Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Elo Lasencje - och jak pieknie dzis !!! tylko wialo jak cholera...
Wy sciagacie czapki a ja sie odwazylam zrezygnowac z rajstopek :/ a i tak go kocykiem okrylam :/
I caly czas mu szyjka wychodzi wiec kupilam mu wczoraj w smyku apaszke z tygryskiem 🙂 🙂
Chcielismy z mezem troche sie poprzytulac na laweczce na ryneczku, kupilismy kawke na wynos tyle co sie przytulilismy i wystawili do sloneczka to sie Mlody obudzil i zaczal marudzic... 🙃
Czekamy na pizze! ale niedziela dłuuuga jak nie trzeba stac przy garach!!! 🤪

Z innej beczki - KOCHANE - macie ten "kawal" od ANI a propos dlugosci KCIUKA u facetow??? bo chcialam bardzo męzowi dac przeczytac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pinacolada napisał(a):
🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

http://www.youtube.com/watch?v=aVknonpF9o4

🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪




EEEEJ, MOŻE TY CÓRE DO CYRKU ZAPISZ???! 🙃 🤪 😁 😁 JAKA ONA CUDAŚNA!!!! I JAKIE SZTUCZKI POTRAFI!!! 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hello


jestem

Niezły ezemplarz mi się trafił, nie? daje młoda czadu, oj daje. Z dnia na dzień coraz więcej. Dobrze że dopiero teraz się teo plucia nauczyła bo jakby juz umiała 2 tyg temu to pewnie by księdza opluła 😉 😜 Ale w sumie skoro on ją polał wodą.... należałoby mu się 😁

Bylismy na działeczce - fundamentów nie ukradli, sosny stoją , pooddychaliśmy świeżym powietrzem, porzucaliśmy piłką w ramach przygotowania się Julki do "sprawdzianu" z WF-u i wróciliśmy w zakurzony świat 😉

Jagoda - kawału od Ani nie zapisałam ale tez chętnie bym o jeszcze raz przeczytała 😉 Moze Ania wieczorkiem zalądnie to poprosimy ładnie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agab napisał(a):
pinacolada- widzę, że się przełamałaś 😉, co do czapeczki 🙂.

Aha, i nie dawaj Lence przez przypadek marchewki w najbliższym czasie 🤪, lepiej poczekaj, aż jej to plucie przejdzie, bo blado Was widzę 😁.



tak! wczoraj bez czapeczki, dzis tylko chusteczkę jej przewiązałam bo wiało bardzo i dzis na allegro zamówię jej takie ozdobne opaski bo mi się ona z tą łysina nie podoba 😞 a tak to przynajmniej opaskę będzie miec skoro spinki nie może 😜
Dzis rzeczywiscie zrezynowałam z marchewki mimo ze miałam otwarta od wczoraj i pasowało ja zjesc no ale nie wiem jak technicznie do teo podejść 🤢 W łazience, na golasa przed kąpielą ....????? 😜 🤪 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
my dzis cały dzień na pikniku w Powsinie 😁 było super... mała spała i korzystała ze "słońca" i śpiewających ptaszków a rodzice lenili się na kocyku ze znajomymi 🙂 było super 😁 a teraz czas na prasowanie ciuszków bleee 😉 ale po takim dniu to i żelazko nie straszne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aallicee napisał(a):
my dzis cały dzień na pikniku w Powsinie 😁 było super... mała spała i korzystała ze "słońca" i śpiewających ptaszków a rodzice lenili się na kocyku ze znajomymi 🙂 było super 😁 a teraz czas na prasowanie ciuszków bleee 😉 ale po takim dniu to i żelazko nie straszne 🙂


oooj, ale cudnie!!!! my dzis tak o tym marzylismy, ale tylko "słownie"...marzy mi sie kocyk, lenistwo, wiaterek, szum traw...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

PINACOLADA - !!!!!!! wpisalam w google to co zapamietalam czyli faceci i kciuk - i znalazlam hehehe 😁

Statystyki mówią:

Potrzebne jest 7 sekund, żeby jedzenie z buzi przeszło do żołądka
Ludzki włos wytrzymuje obciążenie 3 kg
Długość męskiego penisa jest równa długości kciuka razy 3
Udo jest tak twarde, jak cement
Serce kobiety bije szybciej niż mężczyzny
Na każdej stopie mamy ok. tysiąca miliardów bakterii
Kobieta mruga dwa razy szybciej od mężczyzny
Używamy 300 muskułów tylko żeby utrzymać równowagę, jak stoimy

