Skocz do zawartości

nie widac zarodka | Forum o ciąży


uniuni

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
myszka21 napisał(a):
proszę mi powiedzcie mi czy w moim przypadku to nie jest jakaś chorobą jajników? za ile będzie widać zarodek?


Kochana przy chorobie jajników nie miała byś w sobie hormonu HCG który jest odpowiedzialny za ciąże a tym samym by nie powodował, że test ciążowy wyszedł by pozytywny 😉 Poza tym pisałaś, że badał Cie lekarz i mówił, że wygląda to na ciąże. Na pewno wyczuł spurchlałą macicę i zasinioną szyjkę macicy bo takie są objawy ciąży tam w środku 🙂 Jeśli miałaś ostatnią miesiączkę 19 października to będzie to około 4 tydzień a więc spokojnie lekarz mógł jeszcze nie zobaczyć zarodka. Mam siostrę w ciąży i lekarz u niej zobaczył zarodek dopiero w 7 tygodniu 😉 Także czekaj cierpliwie, niepokój nie pomaga a więc więcej optymizmu i spokoju 😉 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobietki! Jestem tu nowa, mam na imie Sandra mam 23 lata, chcialabym zasiegnac Waszych opini wiem ze ginekologami nie jestescie (napewno nie wszystkie otoz w 7 tyg od miesiaczki zrobilam pierwsze usg zeby potwierdzic ciaze, lekarz powiedzial ze to 5tydz i 4 dni (to chyba od zaplodnienia) ale tylko byl widoczny pecherzyk plodowy i do tego pusty, lekarz powiedzial ze moze byc za wczesnie i kazal wrocic za dwa tyg dal mi dupha...ston na wszelki wypadek (mialam pco i 3 operacje na jajaniki w przeszlosci) wiec w ta sobote kolejne usg w 9tym tygodni od miesiaczki a 7 od zaplodnienia, czy myslicie ze sa szanse na ujrzenie mojego zarodka i serdusza czy wszystko powinno byc juz widac jak bylam na usg w 5tym tyg??? mialyscie podobne doswiadczenia?? z gory dziekuje za odpowiedzi.
Sandra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sandra, ja mialam identyczna sytuacje, bylam na pierwszej wizycie w 7 tygodniu liczac od dnia ostatniej miesiaczki. Nie bylo nic widac.. bylam zalamana, oczywiscie wiedzialam ze juz nic z tego nie bedzie, troche sie naplakalam ale lekarz kazal mi wrocic za tydzien i rowniez bralam duphaston raz dziennie. Stwierdzil ze ciaza moze byc pozniejsza i dlatego jeszcze nic nie bylo widac. Poszlam ten tydzien pozniej jak na jakies skazanie.. strasznie sie balam, ale zobaczylam to co chcialam i uslyszalam bicie serduszka 🙂 Wg USG byl to 6 tydzien i pare dni ale wg miesiaczki to by wypadalo ze to juz 8 tydzien, wiec mysle ze u Ciebie jest zdecydowanie na wszystko za wczesnie. I wiemk ze nie ja jedna mialam taki przypadek wiec musisz jakos przezyc te dwa tygodnie a potem to juz tylko patrzec i sie cieszyc 🙂 Bo napewno bedzie z czego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyska jest to bardzo pocieszajace (matyldusia dzieki za odp) uspokoilam sie troszke, boje sie bardzo ale czuje ze bedzie ok. moja pirwsza ciaza i upragniona bo w wieku 19 lat lekarz powiedzial ze chyba nie bede miec dzieci a tu taka niespodzianka. ojjj dzidzio moja rosnij 🙂 dziekuje dziewczyny i zycze powodzenia przy rozwiazaniach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bylam dzis u lekarza. wszystko jest ok, tyle nerwow co ja mialam, tyle lez co ja wylalam przez te dwa tygodnie czekania a tu dzis zobaczylam bijace serduszko mojego malenstwa. jestem przeszczesliwa. Kochane jesli Wam sie nie udalo, nie mozna tracic nadzieji, trzymam za Was kciukasy rowniez!!!!
pozdr
Sandra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Bylam dzis u lekarza. wszystko jest ok, tyle nerwow co ja mialam, tyle lez co ja wylalam przez te dwa tygodnie czekania a tu dzis zobaczylam bijace serduszko mojego malenstwa. jestem przeszczesliwa. Kochane jesli Wam sie nie udalo, nie mozna tracic nadzieji, trzymam za Was kciukasy rowniez!!!!
pozdr
Sandra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
  • Mamusia
Witaj Myszka,
ja wiem, ze jest ciezko i bedzie jeszcze dlugo.. nie raz bedziesz jeszcze wracala myslami do tego momentu i zastanawiala sie czy bylo cos co moglas zrobic.. opodiwedz brzmi - nie, nie moglas.
To ja zalozylam ten watek w listopadzie i jak pewnie doczytalas stracilam maluszka..
Dzis, temperature mam podwyzszona, czubki sutkow pieka przy kazdym dotyku jestem senna i przez caly czas zmeczona, a bole w krzyzu nie daja mi ustac w miejscu.. wiem, ze jestem w ciazy.. ale boje sie w niej byc 🙂 troche jak dziewica jak to ktos powiedzial 'i chcialabym, i boje sie'...
Zaszlam w ciaze po 2 mies od poronienia! I jestem w szoku.. tego akurat sie nie spodziewalam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
uniuni napisał(a):
Witaj Myszka,
ja wiem, ze jest ciezko i bedzie jeszcze dlugo.. nie raz bedziesz jeszcze wracala myslami do tego momentu i zastanawiala sie czy bylo cos co moglas zrobic.. opodiwedz brzmi - nie, nie moglas.
To ja zalozylam ten watek w listopadzie i jak pewnie doczytalas stracilam maluszka..
Dzis, temperature mam podwyzszona, czubki sutkow pieka przy kazdym dotyku jestem senna i przez caly czas zmeczona, a bole w krzyzu nie daja mi ustac w miejscu.. wiem, ze jestem w ciazy.. ale boje sie w niej byc 🙂 troche jak dziewica jak to ktos powiedzial 'i chcialabym, i boje sie'...
Zaszlam w ciaze po 2 mies od poronienia! I jestem w szoku.. tego akurat sie nie spodziewalam 🙂


