ludzie są wnerwiający za nic człowieka uważają!!! co za czasy!! nasz szefowa mojego m też w tym miesiącu tak wkurzyła ale już szkoda o tym gadać...
Ellie trzymaj się kochana!!!

ELLIE- jak masz już antybiotyk to teraz będzie już tylko lepiej. Szkoda,że Ci penicyliny nie przepisał bo wtedy mogłabyś karmić.

amelia napisał(a):

O kurwa! LUSIU- prześlij proszę link gdzie to przeczytałaś.

Amelia, to tylko ten fragment był który skopiowałam, nie znalazłam szerszego artykułu.

Kamus no ja sama jeszcze nie wiem co do walentynek, fajnie by było wyskoczyć do kina albo na kolacje, ale niestety... nie ma kto małej nam popilnować

Elli kochana duzo zdrówka dla was i dla reszty chorowitków.

Znalazłam już ten link w "Życiu warszawy", ale to chyba dotyczy tylko stolicy. Już sama nie wiem.

Eva to co ta szefowa mogła wam jeszcze wymyślić? 😮 😮

Amelio może to nie dotyczy wszystkich województw? może trzeba zadzwonić i sie dopytać?

WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO dla FRANCZESKA NASZEGO 7-MSC [color=gray][/color]

Witam wreście mam chwilkę wolną gdzie mogę na kompie posiedzieć.
Zdrówka wszystkim Mamusią i Dzieciaczką życze

amelia napisał(a):

Znalazłam już ten link w "Życiu warszawy", ale to chyba dotyczy tylko stolicy. Już sama nie wiem.

Też mi się wydaje, że jest to odnośnie W-wy, ale lepiej sprawdź, bo w naszym państwie polskim nigdy nic nie wiadomo, a po co obudzić się z ręką w nocniku...

Dokładne. Trzeba trzymać rękę na pulsie.

Monika obiecała mu premie o której wam wcześniej mówiłam a do dziś nawet całej wypłaty nie dostał 😠

Cześć mamuśki 🙂
My cały dzień spędziliśy u moich rodziców, zostawiliśmy ją z nimi na ok 2 godzinki i wybyliśmy połazić po Obi 😉 Szukaliśmy sztachetek coby z nich zrobić kojec dla małej ale nic nie było...
Ellie brrrrr angina 😞 😞 😞 Mój M. swego czasu często na nią chorował, więc wiem czym to pachnie 🤢 Duuużo zdrówka kochana 😘 😘 😘 😘
Kama twoja przeszła niedoszła szefowa to naprawdę ma tupet 😠 😠 😠 Szkoda, że nie wypaliło, bo naprawdę sytuacja byłaby idealna, niedaleko od domku, tylko 4 godziznki...ehhh ale idealnie być nie może...za nudno by było 😠 😠 😠

eva101 napisał(a):

Monika obiecała mu premie o której wam wcześniej mówiłam a do dziś nawet całej wypłaty nie dostał 😠

to menda, wie ze małe dziecko macie i tak postępuje 😠 mojego byłego szefa siostra swoim pracownikom na święta wypłaciła tylko polowe pensji bo powiedziała ze nie ma a pojechała sobie do Włoch na narty!!!! a to kosztuje.... nie wiem jak ludzie mogą tak postępować!!!

Eva - jeśli chodzi o premie, to każdy jest mądry jak tylko mówi o niej, a jak przychodzi do wypłaty jej, to już problem.

Amelia - nie chciałam ci narobic strachu, ale lepiej wiedziec.

a moja gwiazda nie śpi i teraz płacze. lecę ja uśpić. dobrej nocy dziewczyny

Emi dziś padła jak kawka 😁 Dzadkowie ją wymęczyli 😉 I jak ją nakarmiłam to usnęła odrazu, podniosłam ją do odbicia ani drgnęła, odłożyłam ją do łóżeczka a ona kimka 😉 Jakby jeszcze przespała całą noc to byłby raj...ehhh

Franek tez juz spi od godziny 🙂 Chciałąm go jeszcze przetrzymać, ale jak robiłam kolację i R się nim zajmował, to mały był marudny, siedział na łóżku, R za nim okrakiem i cos tam mu śpiewał, przychodze do pokoju, a dziecko śpi na siedząca 🤪 😁 Położył go R na poduszcze i dalej poszedł spać 🙂 Słodkie to było. Ostatnio coraz częściej Franek zasypia gdzie popadnie 🙂 🙂

Mój Skarbek już śpi i to się bardzo ciesz bo nawet w łóżeczku już jest.

