Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Maga napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
hej dziewczyny,
dawno sie nie odzywalam i nie mam jak Was nadrobic teraz.. a to przez to, ze od kilku dni jezdzimy po szpitalach z mezem 😞 juz od jakiegos czasu slysze jakies dziwne trzaski z brzuszka i zaden lekarz nie potrafi powiedziec co to jest ale w szpitalu chcieli mnie zatrzymac ze wzgledu na moje skurcze te od 16tc..
no i strasznie sie tam poklocilam z lekarzami, bo pytalam sie czy jest sens zebym tam lezala, skoro skurcze mam od dawna, biorena nie tabletki i nic sie nie dzieje a ostatnio ich juz prawie w ogole nie ma (przynajmniej nie w takim sopniu jak byly) a pewnie chcieliby nie zatrzymac do konca... eh, wiec mam napieta sytuacje z szpitalu, bo nikt nie rozumial, ze sie tylko pytalam czy jest sens a nie ze mowilam, ze nie chce 😜
zreszta t dluga historia 😉
ale prosze o szybki skrot z forum- nikt nie urodzil jeszcze? 😉


Kochana jak ma Ci to pomóc i mają Cie zbadać z każdej strony i będziesz miała pewność że wsio ok..to ja na Twoim miejscu jednak zostałabym w szpitalu..


tez bym zostala, jakby nie to, ze oni na wstepie powiedzieli mi, ze na inne problemy niz skurcze nic ie poradza, bo nie maja pojecia co to moze byc 😮 no to po co mam lezec na skurcze, skoro prawie ich nie mam? troche bez sensu.. zwlaszcza, ze ja naprawde pamietam jak bylo wczesniej i wczensiej one byly mocne a teraz to po prostu ich nie ma 🙂


A no to niech sie w dupsko pocałują 🙂 to kto jak nie Oni powinni Ci powiedzieć co to jest??wróżka??!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
izarybka napisał(a):
Leginsik napisał(a):
izarybka napisał(a):
cześć dziewczyny ja bede teraz do Was rzadko zaglądać muszę mgr dokonczyc wreszcie no i wogóle mam kryzys straszny w małżenstwie mojego chyba rodzina nastawia myślałam że dobrze bedzie ale nie macie pojęcia co się dzieje u mnie Mój poprostu nienawidzi mojej rodziny nie wiem co mu biedni zawinili już tak miało być że przenosimy się do mojej mamy bo bedzie taniej odchodzi opłata za mieszkanie a teraz nie wiem ani mu kobieta złego słowa nie powiedziała ani nic jak coś mówi do niej to bezosobowo. Ja jego rodziców szanuje na równi z moją mamą i jest mi strasznie głupio 😞 Tym barzdeiej że wszystko dla dziecka dostajemy od mojej siostry i mamy 😞
Wymyślił sobie że przeniesiemy się z Lublina a i owszem ale chce szukać domku pod Radomiem a on bedzie szukał takiej pracy żeby jeździć po kraju od pon do piątku a jeszcze wczoraj wymyślił żeby jego siostra zamieszkała wtedy z nami bo mi pomoże przy dziecku a jej bedzie łatwie pracę znaleźć w radomiu 🤔 Nieddoczekanie 😠
A wogóle zostawił mnie na cały weekend u mojej mamy a sam pojechał do swojej rodziny wczoraj zakomunikował że za tydz też na cały weekend do swojej rodziny jedzie 😮

Dziwna sprawa z Twoim mezem i nie wiadomo o co mu tak na prawde chodzi ? musicie sie jakos dogadac

ja pierdziele nie mam pojęcia jeszcze po weeknedzie On do mnie a bo moja mama zrobiła taką dobrą sałatke z cukinii a bo moja mama to smażyła cukinie i nie spiekła tak jak Ty a to znowu ja dostałam bigos od mojej mamy i co bede go jeść sama a on nie chce pierdziele nie bede mu osobno robić obiadu. Jak przyjechał po mnie w niedziele to z jakimś pretensjami że niby moja mama się krzywo na niego patrzyła 😮 Sam chyba nie wie o co mu chodzi.....