Kobiety już dawno przeczytały ten mail
Mężczyźni w dalszym ciągu oglądają swój kciuk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
Dusia_P napisał(a):
my dziś jedziemy na d morze i na obiadek rybka MNIAM 🙂


jezuuuuu Dusia!!!! nie pisz takich rzeczy bo my tu z mezem z tesknoty za morzem usychamy!!!! 😉


no widzisz a my byśmy chcieli do Krakowa 🙂 😎 wybieramy się i wybrać nie możemy a z dziewczynami jeszcze trochę potrwa jak dotrzemy 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsze wspolne zdjecia ze spacerkow [Ksawciu coraz czesciej nie spi na spacerkach 😉]

[URL=http://img96.imageshack.us/i/dsc00341brz.jpg/][IMG]http://img96.imageshack.us/img96/8479/dsc00341brz.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć kochane zaległości nadrobiłam dobrze że dużo ich nie było a to zapewne przez piękną pogodę 😉 🙂 Ja rano pojechałam na uczelnię i po 2 godzinkach wróciłam.Mój synek po prostu przebija samego siebie spał jak suseł od 7 do 12 z przerwą na jedzonko na śnie,ale to chyba temu że oglądał nad ranem z tatusiem Adamka 😜
Zrobiłam obiadek Tadek pojechał do szkoły a ja z małym na spacerek blisko bloku bo znowu sie zmienialiśmy i musiałam jechać na uczelnie 2 razy jechałam dziś do Katowic w taką żarówę!! 😮 😮
po jednych zajęciach zadzwoniłam do moich chłopców i rozmawiałam z Kaceprkiem 😉 🙂 🤪 🤪
🤪 🤪Po prostu Tadek i ja nie mogliśmy uwierzyć...wołałam do niego a on poznał mój głos i odpowiadał...mówię wam kapitalnie aż musiałam się zwolnic wcześniej i wrócić do synka 😉 teraz sobie smacznie śpi.
zaraz wam to posypię kawałów troszkę 😉 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Trochę zbereźne ale co tam 😉 🤪 🤪omało sie nie posikałam ze śmiechu!!!Może już znacie a może nie 😉 nie wiem

Seks oczami dziecka

Jasio miał 10 lat i był bardzo ciekawski. Słyszał od starszych kolegów trochę o "zalotach" i chciał wiedzieć jak to jest i jak to się robi. Co robi mały chłopiec żeby się takich rzeczy dowiedzieć? Idzie do mamusi! A więc Jasio poszedł do mamy. Mamusia się trochę zakłopotała i zamiast wyjaśnić, nakazała Jasiowi, żeby schował się za zasłoną w pokoju siostry w celu podglądania jej ze swoim chłopakiem.

Tak też Jasio zrobił. Następnego ranka opowiada wszystko mamie:
- Siostra i jej chłopak usiedli rozmawiając przez chwilę. Po czym on zgasił większość świateł i zostawił tylko jedną nocną lampkę. Zaczął ją całować i obściskiwać. Zauważyłem, że siostra musiała być chora, bo jej twarz zrobiła się taka śmieszna. On też musiał to wyczuć, bo wsadził jej rękę pod bluzkę w celu znalezienia jej serca... tak jak lekarze to robią na badaniu, ale on nie był taki zdolny jak lekarz, bo miał problemy ze znalezieniem tego serca. Wydaje mi się, że on też był chory, bo wkrótce zaczęli obydwoje dyszeć i zaczynało im brakować tchu. Druga ręka musiała mu zmarznąć, ponieważ włożył jej ją pod sukienkę. Wtedy siostra poczuła się gorzej i zaczęła jęczeć, wzdychać, skręcać się i ślizgać tam i z powrotem na kanapie. I tu zaczęła się jej gorączka. Wiem, że to była gorączka, ponieważ powiedziała mu, że jest napalona. W końcu dowiedziałem się, co spowodowało, że byli tacy chorzy - wielki węgorz dostał mu się jakoś do spodni. Nagle wyskoczył ze spodni i stał tak długi na 25 cm. Kiedy siostra to zobaczyła naprawdę się wystraszyła, oczy zrobiły się jej wielkie, a usta otworzyły. Mówiła, że to największy jakiego widziała... powinienem jej powiedzieć o tych, jakie łapaliśmy z tatą nad jeziorem - te to dopiero były duże, ale wracając do nich... siostra była bardzo dzielna rzuciła się na węgorza i próbowała odgryźć mu głowę... potem złapała go w dwie ręce i trzymała mocno kiedy on wyciągnął pysk z worka i zaczęła ślizgać ręka po jego głowie tam i z powrotem, żeby powstrzymać go przed ugryzieniem. Potem siostra położyła się na plecach i rozłożyła nogi... aby móc go ścisnąć, chłopak jej pomagał i położył się na węgorzu. Wtedy dopiero zaczęła się walka. Siostra zaczęła jęczeć i piszczeć, a jej chłopak o mało co nie rozwalił kanapy. Podejrzewam, że chcieli zabić go przez ściśnięcie między nimi... po chwili pewni, że zabili węgorza przestali się ruszać i głośno wzdychali. Chłopak był pewien, że zabili węgorza, bo wisiał taki wiotki, a reszta jego wnętrzności wisiała na zewnątrz. Siostra i jej chłopak byli już trochę zmęczeni walką... ale powrócili do zalotów. On zaczął ją znowu całować... itd, aż tu nagle okazało się, że węgorz żyje!!! Szybko się podniósł i zaczęli walkę na nowo. Podejrzewam, że węgorze mają 9 żyć tak jak koty... tym razem siostra próbowała go zabić przez siadanie na nim. Po 35 minutach ciężkiej walki w końcu zabili węgorza. Jestem tego pewien, bo widziałem jak chłopak siostry ściągnął z niego skórę i wyrzucił do śmietnika...

