Skocz do zawartości

Samotne matki z dzieckiem... | Forum dla mam


Monisia1989

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
malutka: co do sierpniówek to kurna.. ... SZUKAM I SZUKAM TEGO FORUM I NIE MOGE SIE GO DOPATRZEC:pp jak chcesz pogadac to napisz 4470449 🙂)

klucz do drzwi powiadasz:PP ja tez musze założyć... kupić go w CASTO i neich synek zakłada... w sobote przyjedzie jej najkochańsza córka z najlepszymi wnukami z Kalisza na wakacje... więc dopiero zacznie sie buszowanie po "mojej" świerzo wyremontowanej górze:P i te pyskówki tych dzieci ze z pokoju jej mamy jest kuchnia zrobiona i moze zabronią mi do niej wejśc 😁 ojj


nooogi puchną :/

a co do szczerej rozmowy... u mnie takiej opcji nie ma... po co ma mi fałszywie gadac ze ona nicc do mnie nie ma a tylko wyjdzie ode mnie i zacznie dupe obrabiać...

trudno... jedynym chyba rozwiązaniem problemu jest: zakupp MOCNEGO zamka 🙂)
i olewatorskie podejscie do niej... moze sie znudzi...

dzisiaj znowu powiedziałam Mojemu konkubentowi :PP (no jakie sympatyczne to słowo hehehe) ze jak bede rodzić to zeby mi jej do szpitala nie przywoził bo pokarm strace za nim jeszcze go na dobre dostane.... :/ przepitolone :/

ale nerwowac sie nie bede bo jak to mama moja mówi: bo Niuś Twoja tez sie nerwuje i później nocy spokojnie nie prześpisz... bo bedzie ciągle maruddaaa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 91
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
kurna jakiś lajtowy humor mam dzisiaj :PP
chpciaz sen ww nocy poprzedniej miałam do bani.... śni mi sie mój poód :/ ze urodziłam moją córe 62cm... i miała prawie 5kg.... i ze jszcze po tym porodzie na miesiąc w śpiączke...i w tym czasie kto sie zajmował moją najkochańszą córeczką? no kto?! TEŚCIOWA....... kiedy ze spiączki się wybudziłam to nie potrafiiłam sie nią kompletnie zajac 😞( jaks ie obudziłam tak ryczałam jak głupia ... ohhh boje sie porodu ;( boje sie wszytskiegeooo ;(((((

później już milszy dzień... mimo tego ze upał i nogi puchną niemiłosiernie to jakoś miło 🙂)

spać mi sie nawet nie chce :P ehhh ide oglądac powtórki Tancerzy na TVP2 🙂)

pozdrawiam moje brzuchatki... o i Majunia moja też bo az dziecko kopnęło radośnie 😁
noo mój NIUŃ 🙂))))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mój wczorajszy lajtowy humor poszedł się je***

pojechałam dzisiaj zobaczyc jak mój konkubent zmontował mi kuchnie...
jedwwo zajechałam wyszłam z auta ... i słysze aksamitny glos mojej tesciowej: JUZ PRZYJCHAŁA TO JA IDE NA DÓŁ.
a mi jak by ktos w pysk strzelił ;( tak przykro....
poszłam na górę... komkubenta pochwaliłam i powiedziaąm ze przykro mi sie zrobiło ze takie cos usłyszałam a on na to... głodna była poszła coś zjeść.... powinnaś być jej wdzieczna szafki w kuchni ci umyła....
nie prosilam ją o to bo później usłyusze jaka to ja nieudolna jestem ze szafek nie umiem sobie umyć... rzeczy mojej Mani porozwalane... a tak ładnie były poskładane poprasowane... ;((

brak sił...

