Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
hej Kochane 😘 😘 😘 my po pierwszej zmianie gipsów , od rana miałam strasznego nerwa ale po jestem bardzo zadowolona 🙂 Jak ściągneli tak od razu zauważyłyśmy z mamą delikatną poprawę 🙂 od razu zmieniłam podejście i nastawienie do całej sytuacji bo widzę że pomaga to mojej kruszynce 😁 🙂 przy zakładaniu delikatnie popłakał na początku a potem grzecznie spał a oni mu je zakładali . jestem bardzo zadowolona 🙂 Za tydzień w środę znów wizyta i zmiana bo Tymon rośnie z dnia na dzień i muszą mu je ściągać bo miał by za mało miejsca w nich . Eh ulżyło mi troszkę i widzę światełko w tunelu 🙂 będzie ok , musi być !


to super!!!!! Tymon zuch chlopak! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
hej Kochane 😘 😘 😘 my po pierwszej zmianie gipsów , od rana miałam strasznego nerwa ale po jestem bardzo zadowolona 🙂 Jak ściągneli tak od razu zauważyłyśmy z mamą delikatną poprawę 🙂 od razu zmieniłam podejście i nastawienie do całej sytuacji bo widzę że pomaga to mojej kruszynce 😁 🙂 przy zakładaniu delikatnie popłakał na początku a potem grzecznie spał a oni mu je zakładali . jestem bardzo zadowolona 🙂 Za tydzień w środę znów wizyta i zmiana bo Tymon rośnie z dnia na dzień i muszą mu je ściągać bo miał by za mało miejsca w nich . Eh ulżyło mi troszkę i widzę światełko w tunelu 🙂 będzie ok , musi być !


to super!!!!! Tymon zuch chlopak! 😁


tak jest 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
karolajna1988 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
karolajna1988 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Nie nie ja nie uciekam dlatego,że mi przeszkadzają Wasze rozmowy o kupkach czy o szwach, jak Wy stąd uciekniecie to forum padnie..po prostu stwierdziłam,że już niczego nowego nie wnosze na forum..mam zerowe doświadczenie w opiekowaniu sie Kruszynką...A pisanie codziennie że jeszcze w dwupaku jestem i czy mnie coś tam boli i że wstawałam tysiąc razy w nocy szczochać 😁sensu według mnie nie ma 🙂 zresztą i tak nie wiem czy ktoś to czyta czy omija szukając postów Maumusiowatych,bo te bardziej mu pomogą niż moje nocne przygody w klozecie 🙂 😁 Będe Was podczytywać,bo wiele cennych porad piszecie 🙂 i nie uciekajcie nigdzie 😉

Kocham Was wszystkie 😁 pa 😘


aniu a co z tym usgg ?? bo ja nic nie wiemmm pisz szybko



w skrócie..to Emilce za szybko serduszko bije..więc w sobote do szpitala musze iść na full serwis i zobaczymy czy mnie zostawią czy puszczą..a takie szybsze bicie serduszka może mieć wiele przyczyn..np. to że Mała sie denerwowała akurat bo Ją doktor cisnęła,a może i moje łożysko już jest na tyle nie wydolne (już sie troszke "świeci" ) i trzeba zacząc działać.


najwazniejsze ze chodzisz na to usg i wiesz co i jak i jestescie pod stala opieka bedzie wszystko dobrze 🙂 🙂


pewnie.. zreszta kto wie, moze do soboty sie juz rozwiaze 🤪


Wiesz co..co klikne w Twój awatar to zlewam sama do Siebie 🤪 Z tej minki słodkiej...


hehe no Antoni TAKIE miny strzela... 😁 ze mamy wesolo 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
hej Kochane 😘 😘 😘 my po pierwszej zmianie gipsów , od rana miałam strasznego nerwa ale po jestem bardzo zadowolona 🙂 Jak ściągneli tak od razu zauważyłyśmy z mamą delikatną poprawę 🙂 od razu zmieniłam podejście i nastawienie do całej sytuacji bo widzę że pomaga to mojej kruszynce 😁 🙂 przy zakładaniu delikatnie popłakał na początku a potem grzecznie spał a oni mu je zakładali . jestem bardzo zadowolona 🙂 Za tydzień w środę znów wizyta i zmiana bo Tymon rośnie z dnia na dzień i muszą mu je ściągać bo miał by za mało miejsca w nich . Eh ulżyło mi troszkę i widzę światełko w tunelu 🙂 będzie ok , musi być !


