Skocz do zawartości

Sierpień 2009 | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
wysylam Ci tak ta wyprawke do szpitala bo nie wiem jak inaczej 😁


A teraz co zabrać ze sobą do szpitala.... i co Was tam czeka...
Torba do szpitala dla dziecka
1. nożyczki do paznokci;
2. szczotka, grzebień;
3. zestaw ubranek:
4. a) najlepsze są body – kilka sztuk;
b) kilka śpioszków / pajacyki/ kaftaniki itp;
c) skarpetki;
spakujcie dwa komplety (najlepsze są body z długim rękawkiem, pajacyk, bluzeczka na
wierzch) w rozmiarze 56 i 62 (nie wiadomo jak duży będzie dzieciaczek), czapeczkę, kocyk w
oddzielny woreczek i zabierzcie na sale porodową – po narodzinach pielęgniarka w te
ubranka ubiera maluszka;
5. 2 czapeczki najlepiej wiązane pod szyjką aby nie spadały;
6. rękawiczki niedrapki – dzieciaczek rodzi się z długimi paznokciami i od razu rysuje sobie
nimi buźkę, można też na rączki założyć skarpetki;
7. pieluszki (jednorazowe lub tetrowe, z ceratkami) dziennie schodzi około 8 – 10 szt;
8. kilka pieluszek tetrowych do wytarcia np. buźki;
9. kilka pieluszek flanelowych do przykrycia, do położenia na wadze – w szpitalach nic na
nich nie kładą;
www.e-kubraczek.pl
10. Kocyk (dzieciaczka po wyjęciu z brzuszka ubierają i zakręcają w kocyk, aby nie zmarzł – w
brzuszku miał przecież cieplej 🙂);
11. rożek – my go używaliśmy jako pierwszej kołderki;
12. krem do pupy (Linomag);
13. oliwka dla dzieci;
14. ręczniczek – okrycie kąpielowe jest lepsze, bo ma róg na główkę, wówczas łatwo wytrzeć
jest nim główkę dziecka z wody);
15. mały jasiek przydatny przy karmieniu albo specjalną poduszkę do karmienia;
16. kosmetyki do mycia dzieciaczka – my nie pozwoliliśmy w szpitalu naszego dzieciaczka
umyć w kosmetykach Johnsona, bo podobno dzieci uczulają, a szpitale dostają je za darmo
od producenta – ja używałam kosmetyków Nivea i były super, no i są tańsze;
17. chusteczki do wycierania maluszka ;
18. butelkę 125 ml i smoczek 1 – jakby maluch nie umiał ssać cycola 🙂
19. smoczek uspokajający – my zamierzaliśmy nie dawać dziecku smoczka, ale jak przez 2
tygodnie mała płakała to się złamaliśmy;
20. koniecznie zróbcie sobie zdjęcie w TRÓJKĘ już pierwszego dnia – pamiątka na całe
życie 🙂.
Torba do szpitala dla mamy
1. dokumenty;
2. woda niegazowana – w sali porodowej jest strasznie gorąco i schodzi jej dużo;
3. coś do ust – krem, pomadkę odżywczą – bo strasznie wysychają i pękają z gorąca i wysiłku;
4. soki ( jabłkowy, gruszkowy, z aronii, winogronowy. Odradza się spożywanie soków,
napojów, uczulających dzieci, np. truskawkowych, z owoców cytrusowych);
5. ulubiona herbata, kawa bezkofeinowa;
6. jedzonko – poród trwa długo, ja była trochę głodna i jadłam owocki, potem w szpitalu też
dają małe porcję i trzeba donosić jedzonko z domu;
7. koszulka do porodu – najlepiej rozpinana na całej długości, potem przecież kładą
dzieciaczka na brzuchu mamy 🙂) i chyba chcecie, aby od razu czuł mamusię...
8. wygodna nocna bielizna umożliwiające karmienie piersią (2- 3 sztuki);
9. szlafrok;
10. skarpetki – mnie strasznie marzły stopy;
11. klapki;
12. biustonosz do karmienia piersią *2 szt – dobre są czarne, bo białe strasznie żółkną od
mleka;
13. podkłady poporodowe - 3-4 paczki;
14. dwa ręczniki ( kąpielowy i zwykły);
15. ręczniki papierowe w lepszym gatunku do wycierania krocza;
16. telefon komórkowy;
17. kółko do siedzenia – jeśli kobieta rodzi naturalnie, to potem wszystko boli i nie można
siedzieć i takie kółko ratuje życie, niektórzy kupują dmuchane kółka do pływania, ale wg
mnie jest słabe, bo plastik klei się do i tak bolącego ciała, ja miałam takie z materiału w
środku i małymi kuleczkami styropianu i było super;
18. dobrze wiedzieć, że po porodzie można się upomnieć u położnych o czopki przeciwbólowe,
bo same nie dadzą i o czopki glicerynowe - po porodzie jest problem z wypróżnieniem a
one ułatwiają ...
19. zioła na przeczyszczenie z babki lancetowatej (tylko trzeba powiedzieć, że po porodzie )
były ok i super skuteczne 🙂;
www.e-kubraczek.pl