nie chce cie urazic,ani tez palnac glupoty ale dla obnizenia napiecia i poprawienia Ci humoru pociesze cie faktem iz moze mu sperma do glowy uderza i to sa teraz tego efekty,nie wie co ze soba zrobic i wymysla. Zaczyna robic z siebie pepek swiata bo malo uwagi teraz na nim skupiasz,faceci sa jak dzieci,do nich trzeba psychologicznie 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
hej dziewczyny,
dawno sie nie odzywalam i nie mam jak Was nadrobic teraz.. a to przez to, ze od kilku dni jezdzimy po szpitalach z mezem 😞 juz od jakiegos czasu slysze jakies dziwne trzaski z brzuszka i zaden lekarz nie potrafi powiedziec co to jest ale w szpitalu chcieli mnie zatrzymac ze wzgledu na moje skurcze te od 16tc..
no i strasznie sie tam poklocilam z lekarzami, bo pytalam sie czy jest sens zebym tam lezala, skoro skurcze mam od dawna, biorena nie tabletki i nic sie nie dzieje a ostatnio ich juz prawie w ogole nie ma (przynajmniej nie w takim sopniu jak byly) a pewnie chcieliby nie zatrzymac do konca... eh, wiec mam napieta sytuacje z szpitalu, bo nikt nie rozumial, ze sie tylko pytalam czy jest sens a nie ze mowilam, ze nie chce 😜
zreszta t dluga historia 😉
ale prosze o szybki skrot z forum- nikt nie urodzil jeszcze? 😉


Kochana jak ma Ci to pomóc i mają Cie zbadać z każdej strony i będziesz miała pewność że wsio ok..to ja na Twoim miejscu jednak zostałabym w szpitalu..


tez bym zostala, jakby nie to, ze oni na wstepie powiedzieli mi, ze na inne problemy niz skurcze nic ie poradza, bo nie maja pojecia co to moze byc 😮 no to po co mam lezec na skurcze, skoro prawie ich nie mam? troche bez sensu.. zwlaszcza, ze ja naprawde pamietam jak bylo wczesniej i wczensiej one byly mocne a teraz to po prostu ich nie ma 🙂


A no to niech sie w dupsko pocałują 🙂 to kto jak nie Oni powinni Ci powiedzieć co to jest??wróżka??!!


no raczej! naprawde, nawet nie macie pojecia jaka bylam zla.. to jest bardzo dluga historia tych kilkudniowych zmagan z lekarzami i az nie mam sily jej opisywac..
ale jak przyjechalam z tymi niepokojacymi dzwiekami (jakby sie w srodku jakas galazka lamala, albo jak strzelanie palcami) to oni to olali i zbadali mnie i tylko o tych skurczach co wiedzieli, ze mialam pogadali.. a co najbardziej wkurzajace to wpisali mi w karte, ze pacjentka przyjechala z BOLEM BRZUCHA i SKURCZAMI.. ciekawe. bo od dawna ich nie mialam i brzuch tez nie bolal od dawna.
chyba zajmuja sie tylko tym, co potrafia leczyc, bo na skurcze dadza kroplowke i tyle.
i chcieli mi wcisnac skierowanie na oddzial i jak przyjechalam tego dnia co sie mialam stawic i mowilam, ze sie dobrze czuje to byly teksty "to po co pani przyjechala" ja "zeby sie dowiedziec czy musze lezec w szpitalu, bo sama sobieprzeciez nie wystawie medycznej opinii ze nie musze" to wielka obraza. bo zarzucili mi, ze nie chce. chociaz sami mowili, ze jak sie dobrze czuje to nie musze!? EH. naprawde dluga historia..
grr, sama nie wiem co mam robic z porodem tam, ale moj gin tam pracuje a ja go naprawde lubie i cenie..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
hej dziewczyny,
dawno sie nie odzywalam i nie mam jak Was nadrobic teraz.. a to przez to, ze od kilku dni jezdzimy po szpitalach z mezem 😞 juz od jakiegos czasu slysze jakies dziwne trzaski z brzuszka i zaden lekarz nie potrafi powiedziec co to jest ale w szpitalu chcieli mnie zatrzymac ze wzgledu na moje skurcze te od 16tc..
no i strasznie sie tam poklocilam z lekarzami, bo pytalam sie czy jest sens zebym tam lezala, skoro skurcze mam od dawna, biorena nie tabletki i nic sie nie dzieje a ostatnio ich juz prawie w ogole nie ma (przynajmniej nie w takim sopniu jak byly) a pewnie chcieliby nie zatrzymac do konca... eh, wiec mam napieta sytuacje z szpitalu, bo nikt nie rozumial, ze sie tylko pytalam czy jest sens a nie ze mowilam, ze nie chce 😜
zreszta t dluga historia 😉
ale prosze o szybki skrot z forum- nikt nie urodzil jeszcze? 😉


Kochana jak ma Ci to pomóc i mają Cie zbadać z każdej strony i będziesz miała pewność że wsio ok..to ja na Twoim miejscu jednak zostałabym w szpitalu..


