Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży

Cześć dziewczyny! Jak tam się czujecie? Ja dzisiaj sobie zrobiłam mały wypad i caly dzień u koleżanki przesiedziałam, która 3 miesiące temu urodziła w szpitalu w którym ja mam rodzić i się wszystkiego w końcu dowiedziałam 🙂 Kaczuszka u mnie to na wniosku lekarz wpisuje, że jestem w ciąży od co najmniej 5 miesięcy i ja taki papierek wysłałam do swojej kasy socjalnej, dostanę pieniążki jeszcze w styczniu. Szkoda, żę w Polsce tak nie ma. Ostatnio rozmawiałam z pielęgniarką u mojej gin przed wizytą i mówiłam jak jest w Polsce z tym becikowym to się zdziwiła. Bo przecież po porodzie nie ma czasu a kupno niektórych rzeczy, trzeba mieć to przed porodem 🙂 Tak więc zamiast wycofywać w Polsce te becikowe to powinni wprowadzić ustawę o dawaniu go przed porodem... Chyba trzeba list do ministerstwa napisać :P:P hehhe

Matlega_s jesli twardnieje Ci brzuch az tyle razy powinnas jak najszybciej isc do lekarza. Pisalas, ze Twojego gin nie ma, ale nawet na pogotowie moze idz i niech Ci zrobia Ktg, moze bede musieli Cie polozyc na obserwacje. Ja wlasnie tez tak mialam z 2 tygodnie temu, ale zwiekszyli mi dawke fenoterolu i juz tak czesto sie nie napina..Najlepiej jak bedziesz lezec i odpoczywac, oraz pamietaj o tym, ze jak sie podnosisz z lozka to, zeby zawsze wstawac opierajac sie o bok..(nie wiem czy jasno to napisalam) no i nie glaskaj brzuszka 🙂
Niunia ja czasem tez pozwalam sobie na KFC albo na inne fastfoody. Raz na jakis czas nie zaszkodzi.
Jesli chodzi o urolop, to ja nie pracuje, wiec bede sie z mala. Ale czasem juz mialam dosc siedzenia w domu i chyba bede chciala szukac czegos, tylko ciekawe co zrobie z dzieckiem, bo moich rodzicow nie ma a z tescie pracuja..ZObaczymy
Dzisiaj wyszlam z domu mimo nakazu lezenia i na chwilke wyrwalam sie do galerii na zakupy..Kupilam znowu jakies ciuszki dla Mai..Juz powinnam z tym skonczyc, bo mam ich duzo, ale to jest jak nalog! Juz nawet dla siebie nic nie kupuje.
No i wstawiam zdjecie brzucha z dzisiaj.
Buziaki

Maja Ty nawet w ciąży zgrabna jesteś ;-) Ale Ci zazdroszczę. Ja jak hipopotamica wyglądam ;-) a brzuch mam jak na bliźniaki ;-) będzie co gubić. Ja też sobie nic nie kupuję tylko dla małego ;-) Faktycznie to nałóg. Buziaki. Aha oklask za nowe zdjęcie ;-) Ja zaraz wstawię takie ze Świąt ;-) Tylko trochę brzydko wyszłam, bo się strasznie źle czułam ;-)

Maja faktycznie zgrabny brzusio, no ale podrósł, widać, gdzie ten Twój wielkoludek się mieści? :P chyba nawet w spodnie z przed ciąży się mieścisz co? A Niunia ty to masz duuuuży, ale śliczny 🙂 Po oklasku dla Was za zdjęcia.
Już pojutrze Sylwester... ale ten czas leci.... no i jeszcze tak naprawdę do połowy lutego i można się porodu spodziewać w każdej chwili... Już się nie mogę doczekać 🙂
Bałam się tego nacięcia krocza, ale koleżanka wyjaśniła mi, że się tylko ciepło czuje, a popękała w pięciu miejscach... Jak pielęgniarka zobaczyła to złapała się za głowę, bo nie wiedziała od czego się zabrać przy zszywaniu.. hehe... Teraz oczywiście koleżanka się z tego śmieje, ale wtedy nie było jej do śmiechu 🙂 Zresztą było to 2 lata temu, a 3 miesiące temu przez to urodziła cesarką, bo istniało zbyt duże ryzyko, że popęka jeszcze bardziej... No ale cóż tak to już bywa... Aaa i dziewczyny, powiedziała, żeby lepiej nie rodzić przez cc jeśli nawet ktoś sobie życzy, bo po porodzie naturalnym wstała z łóżka po 2 godz i normalnie się czuła, a po cesarce 2 dni wyła z bólu... :/ ( nie każdy musi tak mieć, ale mi się wydaje, że rana w brzuchu boli bardziej niż te skurcze i sama 3 faza porodu) Tak więc ja mam nadzieję, że urodzę własnymi siłami... Pozdrawiam :*