20. laktator – w szpitalu miałam nawał pokarmu – strasznie bolą cycole – wówczas trzeba
odciągnąć pokarm, i kupcie kapustę – trzymajcie ją w lodówce w szpitalu i w razie
zapalenia cycoli okładajcie piersi - naprawdę pomaga;
21. majtale – mogą być jednorazowe z siateczki lub flizeliny – po porodzie z kobiety wydostają
się resztki wód, krwi itp i tak ubrudzona bielizna do niczego się nie nadaje, ja ich nie
używałam, ja kupiłam tanie majtki z czystej bawełny i po prostu je wyrzucałam po użyciu- to
był strzał w dziesiątkę;
22. czysta odzież na wyjście, obszerna, z uwzględnieniem pory roku. (Torbę na wyjście możesz
przygotować do zabrania później.) ;
23. rzeczy, bez których nie wyobrażacie sobie spędzenia czasu w Szpitalu;
24. kosmetyki (bezzapachowy dezodorant, pasta, szczoteczka, delikatne mydło, mydło / płyn do
higieny intymnej w wyciągiem kory dębu – najlepiej łagodzi, szampon, kosmetyki do
makijażu, szczotka, grzebień do włosów, nożyczki, pilniczek do paznokci,) kobieta po
porodzie wygląda jak "trup" więc zalecam kosmetyki, aby poprawić swój wygląd zanim
przyjdzie teściowa 🙂))
25. wkładki laktacyjne – mnie mleko same płynęło, ale jak córeczka chciała ssać, to oczywiście
przestawało – chyba ze strachu 🙂, ja sprawdziłam kilka firm i najlepsze były Penathen;
26. papier toaletowy;
27. drobne pieniądze na ewentualne zakupy w sklepiku;
28. kubek talerz sztućce - w szpitalu z tym trochę krucho;
29. jakby sutki od karmienia bolały czytaj krwawiły, popękały itp to najlepsza jest maść
PURELAN 100 i nakładki na piersi – mnie uratowały;
30. jeśli będziecie mieli problemy z karmieniem piersią to wymuście na pielęgniarce najlepiej
laktacyjnej, aby wam pokazała jak to robić, bo potem w domu ciężko jest się tego malcowi
nauczyć;
31. w czasie porodu jak już będzie ból dawał się we znaki każcie przynieś położnym zamrożone
kroplówki, kładzie się je na bolące krocze (dobrze by było gdyby tatuś ja trzymał, bo
mamusia nie bardzo ma jak dostać 🙂) to bardzo łagodzi ból;
32. zaraz po porodzie niech położna posmaruje mamusi krocze żelem przeciwbólowym –
niestety z własnej inicjatywy tego nie robią.
Niezbędne dokumenty
1. dowód osobisty;
2. legitymacja ubezpieczeniowa lub legitymacja rodzinna (stempel zakładu pracy co 2
miesiące);
3. legitymacja uczniowska lub studencka (prawo do świadczeń także 4 miesiące po
zakończeniu studiów;
4. zaświadczenie o opłacaniu składek zdrowotnych (pracownik otrzymuje je z zakładu pracy,
osoba bezrobotna z Urzędu Pracy, osoby korzystające ze świadczeń pomocy społecznej - z
Ośrodków Pomocy Społecznej) (nie dotyczy osób z aktualną legitymacją ubezpieczeniową
lub rodzinną);
5. w przypadku osób pracujących na własny rachunek, dowodem ubezpieczenia jest umowa z
Funduszem oraz potwierdzenie przekazania składki;
6. NIP własny i NIP pracodawcy;
7. karta przebiegu ciąży + wyniki badań z okresu ciąży:
1. Usg – wykonane około 36 tyg. Ciąży;
2. Ostania morfologia i badanie ogólne moczu;
3. WR ;
4. HBS ;
www.e-kubraczek.pl
5. Grupa krwi – przeciwciała;
6. Posiew z kanału szyjki – wykonane około 36 tyg. ciąży;
7. Inne istotne dokumenty medyczne, np. wyniki konsultacji specjalistycznych.
Dla Ojca (dotyczy porodów rodzinnych)
1. wygodne ubranie na zmianę; lepiej w jasnych kolorach, naszego znajomego nie wpuścili do
porodu, bo miał granatową podkoszulkę i jeansy i powiedzieli, że są brudne mimo, że
zmienił je już na oddziale;
2. buty na zmianę (klapki, kapcie);
3. PIENIĄDZE na znieczulenie itp.;
4. coś do jedzenia i picia;
5. aparat fotograficzny; kamera – BATERIE, KLISZA;
6. kupcie wcześniej jednorazowe ochraniacze na buty, bo nie wpuszczą tatusia na salę, a w
amoku trudno znaleźć automat z nimi 🙂
7. worek na śmieci – jeśli przyjedziecie w nocy to szatnia będzie zamknięta i nie wpuszcza ojca
do sali z naręczem ubrań, a tak wrzuci je do worka i weźmie pod pachę.
I to chyba wszystko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 13,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • goshe