Mama zemdlała...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pinacolada -Lenka superaśna 🤪
Jagódka cudnie wyglądacie!

my nie mamy zdj ze spacerków bo mi się nie chce aparatu tachać 😞

my dziś też dzień poza domkiem- na rybce i spacerku ze znajomymi, Majka dziś też w opasce i sukienusi. Dziewczyny masakra - byliśmy w Dąbkach, słońce śliczne lekki wiaterek dziewczyny wyletnione i w drodze powrotnej Agata z Alą (córka znajomych) naciągnęły nas na karuzelę i trafiły nam się na doczepkę dziewczynki ok 6-7 lat słuchajcie one w zimowych grubych kurtkach, ciepłych czapkach na czapkę kaptur od bluzy na ten kaptur jeszcze kaptur od kuptur od kurtki i okręcone chyba ze 4 razy szalikiem i na rękach rękawiczki!!! 🤪 🤪 🤪 🤪 -one to muszą być przegrzewane 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dlaczego warto sobie wytatułować 1000 dolarów na penisie ?
-PO 1
Mozesz bawic się swoją forsą do woli
-PO 2
Mozesz patrzec jak kapitał rośnie
-PO 3
Twoja kobieta moze ciągnąć forse do woli


Tacie zachciało się sexu, więc idzie do syna i mu mówi:
-Idź synu do lekarza i poproś o tabletki, ale wiesz na co?
Syn odpowiada:
-Wiem
Syn jets u lekarz i mówi:
-Panie doktorze tata chciał tabletki, żeby mógł coś jeszcze z mamą porobić?
Lekarz odpowiada:
-Proszę, ale 1 niebieska tabletka dziennie.Dobrze.
-Dobrze panie doktorze.
Idzie syn chodnikiem i mówi:
-1 tabletka dziennie,1 tabletka dziennie,1 tabletka dziennie...
Wchodzi do domu i tata sie pyta:
-Masz te tabletki?
-mam tato.
-Ile tabletek dziennie?
Syn odpowiada że 2.
Tata odpowiada:
-Dwie to dwie.
Mija tydzień,dwa,trzy,a nagle lekarz spotyka tego dzieciaka i się pyta:
-I co pomogło tacie?
Dzieciak na to:
-Panie doktorze lepiej nie mówić?
-A co?
-Matka w ciąży, siostra w ciąży,a krowa jaktate widzi to na dupe siada.


przychodzi młoda dziewczyna do kofesjonału i mówi:
-prosze księdza zgrzeszyłam
Ks=a cóż takiego zrobiłaś moje dziecko??
-nazwałam pewnego mężczyzne sku***synem
Ks=Och!! moje dziecko czemu to zrobiłaś?!
-bo prosze księdza on mnie pocałował
(ksiadz wychodzi z konfesjonału)
Ks=tak jak ja to teraz robie?? moje dziecko to nie powod zeby go nazywac sku***synem
-Ale prosze ksiedza o mnie rozebral!!
Ks=Tak jak ja to teraz robie?? to nie powod zeby go nazywac sku***synem
-Ale prosze ksiedza on wsadzil we mnie czlonka i uprawial ze mna seks!!
Ks=ech!! och!! ochh!! tak ja to teraz robie ?? to nie powod zeby go nazywac sku***synem
-prosze ksiedza ale on mial AIDS!!
Ks=co??!! a to sku***syn!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aallicee napisał(a):
pinacolada napisał(a):
🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

http://www.youtube.com/watch?v=aVknonpF9o4

🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪






jaka utalentowana gwiazda 😁 🤪 🙃 🤪 🤪 ciekawe po kim to ma 🤪 🙃 😁






jak to po kim? po mamusi!!!! 🤪 🤪 🤪
Gwiazda śpi na mokrym prześcieradle ! - no ale jak sobie "splujesz" tak się wyśpisz 😜 😉 😜