Dzien dobry brzuchatki, jak nocka? Mojej malej sie cos poprzestawialo i w dzien spi a w nocy buszuje i dzisiaj po raz piewszy mnie tym buszowaniem zbudzila i nie bardzo moglam spac...Mam nadzieje ze jej sie szysbko przestawi spowrotem!
A co do cc to sa rozne opinie , ja mam 2 kolezanki krtore mowia ze kolejne to tylko przez cc ale to jest sprawa indywidualne, jedne dzieci sa wieksze inne mniejsze itp. Ja chce rodzic naturalnie, zastanawiam sie tylko nad znieczuleniem zewnatrzoponowym np. epidural....

Kaczuszka nic się Twojej dzidzi nie poprzestawiało 🙂 W dzień jak chodzisz to kołyszesz Maleństwo do snu a w nocy się rozbudza to jest naturalne.... To i tak masz dobrze, że dopiero pierwszy raz Cię obudziła 🙂 Ja przez mojej kopniaki już od prawie 3 tyg nie śpię do 3.00 w nocy. A jak się budzę to znowu kopie 🙂 Pozdrawiam

Znalazlam kilka ciekawych atrykulow:
o leczeniu przeziebienia w ciazy:
http://polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10020925,0.html
ciaza zima:
http://polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10021711.html
Jak nie dopuscic do przedwczesnego porodu:
http://polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10020731.html
moze kogos to zainteresuje....

samantka napisał(a):

Kaczuszka nic się Twojej dzidzi nie poprzestawiało 🙂 W dzień jak chodzisz to kołyszesz Maleństwo do snu a w nocy się rozbudza to jest naturalne.... To i tak masz dobrze, że dopiero pierwszy raz Cię obudziła 🙂 Ja przez mojej kopniaki już od prawie 3 tyg nie śpię do 3.00 w nocy. A jak się budzę to znowu kopie 🙂 Pozdrawiam

To tak jak u mnie, jak sie budze to mala jest w trakcie kopania :0 Jedyne co to ja w pracy malo chodze a duzo siedze wiec normalnie czuje jak kopie i sie rusza a wczoraj w dzien byla leniuszkiem a w nocy wiercipieta 🙂 I pewnie tak jak piszesz, tak juz bedzie.

No niestety wiele kobiet cierpi w tym okresie na bezsenność, ja niestety zaliczam się do tej grupki :/

Ale tu dzisiaj cisza, wszyscy chyba zapupy na sylwestra robia 🙂

Kaczuszka a dlaczego Ty jeszcze chodzisz do pracy?

Niunia26 napisał(a):

Kaczuszka a dlaczego Ty jeszcze chodzisz do pracy?

czesc Ninia, chodze do pracy z kilku powodow:
- tu w Uk nie daja zwolnien (chorobowego) tak jak w Polsce, a jesli zdarzy sie ze dadza (ja nie spotkalam takiego przypadku) to nie jest on platny (z regoly firma placi za 7 dni chorobowego w roku
- moglabym isc na wczesniejszy macierzyncki (mam go tutaj 39 tygofni platnego) - juz 11 tygodni przed porodem ale mam prace ktora nie wymaga wysilku fizycznego i nie mam powaznych delegliwosci dlatego chce pracowac jak najdluzej zeby miec jak najdluzszy maciezynski jak sie dziudzius urodzi
- moj ostatni dzien w pracy to 11 luty - 13 lutego lece do Polski, i mam wtedy 2 tygodnie urlopu, a maciezynski zaczynam oficjalnie 28 lutego, porod mam na 18 marca wiec wszystko mam zaplanowane
- w pracy nie jest zle tylko mi sie chwilami juz nie chce - pospalabym dluzej, no i nie zawwsze wygodnie przy biurku jest 🙂
A jak z Twoja praca to wyglada, dobrze pamietam ze teraz jestes na urlopie a od Nowego Roku zaczynasz macierzynski czy cos pokrecilam?