Nie bój się i bądź dzielna! Oprócz nadziei jest również wiara... 🙂 Tak bardzo się cieszę, że znów Ci się udało! Głowa do góry i dawaj znać po każdej wizycie u lekarza 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gratuluję że zaszłaś w ciążę! Pamiętam , że oby dwie poroniłyśmy w tym samym czasie. Cieszę się, że Tobie się udało! ostatnio też mam podwyższoną temp. i źle się czuję, nie biorę żadnych lekarstw, bo gdybym była w ciąży to nie chce zaszkodzić fasolce, kuruję się mlekiem z miodem i czosnkiem i syropem z cebuli ( chociaż nie lubię;/ ) czekam na okres do 1 lutego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie dziewczyny,
Martuśka tak jak obiecałam... troche dodatkowych informacji.
Niestety, za wczesnie sie ucieszylam.. tym razem moja ciaza zakonczyla sie w 6tym tygodniu.. na szczescie nie tak tragicznie i traumatycznie jak za pierwszym razem. Jesli moza byc na cos takiego przygotowanym, to bylam..
Pewnego dnia temperatura spadla mi o 0,2 stopnia, nastepnego znow byla wysoka, ale juz zaczal mnie pobolewac brzuch, pozniej dwa dni wysokiej, i nagle 36,6, nastepnego dnia 36,6 a w dniu poronienia 36,5 ..
Bylam przygotowana, wzielam podpaski do pracy i tabletki przeciwbolowe..
Strasznie bylo mi przykro, ale przyjdzie i na mnie czas. Postanowilam wstrzymac pomiary temperatury i poprostu zyc, a nie tak jak do tej pory od okresu do okresu 🙂
Myszka gratuluje Ci serdecznie, zycze by wszystko poszło dobrze 🙂 trzymam kciuki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...