tez bym zostala, jakby nie to, ze oni na wstepie powiedzieli mi, ze na inne problemy niz skurcze nic ie poradza, bo nie maja pojecia co to moze byc 😮 no to po co mam lezec na skurcze, skoro prawie ich nie mam? troche bez sensu.. zwlaszcza, ze ja naprawde pamietam jak bylo wczesniej i wczensiej one byly mocne a teraz to po prostu ich nie ma 🙂


A no to niech sie w dupsko pocałują 🙂 to kto jak nie Oni powinni Ci powiedzieć co to jest??wróżka??!!


no raczej! naprawde, nawet nie macie pojecia jaka bylam zla.. to jest bardzo dluga historia tych kilkudniowych zmagan z lekarzami i az nie mam sily jej opisywac..
ale jak przyjechalam z tymi niepokojacymi dzwiekami (jakby sie w srodku jakas galazka lamala, albo jak strzelanie palcami) to oni to olali i zbadali mnie i tylko o tych skurczach co wiedzieli, ze mialam pogadali.. a co najbardziej wkurzajace to wpisali mi w karte, ze pacjentka przyjechala z BOLEM BRZUCHA i SKURCZAMI.. ciekawe. bo od dawna ich nie mialam i brzuch tez nie bolal od dawna.
chyba zajmuja sie tylko tym, co potrafia leczyc, bo na skurcze dadza kroplowke i tyle.
i chcieli mi wcisnac skierowanie na oddzial i jak przyjechalam tego dnia co sie mialam stawic i mowilam, ze sie dobrze czuje to byly teksty "to po co pani przyjechala" ja "zeby sie dowiedziec czy musze lezec w szpitalu, bo sama sobieprzeciez nie wystawie medycznej opinii ze nie musze" to wielka obraza. bo zarzucili mi, ze nie chce. chociaz sami mowili, ze jak sie dobrze czuje to nie musze!? EH. naprawde dluga historia..
grr, sama nie wiem co mam robic z porodem tam, ale moj gin tam pracuje a ja go naprawde lubie i cenie..


Kochana musieli coś wpisać..nawet byle co,żeby im wstyd nie było że przyjechałaś a oni nie wiedzą co Ci jest i zieloni są w tym temacie..matoły 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

izarybka napisał(a):
Leginsik napisał(a):
izarybka napisał(a):
cześć dziewczyny ja bede teraz do Was rzadko zaglądać muszę mgr dokonczyc wreszcie no i wogóle mam kryzys straszny w małżenstwie mojego chyba rodzina nastawia myślałam że dobrze bedzie ale nie macie pojęcia co się dzieje u mnie Mój poprostu nienawidzi mojej rodziny nie wiem co mu biedni zawinili już tak miało być że przenosimy się do mojej mamy bo bedzie taniej odchodzi opłata za mieszkanie a teraz nie wiem ani mu kobieta złego słowa nie powiedziała ani nic jak coś mówi do niej to bezosobowo. Ja jego rodziców szanuje na równi z moją mamą i jest mi strasznie głupio 😞 Tym barzdeiej że wszystko dla dziecka dostajemy od mojej siostry i mamy 😞
Wymyślił sobie że przeniesiemy się z Lublina a i owszem ale chce szukać domku pod Radomiem a on bedzie szukał takiej pracy żeby jeździć po kraju od pon do piątku a jeszcze wczoraj wymyślił żeby jego siostra zamieszkała wtedy z nami bo mi pomoże przy dziecku a jej bedzie łatwie pracę znaleźć w radomiu 🤔 Nieddoczekanie 😠
A wogóle zostawił mnie na cały weekend u mojej mamy a sam pojechał do swojej rodziny wczoraj zakomunikował że za tydz też na cały weekend do swojej rodziny jedzie 😮

Dziwna sprawa z Twoim mezem i nie wiadomo o co mu tak na prawde chodzi ? musicie sie jakos dogadac

ja pierdziele nie mam pojęcia jeszcze po weeknedzie On do mnie a bo moja mama zrobiła taką dobrą sałatke z cukinii a bo moja mama to smażyła cukinie i nie spiekła tak jak Ty a to znowu ja dostałam bigos od mojej mamy i co bede go jeść sama a on nie chce pierdziele nie bede mu osobno robić obiadu. Jak przyjechał po mnie w niedziele to z jakimś pretensjami że niby moja mama się krzywo na niego patrzyła 😮 Sam chyba nie wie o co mu chodzi.....


