Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

madzia, współczuje zatoru... wiem co czułaś, bo mnie dopadło przedwczoraj w nocy i trzymało do wczoraj... podobnie jak ty miałam obolałe piersi, oblewały mnie poty, miałam dreszcze a do tego 39stopni gorączki...
noi gratuluje pępuszka 🙂 ale faktycznie pózno odpadł 😉

a u nas właśnie zaczeło padac i przyszła burza 🥴 a chciałam isć z małym na spacer...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapa nie denerwuj się tą próbą indukcji ja też ją miałam z Kubusiem i dopiero po tej próbie następnego dnia wywoływali mi poród. Sama w sobie nie jest zła a pamiętam słowa lekarza " Kto wie może pomoże i rozkręci naturalny poród." Niestety w moim przypadku nie rozkręciła. A że byłam już 13 dni po terminie to następnego dnia zdecydowali wywoływać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madalena20 napisał(a):
A oto córeczka Paninki Lilianka 🙂 🙂
Paninka serdecznie Was pozdrawia i przesyła całusy. I również trzyma za Was kciuki.
[URL=http://ifotos.pl/zobacz/Zdjcie004_harwsas.jpg/][IMG]http://s4.ifotos.pl/mini/Zdjcie004_harwsas.jpg[/IMG][/URL]

Lilka słodziutka 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapa napisał(a):
Dziewczyny a wtedy taką temperaturę się czymś zbija czy nie wolno?

mapa, ja nie zbijałam niczym, czekałam aż samo przejdzie... w ogóle to na poczatku myślałam, że jakieś chorubsko mnie łapie, bo kilka dni wcześniej strasznie zmokłam, bo bedąc na spacerze dopadło nas oberwanie chmury... dopiero jak zadzwoniłam do mojej siostry i powiedziałam jej o dolegliwosciach to powiedziała, że to na pewno zator, i że ponoc bardzo często tak 3- 4 tyg. po porodzie lubi sie on pojawiać...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paninka pisze, że praktycznie doszła już do siebie po cesarce, boli ją jeszcze ale da się wytrzymać. Nie miała pokarmu ale wczoraj wieczorem jak chlusnęło to do pępka zalana była 🙂 Nie wie kiedy wyjdą ze szpitala bo Lilka ma niestety zapalenie płuc. Jeszcze jakieś szmery nad serduszkiem więc czeka ich jeszcze wizyta u kardiologa ale jak się dowiedziała tylko dla kontroli. Pozdrawia Was.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
Lilka cudna 🙂
Aasia trzymam kciuki 🙂
Madalenka dużo zdrówka 🙂
A mnie w nocy też coś dolegało. Obudziłam się zlana potem i zastanawiałam czy mnie przeziębienie nie bierze. A może to właśnie było od piersi... Z tym, że mnie nie bolały...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siehankowa napisał(a):
mapa napisał(a):
Dziewczyny a wtedy taką temperaturę się czymś zbija czy nie wolno?

mapa, ja nie zbijałam niczym, czekałam aż samo przejdzie... w ogóle to na poczatku myślałam, że jakieś chorubsko mnie łapie, bo kilka dni wcześniej strasznie zmokłam, bo bedąc na spacerze dopadło nas oberwanie chmury... dopiero jak zadzwoniłam do mojej siostry i powiedziałam jej o dolegliwosciach to powiedziała, że to na pewno zator, i że ponoc bardzo często tak 3- 4 tyg. po porodzie lubi sie on pojawiać...


A ja zbijałam paracetamolem. I robi się to tak karmi się dziecko najlepiej, żeby ściągnęło pokarm z obydwu piersi i najadło się dobrze. I po tym karmieniu łyka się tabletkę i przez 3 godz. nie powinno się karmić. Po tych 3 godz. stężenie leku od gorączki jest na tyle znikome w mleku, że w żaden sposób nie wpłynie negatywnie na dziecko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siehankowa napisał(a):
mapa napisał(a):
Dziewczyny a wtedy taką temperaturę się czymś zbija czy nie wolno?

mapa, ja nie zbijałam niczym, czekałam aż samo przejdzie... w ogóle to na poczatku myślałam, że jakieś chorubsko mnie łapie, bo kilka dni wcześniej strasznie zmokłam, bo bedąc na spacerze dopadło nas oberwanie chmury... dopiero jak zadzwoniłam do mojej siostry i powiedziałam jej o dolegliwosciach to powiedziała, że to na pewno zator, i że ponoc bardzo często tak 3- 4 tyg. po porodzie lubi sie on pojawiać...