Majunia wie ze mamuni źle i tak otuchy dodaje kopniakami ;(... ehh moje kochane dziecko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moja zawsze też mnie kopniakami pociesza 🙂
a teściowa ostatnio myła okna i pyta czy u nas w pokoju też umyć (dodam,że mamy malutki pokoj z jednym małym oknem!!) a ja na to,że nie,że umyje sobie sama a ona na to takim bezczelnym tonem-KIEDY??? no to jej powiedziałam,że myłam niedawno i sobie poradzę jak znowu będzie brudne.
co mnie wkurzyło w tym? że myłam naprawdę niedawno a ona takim bezczelnym tonem do mnie kiedy okno umyję. a co to kolonia na której daje się punkty za czystość w pokoju? poza tym ja jej się nie pytam kiedy ona posprząta u siebie bo logiczne-każdy sprząta u siebie jak i kiedy chce i nic jej do tego. powiedziałam mężowi,że jestem na to zła,bo ciągle mnie krytykuje i odezwała się takim tonem,że miałam ochotę jej powiedzieć,żeby spier... a on na to-"ale ona chciała Ci z dobrego serca pomóc,a Ty wiecznie się zamykasz w pokoju oburzona na nią za wszystko" no i ręce opadają-zamiast powiedzieć mamuśce żeby się nie odzywała takim tonem do mnie a jeśli mówię,że nie potrzebuję pomocy to bardzo proszę ze swoim nosem siedzieć u siebie w pokoju a nie robić ze mnie małego kalekiego dziecka które nic nie umie,to broni mamusi. a dodam,że to okno jest na tyle małe że wcale nie ma żadnego wysiłku z tym żeby je umyć,no ale nmusiała się pokazać...
kiedyś mieliśmy okno otwarte całą noc i zamknęliśmy rano i pojechaliśmy gdzieś.potem przyjechali do teściowej goście a ona przy wszystkich-idź sobie zamknij okno w pokoju bo musiałam Ci otworzyć... przy gościach-jakbym miała nie wiadomo jaki smród w pokoju-a jak wychodziliśmy to zamknęłam specjalnie pokój. więc co ona w nim robiła? ja jej na to,że okno to tam miałam otwarte całą noc i specjalnie zamknęłam drzwi do pokoju żeby tam nie wchodzić-też przy gościach. a potem powiedziałam mężowi jak ledwo wyszliśmy-pewnie wszyscy to słyszeli-że pokój był wywietrzony,drzwi zamknięte i nie życzę sobie takich wycieczek po pokoju gdzie mam prywatne rzeczy a może ja lubię takie zapachy niewietrzonego pokoju i jeśli jeszcze się to jeszcze raz powtórzy to już nie będzie miło.
i powiem tyle- tylko zamykanie na klucz jest chyba jedynym pewnym wyjściem.bo dalej wchodzi do nas kto i kiedy chce-od wczesnego rana do późna wieczorem. bo mamy kompa w pokoju-tylko,że on jest NASZ,my za niego płacimy i owszem,mogą przyjść,ale niech zapytają czy mogą,czy nie przeszkadzają a nie włażą bez pukania-"ja na komputer" i siedzi kurwa cały dzień... a Ty siedź i rozwiązuj krzyżówki bo ani posprzątać,ani tv pooglądać-nic.i nie ważne czy masz porządek w pokoju czy porozwalane rzeczy (prywatne i intymne) .
bardzo dobrze Cię rozumiem.
a niby mam swoją rodzinę teraz-ale czuję się tu jak w rodzinie tylko jak na jakimś obozie u obcych ludzi,a mąż tym,że stoi ciągle za matką też nie budzi we mnie poczucia,że jest moim mężem 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękujemy 🙂
mimo wszystko myślę,że jak juz tyle wytrwałyśmy to jesteśmy silne i damy radę 🙂
a jak urodzą się dzidzie to napewno wszystko wynagrodzą 🙂
ja już się czuję czasem jak lwica,żeby bronić swego,a co dopiero z dzidzią na rękach-będzie musiało się jakoś układać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
silne tak takie freak woman 😁 ttylko ile mozna wytrzymac? facet zakłada rodzinę z nami a nie z własna matką... noo i bede teraz wulgarna ale powiedziałam do moego Kamila... ze trzeba było sobie swojej matce dziecko zrobić a nie mi... i z nią zakładac rodzine...

to takie przykre... bede sama w domu przez 2 tyg... mama jedzie na urlopik ze swoim mężczyzna... ja czuje się srednio dobrze a ojciec mojego dziecka nwet nie pyta jak sie c zuje...
zadzwonił dziś po wczorajszym wieczorze... i z rozkazem ze musimy jechac po karnisz po materac po płytki... ani przepraszam ani pocałuj mnie w (_I_) nic ;(

Maniusia kochana smutna dzisiaj nie daje jakoś znac ze kocha mamunie i zeby nie było smutno... no ale taki upał jej goraco mocno...i pewnie tez ma doła 😞

zeby tylko te 2 tyg szybko zleciały... a ja zebym rodzic nie zaczęła....


malutka buziaki słońce!! jestem z Tobą 🙂)


:*:*:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
faktycznie z tymi facetami to jakas masakra 😞
jak matka moze tak syna wychowac.
Może sie bedziecie smiały ale mój 4latek,jest juz teraz uczony,że kiedy jak bedzie miał żone,kobiete,dziewczyne,ona bedzie najwazniejsza,mama moze doradzic ale to z nią musi sie liczyc najbardziej,moze jeszcze niewiele rozumie co czasem mu mówie o tym ale wkoncu przyjdzie taki moment,że mu sie to przyda i zrozumie 🙂
jest uczony wszytskich normalnych czynności,nie ma ulg,że ktoś po nim talerz wyniesie...lub brudne ciuchy do pralki włozy,sam to robi,przypominam mu czesto naprzykład
"zjadłeś remik?"
"tak"
"super,odnieś talerzyk do zlewu"

facet musi to umiec od małego nie bedze to dla niego dziwne pozniej,czasami tesciowa sie podsmiewuje ze mnie ale mnie to wali,ja jemu krzywdy nie robie i nie uwazam tak jak ona,że go tresuje,ja go staram sie nauczyc rzeczy które będzą go otaczały kiedyś na codzien,i nie bedzie juz tej mamy ktora to za niego zrobi...a zona nie jest służącą......

mój mąż jest z tych normalnych,szanuje mame swoja,ale zawsze staje po mojej stronie,my jestesmy najwazniejsi,nie ona!