Właśnie przeczytałam na forum fryzjerskim, że szampon przeciwłupieżowy spiera czarny kolor 🤪 Chyba wypróbuje, bo już mam dośc moich czarnych kłaków (marzy mi się jasny blond, jak kiedyś miałam 🙂), i może jakos powoli coś zmienie 🙂

Ale to dotyczy tylko czarnego koloru czy ciemnego też? Bo ja mam bardzo ciemny brąz, myję głowę Head&Shoulders ale takim do włosów farbowanych (ale wcześniej używałam tego do łamiących się włosów) i nie zauważyłam, żeby kolor aż tak się spierał coby się go pozbyć... 😮 No chyba, że trzeba tak myć włosy dłuuuugo i ich nie farbować przez rok lub dłużej...Nie wiem...

A ja znalazłam fajowy artykuł o alergii pokarmowej 🤪 Jakby któraś z mamusiek była zainteresowana 😉
http://www.pfm.pl/u235/navi/198610

Dowiedziałam się np., że dobrze zrobiłam nie wprowadzając jeszcze glutenu, bo przy alergii trzeba go podać dopiero po 10 miesiącu a nawet po roku 🙂 A mięso wprowadzać w 7-8 miesiącu (a ja tak się martwiłam, ze Emi jeszcze mięsa nie dostaje). Ryby po 2rż 😲 I najważniejsze: pisze, żeby się nie przejmować jeśli przy wprowadzaniu nowego pokarmu wystąpi malutka wysypka (u nas taka się pojawia) bo to jeszcze nie oznacza alergii, dopiero przy dalszym podawaniu jeśli objawy się mocno nasilą, to należy zaprzestać. A ja jak tylko parę krostek wyskoczyło od razu odstawiałam produkt 😮 Czyli wprowadzanie zaczynamy od zera 😮

Edytka - to ma się chyba tylko do czarnych włosów...taka sprana czerń da się zapigmentować brązem. Z czasem coraz jaśniejszym kolorem.
to cytat z tego forum, więc do dzieła 😉 🙂
A co do alergii pokarmowej, to dobre wieści dla was Edzia 🙂 Macie na wszystko jeszcze czas 🙂

Musze poczytac o glutenie, bo nie wiem czy dobrze robię, ale oprócz standardowej porannej manny do mleczka w ilości 2 miarki, dzisiaj dałam małemu słoiczek (190ml) deserku owocowego z sucharkami, a wieczorem wrąbał całą kromke chleba, ale bez skórki (bo trudniej się rozpuszcza w paszczy, a miękka część ładnie "pogryzł" dziąsłami 🙂)

Pytanie do Ann - czy jak kupowałaś Stasiowi królika to świeże mięso czy mrożone?? Bo znalazłam sklep, ale mają tylko mrożonego, i nie wiem czy takiego mogę, czy lepiej sobie darować, i jakie ryby można podać maluchom (wiem że łosoś i dorsz, łososia już jadł).

Lusiu co do ryb to najlepiej poszukać inspiracji na słoiczkach 😉 A mrożone mięso ogólnie chyba można podawać, bo przecież w domu też się mrozi. Tylko gorzej chyba brać już mrożone ze sklepu bo wtedy tak naprawdę nie wiemy kiedy zostało zamrożone. Jak sama mrozisz, to tego pilnujesz, a tu nie wiadomo...Takie jest moje zdanie ale lepiej jak wypowie się nasz brzuszkowy ekspert czli Ann 😜

Ja uciekam się kąpać i lulu bo dziś moja nocka 😉 Buziaki kochane 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Dokładnie, tez mi sie tak wydaje, tym bardziej jesli chodzi o mięso królika, to nie jest ono takie chodliwe, więc nie wiadomo ile juz leży zamrożone.

Edytka - czemu nie ma cię na kamerce?