Skocz do zawartości

\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży


molala

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 23 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • wesa

    2463

  • kasiulek85

    1984

  • nusia27

    1988

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
HONORATKA napisał(a):
Stargard to takie całkiem spore miasto a swoje święto czyli Dni Stargardu ma jak zawsze biedne
od wielu lat nawet tam nie byłam
w tym roku IRA i Stachursky 🤨

u nas jak był stachursky to się 3 godziny spóźnił albo i lepiej ;p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mama_justyna napisał(a):
A ja zaraz podam obiad ekskluzywny normalnie 😉 Mrożoną pizzę wrzuciłam do piekarnika 😜

haha nieźle
ja teraz staram się robić obiady klasyczne bo się ostatnio z moim popsztykałam, bo mi powiedział że od kiedy Anastazja się urodziła to ja obiadu nie robiłam - burak jeden
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mama_justyna napisał(a):
O IRY to bym posłuchała 🙂

joanna2236 napisał(a):
Justyna musialas sie mocno napracowac nad obiadem.z pol dnia chyba robilas 😜
Żebyś wiedziała. Pół dnia kombinowałam co ugotować i tak się do tego zabierałam, że wyszła pizzocha 😉

a ja na obiad dzisiaj frytki zrobię bo nic w domu nie mam bo nie wychodziłam na spacer żeby sięnie doprawić bo w weekend trzy egzaminy mam 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
w ogóle to czekałam tylko na pytanie w stylu a co ty takiego robisz przez cały dzień, że na nic nie masz czasu 😠 no i się doczekałam
czasem faceci uważają, że my mamy czas na wszytko siedząc w domu z dziećmi
ja bym się chętnie zamieniła żeby mu pokazać jak jest na prawdę
czasami niestety dzieci są tak absorbujące że nie za wiele się zrobi i tyle
ja i tak uważam że większość rzeczy ostatnio robie w stresie bo jak mnie Anastazja z oczu straci to zaczyna płakać
ide robić jeść - płacze
jem - płacze
robie pranie - płacze
zmywam naczynia - płacze
siadam przed komp - .. itd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HONORATKA napisał(a):
w ogóle to czekałam tylko na pytanie w stylu a co ty takiego robisz przez cały dzień, że na nic nie masz czasu 😠 no i się doczekałam
czasem faceci uważają, że my mamy czas na wszytko siedząc w domu z dziećmi
ja bym się chętnie zamieniła żeby mu pokazać jak jest na prawdę
czasami niestety dzieci są tak absorbujące że nie za wiele się zrobi i tyle
ja i tak uważam że większość rzeczy ostatnio robie w stresie bo jak mnie Anastazja z oczu straci to zaczyna płakać
ide robić jeść - płacze
jem - płacze
robie pranie - płacze
zmywam naczynia - płacze
siadam przed komp - .. itd

Ja Adamowi ciągle mówię że jestem zmęczona że miałam ciężki dzień że Dysia płakała i On rozumie bo co drugi weekend sam z Nią siedzi to wie że jest ciężko 😉 chociaż teraz się wycwanił i jak ja jadę do szkoły to On do mamy i tam Małą wszyscy noszą na rękach i jest spokój hehe :P ale podczas ostatniej takiej mocnej kłótni powiedział mi że cały czas tylko na brzuszku siedzę i że przychodzi z pracy i żeby sobie nałożyć obiad to trzeba talerz umyć hahaha 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasiulek85 napisał(a):
ja dzisiaj do mojego jak powiedziałam że pielę ogródek to powiedział:"w końcu za robotę się wzięłaś" 😠

Adam już teraz wie że miałby przerąbane za taki tekst 😜 ale chyba zrozumiał że jest mi ciężko i wchodzę na brzuszek bo dobrze jest z kimś pogadać jak Jego całymi dniami nie ma w domu a znalazłam dziewczyny z którymi mam wspólny temat - dzidzia styczniowa 😜
ale terazi tak się staram nie wchodzić na brzuszek jak On jest w domu chociaż korci żeby zaglądnąć 😜 to jak On idzie zapalić albo się kąpać to ja szybko wskakuję 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój mąż zostawał z Natalą jak była mała. Jak wróciłam do pracy to zajmowaliśmy się nią na zmianę a sami się mijaliśmy. Adam dzięki temu wie co to znaczy zajmować się dzieckiem. Z Mają długo rozmawialiśmy które z nas będzie z nią w domu (zarabiamy tyle samo więc nie ma znaczenia które będzie pracować) i ja byłam gotowa mu odstapić ten zaszczyt. Coś tam kręcił jak przyszło co do czego aż w końcu się przyznał, że nie da rady i podziwia mnie za to, że 24 godz na dobę robię wszystko i mam jeszcze sił by się uśmiechać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...