Izka też pachnie mi to buntowaniem. Poza tym mąż zachowuje się trochę jak dzieciak, musisz go jakoś do pionu postawić, bo ciągle będziesz między młotem a kowadłem!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leginsik napisał(a):
kahlanik napisał(a):
Leginsik napisał(a):
Moj plan dnia to od dzisiaj wiecej odpoczywac i jesc,bo przez ostatnie 3 tyg z apetytem u mnie bylo srednio przez te stresy ;/ Wczoraj jak mnie lekarz badal stwierdzil ze taka mala ona nie jest,czyli pewnie bedzie dluga i chuda 🙂 czuje juz ze ma malo miejsca bo jak sie nozkami przeciaga to az boli. Umowe jednak dzisiaj podpisujemy bo wczoraj nie bylo kiedy,wiec o 13 juz bede miala klucze 🤪
Wogole z tesciowa tez od dnia slubu mam przeboje nic sie nie odzywala do mnie,teraz juz cos powie a wczesniej chodzila nafochana..nie moze zrozumiec ze czas wielki odciac pepowine,zazdrosna jest o mojego S,nazbyt mu dokazuje a mnie ma w nosie a jak sie dowiedziala ze chcemmy sie wyprowadzic to juz wogole nie byla w sosie,jej mina byla dla mnie bezcenna. Wrocilismy z bielan ok 20 i zawiezlismy wszystkie rzeczy do brata mojego S bo w naszym malym pokoiku bysmy sie juz wogole nie pomiescili,to musiala o 20 przyjechac i poszperac co kupilismy,ja siedzialam i ja tylko obserwowalam nic nie powiedziala i poszla. Teraz wymyslila ze na zime mozemy do nich zawozic rzeczy aby wysuszyc,wystarczy mi ze jej starszy syn przywozi i ona mu pierze. Od razu sie nie zgodzilam,kupilam suszarke i w duzym pokoju bede suszyc nasze rzeczy,nie pozwole jej sie wpieprzac i wiem ze ona tego dlugo nie zdzierzy a ja mam z tego satysfakcje,bo zamkne drzwi na klucz do nas ma dwa km i nikt nie bedzie mi rzadzic w domu 😎


Tym lepiej, że będzie szczuplutka, łatwiej wypchnąć Szkraba 🙂 Ale nie bój, może jeszcze nadrobić, Tadeo też był określany w pewnym momencie jako drobny, a potem się okazało, że średnia krajowa 😁
Brawo Leginsik! Z mamusiami syneczków trzeba ostro, powoli i wyraźnie 😁 I co one z tym praniem, hahaha, nam też proponowała, że będzie prać, ale ona nie rozumie, że więcej zachodu z wożeniem tego tam i z powrotem A POZA TYM NIKT MOICH MAJTEK NIE BĘDZIE MACAŁ POZA MNĄ I MOIM MĘŻEM 🙂 🤪 😁

Pewnie że nadrobi,prawie dwa miesiące jeszcze a na razie mala nie jest ciekawa swiata wiec niech spokojnie rosnie 🙂
Masz racje,wogole jak mozna wpasc na taki pomysł,ja nie chce byc od nich nawet w najmniejszym stopniu uzalezniona i pewnie nie raz jej o tym przypomne. Moi rodzice w ty tygodniu wyjezdzaja na prawie caly sierpien wiec poki remonty beda u nas w mieszkaniu my sie przenosimy do nich,ja po prostu odpoczne psychicznie 🤪


Nie dziwie Ci się, też czasem jestem psychicznie umęczona po wizycie u teściowej (teściu niestety nie żyje 😞 ) a przecież widuję się z nią raz na jakiś czas, a nie ciągle.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
hej dziewczyny,
dawno sie nie odzywalam i nie mam jak Was nadrobic teraz.. a to przez to, ze od kilku dni jezdzimy po szpitalach z mezem 😞 juz od jakiegos czasu slysze jakies dziwne trzaski z brzuszka i zaden lekarz nie potrafi powiedziec co to jest ale w szpitalu chcieli mnie zatrzymac ze wzgledu na moje skurcze te od 16tc..
no i strasznie sie tam poklocilam z lekarzami, bo pytalam sie czy jest sens zebym tam lezala, skoro skurcze mam od dawna, biorena nie tabletki i nic sie nie dzieje a ostatnio ich juz prawie w ogole nie ma (przynajmniej nie w takim sopniu jak byly) a pewnie chcieliby nie zatrzymac do konca... eh, wiec mam napieta sytuacje z szpitalu, bo nikt nie rozumial, ze sie tylko pytalam czy jest sens a nie ze mowilam, ze nie chce 😜
zreszta t dluga historia 😉
ale prosze o szybki skrot z forum- nikt nie urodzil jeszcze? 😉


