więź emocjonalna z nienarodzonym dzieckiem | Forum o ciąży

Dziewczyny mam pytanie czy odczuwacie więź emocjonalną ze swoim maluszkiem? zaczynam sie zastanawiać czy ze mną jest coś nie tak 😞 czy na początku ciąży(ja jestem w 12 tyg) kiedy jeszcze nie brzuszka i kiedy nie odczuwam żadnych ruchów dziecka to normalne?? cały czas myśle o dziecku, wpatruję sie w zdjecie usg ale jakoś nie czuje specjalnie więzi i szczerze mówiąć martwi mnie to 😞 może jestem przewrażliwiona i robie problem z niczego...?

W pierwszym trymestrze to procz tej swiadomosci,ze malenstwo jest i radosci,to sie chyba nie czuje specjalnej wiezi,ja przynajmniej nie czulam,choc bardzo sie cieszylam,zdarzalo sie nawet beczec bez powodu!! ja wiem,ze ten okres do pierwszego kopniaczka strasznie sie ciagnie,ale jak juz poczules pierwszy ruch pierwsze blaskotanie w brzuszku calkiem zwariujesz 🙂cierpliwosci nie ma sie czym przejmowac 🙂

alize ma racje jak juz poczujesz pierwsze ruchy to jest calkiem inaczej, ja na poczatku bardzo sie balam o dzidzie i czekalam tylko na wizyte zeby widziec na usg ze wszystko ok a jak juz sa ruchy to juz wiesz codziennie ze ktos mieszka w brzuszku i daje o sobie znac 🙃

Może to też dlatego że na poczatku ciąży jest dość mało wizyt, usg jest zazwyczaj niewyraźne a każdy wprost oczekuje od Ciebie tryskającej radości? Nic sie nie martw- czytałam że sa przypadki kiedy prawdziwa więź i miłość do dziecka przychodzi czasem długo, długo po porodzie i nie jest to nienormalne.

Ja jestem w końcówce i podczas ciąży miałam też chwile zwątpienia i złe myśli. Myslę że prawdziwa więź dopiero się rozwinie jak zobaczę dziecko, kiedy po raz pierwszy świadomie się do mnie uśmiechnie...

Był juz watek na tym forum o braku ogólnej radości z ciąży- dziewczyna miała podobny problem. Poczekaj na brzuszek, niedługo się zaokrągli, poczujesz pierwsze ruchy... Wydaje mi się tez że to co teraz odczuwasz to też dobre uczucie bo już się martwisz a martwimy się zazwyczaj o kogoś na kim nam bardzo zależy 🙂

Spokojnie - ta więź narodzi się wcześniej czy później :-) A nastroje na początku ciąży są naprawdę niekiedy bardzo skrajne. A Twoja reakcja jest zupełnie normalna :-)

Dziekuje dziewczyny, troszkę się uspokoiłam... nie powinnam sie z tego powodu denerwować i rozmyślać za duzo bo predzej czy pozniej i ja poczuje to niesamowite uczucie, mam nadzieje ze przyjedzie ono szybko 🙂
pozdrowienia dla Was

Na poczatku ciazy tez mialam chwile zwatpienia.Jeszcze do tego nie mialam specjalnych objawow ciazy i zastanawialam sie czy naprawde w niej jestem...i gdyby nie usg to chyba bym nie wiezyla.Dzis mam juz nawet spory brzuszek i czuje delikatne ruchy malenstwa i wiem, ze juz oddalabym za nie zycie choc do dzisiaj zdazaja mi sie chwile zalamania i mysle sobie czy nie byloby lepiej gdyby a ciaza byla pozniej, ale po chwili czuje mojego skarba jak sie kreci i wiem, ze to o czym myslalam bylo glupie 🙂 Pozdrawiam!!!!