No pewnie,że będzie ok..nie ma innej opcji!Dzielny Chłopak z Niego!!!! 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
Jak się napatrzyłam dziś na niektóre dzieciaki w szpitalu tak powiem Wam że Bogu dziękuję że Tymuś urodził się z taką wadą ... toż to w porównaniu do nich zwykła kosmetyka , eh ... serce pęka jak się patrzy na te dzieciątka 😞


najgorzej jak dziecko choruje...
a apropo to moj mial dzis wymioty duze.. narazie przeszlo, ale bede monitorowac i jak cos to do pediatry.. bo dalej wisi przy cycku i rozkreca ta laktacje.. 🤪 'all day all night wtf' 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Jak się napatrzyłam dziś na niektóre dzieciaki w szpitalu tak powiem Wam że Bogu dziękuję że Tymuś urodził się z taką wadą ... toż to w porównaniu do nich zwykła kosmetyka , eh ... serce pęka jak się patrzy na te dzieciątka 😞


najgorzej jak dziecko choruje...
a apropo to moj mial dzis wymioty duze.. narazie przeszlo, ale bede monitorowac i jak cos to do pediatry.. bo dalej wisi przy cycku i rozkreca ta laktacje.. 🤪 'all day all night wtf' 😜


może przejedzony 😉 jak on taki pazerny na cycuszki mamuśki 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to ja się dołączę do dyskusji o odciąganiu 🙂 jestem chyba ekspertem bo już prawie 3 tygodnie ściągam 🙂 Mała je tylko moje mleko, nie podawałam jeszcze ani razu mm. ściągam ręcznym aventem i gdy zapisywałam każde ściąganie to wychodziło mi ok 800ml na dobę ale przestałam zapisywać jakiś czas temu. Ala jest najedzona i w oczach robi się pulchniejsza 😁 a to chyba najważniejsze 😁 wyrzuty sumienia, że nie karmię piersią powoli mijają 🤨choć czasami jeszcze mi żal 😞 fakt, że takie odciąganie to orka na ugorze ale warto się pomęczyć dla zdrowia Małej 🙂
odnośnie podawania ociągniętego pokarmu to najlepiej sobie porcjować tyle ile Dziecko ma wypić i to podawać, nie zaleca się podawania drugi raz niedopitego mleka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulcia napisał(a):
Louisedg napisał(a):
Leginsik napisał(a):
ej ja nie strzelam żadnych fochów i mi nie przeszkadzają wasze rozmowy odnośnie dzieci 🙂
odezwe się jak już pożegnam się z brzuchem 🙂


a ta druga maruda brzuszkowa 🙃Anulcia to gdzie dzisiaj??



Byłam Kochana już dzisiaj 😉 Naskrobałam mega długiego i troszke smutaśnego posta o wczorajszym usg...ale później dziewczynki zaczęły gadać o szwach i pomyślałam,że jednak tu ten post nie pasuje i go usunęłam..zostawiając jedynie kropke 🙂 W sobote musze iść do szpitala,może już po niedzieli wróce z Emilką do domku,to wtedy porozmawiamy sobie o kupkach i szwach 🙂

A póki co też sie narazie z Wami żegnam 😘bo w sumie nie wnosze nic nowego na forum i jestem w sumie ciągle tylko w tle 🙂 Obym szybciutko do Was wróciła z SSAKIEM przy cycu 🙂

3majcie sie Dziewczynki a dla pozostających dwupaków życze szybkiego rozpakowania sie 😘 😘 😘 😘 😘 😘


eeee Ania no co ty tez odwalasz?

ja pierdziele laski a co ja mam powiedziec?

co z twoim USG?? Ania martwie sie? bedziesz miala cc?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
Maga napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Jak się napatrzyłam dziś na niektóre dzieciaki w szpitalu tak powiem Wam że Bogu dziękuję że Tymuś urodził się z taką wadą ... toż to w porównaniu do nich zwykła kosmetyka , eh ... serce pęka jak się patrzy na te dzieciątka 😞


najgorzej jak dziecko choruje...
a apropo to moj mial dzis wymioty duze.. narazie przeszlo, ale bede monitorowac i jak cos to do pediatry.. bo dalej wisi przy cycku i rozkreca ta laktacje.. 🤪 'all day all night wtf' 😜