siehankowa
nie wiem czy wiesz ale zapalenie piersi może zrobić się również od zimna. tj. jak Ci owieje piersi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dostałam wiadomość od Eleezy 🙂 🙂 🙂
Zaraz mają Jej przebijać pęcherz 🤪
Czyli dziś Liwcia będzie z nami-jejku jak się cieszę, jakbym sama rodziła 😁 😁 😁
Trzymam mocno kciuki 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madalenka, bo kiedyś pisałaś coś o szczepieniach, a ja zastanawiam się nad tymi dodatkowymi czyli rota, pneumo i meningo... orientujesz się w temacie kiedy najlepiej szczepić? bo mi pediatra mówiła, że:
-rotawirusy to koszt 3x200zł lub 2x300zł i ze szczepi się jak najszybciej
-pneumokoki to cena 310zł lub 210zł - w 1 roku zycia 3razy co 6 tyg, nastepnie po 1 roku 1raz lub tylko 1raz po 2 roku zycia
-meningokoki cena 170zł, w 1 roku zycia 2razy, a po 1roku zycia tylko raz

tylko, że ja nie jestem pewna czy ją dobrze zrozumiałam ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapa napisał(a):
Dostałam wiadomość od Eleezy 🙂 🙂 🙂
Zaraz mają Jej przebijać pęcherz 🤪
Czyli dziś Liwcia będzie z nami-jejku jak się cieszę, jakbym sama rodziła 😁 😁 😁
Trzymam mocno kciuki 🙂 🙂 🙂


Ooooo SUPER !!!! a ja zacieram rączki bo będę mogła uzupełnić tabelkę 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

madalena20 napisał(a):
siehankowa napisał(a):
mapa napisał(a):
Dziewczyny a wtedy taką temperaturę się czymś zbija czy nie wolno?

mapa, ja nie zbijałam niczym, czekałam aż samo przejdzie... w ogóle to na poczatku myślałam, że jakieś chorubsko mnie łapie, bo kilka dni wcześniej strasznie zmokłam, bo bedąc na spacerze dopadło nas oberwanie chmury... dopiero jak zadzwoniłam do mojej siostry i powiedziałam jej o dolegliwosciach to powiedziała, że to na pewno zator, i że ponoc bardzo często tak 3- 4 tyg. po porodzie lubi sie on pojawiać...


siehankowa
nie wiem czy wiesz ale zapalenie piersi może zrobić się również od zimna. tj. jak Ci owieje piersi.

faktycznie, ktos mi o tym wspominał... to może jednak ten deszcz miał coś z tym wspólnego 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapa napisał(a):
Dostałam wiadomość od Eleezy 🙂 🙂 🙂
Zaraz mają Jej przebijać pęcherz 🤪
Czyli dziś Liwcia będzie z nami-jejku jak się cieszę, jakbym sama rodziła 😁 😁 😁
Trzymam mocno kciuki 🙂 🙂 🙂

i kolejny bobasek będzie z nami 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mapa napisał(a):
siehankowa, madalena, marta wszystkiego najlepszego dla Waszych 4-tygodniowych Maluchów 🤪
Jak ten czas leci... 🙂

mapa, dziękuję w imieniu Ksawiera 😉 czas leci masakrycznie 😲 przecież dopiero co rodziłysmy, a to juz 4 tygodnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

siehankowa napisał(a):
madalenka, bo kiedyś pisałaś coś o szczepieniach, a ja zastanawiam się nad tymi dodatkowymi czyli rota, pneumo i meningo... orientujesz się w temacie kiedy najlepiej szczepić? bo mi pediatra mówiła, że:
-rotawirusy to koszt 3x200zł lub 2x300zł i ze szczepi się jak najszybciej
-pneumokoki to cena 310zł lub 210zł - w 1 roku zycia 3razy co 6 tyg, nastepnie po 1 roku 1raz lub tylko 1raz po 2 roku zycia
-meningokoki cena 170zł, w 1 roku zycia 2razy, a po 1roku zycia tylko raz

tylko, że ja nie jestem pewna czy ją dobrze zrozumiałam ☺️


Wiesz, jeśli faktycznie Twój Ksawierek będzie w domku i nie będzie miał kontaktu z innymi dziećmi tzn nie będzie tak narażony na bezpośredni kontakt z osobami od których mógł by się zarazić.To nie ma powodu się spieszyć. I wtedy ustalasz z pediatrą taki harmonogram szczepień, który jest w momencie gdy dziecko ukończy 1 rok życia bo wówczas jest najmniej dawek. No i wychodzi taniej.

Ale z drugiej strony wg mnie warto jednak jak najszybciej szczepić, gdyż im dziecko mniejsze tym lepiej znosi ukłucia, szybko zapomina i rzadziej ma odczyny poszczepienne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...