Kochana jak ma Ci to pomóc i mają Cie zbadać z każdej strony i będziesz miała pewność że wsio ok..to ja na Twoim miejscu jednak zostałabym w szpitalu..


tez bym zostala, jakby nie to, ze oni na wstepie powiedzieli mi, ze na inne problemy niz skurcze nic ie poradza, bo nie maja pojecia co to moze byc 😮 no to po co mam lezec na skurcze, skoro prawie ich nie mam? troche bez sensu.. zwlaszcza, ze ja naprawde pamietam jak bylo wczesniej i wczensiej one byly mocne a teraz to po prostu ich nie ma 🙂


A no to niech sie w dupsko pocałują 🙂 to kto jak nie Oni powinni Ci powiedzieć co to jest??wróżka??!!


no raczej! naprawde, nawet nie macie pojecia jaka bylam zla.. to jest bardzo dluga historia tych kilkudniowych zmagan z lekarzami i az nie mam sily jej opisywac..
ale jak przyjechalam z tymi niepokojacymi dzwiekami (jakby sie w srodku jakas galazka lamala, albo jak strzelanie palcami) to oni to olali i zbadali mnie i tylko o tych skurczach co wiedzieli, ze mialam pogadali.. a co najbardziej wkurzajace to wpisali mi w karte, ze pacjentka przyjechala z BOLEM BRZUCHA i SKURCZAMI.. ciekawe. bo od dawna ich nie mialam i brzuch tez nie bolal od dawna.
chyba zajmuja sie tylko tym, co potrafia leczyc, bo na skurcze dadza kroplowke i tyle.
i chcieli mi wcisnac skierowanie na oddzial i jak przyjechalam tego dnia co sie mialam stawic i mowilam, ze sie dobrze czuje to byly teksty "to po co pani przyjechala" ja "zeby sie dowiedziec czy musze lezec w szpitalu, bo sama sobieprzeciez nie wystawie medycznej opinii ze nie musze" to wielka obraza. bo zarzucili mi, ze nie chce. chociaz sami mowili, ze jak sie dobrze czuje to nie musze!? EH. naprawde dluga historia..
grr, sama nie wiem co mam robic z porodem tam, ale moj gin tam pracuje a ja go naprawde lubie i cenie..


Kochana musieli coś wpisać..nawet byle co,żeby im wstyd nie było że przyjechałaś a oni nie wiedzą co Ci jest i zieloni są w tym temacie..matoły 😮


no.. chcieli mnie zmusic do podpisania oswiadxzenia ze nie chce zostac w szpitalu, ale odmowilam, bo przeciez to nie bylo tak, ze nie chce, tylko ze sie pytam czy to ma sens, skoro sie dobrze czuje.
to tez obraza. ale nie rozumiem- przeciez skoro stwierdzili, ze nie musze lezec to czemu sie bali mnie wypuscic? pewnie zebym ich nie oskarzyla, bo tak to ich odpowiedzialnosc a nie moja..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiecie co najlepsze jest to że 1.tydzien temu byliśmy z teściami i moją mamą na pielgrzymce sami proponowali.2.Mój sam wcześniej mówił o tym zeby u mojej mamy zamieszkać 3. Jeździłam z nim co tydz do teściów teściowa nawet się pytała zawsze o moją mamę kiedy wróci że dobrze by było jakby mama mi pomogła z dzieckiem zaraz po porodzie, bo sama wie że ciezko jest
z mężem rozmawiłam na temat mieszkania dobra niech szuka jak chce zobaczymy ale próba pogadania o co biega co ma do mojej rodziny mur i koniec. Mam nadzieje że nie przyjdzie mi rodzic pod mostem 😞 bo się uparł mieszkania szukać
Dobra laski zmykam dużo zdrowia życze całuski w brzusie 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
hej dziewczyny,
dawno sie nie odzywalam i nie mam jak Was nadrobic teraz.. a to przez to, ze od kilku dni jezdzimy po szpitalach z mezem 😞 juz od jakiegos czasu slysze jakies dziwne trzaski z brzuszka i zaden lekarz nie potrafi powiedziec co to jest ale w szpitalu chcieli mnie zatrzymac ze wzgledu na moje skurcze te od 16tc..
no i strasznie sie tam poklocilam z lekarzami, bo pytalam sie czy jest sens zebym tam lezala, skoro skurcze mam od dawna, biorena nie tabletki i nic sie nie dzieje a ostatnio ich juz prawie w ogole nie ma (przynajmniej nie w takim sopniu jak byly) a pewnie chcieliby nie zatrzymac do konca... eh, wiec mam napieta sytuacje z szpitalu, bo nikt nie rozumial, ze sie tylko pytalam czy jest sens a nie ze mowilam, ze nie chce 😜
zreszta t dluga historia 😉
ale prosze o szybki skrot z forum- nikt nie urodzil jeszcze? 😉