może przejedzony 😉 jak on taki pazerny na cycuszki mamuśki 😜


hehe 😁 watpie, bo arazie laktacja kuleje.. ale przez caly dzien to sie juz mogl przejesc 😁 a sprobuj go odciagnac- ryk 😜
na szczescie maz juz wraca do mnie z pracy jeee! 😁 nie wiem co ja bym bez niego poczęła 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulcia napisał(a):
Nie nie ja nie uciekam dlatego,że mi przeszkadzają Wasze rozmowy o kupkach czy o szwach, jak Wy stąd uciekniecie to forum padnie..po prostu stwierdziłam,że już niczego nowego nie wnosze na forum..mam zerowe doświadczenie w opiekowaniu sie Kruszynką...A pisanie codziennie że jeszcze w dwupaku jestem i czy mnie coś tam boli i że wstawałam tysiąc razy w nocy szczochać 😁sensu według mnie nie ma 🙂 zresztą i tak nie wiem czy ktoś to czyta czy omija szukając postów Maumusiowatych,bo te bardziej mu pomogą niż moje nocne przygody w klozecie 🙂 😁 Będe Was podczytywać,bo wiele cennych porad piszecie 🙂 i nie uciekajcie nigdzie 😉

Kocham Was wszystkie 😁 pa 😘

Ja lubie o sikaniu i napierd.alajacej katarzynie 🙂 jeszcze nie zapomnialam jak to meczy i jak sie chce juz urodzic 🙂
Pisz do nas pisz pisz Ania nie uciekaj nigdzie, kto mnie bedzie wspieral bedzie mi brakowalo twojego poscika podtrzymujacego na duchu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Landusia napisał(a):
a powiedzcie mi jeszcze czy mozna dolewac mleczko do poprzednio sciagnietego?
mnie anulcia interere twoje nocne przygody gdyz w nocy ja tez nie spie 😁
a tak poza tym to moje hemoroidy z porodu oszalały.. teraz tak krwawie przy oddawaniu kupki że szok, a mialo to nic nie byc .. 😞 szlag by to trafił jak nie cipeczka to dupeczka i tak w kółko 😲

o wlasnie nas tez bola katzryny tylko inaczej wiec jednoczymy sie w bolu tak samo
a propos mleczka:
mozna , ja dolewam, tylko jak jest w lodowce to to co dolewasz tez schlodzic troche w butelce pod zimna woda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia19874 napisał(a):
hej Kochane 😘 😘 😘 my po pierwszej zmianie gipsów , od rana miałam strasznego nerwa ale po jestem bardzo zadowolona 🙂 Jak ściągneli tak od razu zauważyłyśmy z mamą delikatną poprawę 🙂 od razu zmieniłam podejście i nastawienie do całej sytuacji bo widzę że pomaga to mojej kruszynce 😁 🙂 przy zakładaniu delikatnie popłakał na początku a potem grzecznie spał a oni mu je zakładali . jestem bardzo zadowolona 🙂 Za tydzień w środę znów wizyta i zmiana bo Tymon rośnie z dnia na dzień i muszą mu je ściągać bo miał by za mało miejsca w nich . Eh ulżyło mi troszkę i widzę światełko w tunelu 🙂 będzie ok , musi być !

Fantastycznie ze juz po 1 razie poprawa!! Ciesze sie ze zmienilas nastawienie ze zobaczylas efekty leczenia i masz duza dawe optymizmu!! 😘 😘 😘
Pewnie ze bedzie ok, nasze dzieciaczki sa wrzesniowe wiec silne i szybko wroca do zdrowka!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Maga napisał(a):
karolajna1988 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
karolajna1988 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Nie nie ja nie uciekam dlatego,że mi przeszkadzają Wasze rozmowy o kupkach czy o szwach, jak Wy stąd uciekniecie to forum padnie..po prostu stwierdziłam,że już niczego nowego nie wnosze na forum..mam zerowe doświadczenie w opiekowaniu sie Kruszynką...A pisanie codziennie że jeszcze w dwupaku jestem i czy mnie coś tam boli i że wstawałam tysiąc razy w nocy szczochać 😁sensu według mnie nie ma 🙂 zresztą i tak nie wiem czy ktoś to czyta czy omija szukając postów Maumusiowatych,bo te bardziej mu pomogą niż moje nocne przygody w klozecie 🙂 😁 Będe Was podczytywać,bo wiele cennych porad piszecie 🙂 i nie uciekajcie nigdzie 😉