życzę wam tego moje drogie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hehe dobry temat ogólnie :P
Samotne matki z dzieckiem... chyba Kobiety w Związkach z wkurzającymi teściowymi :P
Poczytałam Was trochę i czasami jednak nie żałuję, że jestem Samotną Matką ..przynajmniej nie mam teściowej, która notorycznie truje mi dupę;-)))))

pozdrowionka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak jakoś zeszło na taki temat,bo nic nowego na wątku się nie pojawiało 😁
podobnie jest na krótkim związku-nic nowego nie było,więc leci tam masa różnych tematów 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
żyje!!!

kurna ale narzekam coraz bardziej...:/ a to że ciężko, a to że nogi puchną (z tym to ja sie mam), a ze tak zwane "krzyże" bolą.... w nocy sie nie wysypiam wstaje gorzej zmęczona niż sie kłade...
dzis troszkę łaskawiej matka natura mnie potraktowała to pogoda u nas paskudna 🙂) a ja sie cieszę...

byłam dzisiaj połazić za komodą dla mojego dziecka i normalnie sie przeraziłam... taka zeby kolorystycznie pasowała do szafy to kosztuje 650zł... no a mnie nie stać ostatnio na nic... i (_I_)

tesciowa... no kurna... narazie jakoś zamilkła bo kochana wnuczka do niej przyjechałą i przyjdą jeszcze 2 tak wiec bedzie miała połowę swoich kochanych wnuczek przy sobie wiec bardziej zajmuje sie tym niż mna i tym co sobie kupiłam jak mnie poróżnić z moim KONKUBENTEM 🙂)) wiec i na tym froncie w miarę spokojnie

z KONKUBENTEM sie pogodziłam chociaż było cięzko... zaczął pierdyndyryndy na moją rodzine... powiedział ze Majson nie jest jego dzieckiem... więc pałka przegięta była niesamowicie... ale moja Kochana mama ustawiła go odpowiednio przez tel... przyjechał z płaczem klęknął i przepraszał... no kocham tego dziada.... powiedział w nerwach ... no ale jest miedzy nami dystans... on stara się naprawić... jakoś to będzie...

(Majson to dziecko moje które sie za 8 tyg urodzi moja mała gwiazdeczka 🙂))

ehh zrobiłam zapiekanke nie smakuje mi w ogóle... hmm smaki mi się pomieszały... 😞(


generalnie u mnie w miarę ok ....

co by tylko nie zapeszyć...

pozdrawiam brzuchatki :*:*:*:*:* i nie brzuchatki 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja już tylko czekam na małą 🙂 czasem się wkurzam (raczej częściej niż czasem 😁) ale ze względu na możliwość pomyłki terminów-czekam już z niecierpliwością na oznaki 🙂 póki co mam ich dużo,ale są stabilne-zobaczymy kiedy się nasilą 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja dzisiaj w nocy miałam skurcze takie już 2 w mojej ciążowej karierze... ja sie nie wystraszyłam bo pani dr uprzedzała mnie ze będę tak owe miała bo mala sie musi przekręcić głową w dół nio i ze będe odczuwała ból... nio i tak owy był... mój Konkuubencik sie przestraszył... ale tylko troszke... bo źle sprecyzowałam co mi jest wiec pomyslał ze brzuch mnie boli bo nie chce mi sie isc siusiu...ehh do porodu coraz bliżej a ja sie tak straszliwie boje ;( ;( ehh mogli by coś wymyślić zeby kobiety tak nie cierpiały bo porażka straszna... dla kazdej bezpłatnie jakies znieczulenie cokolwiek... zeby nas tak nie bolało 😞


dbajcie o siebie misie ppysie kolorowe : 🙂)

co do teściowej: ona to jednak ma w życiu jeden główny cel: popsuć mi życie z Kamilem... kłamie... kłamie... klamie... udaje taką dobbrą, taka uczynną... fałsz!!!!!!!

już sie nie moge doczekac kiedy wyjadę moim nowym pojazdem z dzidzią na szpacerek :PP


:*:*:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
  • Mamusia
dziewczynki jesteście?!?! halo!!!!!!

napiszcie jaks ie czujecie? te mniejsze brzuchatki, wieksze, samotne a moze c oś sie zmieniło... 🙂)
i teraz problem z teściową a nie CHOPEM :P

🙂) pozdrawiamy

straszliwie zniecierpliwione i niemogące się już doczkeać siebie dwie dziewczynki (ja i córuś ma )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...