Kochana jak ma Ci to pomóc i mają Cie zbadać z każdej strony i będziesz miała pewność że wsio ok..to ja na Twoim miejscu jednak zostałabym w szpitalu..


tez bym zostala, jakby nie to, ze oni na wstepie powiedzieli mi, ze na inne problemy niz skurcze nic ie poradza, bo nie maja pojecia co to moze byc 😮 no to po co mam lezec na skurcze, skoro prawie ich nie mam? troche bez sensu.. zwlaszcza, ze ja naprawde pamietam jak bylo wczesniej i wczensiej one byly mocne a teraz to po prostu ich nie ma 🙂


A no to niech sie w dupsko pocałują 🙂 to kto jak nie Oni powinni Ci powiedzieć co to jest??wróżka??!!


Otóż to! Ale trzaski w brzuszku dziwna sprawa, nigdy nie słyszałam o czymś takim 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
Dziewczyny wiecie co..jak patrze na te cm Waszych brzuszków to mój sie jaki kolos wydaje ☺️ 🤪może urodze wcześniej niż tego 28 września..może termin z usg to ten "prawdziwy" 🙂


a ile masz cm w brzuszku? 😉 ja jak ostatnio na forum podawalam to bylo chyba 91.. 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Dziewczyny wiecie co..jak patrze na te cm Waszych brzuszków to mój sie jaki kolos wydaje ☺️ 🤪może urodze wcześniej niż tego 28 września..może termin z usg to ten "prawdziwy" 🙂


a ile masz cm w brzuszku? 😉 ja jak ostatnio na forum podawalam to bylo chyba 91.. 😲


126 cm ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kahlanik napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
hej dziewczyny,
dawno sie nie odzywalam i nie mam jak Was nadrobic teraz.. a to przez to, ze od kilku dni jezdzimy po szpitalach z mezem 😞 juz od jakiegos czasu slysze jakies dziwne trzaski z brzuszka i zaden lekarz nie potrafi powiedziec co to jest ale w szpitalu chcieli mnie zatrzymac ze wzgledu na moje skurcze te od 16tc..
no i strasznie sie tam poklocilam z lekarzami, bo pytalam sie czy jest sens zebym tam lezala, skoro skurcze mam od dawna, biorena nie tabletki i nic sie nie dzieje a ostatnio ich juz prawie w ogole nie ma (przynajmniej nie w takim sopniu jak byly) a pewnie chcieliby nie zatrzymac do konca... eh, wiec mam napieta sytuacje z szpitalu, bo nikt nie rozumial, ze sie tylko pytalam czy jest sens a nie ze mowilam, ze nie chce 😜
zreszta t dluga historia 😉
ale prosze o szybki skrot z forum- nikt nie urodzil jeszcze? 😉


Kochana jak ma Ci to pomóc i mają Cie zbadać z każdej strony i będziesz miała pewność że wsio ok..to ja na Twoim miejscu jednak zostałabym w szpitalu..


tez bym zostala, jakby nie to, ze oni na wstepie powiedzieli mi, ze na inne problemy niz skurcze nic ie poradza, bo nie maja pojecia co to moze byc 😮 no to po co mam lezec na skurcze, skoro prawie ich nie mam? troche bez sensu.. zwlaszcza, ze ja naprawde pamietam jak bylo wczesniej i wczensiej one byly mocne a teraz to po prostu ich nie ma 🙂


A no to niech sie w dupsko pocałują 🙂 to kto jak nie Oni powinni Ci powiedzieć co to jest??wróżka??!!


Otóż to! Ale trzaski w brzuszku dziwna sprawa, nigdy nie słyszałam o czymś takim 😮


ja tez nie, dlatego pojechalismy do szpitala. ale dzisiaj jak juz od tego czwartku mam czas to sprawdzilam i na roznych forach dziewczyny slysza wlasie takie "trzaski".. jak strzelanie palcami.. 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Dziewczyny wiecie co..jak patrze na te cm Waszych brzuszków to mój sie jaki kolos wydaje ☺️ 🤪może urodze wcześniej niż tego 28 września..może termin z usg to ten "prawdziwy" 🙂


a ile masz cm w brzuszku? 😉 ja jak ostatnio na forum podawalam to bylo chyba 91.. 😲


oo zazdroszcze 😁 moj mi sie ciagle za maly wydaje 😜 ale zmierze go teraz na swiezo..