Kocham Was wszystkie 😁 pa 😘


aniu a co z tym usgg ?? bo ja nic nie wiemmm pisz szybko



w skrócie..to Emilce za szybko serduszko bije..więc w sobote do szpitala musze iść na full serwis i zobaczymy czy mnie zostawią czy puszczą..a takie szybsze bicie serduszka może mieć wiele przyczyn..np. to że Mała sie denerwowała akurat bo Ją doktor cisnęła,a może i moje łożysko już jest na tyle nie wydolne (już sie troszke "świeci" ) i trzeba zacząc działać.


najwazniejsze ze chodzisz na to usg i wiesz co i jak i jestescie pod stala opieka bedzie wszystko dobrze 🙂 🙂


pewnie.. zreszta kto wie, moze do soboty sie juz rozwiaze 🤪

Ania czyli lada moment i ty bedziesz miala malenstwo swoje!!
Dobrze ze zauwazyli i zareagowali..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
karolajna1988 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
karolajna1988 napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Nie nie ja nie uciekam dlatego,że mi przeszkadzają Wasze rozmowy o kupkach czy o szwach, jak Wy stąd uciekniecie to forum padnie..po prostu stwierdziłam,że już niczego nowego nie wnosze na forum..mam zerowe doświadczenie w opiekowaniu sie Kruszynką...A pisanie codziennie że jeszcze w dwupaku jestem i czy mnie coś tam boli i że wstawałam tysiąc razy w nocy szczochać 😁sensu według mnie nie ma 🙂 zresztą i tak nie wiem czy ktoś to czyta czy omija szukając postów Maumusiowatych,bo te bardziej mu pomogą niż moje nocne przygody w klozecie 🙂 😁 Będe Was podczytywać,bo wiele cennych porad piszecie 🙂 i nie uciekajcie nigdzie 😉

Kocham Was wszystkie 😁 pa 😘


aniu a co z tym usgg ?? bo ja nic nie wiemmm pisz szybko



w skrócie..to Emilce za szybko serduszko bije..więc w sobote do szpitala musze iść na full serwis i zobaczymy czy mnie zostawią czy puszczą..a takie szybsze bicie serduszka może mieć wiele przyczyn..np. to że Mała sie denerwowała akurat bo Ją doktor cisnęła,a może i moje łożysko już jest na tyle nie wydolne (już sie troszke "świeci" ) i trzeba zacząc działać.


najwazniejsze ze chodzisz na to usg i wiesz co i jak i jestescie pod stala opieka bedzie wszystko dobrze 🙂 🙂


pewnie.. zreszta kto wie, moze do soboty sie juz rozwiaze 🤪


Wiesz co..co klikne w Twój awatar to zlewam sama do Siebie 🤪 Z tej minki słodkiej...

Ha moj zieciunio wymiata!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia19874 napisał(a):
Jak się napatrzyłam dziś na niektóre dzieciaki w szpitalu tak powiem Wam że Bogu dziękuję że Tymuś urodził się z taką wadą ... toż to w porównaniu do nich zwykła kosmetyka , eh ... serce pęka jak się patrzy na te dzieciątka 😞


Jezu ja tez sie naogladam teraz w tym centrum pediatrii. bogu dziekowac ze moja coreczka zyje i sie to gorzej nie skonczylo a moglo.
teraz tylko musmy byc cierpliwe kochana a wszystko sie ulozy

ahh jak tesknie 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leer mi też krwawiły hemoroidy na szczęście już się chowają i obeszło sie bez wizyty u lekarza.A jak bardzo ci dokuczają to niezawodny sposób od mojej mamy.Odrobina lodu.chowają się wtedy i przez jakiś czas nie są tak uciążliwe.Mnie to kilka nocy uratowało.wkładałam trochę w woreczek później w chusteczkę i...no wiadomo...tak minutkę dwie potrzymać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

agata_1982 napisał(a):
to ja się dołączę do dyskusji o odciąganiu 🙂 jestem chyba ekspertem bo już prawie 3 tygodnie ściągam 🙂 Mała je tylko moje mleko, nie podawałam jeszcze ani razu mm. ściągam ręcznym aventem i gdy zapisywałam każde ściąganie to wychodziło mi ok 800ml na dobę ale przestałam zapisywać jakiś czas temu. Ala jest najedzona i w oczach robi się pulchniejsza 😁 a to chyba najważniejsze 😁 wyrzuty sumienia, że nie karmię piersią powoli mijają 🤨choć czasami jeszcze mi żal 😞 fakt, że takie odciąganie to orka na ugorze ale warto się pomęczyć dla zdrowia Małej 🙂
odnośnie podawania ociągniętego pokarmu to najlepiej sobie porcjować tyle ile Dziecko ma wypić i to podawać, nie zaleca się podawania drugi raz niedopitego mleka.