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
- Ile kobiet, ze stresem przedmiesiączkowym, jest potrzebnych by wymienić przepaloną żarówkę?
Odpowiedź żony brzmiała:
- Jedna! Tylko jedna! A wiesz DLACZEGO? Ponieważ jest jeszcze ktoś w tym
domu, kto wie JAK wymienić przepalona żarówkę! Wy, mężczyźni byście się nawet
nie zorientowali, że jest PRZEPALONA! Siedzielibyście w ciemnościach TRZY
DNI, zanim byście zrozumieli, że coś K***A jest nie tak! A jeśli to już
zrozumiecie, to nie jesteście w stanie znaleźć w domu zapasowej
żarówki, pomimo tego, ze od 17 lat SĄ ZAWSZE w tej samej p*********j szafce !

A jeżeli już stałby się CUD i w jakiś niewytłumaczalny sposób znajdziecie w
końcu te pi****lone żarówki, to przez dwa je**ne dni problemem nie do
pokonania będzie POSTAWIENIE KRZESŁA pod żyrandolem i WYMIENIENIE tej
PI****LONEJ ZARÓWKI.
Kolejne DWA ku****kie dni zajmie wam ODSTAWIENIE tego je****go KRZESŁA z
powrotem na miejsce! A w miejscu gdzie stało, i tak na podłodze zostanie
pi****lony, PUSTY, ZGNIECIONY KARTONIK po wkręconej, nowej żarówce bo wy
nigdy k****a, ale to NIGDY NIE POTRAFICIE po sobie posprzątać! Gdyby nie my,
to byście do usranej śmierci brnęli po pachy w śmieciach, i dopiero gdyby
zginął wam PI****LONY PILOT OD TELEWIZORA, zatrudnilibyście pod hasłem:
"AKCJA RATUNKOWA" całą pi****loną armię do tego je***ego sprzątania!
I TAK KU**A DO ZAJE***IA, CAŁE ŻYCIE Z KRETYNAMI..
I tu nastąpiła chwila ciszy po której mąż usłyszał:
- Przepraszam kochanie, o co pytałeś

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Siedzi facet w barze i ciagle patrzy sie na zegarek, w poblizu bardzo
atrakcyjna mloda dziewczyna. W pewnym momencie dziewczyna zawiązuje konwersacje:
-Czy Pan na kogos czeka? Tak Pan patrzy na zegarek....
-Nie, to prostu bardzo nowoczesny zegarek i ma ciekawe funkcje.
-A wygląda całkiem pospolicie. Co takiego potrafi.
-Teraz na przykład mówił do mnie telepatycznie.
-A co takiego mowił?
-Że nie ma Pani na sobie majtek.
-To nieprawda, mam majtki.
-Oj głupi zegarek, musi sie spieszyc o godzine.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A to juz na koniec bo za dużo czytania macie...a mam tego sporo po prostu humor mi sie porawił i dopisuje hehehehe
Ojciec z synkiem podczas spaceru mijają dom publiczny.
Synek zaintrygowany charakterystycznym wyglądem budynku pyta:
- Tata, a co tu jest?
Ojciec nie chcąc skłamać, ale i nie chcąc powiedzieć prawdy mówi:
- Widzisz synku ... to jest taki dom w którym za pieniądze można zaznać rozkoszy.
Mały zapamiętał sobie słowa ojca i po obiedzie wyciągnąwszy od niego dychę na kino,
naturalnie poleciał do burdelu. Wpada do środka, buch tą dychę na ladę i mówi:
- "Plose pani, chciałbym zaznać roskosy".
Burdelmama spojrzała na niego, ukroiła trzy pajdy chleba, posmarowała masłem i miodem
i wręczyła to maluchowi. Mały po powrocie do domu mówi do ojca:
- Tata, zgadnij gdzie byłem!
- No ... w kinie ...
- Nie tata, w tym domu co żeśmy mijali ...
- O w mordę?! No i co!
- Dwom dałem radę, ale trzecia już mogłem tylko wylizać ...


- Nauczycielka prosi Jasia:
- Jasiu wytrzyj tablicę.
- Nie.
- Jasiu wytrzyj!
- No dobra. Ale gdzie jest szmatka?
- Poszukaj gdzieś w szafce.
- Przez ten czas nauczycielka pyta dzieci:
- Kochane dzieci co napisalibyscie na moim grobie gdybym umarła?
A Jasiu znalazł szmatę i mówi:
- Tu leży ta szmata!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...