Zrośnięte wargi sromowe u dziewczynek. | Forum dla mam

Witam Mamusie!!

Wczoraj na wizycie przed szczepieniem okazało się, że moja córeczka 4,5 miesięczna ma zrośnięte wargi sromowe. Dostałyśmy skierowanie do chirurga dziecięcego i na badanie krwi z żyły i moczu.

Czy któraś z Was miała z tym styczność? Czy może orientujecie się czy takim małym dzieciom robia od razu zabieg czy dają szanse na samoistne rozklejenie??

Będę wdzięczna za każdą odpowiedź! Buziaki :**

o rany wspolczuje , trzymam kciuki zeby wszystko bylo ok i zycze zdrowka , niestety sama nic na ten temat nie wiem , wlasnie chcialam poczytac o co chodzi ,

Kochana zapytaj lekarza, bo z tego co wiem, to istnieja takie preparaty estrogenowe- masci, ktore pomagaja w samoistnym rozklejeniu sie, ale wiem kiedy mozna a kiedy nie mozna ich stosowac....
Na pewno tez jest to zalezne od stopnia w jakim sa sklejone....

Nie martw sie na pewno wszystko z Gabi bedzie w jak najlepszym porzadku.

Marta1.cz przykro mi, też nic nie wiem na ten temat, ale trzymam kciuki - oby wszystko potoczyło się dobrze! 😘

http://uronef.pl/forum/index.php?redir=1 polecam ci ta storne-tam bezposrednio porozmawiasz z mamami dziewczynek którym się to tez przytrafiło. poleca tez ci dobrego specjaliste.bedzie dobrze 🙂

http://uronef.pl/forum/forum.php/159.htm

Dziękuję dziewczyny za odzew...muszę po prostu poczekać do czwartki, bo właśnie wtedy mam wizytę u chirurga i pewnie wszystkiego sie dowiem.

Jakoś trzeba przez to przejść...

ja dowiedziałam sie o czymś takim ostatnio od kolezanki...powieziała ze ma nadzieję ze jej córka nie będzie miała traumy bo ona sama ją ma...co jakiś czas chodziła z małą do chirurga, kilka osób ją trzymało siłą a lekarz robił co musiał...masakra...ona sama stwierdziła ze spróbuje jak juz wie jak to robić...i tak jest, i nie jest to opatrzone zadnymi lękami i innymi nieprzyjemnymi doznaniami dla dziewczynki...