126 cm ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
kahlanik napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
hej dziewczyny,
dawno sie nie odzywalam i nie mam jak Was nadrobic teraz.. a to przez to, ze od kilku dni jezdzimy po szpitalach z mezem 😞 juz od jakiegos czasu slysze jakies dziwne trzaski z brzuszka i zaden lekarz nie potrafi powiedziec co to jest ale w szpitalu chcieli mnie zatrzymac ze wzgledu na moje skurcze te od 16tc..
no i strasznie sie tam poklocilam z lekarzami, bo pytalam sie czy jest sens zebym tam lezala, skoro skurcze mam od dawna, biorena nie tabletki i nic sie nie dzieje a ostatnio ich juz prawie w ogole nie ma (przynajmniej nie w takim sopniu jak byly) a pewnie chcieliby nie zatrzymac do konca... eh, wiec mam napieta sytuacje z szpitalu, bo nikt nie rozumial, ze sie tylko pytalam czy jest sens a nie ze mowilam, ze nie chce 😜
zreszta t dluga historia 😉
ale prosze o szybki skrot z forum- nikt nie urodzil jeszcze? 😉


Kochana jak ma Ci to pomóc i mają Cie zbadać z każdej strony i będziesz miała pewność że wsio ok..to ja na Twoim miejscu jednak zostałabym w szpitalu..


tez bym zostala, jakby nie to, ze oni na wstepie powiedzieli mi, ze na inne problemy niz skurcze nic ie poradza, bo nie maja pojecia co to moze byc 😮 no to po co mam lezec na skurcze, skoro prawie ich nie mam? troche bez sensu.. zwlaszcza, ze ja naprawde pamietam jak bylo wczesniej i wczensiej one byly mocne a teraz to po prostu ich nie ma 🙂


A no to niech sie w dupsko pocałują 🙂 to kto jak nie Oni powinni Ci powiedzieć co to jest??wróżka??!!


Otóż to! Ale trzaski w brzuszku dziwna sprawa, nigdy nie słyszałam o czymś takim 😮


ja tez nie, dlatego pojechalismy do szpitala. ale dzisiaj jak juz od tego czwartku mam czas to sprawdzilam i na roznych forach dziewczyny slysza wlasie takie "trzaski".. jak strzelanie palcami.. 🥴


Kochana ja miałam tak kiedyś..albo takie cuś jakby sie po lesie łaziło i stanęło na gałąź..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
Dziewczyny wiecie co..jak patrze na te cm Waszych brzuszków to mój sie jaki kolos wydaje ☺️ 🤪może urodze wcześniej niż tego 28 września..może termin z usg to ten "prawdziwy" 🙂

a mnie sie wydaje ze ja bede 28 rodzic tak jak mi kiedys podawal,pozniej sie data zmienila i to taka nie wiadoma,ja mam przeczucie ze pod koniec wrzesnia urodze 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
kahlanik napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
hej dziewczyny,
dawno sie nie odzywalam i nie mam jak Was nadrobic teraz.. a to przez to, ze od kilku dni jezdzimy po szpitalach z mezem 😞 juz od jakiegos czasu slysze jakies dziwne trzaski z brzuszka i zaden lekarz nie potrafi powiedziec co to jest ale w szpitalu chcieli mnie zatrzymac ze wzgledu na moje skurcze te od 16tc..
no i strasznie sie tam poklocilam z lekarzami, bo pytalam sie czy jest sens zebym tam lezala, skoro skurcze mam od dawna, biorena nie tabletki i nic sie nie dzieje a ostatnio ich juz prawie w ogole nie ma (przynajmniej nie w takim sopniu jak byly) a pewnie chcieliby nie zatrzymac do konca... eh, wiec mam napieta sytuacje z szpitalu, bo nikt nie rozumial, ze sie tylko pytalam czy jest sens a nie ze mowilam, ze nie chce 😜
zreszta t dluga historia 😉
ale prosze o szybki skrot z forum- nikt nie urodzil jeszcze? 😉


Kochana jak ma Ci to pomóc i mają Cie zbadać z każdej strony i będziesz miała pewność że wsio ok..to ja na Twoim miejscu jednak zostałabym w szpitalu..


tez bym zostala, jakby nie to, ze oni na wstepie powiedzieli mi, ze na inne problemy niz skurcze nic ie poradza, bo nie maja pojecia co to moze byc 😮 no to po co mam lezec na skurcze, skoro prawie ich nie mam? troche bez sensu.. zwlaszcza, ze ja naprawde pamietam jak bylo wczesniej i wczensiej one byly mocne a teraz to po prostu ich nie ma 🙂


A no to niech sie w dupsko pocałują 🙂 to kto jak nie Oni powinni Ci powiedzieć co to jest??wróżka??!!