    2700

  • kasia1986

    3149

  • marta1.cz

    1884

  • sandroos

    1656

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
lozeczko bedzie dluzej sluzyc przynajmniej 🙂
ja mam standardowe zwykle 120x60 bodajze za 170...

ja dzis na zakupach z moim M bylam upal tragedia myslalam ze nie dotre do domu a finansowo szok...
mialam 1 000 zl od babci w prezencie zostalo 420zl..

kupilam Tantum Rosa do krocza Rivanol (tez do krocza) pampersy jedynke i dwojke (dwojka w promocji w rossmannie)
oliwke mydelko hust do higieny intymnej majtki poporodowe koszule kremik do buzki sudocrem termometr mleczko i plyn do plukania Lovela itp
w samym Rossmannie poszlo 200zl szok a jak przynioslo sie to do domu to niby nic takiego ehs

5wrzesnia prawdopodobnie wezmiemy slub ale suknie bede musiala chyba z wypozyczalni wziac niestety ehs az wstyd sie przyznawac i kolejne koszty ...
buziaczki ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kurcze ten szpital mnie przeraza to jak jakas wyprawa hehe najgorzej to sie gubie jakie ubranka wziasc ja bymn wziela body z krotkim rekawkiem i skarpereczki glownie pieluszka przykryc rozek na spod na ten "wozek" ewentualnie pajacyk...
no i chyba wezme ubranka w rozm 62 najwyzejj beda lekko za duze bo 52 czesto sa za male ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja wezme pare 56 pare 62 te ciuszki sa malutkie wiec nie zajma duzo miejsca 🙂 Paula ja tez jak poszlam do rossmana i pokupowalam te kosmetyki dla maluszka to tyle kasy poszlo a tak naprawde nic takiego nie kupilam ehh leci kaska leci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie co ja wogole nawet tego nie bede podliczac ile poszlo bo bym chyba sie załamała :P.
A ja ostatnio zabardzo szaleje :P.

