LISTOPAD 2010 | Forum o ciąży

I pewnie u nas tak będzie 😉 jak Kuba małego w domu zobaczy to załapie 😉 a z tym naśladowaniem to chyba niekoniecznie pomaga to, że rok za rokiem. Po prostu może ma tendencje do syzbszego naśladowania - ja to widzę po Kubie. On nie chodzi po schodach jak dzieci tylko koniecznie musi podnosić nogi jak dorosły, pić najlepiej ze szklanki a zupę jeść z dużego talerza;D a i ostatnio wchodze do kuchni u moich rodziców, patrzę.. a Kuba bierze miotłę odrzuca ją od siebie i próbuje przyciągać tak jakby zamiatać chciał;D problem był tylko w tym, że on mały a miotła duża i nie dał jej rady - a wtedy jeszcze słabiutko chodził;p

A Twoja na bank będzie zazdrosna. Bo maleństwo jednak potrzebuje dużo uwagi i w ten sposób starsza będzie jej miała trochę mniej. U nas tak siostrzenica mojego męża (ma 7 lat) nie mogła się doczekać na Kubę, a ostatnio zabroniła swojej mamie w ogóle widzieć Kubusia i cokolwiek do niego mówić...

mam nadzieje ze nie będzie tak źle, od początku dużo z nią rozmawiam na ten temat, od dawna woła rodzeństwo a gdy poroniłam płakała razem ze mną... 😞 aż było mi jej żal...
wiadomo że nie będzie łatwo jeśli chodzi o czas poświęcony ale będę starać się wciągnąć Amelkę do czynnego uczestnictwa w opiece nad małą, tłumaczę jej że takie maleństwo nie zrobi sobie jeść, nie umyje się, nie wstanie samo i gdybyśmy mu w tym nie pomogli to musiałoby biedne leżeć i płakać...hehe wydaje mi się że Ona to rozumie ,zresztą umówiliśmy się z mężem że będziemy poświęcać Amelce dużo czasu wymieniajac się obowiązkami tak by nie czuła się odrzucona a co do zazdrosci to właśnie na córeczkach siostry próbuję ją tego oduczyć, bo też było tak że jak tylko brałam którąś na kolano to Amelka zaraz była na drugim...teraz już takie sytuacje nie mają miejsca, ale jak będzie naprawdę to się dopiero okaże jak maleństwo będzie na świecie 🙂

Wiesz, myślę, że jeśli mała będzie miała swój udział w zajmowaniu się maleństwem to będzie łatwiej 😉 ale zawsze jest jeszcze to, że do tej pory wszyscy zajmowali się nią, a teraz będą odwiedziny, żeby młodsze obejrzeć itd. Różnie bywa, ale pewnie bez zazdrości się nie obejdzie 😉

co do odwiedzin to tym razem mam zamiar zakomunikować wszystkim że musi minąć trochę czasu nim sobie na to pozwolę, pierwszym razem ledwo wróciłam ze szpitala a po południu miałam pełny dom ludzi,herbatka itd. a ja potrzebowałam spokoju, i przystosowania sie do nowej sytuacji. Z tego stresu zabrakło mi pokarmu, mała płakała ,ja płakałam ,mąż latał po aptekach w poszukiwaniu mleka zastępczego 🤔 ,goście dawali "dobre rady" a ja marzyłam by wreszcie poszli ...

też miałam taki plan przy Kubie - nic z tego nie wyszło.. na szczęście u mnie obeszło się bez takich skutków jak u Ciebie

hej dziewuszki 😉 obudzona już któraś??;D jak tam się dzień zapowiada?? u mnie szaro i ponuro.. 😞 ehh.. kiedy się ta pogoda wreszcie poprawi??;(

dzień dobry 🙂 u mnie też szaro-buro na dworku ,zaraz lecę odebrać wyniki i odkryłam ze muszę zrobić remanent w szafie nie dopinam się już w żadne spodnie... 😮 chyba czas coś zakupić
w czwartek wizyta u gina-już nie mogę się doczekać 🙂
Miłego dnia Wam życzę 🙂 😉 🙂

hehe - ja tez ostatnio porządki w szafie robiłam;p jakies tam spodnie szersze kupiłam, ale kurde.. no żal mi trochę wydawać kasę na ciążówy:/ drogie jak cholera a za chwile nie będą mi potrzebne...

Hej iwonka 😉 jak miło, że nowa listopadówka z nami;D ja też w pracy i powiem szczerze czasu mam jak lasu na gadanie;D
co do swędzących piersi i brzuszka do dlatego, że skóra się rozciąga - ja stosowałam oliwki dla kobiet w ciąży (tej niemieckiej firmy na "B";p;p) albo krem przeciw rozstępom "Fissa" bodajże 😉 od 4 m-ca można stosować a efekty przynosi 😉 ja niestety dorwałam go dopiero po porodzie więc jedyne co mi się udało to trochę zatuszować swoje pamiątki;D

No tak u mnie to już drugi bobas 😉 Kubi ma 10 m-cy;D
Jak dzidzia zacznie się ruszać to będziesz tego pewna na 100% 😉 nie pomylisz z niczym - taka matczyna intuicja;D nic się nie martw, że jeszcze nie czujesz ruchów - po 1 u kazdego to jest inaczej, a po 2 - faktycznie dużo przybierasz na wadze i to może dlatego. Ja dopiero od kilku dni czuję lekkie puknięcia ( ztym, że u mnie chyba macica jeszcze nie wróciła do pierwotnego stanu sprzed ciąży z kubą i dlatego dłużej tych ruchów nie odczuwałam). A robiłaś jakieś badania? Lekarz Cię powinien skierować bo 10 kg w 19 tyg to naprawdę dużo.. Ja myślałam, że dużo przybrałam a jestem 5 do przodu.. Ale na zapas się nie martw- może masz taką naturę po prostu;0 ja w 1 ciąży przytyłam 26 kg i w pół roku pozbyłam się dodatkowych kg 😉

Ja bym tak słoneczka chciała - a tu cały czas deszcz i podobno do czwartku co najmniej się nie zmieni.. 😞

Moje ciążówy z poprzedniej ciąży się do niczego nie nadają;( bluzki -ok bo je mogę używać nawet jak w ci aży nie jestem.. ale spodnie mi szkoda kupować... W tamtej ciąży kupiłam ze 4 pary ( z czego 2 do kitu - każde ponad 100-we a do niczego się nie nadają). Teraz musiałam jeansy kupić bo w dresach niem potrafię poganiać - zwłaszcza do pracy, trochę niekomfortowo bym się czuła.. także bez kolejnych zakupów się nie obejdzie. Ciesze się tylko bo mama kupiła mi świetne białe lniane spodnie ciążowe właśnie na ciuchach;D dała za nie całe 9 zł;p;p;D

ja liczę, że się w końcu pogoda zmieni;D za 3 tyg kończę staż i chciałabym się w końcu nacieszyć synkiem;D pospacerować tu i tam - a bez pogody nic się nie uda..

no mi pracy 3 tyg zostało i pewnie też się w dresy zaopatrzę.. albo chociaż w lniane spodnie bo potem łatwo je będzie zmniejszyć 😉

Bo tak jest - za ciążówy małych pieniędzy nie dajesz a potem Ci są niepotrzebne. Ja mam to ułatwienie, że mama jest krawcową więc coś się pokombinuje 😉