poród | Forum o ciąży

zastanawiam się czy może któraś z was może się wypowiedzieć na temat porodu w Tychach i okolicy (osobiście zastanawiam się nad Mikołowem). Chciałabym wiedzieć który szpital najbardziej polecacie 🙂
z góry dzięki za odpowiedzi 🙂

Ja jeśli będę mogła wybrać to Tychy, każdy szpital ma pozytywne i negatywne opinie na necie. Jak to kiedyś ktoś mądrze powiedział wszystko zależy od tego jaki jest poród jeśli wszytko jest ok to nie ważne gdzie rodzisz - tak jak każda ciąża jest inna tak i poród. Znam wiele osób które rodziły w Tychach i kilka osób które rodziły w Mikołowie. Opinie i tu i tu sa podzielone. Ja wolała bym Tychy głównie ze względu na bliskość mam niespełna 5 minut samochodem, patrze pod względem nagłej potrzeby dotarcia do szpitala. W godzinach szczytu na Mikołowskiej zawsze sa przeogromne korki - czasem jest tak ze liczy sie każda minuta, nie chcę więc ryzykować. Dużą przewagę nad Tychami ma Mikołów ma napewno pod względem opieki poprodowej. A w szczególności Panie od noworodków są podobno przecudne, w Tychach natopiast zależy na jaką zmiane sie trafi.
Mój lekarz prowadzący jest parcownikiem szpitala - licze na to ze w razie jakichkolwiek komplikacji w czasie ciąży czy tez w trakcie samego porodu bedę mogła liczyc na jego pomoc.
Ponadto rodzina w Tychach - mozna powiedzieć bede miała całą rodzinę pod ręką - większość mieszka na osiedlu F i nie każdy ma samochód.
opeka medyczna jest na podobnym poziomie i to jest najważniejsze - wystrój sal itp względy cieszące oko które dla niektórych są w Mikoowie sa dużym plusem dla mnie nie sa aż tak ważne, najważniejsze żeby było czysto.
To wszytko jeśli chodzi o poród naturalny - jesli chodzi o planowane cesarskie cięcie wybrała bym raczej Katowicką klinikę.

LiuVatrax napisał(a):

Ja jeśli będę mogła wybrać to Tychy, każdy szpital ma pozytywne i negatywne opinie na necie. Jak to kiedyś ktoś mądrze powiedział wszystko zależy od tego jaki jest poród jeśli wszytko jest ok to nie ważne gdzie rodzisz - tak jak każda ciąża jest inna tak i poród. Znam wiele osób które rodziły w Tychach i kilka osób które rodziły w Mikołowie. Opinie i tu i tu sa podzielone. Ja wolała bym Tychy głównie ze względu na bliskość mam niespełna 5 minut samochodem, patrze pod względem nagłej potrzeby dotarcia do szpitala. W godzinach szczytu na Mikołowskiej zawsze sa przeogromne korki - czasem jest tak ze liczy sie każda minuta, nie chcę więc ryzykować. Dużą przewagę nad Tychami ma Mikołów ma napewno pod względem opieki poprodowej. A w szczególności Panie od noworodków są podobno przecudne, w Tychach natopiast zależy na jaką zmiane sie trafi.
Mój lekarz prowadzący jest parcownikiem szpitala - licze na to ze w razie jakichkolwiek komplikacji w czasie ciąży czy tez w trakcie samego porodu bedę mogła liczyc na jego pomoc.
Ponadto rodzina w Tychach - mozna powiedzieć bede miała całą rodzinę pod ręką - większość mieszka na osiedlu F i nie każdy ma samochód.
opeka medyczna jest na podobnym poziomie i to jest najważniejsze - wystrój sal itp względy cieszące oko które dla niektórych są w Mikoowie sa dużym plusem dla mnie nie sa aż tak ważne, najważniejsze żeby było czysto.
To wszytko jeśli chodzi o poród naturalny - jesli chodzi o planowane cesarskie cięcie wybrała bym raczej Katowicką klinikę.

rodzilam w Tychach i bylo ok - mimo iz trafilam na lekarza co chyba pierwszy raz porod odbieral 🤢-nie wiedzial jak uzywa sie kleszczsy :/
co do odwiedzin to moge ci zagwarantowac ze bedziesz miala dosc - po pierwsze nie kazdy czuje sie na silach - ja mialam dosc..po drugi w Tychach to walka o wozek dla noworodka, a bez niego nie mozesz wyjsc z dzieciatkiem na korytarz...do tego sam fakt ze musisz chodzic na korytarz a nie moga do ciebie wejsc i przy tobie posiedziec 😞