Paula wiesz co, co do sukni slubnej to ja sie tez zastanawialam czy nie wypozyczyc bo potem co ja z nia zrobie tak sie zastanawiam w sumie mam jeszcze czas bo dopiero w nastepnym roku slub 12 czerwca ale i tak chodzi mi to po glowie :P. A najbardziej to kiecka w jakiej ma isc swiadkowa do kosciola i jej bukiet kolory itp :P.

A co do brania do szpitala ciuszkow to biore dwie pary body spodenki kaftanik czapeczke lapki i skarpetalki a tak z tego co rozmawialam ze szpitalem to maja swoje a zawsze przeciez jak przemywaja piotanina dziecku pepek te ciuszki sie ubrudza a po pioktaninie oj ciezko ciezko doprac 🙂.
A jak bedzie potrzeba jednak wiecej to zawsze mi moj M dowiezie :P

No i to fakt kasa leci na same durne kosmetyki dla nas no i dla malestwa a powiedzcie mi tak szczerze co u nas w kraju kobiety maja zrobic za te nieszczesne tysiac zlotych nie jestesmy w stanie kupic wszystkiego fakt faktem jest to zapomoga ale i tak malo sie za to kupi. Dziecko to wielki wydatek a potem jak dojdzie przedszkole szkola itp :P to dopiero bedziemy sie lapac za glowe 😁 hehe. I przypomnijcie sobie mamo daj na kino mamo daj na loda :P tez to bedziemy teraz my przechodzily.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Agniesia, goshe, dziękuję Wam bardzo za te słowa.
Ten wątek od rana nie dawał mi spokoju.
Ale i tak czuję, że ta dziewczyna już chyba do nas nie zajrzy. Mam nadzieję, że jakoś przetrwa ten okres.

buziaki dla Was, bo jakoś z Wami łatwiej się oczekuje na ten sierpień 😘

A co do rzeczy do szpitala to kurcze już jutro muszę w końcu się za to zabrać bo ciągle zabieram się za coś innego 🙂
A na 16.30 idziemy z Grześkiem do lekarza zobaczyś co tam u naszego Kacpra 🙂 Zobaczymy 🙂

No Asnet zaszalałaś rzeczywiście :laugh: Ale jak jest na to kasa to najważniejsze 🙂 Tylko się cieszyć
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asnet ktory w koncu szpital wybralas??bo ja kaminskiego i juz jak tam pojade rodzic to nie dam sie odeslac za zadne skarby hehe
a ten 1000 becikowego w Polsce to sa zarty jakies bo jak jedna dzieczyna pisala chyba ta jusmarkl to dostala 2500euro a mieszka w hiszpanii 🙂
Asia obowiazkowo daj znac jutro co powiedzial lekarz 😁

buziaczki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rzeczywiście bardzo dużo kasy idzie na te wszystkie rzeczy dla maluszków. Dziś znów wydałam ponad 100 zł, a nic praktycznie nie kupiłam ( boczki do łóżeczka, śpiochy na 62, ceratę do przewijania ).
Złożyłam dziś łóżeczko, ubrałam pościel i nalepiłam ozdoby na ścianę. Tak myślę, że jeszcze coś mu kolorowego dokupię 🙂
A co do łóżeczka, to kupiłam najzwyklejsze sosnowe z wyciąganymi szczebelkami, kosztowało 135 zł.
Asnet - zaszaleliście z łóżeczkiem 🙂 ale takie jak Ty kupiłaś, z którego potem robi się normalne łózko, są w cenie, dlatego nie dziwię się, że tyle Cię ono kosztowało. Do mnie by takie nie weszło. Mały ma wygospodarowany kącik u nas w sypialni, a dopiero jak podrośnie to zrobimy mu pokoik.

Przesyłam Wam fotkę "łoża Grzegorza" 😉 [img size=404]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Zdj__cie007.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja wczoraj skończyłam jak na razie z łóżeczkiem w naszej sypialni 🙂

Przewijak na razie trzymam w szufladzie w łózeczku, ale ponieważ jest pożyczony i już troszkę na rogach zużyty kupiłam pokrowiec frotte, bardzo Wam polecam. Dziecko ma o wiele bardzoj miękko i nie ma szns żeby się podrapało o te ostre końce z ceraty.

sandroos trzymam kciuki.