ja odciagam ok 6 razy po 40-60 (mam duzo wiecej, ale dziekuje bardzo, nie chce wybuchnac, wiec oby sie nie wytwarzalo wiecej narazie)
ale zawiesc corci moge tylko 250 wiec wylewalam do tej pory a chyba od jutra bede zamrazac tylko kupie woreczki i chyba po 100 zamrazac nie? ta mysle bo jak wyjdzie to juz pewnie wiecej bedzie jadla, teraz pani moiwla ze je ok 60 na raz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniulka ja jeszcze do końca nie zapomniałam tej niecierpliwości końcówki ciąży.Chętnie więc posłucham o tym jak wam ciężko i postaram się powspierać.Zobacz że ja to nawet tęsknotę za moim Zbyszkiem wywalam tutaj.Może nie jest to na miejscu ale przynosi ulgę a to przecież najważniejsze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Louisedg napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
to ja się dołączę do dyskusji o odciąganiu 🙂 jestem chyba ekspertem bo już prawie 3 tygodnie ściągam 🙂 Mała je tylko moje mleko, nie podawałam jeszcze ani razu mm. ściągam ręcznym aventem i gdy zapisywałam każde ściąganie to wychodziło mi ok 800ml na dobę ale przestałam zapisywać jakiś czas temu. Ala jest najedzona i w oczach robi się pulchniejsza 😁 a to chyba najważniejsze 😁 wyrzuty sumienia, że nie karmię piersią powoli mijają 🤨choć czasami jeszcze mi żal 😞 fakt, że takie odciąganie to orka na ugorze ale warto się pomęczyć dla zdrowia Małej 🙂
odnośnie podawania ociągniętego pokarmu to najlepiej sobie porcjować tyle ile Dziecko ma wypić i to podawać, nie zaleca się podawania drugi raz niedopitego mleka.

ja odciagam ok 6 razy po 40-60 (mam duzo wiecej, ale dziekuje bardzo, nie chce wybuchnac, wiec oby sie nie wytwarzalo wiecej narazie)
ale zawiesc corci moge tylko 250 wiec wylewalam do tej pory a chyba od jutra bede zamrazac tylko kupie woreczki i chyba po 100 zamrazac nie? ta mysle bo jak wyjdzie to juz pewnie wiecej bedzie jadla, teraz pani moiwla ze je ok 60 na raz.

moja teraz je ok 100 może trochę więcej czasami. ma prawie dwa tygodnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Louisedg napisał(a):
agata_1982 napisał(a):
to ja się dołączę do dyskusji o odciąganiu 🙂 jestem chyba ekspertem bo już prawie 3 tygodnie ściągam 🙂 Mała je tylko moje mleko, nie podawałam jeszcze ani razu mm. ściągam ręcznym aventem i gdy zapisywałam każde ściąganie to wychodziło mi ok 800ml na dobę ale przestałam zapisywać jakiś czas temu. Ala jest najedzona i w oczach robi się pulchniejsza 😁 a to chyba najważniejsze 😁 wyrzuty sumienia, że nie karmię piersią powoli mijają 🤨choć czasami jeszcze mi żal 😞 fakt, że takie odciąganie to orka na ugorze ale warto się pomęczyć dla zdrowia Małej 🙂
odnośnie podawania ociągniętego pokarmu to najlepiej sobie porcjować tyle ile Dziecko ma wypić i to podawać, nie zaleca się podawania drugi raz niedopitego mleka.

ja odciagam ok 6 razy po 40-60 (mam duzo wiecej, ale dziekuje bardzo, nie chce wybuchnac, wiec oby sie nie wytwarzalo wiecej narazie)
ale zawiesc corci moge tylko 250 wiec wylewalam do tej pory a chyba od jutra bede zamrazac tylko kupie woreczki i chyba po 100 zamrazac nie? ta mysle bo jak wyjdzie to juz pewnie wiecej bedzie jadla, teraz pani moiwla ze je ok 60 na raz.


100ml bedzie ok. Ala ma niecałe 3 tygodnie i powinna wypijac ok 90, ja robie porcje 100ml. W lodówce mam tez pezygotowana porcje ok 40-50 ml na wypadek gdy po wypiciu tej setki trzeba bedzie dac wiecej na wiekszego głoda 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...