styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży

pinacolada napisał(a):

Dusia_P napisał(a):

pinacolada napisał(a):

Dusia - druga rocznica??? Boziu, my wczoraj mieliśmy 12tą 🤪 Rety- jaka jestem stara 😞

Buziaki z okazji rocznicy dla Ciebie i Andrzejka 😉 😜 😘 😘

dziękujemy

no i buźki dla Was 😘 😘 😘 - chyba jakoś przeoczyłam posta lub w poście bo nie kojarzę ☺️ ☺️ ☺️

a chwaliłam się wczoraj dwukrotnie ale chyba wszystkie przeoczyły 😠 😠 😉 😉 Dobrze że Pablo nie przeoczył 🤪

przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam ☺️ ☺️ ☺️ ☺️
przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam ☺️ ☺️ ☺️ ☺️
przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam ☺️ ☺️ ☺️ ☺️
przepraszam przepraszam przepraszam przepraszam ☺️ ☺️ ☺️ ☺️


kajam się - czytanie ze zrozumieniem i pamięć już nie ta 😉 starość nie radość 😜 😜 😜 😉 😉 😘

PINACOLADA - te cwiczenia na drazku tez mialam zalecone po wypadnieciu dysku, ale z tym czytaniem to nie slyszalam 🙂 tak czy siak jest to podobne do tego cwiczenia z podstawowki o ktorym pisalam ostatnio - a dotkniesz glowy nogami 😜?

aniol303 napisał(a):

Tak w ogóle to muszę Wam powiedzieć,że wyjazd bardzo udany ale jak zawsze za krótki 😞
No i Małgonia dała niezły popis w pierwszą noc,w rezultacie spałam tylko od 3 do 6 😞 😞 😞a o 7.30 jechaliśmy już na grzybki,toteż padłam wieczorkiem już o 21 🙃
Razem z Nami przyjechali znajomi Naszych przyjaciół z dwiema córkami i jedna z Nich 10 latka prawie non stop zajmowała się Majdosią-dziecka w dzień w ogóle nie miałam,tak skutecznie się zajmowała,że lalunia chodzi trzymana za rączki 🤪 i bardzo jej się podoba 🤢
Nie umiem tak pięknie opisywać jak Jagoda 😞 ale młoda rozwalała wszystkich swoimi minkami,gadaniem i uśmiechem 🙂dziecko ogólnie rozchwytywane,rano mój brat zabierał młodą z łóżeczka i nie mógł się nadziwić że lala jest taka radosna od samego rana.Następnie przybiegała wspomniana już Wiktoria,potem jej siostra no i pozostali,najbardziej rozśmieszał Mnie fakt,że jak już Małgonia wstała to i reszta nie chciała być gorsza i podnosili tyłki koło 7 😜

to tak w skrócie,jutro wrzucę kilka fotek jak znajdę troszkę czasu bo tatuś ma wolne i nie chcę przeginać 😉

ojej, mam nadzieje ze to byl zawoalowany komplement rzucony pozornie nonszalancko miedzywierszami, a nie zlosliwosc 🙃 🙃

agab napisał(a):

Cześć mamusie!

Jagoda i Basia - jak ja się uśmiałam dziś z waszych postów 😁 🙃.
Wiem, że Wam dzi lekko nie było, ale tak fajnie, śmiesznie to opisywałyście, że normalnie szczałam 🙃 - Basia, a twój post odnośnie za małych śpiochów rozwalił mnie na łopatki 😁 😁 😁.

U nas z jedzeniem ostatnio wygląda podobnie jak u Was 🤢, jak Lena jest bardzo głodna to nie jest najgorzej, ale czasem to zupka jest wszędzie - często dopiero jak wyjdę z nią na spacer to ją (zupkę) widzę np. w moich włosach 🤔, i zeskrobuję ją sobie podczas przechadzki 🤢.

I muszę się poskarżyć - moje dziecko strasznie mnie ostatnio maltretuje 🤢 - wyrywa włosy i zaczęła strasznie mocno szczypać, tak jakby chciała urwać kawałek mojego ciała 😮 - najgorzej jest jak śpimy razem a ona obudzi się przede mną i nagle tak uszczypnie - można się z bólu w dupę ugryźć 🤨.

Ttinka - witaj kobito! Gdzieś ty się podziewała?

1) ciesze sie ze sprawilam Ci dzis radosc 😜
2) u nas rzucanie pokarmem jest niezalezne od uczucia glodu - tzn czy jest bardzo glodny czy wcale i tak jedzenie jest wszedzie stad tez nie wyrabiamy na chusteczki higieniczne a ja dzis wygladam jak po charakteryzacji bo mam "blizny" z porannej kaszy z jagodami..
3)dlaczego Lenka spi z Wami? co noc???
Mój dziś - zapomnialam o tym napisac - ugryzl mniew policzek...juz nie widzialam jak go zajac to wyciagnelam nosidelko, bach klocka do srodka i jeeezu jaka frajda! ale potem jak go chcialam wyjac bo mi lekko kregoslup odgielo w przeciwnym kierunku to mlody sie wkurzyl, wyprezyl zaczal wierzgac odwrocil sie i nagle ugryzl mnie w policzek 😮