Goshe ja się też martwię moim szpitalem, bo u nas są 2 porodówki w mieście i jeszcze jedna prywatna klinika, gdzie dziewczyny rodzą, ale ja chcę rodzić w szpitalu, który jest strasznie oblegany ze względu na dobrą opinię. Słyszałam, że nawet jak uda Ci się dostać do niego to potem potrafią powidziec, że niestaty nie możesz mieć porodu rodzinnego bo sala jest zajęta, a mają tam ich kilka do rodzinnych. Więc jestem pełna obaw bo jesli siłami natury to tylko z moim mężem chcę rodzić. Będę się o wiele pewniej czuła. Zobaczymy co będzie. [img size=299]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/Obraz_036_zmod_brz.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiaczek super masz zwierzątka na ścianie!To malowane?Ja nie mam za grosz talentu wiec będę musiała jakieś ozdóbki zakupić 🙂

Ja niestety urządzam kącik dla mojej córci zaraz koło mojego łóżka-strasznie mamy mały pokój i żeby się wszystko zmieściło trzeba było się porządnie nakombinować 🙃

A to dopiero się zacznie,teraz wszystko ładnie poukładane ale zdaje sobie sprawę że jak już maleństwo będzie z nami to czasem mogę nogi nie wbić do pokoju tak będzie zagracony 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Byłam u Lipcóweczek-tam to już totalna poczekalnia się zrobiła 🙂
Ja mam nadzieje że mój termin na 9 sierpnia zgrywa się z terminem mojej córci bo bardzo nie chce jej przenosić...

Wszystko będzie gotowa a ja tylko jak na szpilkach będę siedzieć 😮

Zmykam pakować torbę do szpitala!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Goshe no jak to gdzie Kaminskiego tam mamy znajoma babeczke ordynatorke albo Brochow tam nikogo nie mamy ale mamy blisko :P a powiem ci szczerze ze Klinik mi sie odechcialo wiem ze sa rozne opinie ale teraz lezy mojego M kuzynka nie dosc ze przywiezli ja ze strasznymi skurczami meczyla sie 2 dni gdzie juz glowke dziecka bylo widac a oni nie chcieli robic cesarki wkoncu przyszedl jakis lekarz murzyn opierdzielil wszystkich i na cesarke ja zabral i cale szczescie dziecko juz sie dusilo tracilo tetno a po cesarce mala dostala zoltaczki naswietlali ja potem wyszlo zapalenie pluc nastepnie gronkowiec na pupce i czolce a nastepnie stwierdzili ze dziecko ma chyba jakies szmery na sercu no ino sie wkurzyc co to malenstwo zawinilo :/. A ona biedna placze wczoraj byli na badaniach male mieli robic posiew i na bilirubine i zobaczymy co dalej. I nie wiadomo kiedy wyjda. Sa rozne opinie ale mi sie jakos odechcialo klinik 🙂.

Co do lozeczka to nie ja zaszalałam tylko tatus ja wozek kupowalam :P ale przyda mi sie na zapas na pozniej oj raz sie zyje :P.

Asiaczek fajny ten kacik dla dzidzi 🙂 i ten kolor sciany mi sie podoba a te zwierzaki sama czy ktos malowal :P ??
Bo widze babeczki ze zdolnosci tworcze w was wychodza 😉

Elasia my tez mamy malutki pokoik dopiero potem bedziemy mieli dla malej wiekszy ale jakos to naustawialam fakt faktem sie na meczylam na kombinowalam ale wyszedl :P jestem dumna z tego hehe 😜

Kasia fajne te naklejki na sciane tylko uważaj zeby sie nie odklejaly jak robilysmy pokoj u mojej przyjaciolki to tesz nakupowalam malemu takie naklejki i dziadostwo potem odchodzilo lekko ta tasma cos slabo trzymała 🙂.Ale kacik dla malenstwa podoba mi sie 😉

Sandroos mi tez lekarz ginekolog mowil ze norma do 140 jest po godzinie czasu wypicia glukozy ale jak mysmy wtedy to robily to rozne byly opinie na ten temat. Najlepiej jak dziewczyna pojdzie i sie spyta lekarza swojego to ja najbardziej uspokoi a za wczasu nie ma co panikowac 🙂.