Pokręciłaś ;-). Ja od dwóch miesięcy jestem na zwolnieniu lekarskim, ponieważ już dwa razy wylądowałam w szpitalu (raz krwawiłam w 12 tygodniu i z silnymi skurczami w chyba 19 tygodniu) lekarz mi powiedział, że mam mieć oszczędny tryb życia i mam zapomnieć na razie o pracy. Od tamtego czasu co chwilę mi coś jest dlatego już nie wracam aż do września. Na początku się broniłam, bo chciałam chodzić do pracy, ale jak drugi raz wylądowałam w szpitalu to się przestraszyłam i słucham lekarza. Zresztą teraz sobie nie wyobrażam jeździć do pracy, bo po pierwsze poruszam się strasznie wolno, nie mam auta muszę iść 20 min do kolejki i potem od kolejki do pracy 15 min, to jest dla mnie męczące. O 6 rano kolejki są zapchane i bym się bała o brzuch. Gdyby mnie ktoś woził do pracy autem to spoko, bo mam fajną pracę (przy biurku) chociaż nie wiem czy 8 h bym wysiedziała ;-) A na macierzyński idę od dnia porodu na 22 tygodnie potem mój urlop wypoczynkowy i we wrześniu do pracy ;-) Ciekawe jak się przestawię po takiej przerwie do wstawania o 5.30. ;-)

Niunia oklaska za fotke.Super brzuszek 🙂
Dziewczyny powiedzcie mi czy kaftaniki sa bardzo potrzebne? Ja nie kupilam zadnych spiochow mam tylko pajacyki, body i spodenki. Kupilam tez pare koszulek. Nigdzie w sklepach nie ma kaftanikow takie jak kiedys byly.

Niunia26 napisał(a):

Pokręciłaś ;-). Ja od dwóch miesięcy jestem na zwolnieniu lekarskim, ponieważ już dwa razy wylądowałam w szpitalu

Jejku to przepraszam ze pokrecilam ☺️ W takeij sytuacji jak ty tez bym na pewno sobie odpuscila, mysle ze i tutaj to bylby wystarczajacy powod na zwolnienie. Dziecko jest najwazniezsze! Obyteraz juz wszystko szlo jak najlepiej, bez zadnych szpitalnych akcji (poza prodem oczywiscie). Ja mam to szczescie ze pracuje z mezem w jednej firmie i on jest kierowca 🙂

Maja_P napisał(a):

Niunia oklaska za fotke.Super brzuszek 🙂
Dziewczyny powiedzcie mi czy kaftaniki sa bardzo potrzebne? Ja nie kupilam zadnych spiochow mam tylko pajacyki, body i spodenki. Kupilam tez pare koszulek. Nigdzie w sklepach nie ma kaftanikow takie jak kiedys byly.

Ja tez jeszcze nie mam kaftanikow ale i nie szukalam a chcialabym kilka, a patrzylas w sklepach internetowych, np. allegro?

Gerda napisał(a):

Hej Mamuśki!
Ja od rana w kuchni - czynię małe co nieco już na jutro 🙂 Nasz mały Aniołek też buszował w nocy i doprawdy nie mogłam się ułożyć, ale wolę tak niż cisze w brzuszku 😉
quote]
A co dobrego kuchcisz? Juz mi slinka cieknie 🙂 A co do ruchow dziecka to tez bardzo nie lubie jak jest spokojna, Dzisiaj naprzyklad rusza sie tak jak trzeba - duzo ale delikatnie 🙂

Maja Ja kupiłam kaftaniki w tym sklepie co Ci kiedyś link wysłałam. One są całkiem niezłe i tanie. Ponieważ mam dużo śpiochów takich na ramiączkach to kaftaniki się przydadzą. Z resztą moje koleżanki mamusi z doświadczenia mi poleciły zakup kilku kaftaników. Ja się wzięłam za sprzątanie łazienki, oczywiście wszystko robię wolno i siadam co jakiś czas, ale trzeba ją już posprzątać, a mąż nie zrobi tak jak Ja chcę ;-) Z resztą On oststnio późno wraca i nie ma na nic siły.

to jest ten link http://www.malamoda.pl/index.php?a=lista&k=694

Dzieni Niunia, calkiem dobra cena tych kaftanikow, nawet sa w ofercie przecenione!
A ty za duzo lazienki nie szoruj, bo to nie lada wysilek jest z z tego copidalas to odpoczynek u ciebie wskazany!. U nas od zawsze lazienka to dzialka meza - ja szoruje kuchnie 🙂