Otóż to! Ale trzaski w brzuszku dziwna sprawa, nigdy nie słyszałam o czymś takim 😮


ja tez nie, dlatego pojechalismy do szpitala. ale dzisiaj jak juz od tego czwartku mam czas to sprawdzilam i na roznych forach dziewczyny slysza wlasie takie "trzaski".. jak strzelanie palcami.. 🥴


Kochana ja miałam tak kiedyś..albo takie cuś jakby sie po lesie łaziło i stanęło na gałąź..


dokladnie.. tylko ze ja tak mam czesto i nawet maz to slyszy.. i raz jak maly sie wiercil to bylo takie trzask i przestal sie ruszac to pojechalismy do szpitala...
ale tam nic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Maga napisał(a):
Ania a jaki mialas ten poprzedni termin? bo moze faktycznie jest dobry, jesli dzidzia jest duza 🙂 chyba, ze to wody plodowe a nie dziecko 😁


z usg wychodzi na 17 września 11 dni różnicy..czuje jakby Malutkiej było tam ciasno bo sie rozpycha aż mnie boli..ale to chyba każda tak ma 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
Maga napisał(a):
Ania a jaki mialas ten poprzedni termin? bo moze faktycznie jest dobry, jesli dzidzia jest duza 🙂 chyba, ze to wody plodowe a nie dziecko 😁


z usg wychodzi na 17 września 11 dni różnicy..czuje jakby Malutkiej było tam ciasno bo sie rozpycha aż mnie boli..ale to chyba każda tak ma 🙂

lekarz mi wczoraj powiedzial ze 7 czy 10 dni to nie jest jeszcze duza roznica wiec trzeba byc przygotowanym ze mozna urodzic wcxzesniej lub pozniej 🙂 no raczej kazda tak ma,nie przyjemne uczucie czasem ;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leginsik napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Dziewczyny wiecie co..jak patrze na te cm Waszych brzuszków to mój sie jaki kolos wydaje ☺️ 🤪może urodze wcześniej niż tego 28 września..może termin z usg to ten "prawdziwy" 🙂

a mnie sie wydaje ze ja bede 28 rodzic tak jak mi kiedys podawal,pozniej sie data zmienila i to taka nie wiadoma,ja mam przeczucie ze pod koniec wrzesnia urodze 😎


A ja mam przeczucie,że wcześniej odjade..ale chciałabym mieć chociaż troszke pewności że to w terminie 2 tyg od wyznaczonej daty..a nie że gin mi nie zmieni na 17 września a ja odjade np 3..i od termin usg będzie 2 tyg..a od 28 ho ho...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anulcia napisał(a):
Leginsik napisał(a):
Anulcia napisał(a):
Dziewczyny wiecie co..jak patrze na te cm Waszych brzuszków to mój sie jaki kolos wydaje ☺️ 🤪może urodze wcześniej niż tego 28 września..może termin z usg to ten "prawdziwy" 🙂

a mnie sie wydaje ze ja bede 28 rodzic tak jak mi kiedys podawal,pozniej sie data zmienila i to taka nie wiadoma,ja mam przeczucie ze pod koniec wrzesnia urodze 😎


A ja mam przeczucie,że wcześniej odjade..ale chciałabym mieć chociaż troszke pewności że to w terminie 2 tyg od wyznaczonej daty..a nie że gin mi nie zmieni na 17 września a ja odjade np 3..i od termin usg będzie 2 tyg..a od 28 ho ho...


no tak, ale jesli dziecko zdecyduje, ze juz czas to da Ci znac i nie bedzie komplikacji 😁
ja mam przeczucie, ze juz w sierpniu odejde.. ale dalej jest miednicowo ustawiony bo czuje glowke z gory.. jeszcze ma chwilke czasu 😜 oby poczekal az moj lekarz wroci z urlopu 😁 nastepna wizyte mamy dopiero 18 sierpnia..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...