A we Wrocławiu leje deszcz i bardzo dobrze wkoncu sie troche chlodno zrobilo ja zaraz jade do makro kupic sobie wode i jakies soki a przy okazji jakies pierdoly znajde 😜 3majcie sie i milego dnia babeczi buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
JA ta glukoze z jakiejs stronki wzielam 😉 myslalam ze to dobra norma hehe ale TY Sandros wiesz lepiej w koncu sie uczylas o tym hehe
Asnet ja to w sumie na tych Klinikach chcialam ze wzgledu na to ze mam bardzo blisko ale tam remont bedzie wiec daje sobie spokoj 😉 zdecydowalismy sie na Kaminskiego i tak zostanie 🙂
KAsia Ladniutki ten kacik zrobilas 😁 Grzegorz 🙂 bedzie zadowolony 🙂 🙂
Asiaczek Twoj kacik tez bardzo mi sie podoba 😁 sliczny ten fiolecik na scianie i fajne, smieszne hihih zwierzaczki 😁
Elasia my tez mamy malutko miejsca w pokoju ale jakos damy rade z lozeczkami:P
A wogole to mi plakac sie chce 😞 😞 ja tez juz chce skladac lozeczko, klasc posciel i takie tam pierdolki na sciane a tu co ??ciagle czekam na to lozeczko 😞 😞 dzwonila ciotka, mowila ze na 100% przywioza tylko ciekawe kiedy chyba po porodzie dopiero!! 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A wlsnie tak sie zastanawiam nad tym przewijakiem na lozeczko...mialam nie kupowac ale to jest taka wygoda dla mamy wiec sie chyba skusze 😉patrzylam nie sa takie drogie ok. 50zl 🙂
Jedziemy dzisiaj do szpitala podowiadywac sie co i jak 🙂
A teraz poprasuje cuszki bo widze ze juz wyschly i nastawie kolejne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Elasia - ja poprosiłam o przewijak, który będzie pasował na łóżeczko 120x60 i pani w sklepie pokazała mi różne wzroki 🙂 więc jak masz takie mniejsze łóżeczko, to takiego mniejszego szukaj 🙂

Asnet - masz racje co do tych nalepek, będę musiała dodatkowo taśmą podkleić. Już 3 razy słoń spadał ze ściany, może poprostu obok kota nie chce wisieć? :P

Asiaczek - fajnie urządziłaś kącik dla maluszka 🙂 Podobają mi się te zwierzaczki 🙂 ja nie mam takich zdolności, więc poszłam na łatwiznę i kupiłam gotowe ozdoby :P

Dziś idę do lekarza, ciekawe co powie 🙂Tak obliczam, że to chyba przedostatnia moja wizyta, bo jeszcze czeka mnie w 38 tc. No chyba, że będzie chciała jeszcze wydębić 100 zł ode mnie to pewnie zaprosi mnie w 39 albo w 40 tc 🤨

miłego dnia :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No wlasnie nie mamy jak pojechac, bo autka nie mamy i to jest problem 😞 Wczoraj jak gadalam z mamcia to chciala mi pieniazki przeslac zebym juz sobie sama kupila lozeczko ale zaraz po jej tel zadzwonila ciocia..oj juz mam tego dosc tylko sie denerwuje niepotrzebnie ehh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te zwierzaczki, to pomalowane z szblonów, które kupiłam w sklepie z akcesoriami malarskimi i remontowymi 🙂

A ten kolor ściany to kolor naszej sypialni, trochę ją przemeblowliśmy z Grześkiem wczoraj, żeby łóżeczko weszło i jakoś żebyśmy się pomiescili. dopiero jak mały podrośnie i nie będzie już spał w łóżeczku to go przeniesiemy do pokoju obok, który ma być docelowym pokojem dla niego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...